są tańsze repliki
Wersja do druku
są tańsze repliki
Wystarczy się zmobilizować i chociaż pobiegać - kilka kilometrów w tygodniu zrobi swoje :DCytat:
Rafał32 napisał: Pogratulować świetnej kondycji!
Uważam, że jak niema potrzeby to nie należy kupować na wyrost.
Swoją drogą tylko chodzi o pieniądze, bo jak nas nie stać na lepszy to biadolimy, że ten droższy jest gorszy, szukając potwierdzenia, że dokonaliśmy dobrego wyboru.
Osobiście uważam, że 2.8 jest dużo lepszy, a że cięższy to bez znaczenia - kto nie robił zdjęć takim sprzętem będzie narzekał, że to, że tamto. W końcu jest dużo droższy od wersji f4 i nie bez przyczyny.
Wracając do technikaliów
Jeżeli aby mieć nieporuszone zdjęcie na 200 powinienem ustawić czas na 1/200s a właściwie 1/300s (bo crop) to z IS 3x mogę ustawić 1/100. A 1/100 ..1/60 wystarczy aby ludzi w ruchu (sport, taniec itp) mieć "zamrożonych" na zdjęciu.
Czyli w tym przypadku nie będzie prawie różnicy między światłem 2.8 z 1/300 a 4 z 1/60.
Dopiero przy krótszych ogniskowych gdzie IS pozwala uzyskać 1/30s ludzie w ruchu będą niestety rozmazani.
Jeżeli źle myślę to proszę o korektę ;-)
hmmm... 1/60 i mieć ostre zdjęcie to się nie da i to jeszcze w sporcie. Czasami na 1/500 masz poruszonych ludzi.
A to tego nie wiedzialem :)
Nie chodziło mi o wyścigi F1 czy siatkówkę... Raczej koncerty i taniec
A tu z 1/60 mam wystarczająco ostre zdjęcia (IMHO)
Przykładowo na 1/60s
http://www.salsaclub.com.pl/images/s.../html/085.html
http://www.salsaclub.com.pl/images/s.../html/107.html
http://www.salsaclub.com.pl/images/s.../html/044.html
Szukam teraz obiektywu, którym mogę coś podobnego zrobić z większej odległości, z góry dziękuję za wszelkie sugestie ;-)
Jarko3City - z 4.0 IS to 4x a nie 3.
Anvers - ale nie muszę ustawiać mniej niż 1/60. 1/60 podałem jako wartość graniczną do złapania ludzi w ruchu.
No tak.
ponownie witam po kilku testach i tak:
EOS 30D +
EF 70-200mm f/2.8L USM +
580EX
(zaraz z ciekawości to na wagę położę -> chyba że ktoś ważył)
waży dużo ale jasność przygniata a co do utrzymania czasów to nie przesadzajmy bez zbędnego przyładania się można w łapkach utrzymać 1/60 - 1/50 dłuższy przyznam jest już ciężko a nie mam wersji z IS żeby powiedzieć jak to wygląda z IS.... ale uważam mimo wszystko że f/2.8 w trudnych warunkach robi swoje i waga i 4.0IS nie są w stanie mnie przekonać do siebie...
aczkolwiek chyba muszę hantelkami trochę pomachać żeby dłużej i spokojniej taki zestawik utrzymać....
pozdro ;)
troche przesadziles z tym tekstem :-) kto to jest profesjonalista? na tym forum jest moze ulamek ludzi ktorzy moga sie nazwac profi reszta to maniacy i zapalency a wiekszosci wypadkow profesjonliste interesuje kasa a nie GO liczona w milimetrach :-) smiem nawet tweirdzic ze wiekszosc ludzi zyjacyc ze zdjec ma gorszy sprzet od Was :D a co do GO to tak jak powiedzialem wczesniej ludzie mysla ze jak zrobia zdjecie z mala GO to od razu bedzie wielkie WOW a to guzik prawda....
kazdy mierzy swoja miara i dobiera sprzet wedle wlasnych potrzeb. smieszy mnie tylko jedna sprawa stawiacie przeciwko sobie szklo (ceny z pamieci) za 2400pln vs 4800pln... jak dla mnie o wiele lepszym i praktyczniejszym zestawem bedzie zakup ciemnej f4, do tego np 50 f1.8 i 85 f1.8... i ktorym zestawem VanMurder uzyskasz milimietraowa glebie? :D
Sprawa wg mnie prosta - potrzebujesz f/2.8, to nie bedziesz myslal o f/4.
A jesli zadajesz takie pytanie, to kupuj f/4, bo mniej stracisz i wygodniejsze.
widze kolega nie bardzo wie o czym pisze... F4 IS jest obecznie najostrzejszym zoomem w stajni canona bije na głowe 2.8 oraz 2.8 IS wiec tanią podróbką stwoprzoną na potrzeby rynku jednak nie jest tym bardziej iz cena bywa wyższa od wersji 2.8 bez IS.... ale rzecz nie w tym ktory jest lepszy tylko w tym do czego go stosowac... jesli ktos wiele podrózuje bedzie cenił mobilnosc szkła wynikająca z mniejszych rozmiarów i mniejszej masy... bo to dla niego wazniejsze od jasnosci gdyz zawsze moze ze sobą zabrac niewielką jasną stałke... a jak ktos ma tragarzy to pewnie ze lepiej miec wiecej swiatła, ale do zastosowan tutejszych artystów lepiej miec stabilizacje bo uratuje to zdecydowanie wiekszą ilosc zdjec...
co do milimetrowej głebi... róznica w GO miedzy szkłem 2.8 a 4 jest minimalna do odległosci około 5 metrów od obiektu a w wiekszej odległosci GO robi sie na tyle duze iż ten 1-2 cm tez wielkiej róznicy nie robi, pomijajc już fakt iź wiekszosci fotek nie robi sie przy pełnej dziurze chocby dlatego, co kazdy profi wie, iż najlepsze wyniki szkło uzyskuje dopiero jak sie przymknie o 2,3 działki powyzej otworu maksymalnego... a chcąc uzyskac minimalne GO siega tak naprawde po stałke o jasnosci 1.2 - 1.4 czy 1.8 a nie po zoom... no ale taki profi powinien to wiedziec :lol: :lol: :lol:
co do tematu postu... ja wybrałem f4 IS i nie załuje... byc moze z czasem zmienie je na wesje 2.8 IS ale na dzien dzisiejszy majac fundusz do 1k Euro i kilka jasnych stałek wybrałem wersje stabilizowaną a nie jasniejsza
prawda jest taka że żaden z posiadaczy 4L nie przyzna racji posiadaczowi 2.8L
tak już po prostu jest i kropa! co do 'repliki' to może pojechałem zbyt ostro ;(
prawdą oczywistą natomiast jest że "stałki" biją wszystkie zoomy na łeb no może z wyjątkiem EF 70-200mm f/2.8L USM który jest obiektywem genialnym i nie zawiódł mię nigdy na pełnej dziurze, jeżeli o mnie chodzi to mógłby nie mieć wyższych przysłon:) no chyba że trafiłem na jakiś specjalny egzemplarz:)
pozdrawiam cię Skipper:)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
istotnie służy do specyficznych efektów artystycznych i do niczego więcej :)
prawda jest taka że głębia ostrości nie tylko zależy od przesłony, ale w zdecydowanym stopniu od ogniskowej i od dystansu do fotografowanego obiektu, żeby nie być gołosłownym trzy fotki:
1. 50mm f1.4 dystans ok 3-4m
2. 85mm f1.8 dystans ok 2m
3. 200mm 2.8L robione z 1.5m
gołym okiem widać że ostatnie zdjęcie ma najmniejszą GO i to nie za sprawą dziury a kreatywności fotografa;) , wydaje mi się że to niestety ja mam rację ;) ale jak kogoś takie "artystyczne efekty" nie interesują to nich kupi 4L i po sprawie, ale jeżeli chcesz maksymalnie wykorzystać możliwości swojego sprzętu i swoje umiejętności polecam 70-200 2.8L
pozdrawiam
ciekawa dyskusja... Bo dotyczy bardzo podobnych obiektywów w podobnej CENIE! Nie oszukujmy sie, gdyby każdy miał kase na co tylko zechce brałby te najjaśniejsze, z IS, do tego komplet jasnych stałek. I wtedy ciężar nie byłby takim miażdżącym argumentem... a wtedy na forum częściej byśmy zagladali do działu warsztat niż do sprzetowni...
Dyskusja podobna jak "Co lepsze 5D czy 30D?"...Wiadomo że 2.8 jest lepszy bo jest lepszy.A f4 jest super-z Is'em świetny.Ale po to jest to forum żeby sobie popisać,popisać i popisać:p
z całym szacunkiem ale bredzisz...
to ty masz problem z przyznaniem czegos i na siłę chcesz cos udowodnic...
goscie z NG to amatorzy co nie potrafią komus cos przyznac? bo poznałem kilku (sztuk 3) fotoreporterów i 2 z nich duzy zoom miało f4 do samotnych wyjazdów bo jest [po prostu mobilniejszy jak równiez posiadali f 2.8 do innych celów. kazdy bierze pod siebie i zakup tego f4 był w moim przypadku swiadomym wyborem bo kasa mnie nie ograniczła a dałem za niego wiecej jak kosztował f 2.8 i to o około 100e.
to nie kwestia ze ktos cos posiada to bedzie tego bronił do niepodległosci tylko pewnej swiadomosci zastosowan i nie brania na wyrost bo cos jest cool i warto to miec... co do jakosci otrzymywanych obrazów to porównaj sobie testy f 2.8 z f4 IS i zrozumiesz jak bładzisz:) ale rzecz nei w tym ktory jest lepszy ale w tym ze kazdy z nich jest inny i ma cechy ktre w specyficznych warunkach powoduja dyskfalifikacje drugiego... przy słabym swietle 2.8 moze nie uratowac fotki jesli nie masz statywu... IS w f4 i owszem
a twoje fotki to zręczna manipulacja :) zrób 85 fotke z metra albo 50 z jakis 80 cm i uzyskując podobny kadr głebie bedziesz miał o niebo mniejsza wiec tymi zdjeciami niczego nie dowodzisz :)
iloscią wad optycznych kontrastem etc... zoom ma zawsze ktorys koniec słabszy gdyz trzeba isc na jakis kompromis w stałce na kompromisy isc nie trzeba łatwiej wszystko ustabilizowac(mam na mysli soczewki) stąd przewaga stałek mniej uchomych elementów mniej mozliwych do wystąpienia niedokladnosci etc
nie wiem czy dobrze rozumuje, ale jesli porownujesz np. 70-200 z wymieniona przez ciebie 100 to czy nie powinno dotyczyc to mniej wiecej podobnej ogniskowej, zupelnie zapominajac szczegolnie o waskim kacie?
z ta liczba soczewek, ruchomych elementow tez chyba nie jest tak do konca, bo pewnie jest ich mniej w canonowym kicie, niz w 70-200 4, ale czy swiadczy to, ze kit bedzie mial lepszy obraz?
aha jeszcze jedno pytanie, czy ten obiektyw, ktory posiadasz to Canon EF 70-200mm f/4 USM L IS ?
niestety nie mam canona, ale zasada pewnie jest ta sama. mam i dobre stalki i dobre zoomy i jakos nie uwazam, zeby obrazowanie to byla jakas wielka przepasc. jesli piszesz o ostrosci to skad biora sie takie testy?
http://www.photozone.de/8Reviews/len..._4is/index.htm
http://www.photozone.de/8Reviews/len...00_2/index.htm
nie jestem szumo i testo fobem, ale mtf wyraznie wskazuja szklo ostrzejsze
Sorry Skipper ale to ty chyba bredzisz;) z tego co wiem 85 f/1.8 ma minimalny dystans ok 1m więc mowy nie ma o 50cm czy 80cm??? Jakąś bajeczkę opowiadasz. I nie zarzucaj mi manipulacji tylko wrzuć jakieś swoje foty by nie być gołosłownym ...ja nie podpieram sie jakimiś niemiarodajnymi testami tylko bazuje na własnej percepcji i odczuciach ... a ty robisz się w swoim wywodzie przykro-emocjonalny ....
se la vi skipper
stary porównujesz głebie ostrosci na róznych kardach to nie jest w zaden sposob miarodajne zrob taki sam kadr to mozesz porownywac... f 4 na 1.2 ma praktycznie identyczną glebie jak 2.8 na 1,5 a tu masz tabelki madralo jesli juz sie probujesz scierac..
http://www.canon.com/camera-museum/c...l_usm_dof.html
http://www.canon.com/camera-museum/c...l_usm_dof.html
wiec uzywając twojej metody oba mają takie same go:lol:
a swoją droga fajna stronka :)
Ja popieram skippera - kupowanie wersji 2.8 (czy to przez profi, amatora czy kogokolwiek) wiedząc, że się nie będzie korzystało z 2.8 (bo się nie lubi rozmazanych tyłów, bądź fotografuje się tylko w jasne dni na zewnątrz) byłoby niepotrzebnym przerostem formy nad treścią. :)
To trochę tak jakby kupować 17-35 chociaż nigdy nie brakowało milimetrów poniżej 50.
;)
Wbrew pozorom to nie jest takie proste. Co z tego że GO jest taka sama jeśli obszar poza GO wygląda inaczej? To tak jak porównanie średniego formatu z małym obrazkiem. Bierzemy ekwiwalent ogniskowej na obu formatach, przysłonę w małym obrazku otwieramy 1 - 1,5EV szerzej i GO jest taka sama. Tylko że rozmycie tła w średnim jest znacznie lepsze, wręcz wycina temat z tła, a w małym obrazku tło rozmywa się znacznie wolniej.
Analogicznie z obiektywami o róznych ogniskowych, te dłuższe szybciej rozmywają tło przy tej samej wielkości GO co na krótszej ogniskowej w tym samym kadrze i bardziej otwartej przysłonie.
jeszcze jedno techniczne pytanie. na obiektywie jest przełącznik ostrzenia:
od 1,2m do nieskończoności
od 3m do nieskończoności
jakie to ma uzasadnienie techniczne?
czy nie wystarczyło by zrobić tylko ostrzenie od 1,2 do nieskończoności?
chodzi o szybkość, w wypadku jeśli i tak fotografujesz coś odległego o 3m lub więcej AF zadziała szybciej bo pominie przy szukaniu dolny zakres.
dzięki, nie pomyślałem o tym
masz racje choc mysle ze tu róznicy wiekszej nie bedzie jesli wykorzystac minimalną odległosc ostrzenia... w kazdym razie od F4 w góre na obu jest to samo ale nie w tym rzecz...
ja juz to napisałem... udowadnianie ktory jest lepszy nie ma sensu czy f2.8 czy f4IS... kosztują tyle samo kazdy ma swoje wady i zalety w zdecydowanej ilosci wypdków nie mając ze sobą statywu IS uratuje fotke z 2.8 moze byc problem,f4 IS ma uszczelki zwykła 2.8 na ile wiem nie ma (choc tu sie moge mylic, głowy nie dam za to) przy dynamicznych scenach jednak lepiej miec krótszy czas jak stabilizacje, fanatyk super ostrych zdjec tez wybierze f4 IS bo tak jak rysuje ten obiektyw to zaden 2.8 tego nie robi ... i tak mozna to ciągnąc w nieskończonosc... mnie sie rece trzesa wiec kupiłęm f4 IS i jesli go zmienie kiedys na 2.8 to tylko na wersje z IS :)
czyli obydwa są dobre :D a dyskusja zaczyna przypominać dyskusję nad większą wartością świąt wielkiejnocy nad światami bożego narodzenia ;)
Jest jeszcze jedna zaleta 70-200/2.8. Dokupujemy telekonwerter x2 i mamy 140-400/5.6. Ostrych obrazków może nie będzie ale po domknięciu o jedną działkę jest bardzo przyzwoicie.
no panowie przecież o to właśnie chodi na CB, żeby się sprzętem, wiedzą, fotami, stroną www pochwalić, tudzież czegoś nowego dowiedzieć...
spędzić czas na pogawędce z ludźmi którzy tym samym językiem gadają i zapomnieć o szarej brutalnej rzeczywistości i fortunie w sprzęcie fotograficznym utopionej :)
pozdrawiam
Wybaczcie że odswiezam stary watek. Ale troche czasu mineło ludzie maja nowe szkiełka. Jak tam wasza opinia. Załujecie ze kupiliscie to a nie drugie ?
Piszcie piszcie jestem ciekaw a i mam mozliwosc kupienia f4 IS za 3500zł no i mnie kusi. Jak bedzie brakowac światła to sprzedam i kupie 2.8
Ja ja kupowałem wersję 2.8 to jeszcze nie było 4 IS. Ale nie żałuję. Wszystko zależy od tego gdzie najczęściej będzie się robić zdjęcia.
[QUOTE=VanMurder;328302]moim zdaniem Is działa najlepiej kiedy jest wyłączony albo go w ogóle niema:)
widziałem setki zdjęć robionych z IS (między innymi na CB) poruszonych jak cholera;) ale właściciele tych zdjęć się cieszą że go mają :)
co do wyboru to bierz jaśniejsze szkło... przy f2.8 masz piękną płytką głębię ostrości nie do uzyskania na f4, ponadto 2.8 to większy komfort w pomieszczeniach przy świetle zastanym :) tu mały przykładzik na głębię ostrości przy 2.8:
btw
piekne to zdjecie ;-))