Pokaż wyniki od 1 do 10 z 54

Wątek: "Aerofłot"

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar liquidsound
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    41
    Posty
    1 956

    Domyślnie

    Oj slawi ale to jest klasyfikacja ze wzgledu na komfort a nie na bezpieczenstwo. Snow tyle razy byles nie grzeczny ze to dlatego
    1Dx, 5D III, 33, 650, 20 2.8 , 24L, S35 1.4, 50L, 85L II, C70-210 3.5-4.5, 600EX-RT, 580EX,
    Było: 1Ds mk II, 1D mk III, 6D, 5D, 40D,600D, 350D, Z16 2.8, 24L II, 35L, 85 1.8, 50 1.4, 24-70L II, 24-70L, T28-75, 28 1.8, 35 2.0, T S-M-C 50 1.4., 430EX II

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez liquidsound Zobacz posta
    Oj slawi ale to jest klasyfikacja ze wzgledu na komfort a nie na bezpieczenstwo.
    Oj, liquid, już cyborg ci napisał, że takiej klasyfikacji się nie prowadzi, bo byłaby ona bez sensu. Linie muszą spełniać normy IATA. A czy mówi ci coś, że ostatni fatalny wypadek Aerofłot miał w 1994 (pilot oddał stery dziecku), a np. Air France w 1998 i w 2000? Jedyne klasyfikacje, to komfort .

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar liquidsound
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    41
    Posty
    1 956

    Domyślnie

    NO dobra hehe powoli mnie przekonujecie choc nie powiem bo przelot Iłem kiłem to mogla by byc przygoda sama w sobie
    1Dx, 5D III, 33, 650, 20 2.8 , 24L, S35 1.4, 50L, 85L II, C70-210 3.5-4.5, 600EX-RT, 580EX,
    Było: 1Ds mk II, 1D mk III, 6D, 5D, 40D,600D, 350D, Z16 2.8, 24L II, 35L, 85 1.8, 50 1.4, 24-70L II, 24-70L, T28-75, 28 1.8, 35 2.0, T S-M-C 50 1.4., 430EX II

  4. #4
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Śląsk
    Wiek
    43
    Posty
    2 348

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez liquidsound Zobacz posta
    przelot Iłem kiłem to mogla by byc przygoda sama w sobie
    bo jest a potem przsiadziesz sie do rozklekotanego autobusu ktory odpala sie korba a na wiekszych wzniesieniach musisz go pchac (wyspa Olchon), sa tez promy gdzie wchodzi 2 razy wiecej osob niz konstruktor przewidzial (rejsy po bajkale), kurorty gdzie nie ma kawalka asfaltowej drogi i po deszczu zapadasz sie w blocie (Chużyr) a gdy na koncu dodasz do tego roje komarow (zlezy od pory na jaka trafisz) i brak normalnego kibla w promieniu kilkudziesieciu kilometrow - wtedy mozesz powiedziec - BYLEM NA SYBERII

    ale w koncu jedzie sie tam po to by zobaczyc troche inny swiat niz ten ktory ma sie jadac nad morze z druga polowa ;-)



    edit: jeszcze 2 rzeczy odnosnie wakacji w tamtym rejonie:
    - w miejscowosci Chuzyr jest pomnik (dziura ale pomniki maja wszedzie ;-) ) gdzie jakis gosc pokazuje reka na zachod a reszta idzie za nim - uznalismy, ze to pomnik pierwszych ludzi ktorzy postanowili z tamtad spi****ac

    - czasem mozesz nie miec jednak jak spi****yc bo gdy przyjechalismy "prom nie robotajet" i ludzie ktorzy przyjechali autami od tygodnia koczowali by sie przeprawic i wrocic do domu .. plywaly tylko rybackie lodzie i za oplata przwozily ludzi z bagazami
    Ostatnio edytowane przez Kubak82 ; 30-01-2007 o 17:00

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •