Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień
Jestem podobnego zdania, jednak przed zakupem 1D X, 5D czy 7D niestety chroni mnie kwota jaką mogę wydać. Obecnie zastanawiam się nad obniżeniem pułapu do 100D albo 1200D. Więcej kasy zostanie w kieszeni dzięki czemu będę mógł szybciej kupić kolejne obiektywy. Martwi mnie jednak że zarówno 100D jak i 1200D mają tylko jeden punkt krzyżowy. Jak się to odbija na szybkości i precyzji pracy AF? Dodatkowo w 1200D punkt ten ma f na poziomie 5,6. Co się stanie jeśli założę jaśniejszy obiektyw np. Canon 50 mm 1,8?
Na początek chcę kupić jak najjaśniejsze szkło typu standard albo szeroki kąt. Typowych pozowanych portretów pozowanych raczej nie planuję ale nie lubię błyskać flashem na lewo i prawo. Nie potrafię dokładnie określić co jeszcze będzie mi potrzebne. Marzy mi się Samyang 8 mm 3,5 jednak występuje on ze wszystkimi możliwymi mocowaniami więc raczej nie będzie to czynnik decydujący. Do tej pory robiłem tylko sesje "u cioci na imieninach" i fotki z wakacji przy czym w przypadku tych ostatnich mówimy o raczej krajobrazach, architekturze i ludziach a nie standardowe "ja na tle czegoś". Bardzo podoba mi się fotografia w IR i UV jednak to zdecydowanie pieśń przyszłości w której kupię kolejne body a stare pójdzie na przeróbkę.
Absolutnie nie miałem na myśli, żebyś skakał wyżej... swojego budżetu.
Kup najlepsze, co jest w Twoim zasięgu. I - według mnie - nie trzeba tak się przejmować "punktami krzyżowymi", dopóki nie fotografujesz sokoła w locie nurkowym. Wymyśl sobie zestaw obiektywów do Twoich pomysłów i korpus, na jaki zostanie kasy - nawet 100D lub 1200D.
btw
nie myślałeś czasem żeby poczytać trochę o fotografii? jakieś poradniki, filmy na youtubie, instrukcje obsługi itp,itd
tak, żeby mieć trochę wiedzy i robić świadomie zdjęcia
aparat to nie wszystko
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!
Może cię tym zadziwię ale nie jestem totalnym ignorantem. Miałem już kiedyś lustrzankę (Zenita ze światłomierzem nad obiektywem) i robiłem nią zdjęcia. Więcej, czasami sam te zdjęcia wywoływałem i wykonywałem odbitki. To było jednak bardzo dawno. Potem z racji małego budżetu przerzuciłem się na cyfrówki a w międzyczasie zaliczyłem krótki epizod z fotografią otworkową. Zapewne daleko mi do eksperta ale pamiętam podstawowe pojęcia i zasady. Aktualnie czytuję stronkę szerokikadr.pl a do instrukcji obsługi zaglądam przed praktycznie każdym zakupem urządzenia elektronicznego bo można tam znaleźć wiele ciekawych rzeczy które często są pomijane w testach i tabelkach z danymi technicznymi.
opis af z wyjaśnienie co i jak z tymi punktami:
Canon EOS DSLR Autofocus Explained
generalnie nic się nie stanie, krzyżowy będzie nadal krzyżowym ale tak naprawdę środkowy krzyżowy w 100D na obiektywach o świetle 2.8 (czyli 1.8 również) zwiększa czułość czyli jak podepniesz 1.8 to krzyżowy ze środka będzie czulszy niż przy standardowym obiektywie 5.6
należy brać pod uwagę że takie cuda się działają na obiektywach systemowych (czyli firmy canon)często się widzi posty w których autorzy wyrażają radość z powodu zakupu zooma sigmy czy tamrona ze światłem 2.8 bo w ten sposób mają uzyskać większą czułość systemu AF - cieszymy się z nimi - ale nie uzyskają na kundlach to nie działa
można sobie poczytać linkowane kiedyś przez pan.kolega
LensRentals.com - 5D Mk III AF points and 3rd Party Lenses
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień