@marfot mam pytanie - zmieniłeś 5d2 na R. Czy posiadając 5d3 też zdecydowałbyś się na zmianę (hipotetycznie).
@marfot mam pytanie - zmieniłeś 5d2 na R. Czy posiadając 5d3 też zdecydowałbyś się na zmianę (hipotetycznie).
Miałem ochotę na matrycę klasy tej z 5DIV - więcej detali, dobry DR, ładny szum. Chciałem nieco mniejsze body - powiedzmy jak 6D. AF ma dla mnie drugorzędne znaczenie - teoretycznie bo takie Eye-AF to coś nowego i fajnego.
Podsumowując - pewnie bym zmienił na R bo to body ma wiele wspólnego z 5DIV jeśli chodzi o obrazek, możliwości, jest funkcjonalne ale małe (ale bez przesady).
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200
Jeżeli masz te dwa aparaty u siebie to mam do Ciebie pytanie.
Czy jest widoczna duża różnica pomiędzy obrazem wyświetlanym przez EVF w obydwu aparatach? Pytam się bo miałem już R-kę, wiem jak wygląda obraz w jego EVF i szczerze mówiąc nie porwał mnie zbytnio ten widok wraz z muszlą oczną która mnie jako noszącego okulary wybitnie irytowała*.
Jednocześnie oglądam cały czas filmiki na YT dotyczące Nikona Z6/Z7 i obraz w ich EVF wygląda na taki co to ma nieco bardziej podkręconą ostrość (co też nie wszystkim się może podobać) i daje wrażenie obcowania z wizjerem optycznym z DSLR a nie z EVF (ta opinia pojawia się również w recenzjach pisanych).
Bo różnica w konstrukcji obydwu EVF jest wyraźna. Niestety nie udało mi się znaleźć infografiki jak wygląda EVF w aparatach Sony z serii A7/9.
Nie rozumiem dlaczego nie można kupić w Polsce samego aparatu EOS R bez przejściówki. Ta z pierścieniem wybitnie ułatwia życie bo właśnie można by do niej przypisać korektę ekspozycji albo błyskawiczną zmianę ISO. Po co mi standardowa przejściówka jak mógłbym kupić sobie sam aparat i od razu tę lepszą z pierścieniem?
* Nie tylko mnie choć ja pierwszy o tym napisałem http://www.canon-board.info/threads/...=1#post1379290
Źródło: https://www.optyczne.pl/413.1-Test_a...st%C4%99p.htmlMamy jednak jedno „ale” – obsługa wizjera w okularach jest po prostu uciążliwa. Kształt muszli ocznej sprawia, że „okularnicy” bez problemu zauważą, zwłaszcza w dolnych częściach celownika, fioletowe odblaski otoczenia, które nie tylko irytują, ale również utrudniają ocenę tego, co widzimy w wizjerze.
Ostatnio edytowane przez mkamelg ; 10-12-2018 o 18:40
Zrobiłem szybkie porównanie (typu OKD; R+EF50/ 1.2, Z7+24-70/4) i wyszło mi tak:
1. Światło dzienne, jasno
Nie widzę różnicy. Bardzo dobry obrazek w obu wizjerach pod względem rozdzielczości, ostrości obrazu i wyświetlanych informacji. O kalorymetrii się nie wypowiadam - nie znam się.
- AF-S, pojedyncze zdjęcia
* R: nie ma żadnego zaciemnienia po naciśnięciu spustu
*Z7: zaciemnienie przez ułamek sekundy (coś jak w lustrze)
- AF-C/Servo, seria
Wyświetlenie spowolnione w oby wizjerach., ale nie ma zaciemnienia. Obrazek po prostu nie jest płynny. W R-ce jest opcja szybkiego odświeżania obrazu, ale nie mogę jej uruchomić z 50L i nie wiem co by to dało.
2. Ciemny pokój
Obraz w R-ce ma odrobinę szumu niż przy dobrym oświetleniu.. W Z7 obrazek jest zdecydowanie gorszy, bardziej zaszumiony. Może to być wynikiem różnicy jasności użytych obiektywów. Wieczorem sprawdzę jak wygląda to w R+16-35/4.
Noszę gogle ale żadna z muszli mi nie przeszkadza. Pewnie jestem mało wymagający.
Ostatnio edytowane przez Pawel92 ; 11-12-2018 o 12:54
Dlaczego ludzie nie kupują wyłącznie Canona 5Dsr? By wykorzystywać w pełni zalety systemu canona to powinni kupować tylko to. Bo inne body oferują mniej detalu.
Napisałem innymi słowy to co ty.
Jesteś totalnie zakręcony na punkcie ostrosci, detalu itp. Znam faceta, który ma kase, zjechał cały świat. i kupuje coraz gorszy sprzęt, bo jest mniejszy i lżejszy. Ostatnio sprzedał Zeissa i kupił Samyanga 24/2.8 - smiech na sali. Po co? Tak wybrał. Nie kierowała nim ostrosć. pojmij, że sa możliwe inne preferencje. Wszystko rozpatrujesz pod katem jakości. Sprzet tańszy niekoniecznie jest dla biedniejszych. Nie wszyscy maja parcie na ostrość. Sa inne zalety.
Co to są "stare" szkła? Te do lustrzanek? Czy nie, ale data decyduje o jakości? Sigma ART 135/1.8 czy 85/1.4 są szkłami do lustrzanek, ale nowymi. Są ostrzejsze niż jakiekolwiek szkła do ML. Jesli przez "stare" miałes na mysli szkła do lustrzanek, to powiedzieć, że te ARTy sie nadaja tylko do zdjęc w necie ..... bez urazy, ale ci co je mają popatrzyli by na ciebie jakos tak dziwnie.
Czy chodzi o daty? Czy szkło z roku 2004 jest dostatecznie stare by było złe? Mam takie. Nikkor 200/2, ostrzejszy wg mnie od wspominanej (żyleciastej) Sigmy Art 85/1.4 - tez mam, więc porównywac mogę, choć dxo stawia je (inaczej niż ja) na równi, to z małą przewagą ARTa https://www.dxomark.com/Lenses/Compa...77_814_404_814.
Jak widac mnie nie odrzuca od ostrych szkiełale absolutnie nie można wszystkiego oceniac pod swoim katem. Gdyby Canon robił wyłącznie topowy sprzet to by zbankrutował. Sony tez sie nie utrzymuje ze sprzedaży A9. Z optyką to samo. Nie ta topowa robi kasę. Większość optyki wystarcza większości użytkowników. Np niektórzy nie chcą więcej niz 24 mpx, bo nie chcą dużych plików.
Reasumując. Nie trzeba przechodzić na R i na szkła natywne. Lustrzanki i dobre obiektywy dają wyśmienitą jakość.
Wyższej potrzebuje (odróznijmy potrzebe posiadania od posiadania) promil użytkowników i .. mogą sobie oni kupić Hasselblada H6D, lustrzankęNiekoniecznie bezlustro.
Ostatnio edytowane przez Jacek_Z ; 11-12-2018 o 14:43
puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
public.fotki.com/janusz-pawlak/
Wiesz jakie matryce miał Nikon w roku 2004, gdy wypuszczono na rynek Nikkora 200/2? W tym to roku 2004 Nikon nie miał pełnoklatkowej lustrzanki (a mimo to ten obiektyw to zyleta aż do samego brzegu na FF). Wypuścił wtedy nikona D2x, który miał 12 Mpx. Canon miał wtedy model FF, był to 1Ds z 11 Mpx. Będziesz sie uparcie trzymał przekonania, że firmy robią obiektywy pod matryce współczesnych im aparatów? czarno na białym udowadniam ci, że nie ma tej zależności. Firmy robią szkła jak najlepsze na ile pozwala im w danym czasie technologia, o ile sa to szkła dla profi i księgowi pozwolą na to, by produkt był drogi i ocenią że znajdą sie na niego kupujący.
Czy wspominana przez Ciebie firma Zeiss napisała, kiedy ich obiektywy staną sie bezużyteczne, bo matryce będa miały za duzo Mpx? Powątpiewam. Bo to jest złe postawienie zagadnienia.
Generalnie podaje się ile Mpx przeniesie układ matryca - obiektyw. Zawsze to będzie mniej niż może sama matryca. Jak matryca ma 45 Mpx, to z podpiętym szkłem nie może dac ona więcej niż te 45 Mpx. Zgoda? jak pomiary pokazują, że na 45 Mpx obiektyw "dał detalu" na poziomie 38 Mpx, top to nie znaczy, że taki jest kres obiektywu. tylko układu obiektyw - matryca. Jak ten sam obiektyw podepniesz do matrycy 100 Mpx to może taki układ dać przykładowo nawet 80 Mpx. Napiszesz, że obiektyw był projektowany pod matrycę 100 Mpx? Nie, był projektowany tak, by byc jak najlepszym, bo nie ma matryc 100Mpx. I Nikkor w roku 2004 nie był projektowany pod matrycę 45 Mpx bo taki aparat Nikon pokazał w roku 2016, czyli 12 lat po wspomnianym obiektywie.
Ten sam (najlepiej dobry) obiektyw podpinany do coraz lepszej matrycy będzie dawał coraz więcej detalu (aż przestana być spełniane pewne warunki, ale to nie wywód na to miejsce i byłby zbyt techniczny).
Ostatnio edytowane przez Jacek_Z ; 12-12-2018 o 12:37