skąd taka informacja? sprawdzona?
Wersja do druku
Ja powiem tak: mam nadzieję, że dostanę tę puszkę w tym roku. Za zaoszczędzone pieniądze (430EXII) do kita dokupię lepsze szkło - 70-200/4IS.
Nikon D90 będzie musiał mieć i dobre video i dużo elektroniki z D3s, bo na bank 18 MPx mieć nie będzie.
Osobiście za porażkę "prosumer'ów" odbieram brak chociaż jednej ef-s, jasnej stałki: odpowiednika 35/1.8DX.
copyright: dla mnie bajka, o AutoISO wspominiał już akustyk ;)
Opis i pierwsze wrażenia --> http://www.dpreview.com/previews/CanonEOS550D/
Przycisk Q to Quick Control Screen
Ja chyba sprzedam 7d i kupię 550d w sumie ma więcej MPix :)
Kilka uwag na gorąco:
matryca - będzie porażka pod względem szumów i rozpietości tonalnej tzn. szumy pójdą z 500D a rozpiętość z 7D i wyjdzie to co wyjdzie, a gdyby się ktoś pytał skąd wiem to opieram się na doświadczeniu. 18mpix to dużo za dużo (15mpix to również za dużo) 12mpix by wytarczyło, co do powiększeń to akurat mam odwrotne zdanie od poprzedników albo robię duże albo żadne tzn. pokazuję na ekranie :). co do tych 15 mpix to może ktoś o dużej wyobraźni widzi więcej detalu ja widzę szum - szum wielki jak zimowe niebo z gwiazdami na mniejszych matrycach tego nie było - da się z tego zrobić zdjęcie ale wolałbym bez szumu, oczywiście posiadacze będą twierdzić że widzą detal - posiadacz jak już wyda kasę to mu się zawsze wyobraźnia niepomiernie zwiększa
filmy - znam takich co na to czekali i kupią ten aparat sprzedając 500D - mikrofon, sterowanie, szybsze full HD jeśli ktoś kręci i chce zrobić coś odrobinę bardziej konkretnego to pewnie będzie zadowolony, tu widać postęp
ekranik - nie wiem po co lepszy w 500D jest dobry (nawet czasem za dobry) ne zalapałem tematu z proporcjami tego ekranu ale przeczytam jeszcze raz :) 3:2 znaczy tak jak ma być bo chyba czegoś nie łapię w tej reklamie
przycisk Q - to pewnie drugi direct print jeden do drukarki kolorowej drugi do czarno-białej
co do targetu to ja jestem targetem tego aparatu - lubię małe korpusy, inne parametry są dla mnie bardziej niż wystarczające zdjęć seryjnych nie robię, wysokiego iso nie używam 99% zdjęć robię na ISO 100 (pewnie 1600 będzie spokojnie używalne), problemów z af nie mam, miałem już w życiu kilka większych aparatów, nie mam parcia na sprzęt, czy go kupię - nie wiem na szczęście nie będę królikiem i będę w stanie zrobić trochę zdjęć zanim go kupię
ale ty jesteś Prorokiem jaś!
Ale patrząc na 5D MkI i MkII powinno byc jak mówisz a tak nie jest.
Nie kibicuje jakoś specjalnie 550D ponieważ ta grupa produktowa nie jest do mnie skierowana ale nie ciesze sie kiedy jakiś model daje d..y
Tak sobie mysle. Telefonem komorkowym mozna zrobic "zdjecie" czy nagrac "filmik", ale z aparatu fotograficnego nie mozna "zadzwonic" :)
Będzie dotykowy :)
powinien być 1 model z matrycą 20-24 mpx dla potrzebujących dużych odbitek - reszta modeli stop na 12mpx i pracować nad używalnym wysokim ISO
Nie bardzo widać związki 5D I i II z małymi matrycami APS-C widać się daleko już od tego sprzętu (xxxD) oddaliłeś, ja jestem prawie zupełnie szczęśliwym posiadaczem 500D więc coś wiem o szumach tej 15mpix matrycy.
Sprzęt mnie mało rusza, wolę robić zdjęcia a to tego potrzebuję naprawdę mało.
Ja kibicuję temu modelowi i to nawet bardzo bo go może kiedyś kupię albo kupię starą piątkę lub nową piątkę lub jeszcze nowszą piątkę.
7D, 50D nie kupię bo ta grupa produktowa nie jest do mnie skierowana :)
chciałbym żeby to był przyzwoity aparat (550D), nie cieszę się jak jakiś model daje ciała po prostu stwierdzam fakty.
500D - 3.4 fps up to 170 JPEG / 9 RAW frame
550D - 3.7 fps up to 34 Large/Fine JPEG / 6 RAW frames
Dla mnie 550D ma poważną wadę ;)
no co? pamieci u canona drożeja ;-) a po za tym to jak ze sportowym samochodem, możesz szybko ale na mniejszym zasięgu ;-)
Tutaj jest dużo zdjęć na 1600.
http://www.dpreview.com/galleries/re...ples/slideshow
Wydaje mi się, że z szumami jest tak samo jak na 500d.
Ale te zdjęcia są odszumiane ;) To nie są surowe raw'y. Więc nic tu puki co nie porównamy.
Ciekawe jakim doświadczeniu...? Na razie z tego co widzą moje oczy to mogę powiedzieć tyle, że w moim 40D używalne jest ISO800 (ew ISO1600), w 15to megapikselowym 50D używalne jest ISO1600 (ew ISO3200), a w 18to megapikselowym 500D używalne jest ISO3200 (albo nawet i ISO6400)
I to wszystko przy zachowaniu większej ilości detali. Wg mnie Canon wrócił na prowadzenie pod względem matryc.
Zobacz sobie na sample na dpreview:
http://www.dpreview.com/galleries/re...ples/slideshow
Mogę pomarzyć o takiej jakości obrazka przy ISO1600 na moim 10cio megapikselowym 40D...
Fajnie ale ja używam 1600 od bardzo wielkiego dzwonu, zwykle używam ISO100, twierdzilem tylko że pewnie 1600 jest spokojnie używalne bo w 500D jest, jednym słowem wysokie iso mnie nie rusza.
Z szumami w 500D jest tak że jak robisz "normalne" zdjęcia to jest całkiem spokojnie tzn. szumy widać i jak się sprężysz to odszumisz, jeśli naświetlisz odrobinę dłużej np. 30 sekund lub 2 minuty albo 45 minut no to wtedy szumy mogą być dość wariackie - przy mniejszych matrycach tego nie było - wiem bo używałem. Z takimi szumami również można skutecznei walczyć ale mniejsza matryca załatwiała (lub załatwiała w znacznym stopniu) by sprawę.
Zamawiałam obrotowy LCD ze sprawnie działającym LiveView, ale widać przeoczyli, koncentrując się na filmikach i dodaniu megapikseli. Szkoda, było już parę sytuacji, że fajny kadr mi przez brak takiego telewizora w 450D uciekł (a starym A95 bym złapała, mimo wolniejszego AF). Fotografowanie z niskiej perspektywy z użyciem wizjera to czysty masochizm i zanim to zrobię, pięć razy się zastanowię czy warto się męczyć (w międzyczasie obiekt zdąży się już oddalić, lub magiczna chwila odpłynie w siną dal). Ręczne ostrzenia na statywie też by było wygodniejsze.
Jeśli Canon nastawia się na (fuj!) filmiki, to tym bardziej telewizor na przegubie powinien być. W obecnej formie promują trzymanie aparatu "na zombie".
Ciekawe, czy wreszcie zebrali do kupy w menu wszystkie opcje sterowania błyskiem...
(to było moje marudzenie wstępne, oparte na widzimisiach ;-))
haha, no i zrobili w trąbę wszystkich którzy czekali na firmware do 500d.
Wyraźnie widać, że najpierw powstał 550D, później go okroili o gniazdo mikrofonu i manualne kręcenie filmów i sprzedali jako 500D.
Kiedy przejrzałem na szybko zdjęcia z ostatnich lat, sporą ich część zrobiłem właśnie na 1600/800 ISO - w warunkach, które tego niestety wymagały. Dlatego jedną z istotnych cech nowego aparatu jest dla mnie używalne 1600. Jeśli 550D da również możliwość skorzystania z 3200, to staje się dla mnie atrakcyjną formą przesiadki z 350D. Mimo zdecydowanie zbyt dużej matrycy.
Dla mnie oglądanie zdjęć na monitorze jest pierwszym, ale nie ostatnim etapem - wybrane zdjęcia jednak drukuję. I wyznam, że efekty pracy z 350D, nawet przy 800 ISO, nie były dla mnie na papierze odstręczające. Ale ponieważ teraz aparat kupuje się tylko na kilka lat, czas staruszka powoli się kończy i trzeba się przesiąść.
Galeria zdjęć z 550D - dla mnie - jest zachęcająca. Za dużo mniejsze pieniądze niż kiedyś kosztowało 350D będę mógł kupić aparat nie-gorszy. A ponieważ już się przekonałem do wydania nieco innej kwoty na 7D, za "zaoszczędzone" w ten sposób pieniądze wreszcie podejdę do wymiany krótszego obiektywu. Z marketingowego punktu widzenia Canon i tak wygrywa...
Wybór maksymalnego progu automatycznego ustawiania czułości
:o
Dało się? Dało.
Szkoda tylko, że tak późno.
Może zaimplementują to w następnym firmware do 5d MkII, jak myślicie? :roll:
Jakość, jakość i jeszcze raz jakość a nie ilosć. Nie rozumiem tylko po co aż 18 mpix, to jest jakiś bezsensowny wyścig pikseli. Canon powinien raczej postawić bardziej na jakość obrazu. Jak tak dalej pójdzie to niedługo matryca w aparacie tej klasy czyli "entry-level" będzie wynosiła 22 mpix, tylko pytanie po co. 18 mpix, czyli o 3 mpix więcej niz w 500D ale procesor obrazu Digic IV czyli ten sam co w 500D, na jakość zdjęcia to się raczej nie przełoży. Matryca 18 mpix miała by sens, gdyby Canon zastosowałby w modelu 550D nowszy procesor np. Digic V.
Błagam Was, ile można czytać o tym że matryca za duża. Jak się polityka Canona nie podoba to zawsze można do Nikona się przenieść. A to pisanie i tak się z Waszej strony skończy jak kupicie jakąś nowa puszkę z WIELKĄ ilością mpix..
Ja rozumiem, że trzeba dostrzegać wady i zalety. Ale albo zostaje się w Canonie i akceptuje te napakowane matryce, albo zmienia się system.
Co najlepsze najwięcej o tym napakowaniu piszą teoretycy, którzy nie robili jeszcze zdjęć nowymi matrycami.
A co to są duże odbitki - tzn. ile na ile żebym zrozumiał o czym mówimy i jakie obiektywy chcesz do tego przypinać :).
A tak ogólnie to widzę że marketing canona działa znakomicie - zwiększanie matrycy jest doskonałym czynnikiem zwiększającym sprzedaż, przeciętny kowalski nic nie wie o szumach i dynamice za to megapixele to coś co przemawia do jego wyobraźni, w kompakcie miał 12mpix (albo i więcej) to w lustrzance też przecież powinien mieć - trzeba sobie to jasno powiedzieć grupą docelową są byli użytkownicy kompaktów można dać dużo mpix bo i tak robią małe odbitki i nie zauważą jakiegoś pogorszenia jakości, za to kupią większe nośniki. No i zawsze na pytanie kumpla ile ma megapixeli można powiedzieć liczbę większą niż liczba napisana na kompakcie kumpla. Ja z kompaktami mam nikłe doświadczenie bo nigdy nie posiadalem ani analogowego ani cyfrowego kompakta ale widzę że marketing działa.
Ktoś napisał że piszę wyrok nie mając aparatu w ręce - nie zgadzam się jak napisałem jestem szczęśliwym posiadaczem 500D (może nawet kupię 550D albo kolejny xxxD) i coś mogę powiedzieć (obiektywnie) o zaletach i wadach większej matrycy tutaj będzie bardzo podobnie.
Bo teraz o technicznym kierunku rozwoju sprzetu decyduja marketoidy, a nie dzialy techniczne. W zwiazku z czym bezdziemy mieli wieksze matryce bo przeciez tak latwo mozna napisac "NASZ APARAT MA PIERDYLIARD MEGAPIXELI", zamiast np popracowac nad wieksza rozpietoscia tonalna czy mniejszymi szumami. Kto by tam zrozumial w reklamie po co komus jakas rozpietosc tonalna, jak on potrzebuje super uber hiper duzo megapixeli, zeby mogl potem poogladac zdjecia na telewizorze nagrane wczesniej na DVD.
Niestety, swiat schodzi na psy i raczej sie to juz nie zmieni, musimy sie przyzwyczaic.
Kurcze ale duże pliki z tego będą, trzeba mocnego kompa do tego, dużych kart i dysków. Nie sądzicie że jak na amatorski pułap to trochę przesada?
Przecież masz mniejszego JPGa, który da Ci już świetną jakość nawet na cropie.
O czym ty mówisz? 8 MB plik z ISO 1600. Mocny komp to do rawów (DPP wspiera kilka rdzeni), dla targetu wystarczy dobrze zaprogramowany jotpeg:
- (kontrast -3, ostrość -0, nasycenie +2),
- NR (lum/chrom/long time) na zero,
- ALO - standard, HTP - włączone,
- korekcja szkieł - włączona
to wszystko, dla targetu.
Dla bardziejszych: karty/czytnik UDMA 6 i 30 MB/raw to nie problem. Procki już pewnie mają przekręcone na jakie 3.5 czy 4 Gie.
Ja myślę, że każdy potrafi wymienić ze dwie firmy foto, w których też nie lubią marketoidów, które mają/miały super działy techniczne, a które raczej wloką się teraz w ogonie, niż na ogon C lub N następują...
Inna rzecz, że mogliby jednak "zapdejtować" FW w 500D do tych 30fps... ;) 550D i tak będzie bezpieczne ze swoim 'slowmo'@60fps. ;)
Dlaczego późno?
To zresztą działa doskonale nie tylko w tej branży. Ja znam sporo firm, które były świetne ale marketingowo leżały - no właśnie były.....
BTW: nawet nie wyobrażacie sobie jak na niektórych forach jadą po tym sprzęcie. Słowa "śmieć", "badziewie" to jedne z delikatniejszych określeń :D.
Jak to mawiają górale - musi jakiesi kompleksy Panie :mrgreen:.
1. Póki mamy Bayera jest sens zwiększać rozdzielczość
2. Jeżeli zwiększymy odpowiednio, filtr AA (OLPF) stanie się zbędny - obiektyw nim będzie.
potem zwiększanie rozdzielczości przestanie mieć sens.
zdRAWki
PS po zmniejszeniu zdjęcia spadną szumy, wzrośnie dynamika i spadnie rozdzielczość... szkoda że na mRAWy poczekamy, aż Wasia zrobi.
Maver, jaki ty masz zawód wyuczony i wykonywany? Zawsze mnie ciekawi, kto tak psioczy na marketoidy? :-| Sam jestem inżynierem mechanikiem precyzyjnym, a obecnie robię w kontrolingu, a więc jestem tzw. księgowym. ;)
(inzynierom u nas nie chcą uczciwie płacić :( )
Jeśli nie chcesz dla ogółu, to może na priva?
tylko ze w serii xxxD juz wszedl ok 12 miesieczny cykl
24/01/08: Canon EOS 450D
25/03/09: Canon EOS 500D
08/02/10: Canon EOS 550D
Po 1 ciekawe jaka będzie cena
po 2 zaraz jak z każdym nowym aparatem zaczną się sprzeczki jaki on jest dobry/zły a i tak 3/4 osob wypowiadająca się o owym aparacie nie będzie miała go w ręku
po 3 walenie coraz to więcej mpix nie jest ( moim zdaniem ) atutem już bym wolał miec obracany ekran
po 4 jak ktoś go sobie kupi to na pewno będzie zadowolony bo będzie mial aparat CANONA :)
Są. Kiedy wchodzę na Allegro, moje palce same wpisują "Canon" w wyszukiwarce. Kiedy wchodzę do sklepu, nawet nie zaglądam na półkę z innymi aparatami. Canon nie raz mnie zdradził, a mimo to jestem mu wierny. Czyli jestem fanatykiem. I kiedy kupię sobie Canona 550D, będę z niego zadowolony. Także dlatego, że nie będę musiał pozbywać się wszystkich obiektywów, które do tej pory kupiłem i nawet się do nich przywiązałem.
Najbardziej mnie zastanawia fakt możliwości nagrywania filmów i do tego jeszcze jakieś mikrofony... Przecież jest to LUSTRZANKA aparat co prawda dedykowany dla amatorów ale amatorów FOTOGRAFII a nie dla cioci Zosi co jej aparat jest wszystko mający ma tryliard Mpx nagra film a na koniec wyplecie kosz z wikliny:) zamiast tego wolałbym ruchomy ekran bo według mnie laiv view bez tego dużo traci
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
i jeszcze jedno
jedyna słuszna marka istnieje i bez żadnych wątpliwości jest nią CANON:):):)
W absurd można obrócić wszystko. Jednak np. możliwość nagrywania filmów to bardzo przydatna sprawa. Ja noszę ze sobą często kompakta, którego tylko do nagrywania krótkich filmów używam. Zatem w lustrzance miło bym widział taką możliwość. A zwłaszcza na takim poziomie jak 550d.
Jak ktoś uważa, że to porażka, bo lustrzanka służy do robienia zdjęć, to nie musi filmować. To nie problem.
Ja np. nie używam podglądu GO. I nie narzekam, że mój aparat ma taką możliwość.