Pokaż wyniki od 1 do 10 z 20

Wątek: Filtry, tak ogólnie - czy warto

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    617

    Domyślnie Odp: Filtry, tak ogólnie - czy warto

    Cytat Zamieszczone przez mateuszw3 Zobacz posta
    Standardowo na obiektywie mam UVkę.
    Generalnie używając filtrów typu UV to prawie tak jak byś robił zdjęcia przez szybę. W takim przypadku nie warto inwestować w żadne drogie filtry dodatkowe bo już jakości nie polepszysz.

    Generalnie droższe filtry mają mniejsze efekty uboczne. Jeżeli ktoś inwestuje tysiące w obiektywy wysokiej klasy, oczekuje wysokiej jakości zdjęcia z dobrą rozdzielczością, kontrastem i naturalnymi, prawdziwymi kolorami. Zakładając na taki obiektyw tanią szybkę to jak przerabianie ferrari na gaz.
    W fotografii cyfrowej jedyne filtry jakie mają sens to filtry ND i polary. Efekt połówki jest łatwiej i szybciej osiągnąć przez braketing.

    Regularnie biorę udział w spotkaniach z różnymi fotografami i często przychodzą początkujący, którym sprzedawca wcisną magiczny filtr do ochrony obiektywu. Zabawne jest ich zdziwienie jak po odkręceniu filtra aparat zaczyna robić ładniejsze zdjęcia, bez flar i z pełniejszym kontrastem

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    2 601

    Domyślnie Odp: Filtry, tak ogólnie - czy warto

    Cytat Zamieszczone przez rOOmak Zobacz posta
    W fotografii cyfrowej jedyne filtry jakie mają sens to filtry ND i polary. Efekt połówki jest łatwiej i szybciej osiągnąć przez braketing.
    Niestety nie jest tak wspaniale, ani szybciej ani zawsze, dlatego systemy typu cokin czy lee nadal znajdują nabywców.
    Jestem szumofobem
    S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
    Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień

  3. #3
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    Rumia
    Posty
    278

    Domyślnie Odp: Filtry, tak ogólnie - czy warto

    Cytat Zamieszczone przez rOOmak Zobacz posta
    W fotografii cyfrowej jedyne filtry jakie mają sens to filtry ND i polary. Efekt połówki jest łatwiej i szybciej osiągnąć przez braketing.
    Nie zawsze przecież mogę powtórzyć dokładnie to samo ujęcie. Nie zawsze noszę przy sobie statyw. Połówki wbrew pozorom nie zawsze da się zastąpić czymkolwiek.
    Konserwy: Canon 450D + Canon 70D i kilka słoiczków: Canon 28-70 + Canon 50 1.8 + Tokina 12-24 + Sigma 18-50 2.8
    www.wszedzieinigdzie.pl - blog podróżniczy, zapraszam

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •