Cytat Zamieszczone przez marfot Zobacz posta
Forsowna obróbka to dla mnie proste +4 czy +5EV. Uważam, że to obróbka do testów sensorów a nie konkretnej sytuacji fotograficznej.
Z obróbka, jaką podałem przykładowo w LR sensor w 5DIV radzi sobie bez problemów, bez śladu bandingu, z ładnym ziarnem jako szum luminancji w zasadzie z minimalnym tylko szumem chrominancji. No i bez jasnych natarczywych kropek. Na moje potrzeby - ideał.
Oczekiwałem tego samego w R skoro to "ten sam sensor".

PS
Sensor w M50, na ISO 100 też bez problemów "łyka" taką obróbkę w LR.
Jestem ciekaw jak dpr zrobi test Rki jak to będzie wyglądało? Z ich testów wynika, że w 5D bez problemu można ciągnąć te nieszczęsne cienie ale nigdzie nie widziałem żeby potwierdzili że to ten sam sensor.

Cytat Zamieszczone przez mirror Zobacz posta
na nikonie Z7 widać banding od +4EV a to chyba nadal nieosiągalne w żadnym canonie pułapy wyciągania cieni, przynajmniej jeśli chodzi o moje standardy jakościowe bo odporność na sraczkę w cieniach to indywidualna sprawa, +4EV to jeszcze mi się nie zdarzyło wyciągać po pierwsze i tak matryca canona by tego nie wytrzymała, a po drugie chyba nie mam aż takich potrzeb (ale jakieś tam mam) bo lubię takie bardziej ciemniejsze cienie (ale ze szczegółami) takie trochę wbrew modzie i aktualnym trendom.
Wiesz jak się ma najwspanialszy na planecie sprzęt jedyniesłusznej firmy (dla ułatwienia na S) to nic dziwnego że "standardy jakościowe" są zupełnie inne. My tu w naszym ciemnogrodzie wiemy gdzie nasze miejsce w szeregu i musimy się nauczyć naświetlać z namysłem. Poza tym matryce Canona pękają jak się je za bardzo ciągnie ....