Witam, odświeżę temat tego korpusu.
Interesuje mnie ostrzenie starymi manualnymi obiektywami w wizjerze. Wiadomo, na live view mamy focus peaking, który jest chyba najłatwiejszy. W wizjerze jeśli mamy konwerter do starego obiektywu z chipem, jest potwierdzenie ostrości, które bardzo ułatwia sprawę. W lustrzankach APS-C wizjer jest mały i nie przystosowany do manualnego ostrzenia jak wizjery starych, manualnych aparatów, wyposażonych w matówki z klinami.
W ostatnich modelach Canona 6D mk II i 5D mk IV nie ma możliwości (przewidzianej przez producenta) wymiany matówki. Wizjery w pełnej klatce są większe. Ale, czy na tyle, aby wygodnie i celnie ostrzyć ręcznie, bez potwierdzenia ostrości? Czy jest lepiej, ale nie na tyle, aby iść w duże koszta? (APS-C z dandelionem mam)