ech... - nawet za taka kase, ale podobnie jest z samochodami :-(
No właśnie miałem dodać że z tą kasą to nie ma co przesadzać - nie powinno tak być ale jest. Natomiast tu bym nie wyciągał zbyt daleko idących wniosków, bo póki co nie mamy nic więcej poza opowiadaniem kolegi.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner