Pokaż wyniki od 651 do 660 z 703

Wątek: Cyfrówki i mróz

Widok wątkowy

  1. #11
    Uzależniony Awatar PoulN
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    771

    Domyślnie Odp: Cyfrówki i mróz

    Kup saszetki pochłaniające wilgoć, włóż kilka sztuk do torby/ plecaka.
    Po przyjściu z konkretnego mrozu, nie wyjmuj aparatu z torby/ plecaka, nie otwieraj go też, niech powoli "temperatura wewnątrz" wyrówna się z pokojową - nie ma opcji chwalenia się od razu znajomym cóż to żeśmy nafocili własna ciekawość też musi poczekać.

    Torby, plecaki są wykonane z pianek, gąbek i ogólnie materiałów które są dobrymi izolatorami i po wejściu z zimnego do ciepłego w takiej torbie temperatura zmienia się stopniowo co nie powoduje zatopienia sprzętu w skroplinie, czemu też dodatkowo zapobiegają włożone wcześniej pochłaniacze wilgoci.

    Po upływie czasu powiedzmy 30min? zależy do różnic temp. zew./ wew. otwórz jedną z przegród torby - ale nie główną gdzie jest aparat i wsadź doń rękę - jak stwierdzisz że nie panuje już w niej mróz, otwórz główną komorę i wyjmij sprzęt.
    Jeśli masz tylko jedną komorę - pozostaje działać "na czuja".

    To może śmieszny ale najskuteczniejszy i najbezpieczniejszy sposób, niestety dość czasochłonny

    A w śród podróżników po dalekiej północy, reporterów sportów zimowych też wygląda to tak że oszroniona do białości 1dynka ląduje w bezpiecznej odległości od ogniska/ kominka czy grzejnika z odkręconym szkłem aby ciepełko wiało do środka body i ładnie się suszy przez całą noc aby na drugi dzień znów zamarznąć.
    Ostatnio edytowane przez PoulN ; 22-01-2014 o 18:25

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •