Stabilizacji nie ma, ale joysticka nie żałuj, bo przesuwanie punktu AF kciukiem na ekranie działa znacznie szybciej niż joy. Pamiętaj że w R-ce jest ponad 5600 punktów AF (więcej niż cała konkurencja łącznie), pokrywają 100% kadru w pionie i 88% w poziomie. Poruszanie się po tym joystickiem byłoby wolniejsze niż przesuwanie kciukiem po ekranie LCD. Wystarczy zawęzić obszar wyboru do prawej, górnej ćwiartki lcd i bez problemu jesteś w stanie ostrzyć trzymając aparat przy oku. Co do 2 slotów zgoda, ale jest możliwość transferu plików przez wifi np. na kartę w telefonie (na bieżąco w trakcie zdjęć). Działa bezproblemowo. Nie wiem, czy można w ten sposób transferować pliki na dysk z wifi. Jeżeli okaże się, że jest taka możliwość, to będzie to nawet lepsze rozwiązanie niż drugi slot. eyeAF jest i działa. Szybkość AF jest niesamowita, ale jeszcze większe wrażenie robi możliwość ostrzenia do -6 EV. AF ostrzy nawet tam, gdzie gołym okiem nie byłem w stanie rozróżnić szczegółów. Kolejną zaletą AF jest możliwość ostrzenia ze szkłami do F11; można do 100-400 założyć telekonwerter x2 i AF będzie działał. Wszystkim narzekającym na R-kę proponuję wypożyczyć to body, skonfigurować pod siebie (wymaga czasu, bo możliwości konfiguracji są bardzo duże). Ja po kilkudniowym kontakcie z R-ką, zasiliłem szeregi tych "nienormalnych" i zamówiłem R-kę, a 5d mk IV sprzedałem. R-ka to super przemyślany system. Jeżeli aktualny model nie spełnia Twoich oczekiwań, to poczekaj bo na wiosnę będzie kolejne body. Sony już miało swoje 5 minut, ale one właśnie się skończyły. Za pół roku wszystko wróci do normy, czyli Canon 50% rynku, potem Nikon, a na końcu Sony ze swoim bagnetem APSC. Jeszcze tylko Panas będzie mógł trochę namieszać, bo oni umieją zrobić dobre body. Poczekamy, zobaczymy.