
Zamieszczone przez
Heldbaum
Ale zaraz zaraz... Kto powiedział, że fotografia "powinna być zbliżona do tego, co widzi ludzkie oko"? Przecież właśnie cały jej sens, jak również sens malarstwa, rzeźby i w ogóle wszystkich sztuk wizualnych, sprowadza się do tego, żeby pokazać świat INACZEJ, niż widzi ludzkie oko! A już stwierdzenie, że "Przez wiele lat rozwoju, głównie z powodu własności obiektywów fotografowie wypracowali pewne zasady, kryteria wyglądu zdjęć do których przez wiele lat ich tworzenia i oglądania jesteśmy przyzwyczajeni, są dla nas odniesieniem także przy ocenie zdjęć", to jest coś tak bezsensownego, że nawet nie wiadomo, co powiedzieć.
Znaczy, cały rozwój fotografii, wszystkie jej osiągnięcia, to tylko zbiór głupich przyzwyczajeń, od których powinniśmy się uwolnić? Sorry, ja mogę zrozumieć, że ktoś chce koniecznie zgłębić "możliwości telefonu, jako narzędzia do utrwalania obrazu" i podzielić się tym z innymi, ale nie dorabiajmy do tego filozofii, zwłaszcza tak głupiej.