Normalnie.
Zgodnie ze znanym kalkulatorem megapikseli 12MP wystarcza do zachowania fotograficznej jakości zdjęcia 300x400cm, jeśli ogląda się je z odległości ~350cm lub więcej. I to się sprawdza w praniu, widziałem wydruki wielkoformatowe o powierzchniach rzędu kilkuset metrów kwadratowych - myślisz, że niby czym były te zdjęcia robione, że pikseli wystarczyło? Teleskopem Hubble'a??![]()
![]()
Eeeeech... żeby to jeszcze jakaś blondynka napisała, to bym może zrozumiał. Ale jak czytam takie brednie w wypowiedziach osób, które fotografują i na dodatek (podobno) znają się na tym, to mi zajady od śmiechu pękają. Podreperowałbyś swoją wiedzę na temat wydolności ludzkiego oka, bo mocno pod tym względem kulejesz
No, chyba że jesteś typowym onanistą sprzętowym i nic ponadto, takim, który sprawdza ostrość na zdjęciu w Photoshopie piksel po pikselu, odbitki B1 ogląda... to znaczy chciałem powiedzieć analizuje z odległości 5cm z użyciem lupy, a numerki w specyfikacji sprzętu mają na niego taki sam magiczny wpływ, jak na tabuny lamusów kupujących w Carrefour czy Tesco komputery na zasadzie "o rany!! komputer 3GHz, i tylko 1500zl!! ale okazja!!"
Jeśli tak, to... przepraszam, że rozsypałem ci klocki i poprzewracałem foremki - już wychodzę z tej piaskownicy i nie przeszkadzam![]()