ja również .
wierząc w prawdomówność sprzedającego i jego chęci na pozytywne zalatwienie nie zbyt przyjemnej sprawy .
i mam pytanie do tych co tak fajnie pisali w watku by najzwyklej olać kupujacego -
co by bylo gdyby to ich spotkała podobna sytuacja jako kupujacych ,gdzie sprzet nie do konca jest zgodny a opisem aukcji i zapewnieniem sprzedajcego. czy wzieli by to tak poprostu na siebie bo takie prawo i och jak fajne kupilem od osoby prywatnej uwalony sprzet i teraz sobie zaplace za naprawe.