Z tego zestawienia wynika ,że auta 10 letnie 2004-2014 przejeżdzały ŚREDNIO
150,500 km czyli 15 kkm /rok ?
Z tego zestawienia wynika ,że auta 10 letnie 2004-2014 przejeżdzały ŚREDNIO
150,500 km czyli 15 kkm /rok ?
"http://www.canon-board.info/galerie-uzytkownikow-15/zysk-auto-moto-speed-i-inne-95489/"]galeria na CB[/URL]
7D2/10-640/2,8-5,6+YN568EXII
15 000 km rocznie właśnie robię autem, zresztą znajomemu też wyskoczyło pod koniec 2014 roku 14 000 tysięcy.
Canon 7D mk2, Sigma 10mm 2.8, Sigma A 18-35 1.8, Sigma 35 1.4, Canon EF 70-200 2.8L, Canon 580 EX II
To i ja się dołączę. Zaczynałem od malucha był super jak każdy wiadomo, potem astra 1 z 99r 1,6 16V - do dziś jeździ nią moja siostra, potem było octavia 1,9tdi-110km - dziś ma 360 000km i poza turbiną i eksploatacyjnymi gratami to nic się nie sypie, kupiona jako nowa (moja mama jeździ), w międzyczasie w pracy jeździłem dostawczakami - transporter t3 1,6d - muł nie do zajechania, renówka traffic 99r 1,9d - też muł, ale tylko silnik był nie do zajechania, bo blacha opadła i już nie ma tego samochodu 500 000 przejechał, później był VW LT 35 2,5tdi 98r - rakieta, duży, wygodny, nie dużo pali - mój ulubiony. Prywatnie od 2010r jeźdzę vw passatem b5fl 1,9tdi 130KM - zrobiłem 100tys km i też specjalnie nie narzekam, poza zawieszeniem i turbiną to nic specjalnego nie było. Teraz zacząłem jeździć mniej dlatego myślę o zmianie z dizla na benzynę. Marzy mi się volvo v70 (lub nawet xc70)w benzynie 200KM, beemka 5 kombi powyżej 2,5L w benzynie, albo E klasa też ok 200KM. Toyoty i hondy dla mnie to nędza, co z tego, że się nie psują, ale są nijakie i nudne, poza tym w środku brzydkie. Z japończyków to jeszcze subaru mnie kręci, ale to za silniki i napędy, a nie wnętrze.
5d III; eos 5; EF15/2,8; 35L; 50/1,4; 85/1,8; 135L; 430ex; YN600ex; metz 58
Ładny samochód w pieknym kolorze, ale czegoś mi brakowało, co się samo narzuca...więc ulepszyłem
I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
No to może taka sytuacja ...
A
eeee, ta ma fatalne nogi![]()
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!