I pomyśleć, że są tacy, którzy posądzają CB o fanatyzm i brak akceptacji dla odmieńców. Tymczasem to na KKM grożą samozwańczemu ambasadorowi Sony banicją, za jakże innowacyjne autostradowe poglądy. Brońmy Jana! Konstytucja!
Ban to moim zdaniem gruba przesada. Cenzura nigdy nie była dobrą koleżanką moderacji....
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner