Decyzja zapadła, ostatecznie biorę 80D póki co ?
Decyzja zapadła, ostatecznie biorę 80D póki co ?
I bardzo rozsądnie. Czasami dziwię się temu parciu na FF, jakby to była przepustka do fotografii artystycznej .....
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Oj tamPrzecież nie od dziś, że każdy profesjonalny fotograf i do tego artysta musi focić "luszczanką" i tylko FF. Wiadomo, że tylko full frame zapewni niepowtarzalną magię obrazka oraz mistyczną plastykę obrazu
Nikt nie weźmie na poważnie fotografa z takim małym niby aparatem co to nawet lustra nie ma w środku i jakimś maciupkim obiektywem
A na serio to również popieram oraz każdy dowolny format, jaki tam komu odpowiada![]()
Ostatnio edytowane przez candar ; 12-11-2018 o 21:28
Dawniej A1, F1N, EOS 50, 5, 3, 10D, 7D, 5D MARK I i II i III , M DYNAX 505si , 7000 i 8000i , P K1000, ME SUPER, SUPER A , Fuji X-E1, X-T1, X-T2 , Nex5, A7 I ,II i III. Nikon F-601, 801s , Z6obecnie: A7 IV , Nikon J1, Canon F1N , Kodak SIX20 , WELTI Ic i M42 moja strona II MM II IG II FB II 35photo II 500px II 1x.com
Dziękuję za wszystkie głosy i podpowiedzi, jak już go będę miał podzielę się spostrzeżeniami .
To ja powiem o własnych przemyśleniach.
Przygodę z FF zaczynałem od 5DII zaraz po jego wprowadzeniu na rynek. Przedtem użytkując body xxxD i 30D przeskok był kosmiczny. Później naturalnie po premierze kupiłem 5DIII, które mam do dziś i użytkowałem równolegle z 50D. Tak mniej więcej rok temu wpadłem na pomysł, żeby stare wysłużone body 50D zamienić na 7DII, co też zrobiłem. Aparat fajny, obsługa praktycznie jak w 5DIII, więc dodatkowa zaleta. Jednak na tyle "przyzwyczaiłem" się do obrazka FF, że cały czas coś mi nie pasiło w tym cropie. Równoległe focenie zawsze powodowało to, że zdjęcia z FF były wyraźnie lepsze, stąd zdecydowałem że nie chcę mieć dalej cropa i zdecydowałem się na wymianę 7-ki na 6DII. I nie chodzi tu o parcie na szkło czy zapędy fotografii artystycznej, bo jestem amatorem i zdjęcia robię dla przyjemności. Chodzi o proste, ludzkie odczucie.
I jeszcze się waham czy zdecydować się na 6DII czy na 5DIV. Tego ostatniego świadomie nie kupiłem po premierze, bo w porównaniu z 5DIII różnicy wielkiej nie zauważyłem. Pomysł więc mam dziś taki, żeby dokupić 6DII a wysłużone 5DIII wymienić dopiero na 5DV pewnie za jakieś 2 lata.
Czy jest ktoś z szanownego grona, kto równolegle korzysta z 5-ki i 6-ki i może doradzić/odradzić taką decyzję. Chodzi głównie o kwestie użytkowania, ergonomii itp. Klawiszologia całkiem inna i czy idzie się przyzwyczaić czy cały czas trzeba z tym walczyć?
R6, 5DIII, 24L, 35L, 50L, 85L, 135L, 16-35L, 24-70L, 70-200L, 100-400L, 580x2, 430 i inne graty
A kto bogatemu zabroni?
Znam gościa, który używa amatorsko dwóch systemów jednocześnie, łącznie z topowymi puszkami canona i nikona.
Ostatnio edytowane przez becekpl ; 11-12-2018 o 18:51
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!