Jakie drugie body na wycieczki ?

Witam.

W związku z sezonem urlopowym i moimi wcześniejszymi obserwacjami postanowiłem uzupełnić mojego 30D o drugie body. Ciągłe żonglowanie szkłami
potrafi być upierdliwe i popsuć humor a to przez uciekające kadry, zatrzymywanie się i grzebanie w plecaku, brudzenie matrycy itp itd. Poza tym co dwa body to nie jedno, w przypadku awarii 30D (zacina mi się czasami spust) - zawsze jest drugi aparat. Obydwa będą wisieć mi na szyi lub jeden z nich będzię noszony przez moją towarzyszkę podróży :)

Zamierzenie jest takie, że na 30D będzie siedziało rybie oko (jedyne UWA jakie teraz mam) a na drugim body będzie albo 50 1.8 albo 55-250 z naciskiem na tele.. Ten drugi obiektyw muszę kupić bo na razie nie mam żadnego długiego obiektywu a stałka może okazać się często za krótka (do tego mój egzemplarz pudłuje z AFem jakies 50% klatek przy 1.8)

Zastanawiam się teraz co kupić? Czy wystarczy np 1000D ? Zachęca niska cena ,waga i dostępność od ręki w sklepach. Czy może szukać używki 30D - wtedy obydwa aparaty są takie same co ułatwia użytkowanie. Zależy mi oczywiście na niskiej cenie bo chciałbym jak najwięcej zostawić sobie na urlop :)

Rozważam też zestawy konkurencji np jakiś tani nikon i 55-200 VR albo Pentax w dual kicie... no ale nie jestem z nimi zbytnio zaznajomiony więc byłoby to kupowanie w ciemno...

Co polecacie ? :)

Z góry dzięki.

Na wycieczki? Szczerze? Ja bym na twoim miejscu sprzedał 30D dołożył kasę z drugiego body i kupił 5D ;]

A zdjęcia bym robił czym? :) Wyszedł jakiś nowy EF 16-300mm ? :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez seb2k6

A zdjęcia bym robił czym? :) Wyszedł jakiś nowy EF 16-300mm ? :)

---

blisko. 28-300L ;p

Za wąsko :P A poza tym już jest 18-200 pod cropa i jakby 28mm mnie zadowalało to bym wiedział co kupić ;p

Lepiej kup jakiegos bezlusterkowca. Powaznie. Mialem takie fazy kiedys, ze biegalem z jednym AF, jednym manualnym i jednym dalmierzem, a czasem jeszcze jednym srednim w torbie. Ciezkie jak cholera, a jak przychodzi co do czego to nie wiesz za co chwycic. Wole duze i ciezkie aparaty, ale jak masz z tym biegac caly dzien to lepiej cos malego..

Był gdzieś wątek o budżetowym body ostatnio.
Osobiście jakbym miała się z xxd przesiąść na 1000d, to juz chyba wolałabym kupić Gxx -- przynajmniej lekkie by było naprawdę :D

Ale jest duże grono obrońców 1000d, więc widać daje radę. Ale to już nie jest ergonomia xxd.

Jak nie masz tele, to spróbuj wykombinować tak, żeby Ci starczyło na 70-200/4 -- naprawdę warto :)

Ale kto powiedział, że ja chce się na coś przesiąść?

Ja chce mieć DWA na raz i DWÓCH używać. Czyżbym nie napisał jasno i wyraźnie ? :)

70-200 F4 kiedyś miałem przez krótki czas i szybko sprzedałem. Do rozwiązań turystycznych to IMHO męczarnia. Obiektyw za duży, za ciężki a i w oczy się bardziej rzuca. Czasem też brakowało mi stabilizacji a wersja IS za droga. Z 55-250 miałem trochę doczynienia i mi się podobał dlatego mam zamiar go kupić.

Ewentualnie mogę na 1000D założyć fisheye a na 30D przypiąć 55-250 (chyba 30D ma lepszy AF ale nie jestem pewny).

Co do kompaktów to mam Lumixa TZ7. Zakres 25-300mm. Używam go głównie do filmów i chociaż zdjęcia też robi niezłe to jednak jakieś... nie takie :) Oczywiście rozważam branie tylko kompakta ale znając życie bym później żałował i marudził "czemu nie wziałem lutrzanki..."

Ale nosiles juz 2 aparaty na szyi + jakis plecak na plecach?

2 aparatów nie nosiłem, aczkolwiek jeden i ciężki plecak wiele razy ;) Wydaje mi się, że to nie byłby wielki problem z dwoma aparatami. Odpowiednia regulacja pasków i nie wieszanie na samej szyi tylko przez ramię po skosie i powinno być ok... Tzn w teorii :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez seb2k6

Za wąsko :P A poza tym już jest 18-200 pod cropa i jakby 28mm mnie zadowalało to bym wiedział co kupić ;p

---

18*1,6 = 28,8 ;p, a 28-300L jest pod FF no i jakość nie do porównania. ( To tak odnośnie czyjejś sugestii, żebyś przesiadł się na 5D)

Na Twoim miejscu brał bym lepsze obiektywy, ale skoro chcesz wariant z 2 body, to dał bym fisheye na jakieś używane xxxD (bo ja mało używał bym fisheye, nie wiem jak w Twoim wypadku i nie widzę sensu kupowania nowych rzeczy), a inne na 30. Nie widzę sensu obciążać współtowarzyszki drugą 30. Ja też na wakacjach przechadzam prawie cały dzień z 20 na karku czy ramieniu + torba z obiektywami i innymi duperelami na 2 ramieniu i wiem, że to może boleć, także nie "uszczęśliwiał" bym nikogo w ten sposób. Ale to tylko moje zdanie, a zrobisz jak uznasz. Pozdrawiam.

No wiadomo, że nikogo nie będę zmuszał do dźwigania moich zabawek... dana osoba musi sama wyrazić chęć porobienia zdjęć i wtedy mogę użyczyć sprzętu ;)

A tu takie pierwsze lepsze zdjęcie, żeby nie było, że dwa aparaty do fanaberia :)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło

Cytat:

---

Zamieszczone przez seb2k6

No wiadomo, że nikogo nie będę zmuszał do dźwigania moich zabawek... dana osoba musi sama wyrazić chęć porobienia zdjęć i wtedy mogę użyczyć sprzętu ;)

A tu takie pierwsze lepsze zdjęcie, żeby nie było, że dwa aparaty do fanaberia :)
[...]

---

Nie trzeba szukać tak daleko. Z forum to chociaż by Micles lata z 2 aparatami. Inni pewnie też ale nie widziałem ich na zdjęciach.

Cytat:

---

Zamieszczone przez seb2k6

2 aparatów nie nosiłem, aczkolwiek jeden i ciężki plecak wiele razy ;) Wydaje mi się, że to nie byłby wielki problem z dwoma aparatami. Odpowiednia regulacja pasków i nie wieszanie na samej szyi tylko przez ramię po skosie i powinno być ok... Tzn w teorii :)

---

Biegalem z dwoma i to nie jest takie wygodne. Szczegolnie kiedy masz jeszcze cos na plecach. Jakbys to nie poustawial to poplacza sie paski albo akurat bedziesz musial plecak zdjac. Choc z plecakiem jeszcze nie jest tak zle. Za to z torba przez ramie jest beznadziejnie - jak chcesz ja zdjac to musisz zdjac wszystko. Nawet przesunac trudno.

Cytat:

---

Zamieszczone przez seb2k6

A zdjęcia bym robił czym? :) Wyszedł jakiś nowy EF 16-300mm ? :)

---

nie szłyszałem, ale wiem że do turystycznych zastosowań jest T18-270VR, znajomy ma na 450d i sobie chwali ... obiektyw do wszystkiego :wink:

Jak to mowia do wszystkiego czyli do ****. To samo co z moim Tamronem

seb2k6 a powiedz mi co ty rozumiesz przez "wycieczki"? Bo ja ci powiem np. ze 3 dni przed moja ostatnia wycieczka padla mi migawka i szykbo 400d zastapilem Lumixem i nigdy jeszcze nie mialem takiej swobody. Jak ty chcesz nocis 2 lustra to pelen szacun albo zle rozumiem pojecie "wycieczka". No, chyba ze jestes jakims masochista i lubisz tachac ze soba straszne kilogramy. Reasumujac kup kompakta jezeli faktycznie wybierasz sie na wycieczki, np. z plecakiem.

Ludzie co z Wami :)

Lustrzanke z 2 obiektywami moge wziasc a dodakowe body czyli 500 gram wiecej to juz masochizm?

Zacznijcie czytac co ja pisze i czytajcie ze zrozumieniem. Mam juz kompakt wiec po co mi drugi?


Dla niektorych widze lustrzanka to tylko na sluby i inne kotlety?

A slyszeliscie kiedys o amatorskiej fotografii podrozniczej? Nie wiecie co to jest wycieczka?

450d z fishem 30d z 55-250 is

Ja tu sie martwie jak połączyć 5D (bez gripa oczywiście) + 17-40L + 50/1.4 + 85/1.8 + ciężki statyw = plecakiem foto, w którym będzie jeszcze woda, jedzenie, ubrania i podpięty śpiwór i kurtka na 4 dni ciągłego chodzenia po tatrach ze spaniem w schroniskach. Wychodzi jakieś 14 kilo na plecach i sądzę, że to dużo za dużo. Próbował ktoś kiedyś czegoś takiego? Ogólnie wytrzymały jestem, dla dobrych zdjęć mogę dużo znieść, ale jak mają mi sie plecy urywać to podziękuję.

Cytat:

---

Zamieszczone przez gavin

450d z fishem 30d z 55-250 is

---

Bingo :D

Dla mnie to nie ma sensu - a już jakbym miał coś z plecaka wyjmować i przepinać itp to w ogóle by mi się nie chciało. Ostatecznie tylko 5D i 17-40 na boku.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
to do tego:

Ja tu sie martwie jak połączyć 5D (bez gripa oczywiście) + 17-40L + 50/1.4 + 85/1.8 + ciężki statyw = plecakiem foto, w którym będzie jeszcze woda, jedzenie, ubrania i podpięty śpiwór i kurtka na 4 dni ciągłego chodzenia po tatrach ze spaniem w schroniskach. Wychodzi jakieś 14 kilo na plecach i sądzę, że to dużo za dużo. Próbował ktoś kiedyś czegoś takiego? Ogólnie wytrzymały jestem, dla dobrych zdjęć mogę dużo znieść, ale jak mają mi sie plecy urywać to podziękuję.

85 ma być taką namiastką tele, a 50tka? No właśnie, wziąłbym do jakiś klimatycznych ujęć w schroniskach, to w końcu tylko 300gram, ale znowu 300+więcej takich drobiazgów i można by z 1kg zejść.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Najgorszy jest statyw, ale nie odmówię sobie przyjemności zrobienia kilku panoramek ze szczytów, czy zdjęć po zmroku na bardzo długich czasach.

Panoramy wystarczą z ręki.

A statyw w nocy - weź se ułóż kupe z paru kamieni i połóż na torbie i nie tachaj tego szajsu.

Cytat:

---

Zamieszczone przez gavin

Dla mnie to nie ma sensu - a już jakbym miał coś z plecaka wyjmować i przepinać itp to w ogóle by mi się nie chciało. Ostatecznie tylko 5D i 17-40 na boku.

---

jeżu ludzie... facet pyta o 2 body a wy mu z ff wyjazd robicie!! czy na tym forum tylko ff to aparaty??

Cytat:

---

Zamieszczone przez seb2k6

Witam.

W związku z sezonem urlopowym i moimi wcześniejszymi obserwacjami postanowiłem uzupełnić mojego 30D o drugie body. .....

Co polecacie ? ......

---

G11

Uzasadnienie chyba zbędne :-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bart3k

jeżu ludzie... facet pyta o 2 body a wy mu z ff wyjazd robicie!! czy na tym forum tylko ff to aparaty??

---

przeczytaj post #20

Cytat:

---

Zamieszczone przez gavin

przeczytaj post #20

---

ale co ma post 20 do pytania właściciela puszki 30D o drugie zapasowe jak mniemam body... chyba nie ten przedział cenowy.

lol

No inny user się o coś zapytał w tym wątku. Może to haniebne ale trzeba z tym jakoś żyć :P

Cytat:

---

Zamieszczone przez #20

Ja tu sie martwie jak połączyć 5D (bez gripa oczywiście) + 17-40L + 50/1.4 + 85/1.8 + ciężki statyw = plecakiem foto, w którym będzie jeszcze woda, jedzenie, ubrania i podpięty śpiwór i kurtka na 4 dni ciągłego chodzenia po tatrach ze spaniem w schroniskach. Wychodzi jakieś 14 kilo na plecach i sądzę, że to dużo za dużo. Próbował ktoś kiedyś czegoś takiego? Ogólnie wytrzymały jestem, dla dobrych zdjęć mogę dużo znieść, ale jak mają mi sie plecy urywać to podziękuję.

---

gavin czy twoim zdaniem to było pytanie??

No matura trochę dawno była, ale to chyba jest pytanie:

" Próbował ktoś kiedyś czegoś takiego? "

a jeżeli odpowiadasz do posta #20 to moze go zacytuj... bo nikt nie musi sie domyślać komu i na co odpowiadasz

Cytat:

---

Zamieszczone przez gavin

Panoramy wystarczą z ręki.

A statyw w nocy - weź se ułóż kupe z paru kamieni i połóż na torbie i nie tachaj tego szajsu.

---

Ciemno widzę robienie panoram z ręki + trzymanie ręką filtra połówkowego przed obiektywem :D Szkoda, że jeszcze chinole nie zrobiły holderów do cokin x za tanie pieniądze :/

Cytat:

---

Zamieszczone przez seb2k6

Co do kompaktów to mam Lumixa TZ7. Zakres 25-300mm. Używam go głównie do filmów i chociaż zdjęcia też robi niezłe to jednak jakieś... nie takie :) Oczywiście rozważam branie tylko kompakta ale znając życie bym później żałował i marudził "czemu nie wziałem lutrzanki..."

---

Mysle ze lepiej wziasc jego i cieszyc sie wycieczka a pozniej zdjeciami niz miec meczarnie podczas wycieczki i tylko jakosciowo lepsze zdjecia (ale technicznie nie koniecznie).
Pisze oczywiscie na podstawie swoich doswiadczen - od pewnego czasu gdy jade gdzies to biore zwyklego kompakta za 350zl i nie martwie sie ze cos mu sie stanie ani nie czuje dyskomfortu zwiazanego z tym ze musze miec ze soba extra torbe/plecak i wielkiego kloca do zdjec (w Twoim przypadku 2 kloce).

Ja polecam wymianę spustu migawki w 30D założyciela wątku. Najmniejszy koszt będzie go 155 zł na Żytniej.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A dwa body na wywczasach dydnające na szyji to czystej wody lansiarstwo.
To mniej więcej tak jak chodzenie po Krupówkach z liną wspinaczkową przypięta na zewnątrz plecaka.

Jak już masz tyle kg targać to chyba ten 1-2kg nie zrobi różnicy i sprzęt foto też jakoś zniesiesz a statyw możesz zastąpić jakimś gorilla-podem czy czymś takim :)

A wracając do mojego pytania. Dla mnie koniec tematu. Widzę, że tutaj czytanie ze zrozumieniem ogranicza się do jakichś losowo wybranych słów. Jak czytam te Wasze rady (poza wyjątkami, którym dziękuję za sugestię) to mi się śmiać chcę. Tutaj nie uznaje się innych body poza FF, innych obiektywów poza Lkami, i innych kompaktów poza G11. Na koniec zarzuca mi się lansiarstwo bo przecież dwa body niskiej/średniej klasy z jakimiś tanimi budżetowymi obiektywami to trudno osiąganie marzenie każdego fotografa a ja naprawdę nie mam co robić tylko jeździć po świecie i te swoje dwa body z dumą pokazywać...

Musicie pojąć, że ktoś ma ochotę łączyć swoje fotograficzne hobby wraz z podróżowaniem. Ja prawie nie robię zdjęć w innych okolicznościach niż właśnie wyjazdy i nie mam zamiaru sprzedawać lustrzanki aby przesiąść się na kompakta za 300zł. Nie po to kupowałem aparat żeby leżał w domu i czekał na zbawienie. Dziwie się, że jeszcze nikt nie zaproponował robienia zdjęć telefonem przecież taki kompakt to też dodatkowe gramy...

Prawdopodobnie ze względów finansowych zostanę przy jednym body i dokupię tylko 55-250. Do tego TZ7 do filmów i jako backup do zdjęć a zaoszczędzone pieniądze przydadzą się na urlopie. Drugie body musi poczekać.

Pozdr.

Cytat:

---

Zamieszczone przez seb2k6

Jak już masz tyle kg targać to chyba ten 1-2kg nie zrobi różnicy i sprzęt foto też jakoś zniesiesz a statyw możesz zastąpić jakimś gorilla-podem czy czymś takim :)

A wracając do mojego pytania. Dla mnie koniec tematu. Widzę, że tutaj czytanie ze zrozumieniem ogranicza się do jakichś losowo wybranych słów. ......


Pozdr.

---

Moim zdaniem niesłusznie się unosisz, prosisz o radę i jednocześnie wymagasz bardzo precyzyjnej odpowiedzi. Wyluzuj i zadaj sobie trochę trudu i wybierz z tych odpowiedzi które otrzymałeś to co Ciebie interesuje, być może pozostałe informacje będą przydatne komuś innemu.

Ps. Pstrykam fotki już ~35 lat i wiem, że 2 puszki z róznymi szkłami to super sprawa, ale na wycieczce, wybacz - to jest chore ( z wyjątkiem otrzymania zlecenia obsługi foto wycieczki).

seb2k6 - powiedz co rozumiesz pod pojeciem "wycieczki". Bo np. spacer po Krupówkach w zakopanem czy molo w Sopocie, to kup sobie drugie body na jakie ciebie stać. Natomiast jeżeli masz zamiar iść na Orlą Perć, Rohace czy Czerwoną Ławkę w Tatrach z dwoma wiszacymi na szyi body, to wybacz, ale nie jestem w stanie tego ogarnąć.
Pytasz o drugie body? A skąd my mamy wiedzieć, na czym tobie w tym body zależy. Każda z serii xxxd, xxd, xd charakteryzuje się czymś innym. Bez urazy, ale wydaje mi się, że jesteś kolejnym userem, który chce aby ktoś za niego podjął decyzję. Dla mnie wątek bez sensu, co nie oznacza , że inni ogą ci dalej doradzać. Pozdrawiam.

Cytat:

---

Zamieszczone przez seb2k6

Ludzie co z Wami :)

Lustrzanke z 2 obiektywami moge wziasc a dodakowe body czyli 500 gram wiecej to juz masochizm?

Zacznijcie czytac co ja pisze i czytajcie ze zrozumieniem. Mam juz kompakt wiec po co mi drugi?


Dla niektorych widze lustrzanka to tylko na sluby i inne kotlety?

A slyszeliscie kiedys o amatorskiej fotografii podrozniczej? Nie wiecie co to jest wycieczka?

---

Pytałem co rozumiesz przez podróże czy tam wycieczki, nie odpowiedziałeś. To ja Ci może odpowiem, co to dla mnie podróż i fotografia podróżnicza: a no widzisz. dla mnie np. podróż to tydzień siedzenia w jungli (jednakże nigdy nie wyjeżdżam na krócej niż 3 tygodnie, a przeważnie miesiąc) i uwierz mi, że tak jest problem jak masz jedna lustrzankę o która musisz zadbać a co dopiero dwie ... Osobiście mam worek przeciwdeszczowy Karany, taki 15 litrów i tam zmieścić 2 lustra + reszte maneli, które mam ze sobą i muszą zostać ochronione przed wilgocią to jest to problemem i to nie mały. Bez worka się nie da, bo wtedy nie przejdziesz rzeki w pław, nie zeskoczysz z wodospadu w dól itd. pomijając już zwykły codzienny deszcz tropikalny... Przy tej też okazji oczywiście widzę dużo rzeczy, których inni w życiu prawdopodobnie nigdy nie zobaczą i tak ... warto je oczywiście uwiecznić na fotografii. Ale wszystko z głową. Trzeba znaleźć złoty środek między ilością bagażu a jakością wykonanego materiału.

Do tego dochodzi problem wagi. Jeżeli jedziesz do hotelu 5* to wtedy możesz spakować sobie do walizki i 3 lustrzanki - żaden problem, ale w momencie, jeżeli liczy się każde 100 gramów to sorry, ale pomysł brania 2 lustra jest dosłownie poroniony. W każdym tego słowa znaczeniu. Cały mój plecak na miesięczną wyprawę waży od 11-14 kg. I staram się tą wagę możliwie maksymalnie zminimalizować... Spróbuj nosić na plecach tyle kilo przez miesiąc. Gwarantuje Ci że po 2 tygodniach te 10 kg które miałeś na początku będziesz odczuwał jak 15 , po 3 tygodniach jak 20...

Ale tak jak mówię, każdy inaczej podróżuje, więc może powinieneś sprecyzować w jaki sposób Ty to robisz? Wtedy może i będziesz mógł liczyć na sensowne odpowiedzi.

No, więc ja ci odpowiedziałem co to wycieczka.

Dla mnie maksymalnie co wchodzi w grę to 50d które teraz posiadam, do tego max 2 obiektywy 10-22 oraz 28-75 (nigdy nie biorę tele) oraz jako zapas Lumix.

Pozdr.
Rafał
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Cytat:

---

Zamieszczone przez UrGuR

Ja tu sie martwie jak połączyć 5D (bez gripa oczywiście) + 17-40L + 50/1.4 + 85/1.8 + ciężki statyw = plecakiem foto, w którym będzie jeszcze woda, jedzenie, ubrania i podpięty śpiwór i kurtka na 4 dni ciągłego chodzenia po tatrach ze spaniem w schroniskach. Wychodzi jakieś 14 kilo na plecach i sądzę, że to dużo za dużo. Próbował ktoś kiedyś czegoś takiego? Ogólnie wytrzymały jestem, dla dobrych zdjęć mogę dużo znieść, ale jak mają mi sie plecy urywać to podziękuję.

---

Zobacz mój post wyżej... Dla mnie to za dużo na chodzenie z tym cały dzień a do tego jeszcze po górach ...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Cytat:

---

Zamieszczone przez Janusz Body

G11

Uzasadnienie chyba zbędne :-)

---

I tutaj Janusz w pełni się z Tobą zgadzam ...

"Wycieczka" obejmuje zarówno spacer po Krupówkach, zwiedzanie starówki w Pradze, zwiedzanie Hiszpańskiej plaży jak i wyprawa na lodowiec norweski. Nie mam zamiaru siedzieć tygodniami w dzikiej dżungli. Przeważnie będzie to samolot + nocleg w hotelu, lub samochód + nocleg na polu namiotowym. Wszystkiego po trochu. Tylko, że te dwa body NIE MUSZĘ mieć non stop na szyi bez względu na okoliczności. Na jakiejś tam starówce mogę je mieć, a na górskim szlaku mogą obydwa leżeć w plecaku wyjmowane w razie potrzeby albo oba mogą zostać w pokoju hotelowym. Nie pytałem tu nikogo czy to ogarniacie czy pojmujecie czy sami byście tak chcieli. Branie pełnej klatki z 5 stałkami i 3 zoomami to dla Was normalka a dwa body to jakiś pomysł z kosmosu. Tak czy siak ja już decyzję podjąłem i o niej napisałem. Dla mnie temat zakończony.

Cytat:

---

Zamieszczone przez RafalTK

Pytałem co rozumiesz przez podróże czy tam wycieczki, nie odpowiedziałeś. To ja Ci może odpowiem, co to dla mnie podróż i fotografia podróżnicza: a no widzisz. dla mnie np. podróż to tydzień siedzenia w jungli (jednakże nigdy nie wyjeżdżam na krócej niż 3 tygodnie, a przeważnie miesiąc) i uwierz mi, że tak jest problem jak masz jedna lustrzankę o która musisz zadbać a co dopiero dwie ... Osobiście mam worek przeciwdeszczowy Karany, taki 15 litrów i tam zmieścić 2 lustra + reszte maneli, które mam ze sobą i muszą zostać ochronione przed wilgocią to jest to problemem i to nie mały. Bez worka się nie da, bo wtedy nie przejdziesz rzeki w pław, nie zeskoczysz z wodospadu w dól itd. pomijając już zwykły codzienny deszcz tropikalny... Przy tej też okazji oczywiście widzę dużo rzeczy, których inni w życiu prawdopodobnie nigdy nie zobaczą i tak ... warto je oczywiście uwiecznić na fotografii. Ale wszystko z głową. Trzeba znaleźć złoty środek między ilością bagażu a jakością wykonanego materiału.

Do tego dochodzi problem wagi. Jeżeli jedziesz do hotelu 5* to wtedy możesz spakować sobie do walizki i 3 lustrzanki - żaden problem, ale w momencie, jeżeli liczy się każde 100 gramów to sorry, ale pomysł brania 2 lustra jest dosłownie poroniony. W każdym tego słowa znaczeniu. Cały mój plecak na miesięczną wyprawę waży od 11-14 kg. I staram się tą wagę możliwie maksymalnie zminimalizować... Spróbuj nosić na plecach tyle kilo przez miesiąc. Gwarantuje Ci że po 2 tygodniach te 10 kg które miałeś na początku będziesz odczuwał jak 15 , po 3 tygodniach jak 20...

Ale tak jak mówię, każdy inaczej podróżuje, więc może powinieneś sprecyzować w jaki sposób Ty to robisz? Wtedy może i będziesz mógł liczyć na sensowne odpowiedzi.

No, więc ja ci odpowiedziałem co to wycieczka.

Dla mnie maksymalnie co wchodzi w grę to 50d które teraz posiadam, do tego max 2 obiektywy 10-22 oraz 28-75 (nigdy nie biorę tele) oraz jako zapas Lumix.

Pozdr.
Rafał
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!


Zobacz mój post wyżej... Dla mnie to za dużo na chodzenie z tym cały dzień a do tego jeszcze po górach ...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!


I tutaj Janusz w pełni się z Tobą zgadzam ...

---

Mam rozumieć, że odradzasz mi branie statywu?

Cytat:

---

Zamieszczone przez UrGuR

Mam rozumieć, że odradzasz mi branie statywu?

---

Dokąd jedziesz i jaka to forma wycieczki? Backpackerska?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Cytat:

---

Zamieszczone przez UrGuR

Mam rozumieć, że odradzasz mi branie statywu?

---

Sorry nie doczytałem .... Szczerze - nie brałbym statywu. Pytanie ile on waży ale zakładam, że niemało ponieważ pisałeś że ciężki.

Wiesz to wszystko kwestia nastawienia, ja nie lubię się męczyć, bo to psuje mi całą przyjemność z wycieczki ...

Sprzedaj 30D i kup 50D :) Jak chcesz chodzić na wycieczki z takim arsenałem - kto to będzie dźwigał ??????