To i ja się dołączęMamy rozumieć, że to była wyprawa "prasowa", czy po prostu poszedłeś do nich z fotkami, a tekst się dorobił sam?
To i ja się dołączęMamy rozumieć, że to była wyprawa "prasowa", czy po prostu poszedłeś do nich z fotkami, a tekst się dorobił sam?