Pokaż wyniki od 1 do 10 z 828

Wątek: Canon EOS R7 i R10

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar Eberloth
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2 456

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    Niniejszym, przez nikogo nie zmuszany, @akustyk przyznał się do posiadania bezlusterkowca, które kiedyś z pogardą opluwał, i to w bliskiej memu sercu wersji R10
    Gratuluję zakupu i życzę udanych kadrów!
    Sprzęt - dekielek z przyległościami.
    Fumare humanum est!

  2. #2
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    Cytat Zamieszczone przez Eberloth Zobacz posta
    Niniejszym, przez nikogo nie zmuszany, @akustyk przyznał się do posiadania bezlusterkowca, które kiedyś z pogardą opluwał, i to w bliskiej memu sercu wersji R10
    Gratuluję zakupu i życzę udanych kadrów!
    mialem juz 2 bezlustra wiec to nie jest tak, ze to jest wielki krok dla akustyko-ludnosci. i moze nie tyle opluwalem co raczej wyrazalem sie w niewyszukanej lacinie na temat dennej jakosci celownikow elektronicznych i go* zywotnosci baterii

    R10 kupilem sobie jako drugi korpus. w zasadzie to w procesie decyzyjnym: RFS 18-150 i do niego jako zakretka R10.
    Ziemia nadal jest okragla i telewizorki maja sie nijak do prawdziwych celownikow - ten w R10 da sie uzywac, ale to nie jest i nie bedzie dla mnie preferowany sposob patrzenia na swiat. urodzilem sie dluuuugo przed smarkfonami, jeszcze w czasach kiedy ogladalo sie sporo swiata w tzw. realu
    zywotnosc baterii tez d* nie urywa, zeby zachowac dyplomatyczny styl wypowiedzi. na nowiutkich oryginalach jest tak sobie - do LP-E6NH w lustrze to jest przeeeeepasc, nawet w 5D4 na dwuletnich aku z wlaczonym GPS-em (a przez amelinowa klatke GPS w 5D4 zre wiecej pradu niz szostki)

    jako zestaw R10 + 18-150 mi odpowiada. obiektyw jest szokujaco ostry jak na ta cene/parametry, korpus tez zdradza objawy zaprojektowania przez kogos znajacego sie na uzytkowaniu aparatow na wymienna optyke a nie idiotow od Powershotow jak moj wczesniejszy M5. pomimo nieodlacznych cech aparatu malego gabarytowo i adresowanego dla amatora, R10 jest sensowny w obsludze i duzo blizej mu do kategorii narzedzia niz zabawki elektronicznej (jak ww. M5), widac ze Canon juz poodrabial niektore lekcje ergonomiczne mlodego wieku i zrobil korpus dzialajacy jak prawdziwy Canon a nie jak jakis eksperyment.
    dobrze sprawdza sie jako drugi korpus w plener (albo z adapterem EF jako telekonwerter albo z gibanym ekranikiem do niskich kadrow) a swietnie jako lekki zestaw na rower. natomiast na pewno tez niepodwazalnie uswiadamia, ze do wymiany 5D4 jako podstawowego korpusu na bezlustro bardzo daleka droga. raczej przez smierc kliniczna dostaw czesci i serwisow niz przez premiery aparatow z telewizorkiem
    Ostatnio edytowane przez akustyk ; 06-06-2024 o 13:28
    www albo tez flickr

  3. #3
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    Cytat Zamieszczone przez Eberloth Zobacz posta
    Niniejszym, przez nikogo nie zmuszany, @akustyk przyznał się do posiadania bezlusterkowca, które kiedyś z pogardą opluwał, i to w bliskiej memu sercu wersji R10
    Niestety jest dużo gorzej. Bodaj w innym wątku wspomniał, że ma też 17-40 który zawsze konsekwentnie odsądzał od czci i wiary..

    .....szkoda, bo dobry był z niego herbatnik....
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •