A wcześniej byli na liście PO. Tzw. realna polityka. Przynajmniej nie grupują się z SLD jak tzw. demokraci. Na prawde, śmieszne to, że wg Ciebie gazeta, która w poprzednich wyborach reklamowała jak mogła listę konkurencyjną, popiera PiS
Rząd/Sejm ma zapewnić niezależność NBP od Rządu/Sejmu. Kpina w żywe oczy.A co do celów możliwych i niemożliwych. Myślę, że prawidłowym jest maksymalizm celów i zarazem realizm środków. Niezależny od rządu bank centralny jest wartością, którą można osiagać w sposób realistyczny (nadając mu konstytucyjne gwarancje i następnie broniąc tych gwarancji) i nierealistyczny (marząc o konserwatywnej rewolucji, która doprowadziłaby do prywatyzacji tegoż, zarazem kładąc lachę, na planowanym przejęciu banku przez etatystów).
Wolno, przecież nie napisałem, że posty krytykujące to skandal i hańba.Jako ekstremiści zawsze byli krytykowani. Nie wolno ich krytykować? Są nadludźmi?
Czytałem inkryminowany fragment ksiązki. Znam się na prawie. Znam się na moralności.Czytałeś akta? Nie.
Znasz szczegóły sprawy? Nie.
Brałeś udział w rozprawach? Nie.
Znasz się na prawie? Nie.![]()
Vice versa.Nie dokonuj ocen rzeczy o których nie masz najbledszego pojęcia.
Cytując: Nie dokonuj ocen rzeczy o których nie masz najbledszego pojęcia. Słońce krąży wokół Ziemi, tak samo jak Ziemia wokół Słońca. Różnica jest w czymś zupełnie innym.W tej chwili najbardziej mi żal pewnej grupy biedaków z USA, którzy uważają, że to Słońce krąży wokół Ziemi (ostatnio gdzieś o nich czytałem).
Człowiek żyjący w świecie zakłamanym cały czas dziwi się, gdy usłyszy prawdę. Norma.I kiedy potem czytam na forum Twoją pochwałę maccarthyzmu, myślę sobie, że już bardziej nie można. Ale potem stajesz w obronie kłamcy oświęcimskiego...
Zgoda, byle to prawo ograniczało się do głoszenia tych tez za własne pieniądze, a nie za cudze środki. Np. jak chcieliby niektórzy zboczeńcy lub zdegenerowani pseudoartyścibędę bronił Twojego prawa do ich głoszenia.