Ludzie mają tu wyrobioną opinię zanim jeszcze szkło się pojawi na rynku.Cytat:
tu jest prawie jak na Forum Nikona ludzie wyrabiają opinię po tym jak jedna osoba napisze że coś u niego nie halo ;-)
Wersja do druku
Ludzie mają tu wyrobioną opinię zanim jeszcze szkło się pojawi na rynku.Cytat:
tu jest prawie jak na Forum Nikona ludzie wyrabiają opinię po tym jak jedna osoba napisze że coś u niego nie halo ;-)
Ja chcialem poczekac z opiniami, az bede mogl powiedziec cos konkretnego po paru dniach focenia, ale cholera nie wytrzymalem :(.
Jedno jest pewne, moja Sigma potrzebowala mikroregulacji w kombinacji z _moim_ body. Co w sumie nie jest zadna nowoscia.
Co do reszty, w tym ostrosci, to jezeli bede mial cos wartego pokazania, to wrzuce RAWy na dropboxa. Nie moge podac zadnego terminu :(. Jutro jade focic, ale nie wiem nawet czy bede tam potzrebowal tej 50mm. Pozyjemy zobaczymy.
--- Kolejny post ---
Lol, kontrastowy obiekt to bateryjki, albo pudelko po obiektywie :D. Bylem zbyt leniwy zeby to wszystko ustawiac.
Sciana to coz, sciana. Nie mam powodu zeby fotografowac sciany.
Ostrzylem na to co znalazlo sie w zasiegu mojego wzroku. Nie wszystko mialo ostre krawedzie i kontrastowe kolory. Tylko tyle.
O ile pamietam to AF potrafil skakac, kiedy ostrzylem na ekran wylaczonego Kindla. Albo na uchwyt szafki w kuchni...
Jeśli standardowa mikroregulacja rozwiązuje problem to jest to normalne i nie ma się co tym przejmować, ot pare zleceń można schrzanić ale potem jest już dobrze. Natomiast jeżeli kalibracja rozwiązuje problem tylko dla pewnego dystansu (np 1-5m) a dla innych występuje taki lub inny błąd to jest to nie do przyjęcia i jak dla mnie praca z takim szkłem jest zbyt frustująca i nieprzewidywalna. Miałem taki problem z Sigmą 85 1.4, którą kupiłem i ze sporą stratą musiałem sprzedać.
Inną jeszcze kwestią jest niekonsekwencja i nieprzewidywalność AF, który w identycznych warunkach potrafi inaczej ustawiac ostrość raz jest ok, raz BF/FF - to też dyskwalifikuje jak dla mnie szkło i jest chyba jeszcze gorsze.
Teoretycznie teraz mamy USB dock, którym chyba można korygować dla różnych dystansów. Jak to działa? Macie w tym temacie własne doświadczenia?
A ja polecam, mam nie sprzedam, a jak się rozpadnie kupię następny. Obrazek mi bardzo odpowiada.
W tej chwili nie ma i nieprędko będzie lepsza optycznie 50 f/4 "w tych gabarytach i w tych pieniadzach" że tak się wyrażę po polsku.
Zarówno Zeissowi jak i Sigmie udało się na pewno jedno: wykazali dowodnie i ostatecznie, że ostrzejsze szkło niż c50 musi ważyć kilo i kosztować 3 do 10 razy więcej a i to z watpliwym albo żadnym AF.
Co nie oznacza, że nie kupię sobie Sigmy jako ciekawostki do kolekcji, bo jest to osobliwe szkło. 8-)
Nie kumam ,zdawało by się że piszący w temacie mają jakąś wiedzę ...
Stara wersja Sigmy i Nowa seria ART to dwie różne wersje bajki...
Więc po co pisać o starych sigmach?
Bardzo często przyczyną dziwnego dzialania af jest przypadłość aparatu.
A dock Sigmy pozwala regulowac pracę w różnym zakresie, obecnie w serwisie Sigmy korzystają właśnie z Sigma Dock.
Wysłane z mojego Amazon Jem za pomocą Tapatalk 2
Co za hipokryzja , najpierw piszesz że canon lepsza alternatywą a na sam koniec ze i tak może kupisz... Drugie pytanie po co Ci obiektyw 1.4 jak chcesz używać od f4? Ja kupiłem Sigme właśnie żeby mieć jak najostrzejsze zdjęcia na 1.4 :-)
Wysłane z mojego Amazon Jem za pomocą Tapatalk 2
Chodziło mi oczywiście o f/1.4 bo używam C50/1.4 od pełnego otworu.
Przyznam się jednak, że w miarę wierny jestem żonie, a w odniesieniu do korporacji nie mam lojalności za grosz.
No i nie lubię alternatyw. Wolę "the best of all worlds".:p8-)
Mi nawet starą 50'tke Sigma wyrychtowała tak, że trafia na dowolną odległość. Więc pewnie zmienili firmware i być może zaszywają korekty dla kilku odległości. W nowych Sigmach można to ustawiać przez USB-Doc. Ale prawdopodobnie 85 też teraz by Ci mogła dobrze działać. Kwestia ewentualnego wysłania do serwisu.
Co do mikrokalibracji to powstała ona raczej dla eLek. Bo nie wierzę by Canon zrobił to dla Sigmy. :)
Słuszna uwaga...ale sadze takze ze zostalo to wymuszone przez konkurencje - która takze to posiada i to czesto od podstawowych modeli...
druga sprawa - bogactwo systemu to nie tylko systemowe szkła - wiec mając do wyboru system gdzie dzialaja tylko szkla systemowe...a system gdzie działają takze "kundelki"....który bys wybrał? ;)
Czy mógłbyś w wolnej chwili opisać wrażenia działania AFa? Chodzi mi o normalne sesje i rożne warunki, żadne tam ściany z cegieł, linijki i kartki. Oczywiście do tego potrzeba czasu i kilku tygodni używania, ale bardzo ciekawi mnie jak pod względem AFa wypadnie ono na tle 50L, którego używam. Szczególnie dalsze odległości i kiepskie warunki oświetleniowe.
To, że czegoś nie kumasz wynika właśnie z braku wiedzy, proponuje się doksztalcic zamiast obrażać innych jak dupek. Nie dla wszystkich szkieł korekta działa prawidłowo bo nie dla wszystkich szkieł błąd AF rośnie liniowo. Druga sprawa to tzw. niekonsekwencja AF czyli ustawianie ostrości w tych samych w warunkach na różne dystanse. Na taki błąd mikroregulacja nic nie poradzi. Teraz rozumiesz?
Miałem do tej pory 7 Sigm więc jakość jej AF jest mi dobrze znana. Nie miałem co prawda serii Art, dlatego pytam o możliwość ustawiania docka dla różnych odległości, wiem co jest na stronie producenta, ale dla ilu krokow, z jaką dokładnością można korygować AF tego już nikt nie napisal. Nie uwazacie, że to istotne dla tej dyskusji?
Czytałeś resztę czy chciałaś się popisać jaki mądry jesteś?
Jak byś przeczytał ze zrozumieniem to byś wiedział do czego się odniosłem...
I wycieczki osobiste zostaw dla siebie albo dla tych którzy nie mieli żadnej Sigmy z tej serii...
A jak widać nie masz pojęcia bo serię art widziałeś tylko na obrazkach.
Co do regulacji to wpisz sobie w obrazach Google sigma dock i znajdziesz odpowiedź na swoje nurtujące pytania...można regulować na 4 dystansach...
Miałem już do czynienia z co najmniej 5 sztukami Sigmy Art i w każdej AF to inna bajka niż w tych Starych modelach.
Wysłane z mojego Amazon Jem za pomocą Tapatalk 2
52strony komentarzy i praktycznie nikt nie wrzucił sampli, wszyscy obrzucają się błotem na podstawie szkieł sigmy sprzed 15lat :D
Uprzejmie proszę o powstrzymanie negatywnych emocji. 8-)
sample są na sieci, jakie są takie są, można oglądać, oczekiwanie że ktoś się wystawi coś na potencjalne hejterskie uwagi jest mocno na wyrost - każde sample można zjechać :), a przy sigmie napięcie dziwnie narasta, zrobiłem kilkadziesiąt zdjęć (dwoma różnymi sztukami) tej sigmy i nadal nie mam wyrobionej opinii - obiektyw mi się podoba, jak sobie wyrobię opinię (co mam nadzieję nastąpi wkrótce) to na pewno coś napiszę.
Dokladnie...to tak jak porownywac samochody danej marki sprzed 15 lat a dzis - najczesciej calkowicie inna jakosc i bezawaryjnosc :)
ale co do sampli...chyba bana np. na flickr'u nie dostales? :p
- https://www.flickr.com/groups/sigma-50mm-art/
BartasPL takie szybkie pytanie...(juz nie mowie w ogole jak mozna porownywac stare Sigmy do nowych bo to spora roznica) w starych Sigmach robiles sam mikrokalibracje czy wysylales do Sigmy z puszka aby oni to robili? :)
To prawda. Zamiast sobie pomagać obrzucamy się gównem. Cały kraj tak samo. Prawie jak Ukraina :evil: Nie chciałem nikogo obrazić ani forsować swojego zdania, którego na temat 50 Art nie mam póki co. Chciałem tylko zwrócić uwagę na możliwe problemy z mikrokalibracją i fakt ze nie wszystkie obiektywy może skorygować body. A tu bach! Piona w ryj! Znawca fokusa Sigmy 50 Art się odezwał chociaż szkło jest dostępne dopiero od 3 tygodni i tylko dla wybrańców. Ile zleceń tym zrobiłeś? 5 sztuk miałeś serii Art.... chyba 35 tki i doświadczenia przenosisz na całą serię. To tak jakbym ja się o wszystkich Lkach wypowiadał na raz. No sorry.
Szukam szkła które da mi przede wszystkim bokeh i kolor, a zaraz potem AF. Wybór Sigmy wcale nie jest oczywisty bo w żadnych z tych parametrów to szkło nie wydaje się wybitne. Wiem, że jest nowe, ostre, duże i stosunkowo tanie, ale.... czy to to czego szukam??? Nie jestem pewien.
A uwaga odnośnie 4 zakresów USB dock'a dla mnie badzo cenna. Sporo powinno to poprawiać. Po tej uwadze bardziej skupiam się na wadze ;)
Co serwisowania, nie wysyłałem szkieł do Sigmy. Mam zaawansowane oprogramowanie do korekcji AF i jedno podstawowe body, a dodatkowe się zmieniają. Korpus gdzie wsadzam sigmę to zwykle backup bo: 1) to nie zoom, 2) to Sigma czyli backup. Mam wysyłać do serwisu korpusy kolegów? To z korpusami czy ze szkłem jest w takim razie coś nie tak?
Analogia: Po kupnie siódmego Peugeota z rzędu, który znów Ci się zepsuł dostajesz informację,że podobno poprawili usterki w nowej wersji. Co zrobisz? Kupisz ósmego Peugeota czy dołożysz do używanego Mercedesa/BMW/Audi/ itd? Ot taki przykład.
Tak dokładnie jak piszesz miałem dwie swoje Sigmy 35mm1.4 Art trzecia dla mojego przyjaciela, teraz zakupiliśmy dwie sztuki i od razu dwie działają idealnie.
Wydaje mi się że mam większe rozeznanie niż Ty który nie miałeś żadnej. Szkło dla wybrańców ? nie sądzę bo można dostać je od ręki wystarczy tylko zapłacić sumę i dostajesz szkło wysokiej klasy z świetnym AF i w dodatku bardzo a to bardzo ostre.
Pytasz ile zleceń ? jak na razie dwa ,a w tym tyg kolejne więc już mam jakieś odniesienie jak działa... ale sądząc po wycieczkach zazdrość to choroba ;-) a jak ktoś nie ma argumentów to robi wycieczki osobiste ;-)
Żadnej Sigmy z nowej serii nie wybierałem z pośród różnych sztuk tylko były brane pierwsze z brzegu i te pierwsze z brzegu działają.
To tak jak by porównywać stare auto które miało złą sławę z najnowszym modelem :-) kiedyś wypuścili bubel to teraz już nigdy nie kupię;-) tak to robią nastolatki ;-)
Co do Twojej Analogii to oczywiście jest bez sensu bo co kupujesz stary sprawdzony sprzęt za dużą sumę ? czy kupujesz nową konstrukcje która miażdży inne za niszą cenę z gwarancją ?
Ojejku jejku Łysy1980 co jest grane? Sigmofanatyzm zasłonił Ci oczy? Przeczytaj moje wypowiedzi wcześniejsze, bo chyba coś Ci się pomyliło i wziąłeś mnie za Canon-krzyżowca i cel swojej świętej wojny. Ja nie twierdzę, że to złe szkło, myślę że jest świetne. Pisałem tylko o swoich doświadczeniach z kalibracją fokusa i o tym,że nie zawsze puszka załatwi sprawę. A dwa zlecenia ze szkłem nie świadczą jeszcze o modelu bo są i takie egzemplarze, które ostro dają ciała. Chociażby tutaj facet pisze o 4 różnych sztukach Sigma 50mm Art 1.4 Focusing problems Nie zazdroszczę Ci tego szkła, nawet o tym nie pomyślałem. Niech Ci dobrze służy. Sam byłem na liście preorder w Sigmie od stycznia więc gdybym chciał je mieć to bym je kupił jak tylko przyjechały do Polski. Wycieczkę osobistą sam zapoczątkowałeś, a teraz dorabiasz do tego teorię.
Co za bzdura. 7 bubli pod rząd i brak wyciągania z tego wniosków to oznaka niedojrzałości? Bazowanie na doświadczeniu jest typowe dla nastolatków? Nie stać mnie by kupować rzeczy tanie i niesprawdzone. Życie jest za krótkie, czasu jest za mało, już wolę dopłacić i kupić pewniaka. A jak ktoś chce tanio i dobrze to niech szuka cudownych środków. Ja ten etap mam już za sobą.
Dokładnie tak robię i dobrze na tym wychodzę Naprawdę! :lol: Wolę starsze auto segmentu premium niż większość nowych aut jeżdżących po ulicach. Inny wybierze nową Kię z 7-letnią gwarancją, bo nowa i tania, ale to nie znaczy, że ona „miażdży konkurencję”. Podobnie jak Sigma nie miażdży 50L ani Zeissa pod kątem kontrastu, koloru czy bokehu – a dla mnie to priorytety. Od ostrości i AF mam inne szkła.
Peace!
Kilka rawow z mojego egzemplarza. f/1.4 i f/1.6 5D mk3
https://www.dropbox.com/sh/s896lbs5j...o_aG8Ra8syu4Wa
9949 - ostrzony na LV - poduszka na lewym lezaku
10026 - AF na kwiatek po lewej
10060 - AF, chyba zlapalo figurke znajdujaca sie w kapliczce
10063 - AF na ptaka
Co do jakosci AF narazie sie nie wypowiadam. Rawy wlasnie sie wrzucaja, jezeli folder jest pusty trzeba zaczekac pare minut :)
Ja miałem do czynienia jedynie z S35/1.4, ale mogę po części to potwierdzić. O ile w starych sigmach AF można było nazwać tragicznym lub najłagodniej po prostu słabym, to w 35-ce jest on dobry, ale niestety do perfekcji jeszcze trochę brakuje.
Dlatego prosiłem żebyś opisał działanie tego AFa. Bo pisanie, że jest wspaniały, rewelacyjny, idealny, świetny itd. nie znaczy nic. Piszesz takie wypracowania a argumentów brak, choć sam się do nich odnosisz.
Opisz jak ostrzy z bliska, daleka, w dobrym i złym świetle, jak radzi sobie servo, jak działa na bocznych punktach, jak reaguje na poruszające sie obiekty itd. To bardziej wszystkich interesuje niż kolejne opowieści. Po kilku sesjach już chyba można cokolwiek powiedzieć...
Uważaj, bo takie odważne stwierdzenia mogą byc powodem linczu. Ja już tak nie robię :).
Ostatnio na imprezie firmowej 2-ch fotografów robiło zdjęcia. Do Dxów mieli przypięte 35L. Z ciekawości zapytałem czemu nie korzystają z sigm, wszak obrazek lepszy. Odpowiedź prozaiczna - nie stać ich na pomyłki...
Przeczytałem cytowany post, front focus na poziome 13-17 to sporo, około 10 to max na co bym się zdecydował bo więcej zbliża się do granicy mikroregulacji, sama mikroregulacja nie jest problemem jeśli jest konsystentna, jeśli nie byłaby potrzebna to to nie byłoby jej w korpusach. Sigma oferuje jeszcze trochę bardziej zaawansowane narzędzie do kalibracji - usb dock. Podsumowując ja też bym takiego szkła nie kupił ale za problemy ff-bf odpowiada para korpus-obiektyw może w jego przypadku korpus jest rozregulowany.
Co do drugiej części wypowiedzi to niestety cyfry nie znają litości i porównanie najczęściej wypada tragicznie dla amatorskich konstrukcji i podobnie tragicznie dla mniej amatorskich, 20 letnie konstrukcje których projekty sięgają wspaniałych czasów kiedy człowiek postawił nogę na księżycu niestety nie wytrzymują konkurencji w dzisiejszych cyfrowych czasach. A przywoływanie otusa wywołuje tylko uśmiech - get real jak to mawiają u mnie na wsi - jakie to ma znaczenie, ja i tak nie kupie otusa :) więc takie porównanie to sztuka dla sztuki, co elki to widziałem na forumowej giełdzie używkę za 4 tysiące czyli porównywalnie z fabrycznie nową sigmą ale obawiam się że z wyborem elki jest porównywalna ilość problemów jak z wyborem sigmy - a parametry te mierzalne liczbowo znów zbyt litościwe dla tej elki nie są.
Przywoływanie parametrów subiektywnych i słabiej mierzalnych przypomina mi audiofilską dyskusję z hyde parku. Zrobiłem trochę zdjęć tą sigmą (nawet więcej niż jedną sztuką) i osobiście problemów z kontrastem to ja nie widzę żadnych, z kolorem również. Światło, kontrast, bokeh tego obiektywu dają doskonałą separację planów - tu raczej nie widać wad tego obiektywu. Z czystej ciekawości spytam jakie szkło wypada podobnie do tej sigmy na pełnym otworze (najlepiej 1.4 a nie 4) pod względem rozdzielczości i ma AF?
Będę się starał coś napisać, ale to wymaga czasu jestem amatorem i nie robię sesji raz w tygodniu :), moja sztuka ostrzy dobrze na bliskie i dalekie odległości (bez użycia usb docka) i to ostrzenie jest raczej konsystentne, wydaje się również że kilkukrotne ustawianie ostrości na ten sam obiekt daje identyczne wyniki - próbowałem nie kilka a kilkadziesiąt razy i nie widzę problemów, ale wszystkie te testy były robione w dobrym świetle, widzę lepsze zachowanie AF na kontrastowych obiektach ale to chyba cech każdego AFa, serwo nie używam :), boczne punkty - nie używam ale przetestuję.
Jeszce odnośnie testowania servo z sigmą 501.4Art to jakich korpusach canona servo działa bo z tego co słyszałem łatwiej wymienić te na których jest to funkcjonalność działająca a nie marketingowa.
Ok tylko co chcesz na tło ? może uda mi się zrobić coś jutro na zielonym tle bo w domu mam dość ciemnawo.
Odpowiadając na resztę pytań:
AF działa dobrze i celnie zarówno z bliska jak i z daleka. Zdjęcia mają fajny kontrast i nie widać jakiś specjalnych pomyłek. W obydwóch sztukach które kupiliśmy nie używaliśmy kalibracji i działają bardzo dobrze.
AF działa mniej więcej tak jak w innych szkłach typu 35L , 50L , Canon 50mm 1.4 Sigma 35.14. Co do pomyłek to oczywiście że się zdarzają ale nie wynika to raczej z wady szkła lecz body i jego AF albo moje poruszenie itp.
Takie same pomyłki zdarzały się w innych szkłach 35L , 50L , Canon 50mm 1.4 Sigma 35.14 Co do działania AI Serwo albo bocznych to nie odpowiem ponieważ tego nie da się obiektywnie sprawdzić gdyż każdy Canoniarz wie że AF w Canonie nie jest za dobry a Servo działa tak w kit. Jak by co mam 6D. Fotografowałem w ostrym świetle oraz w cieniu a także w domu przy bardzo słabym świetle na iso 12800 i AF nie miał jakiś problemów ze znalezieniem prędkość albo z szybkością działania.
Co do tekstu fotografów z 35L to chyba tacy sprzętowi onaniści bo fotografowałem Canonem 35L i fotografuje Sigmą 35 1.4 Art i widzę jedną różnicę nie że jest więcej pomyłek ,a jest lepsza ostrość w stosunku do leki...i nie jestem jedyny który ma takie wnioski po przesiadce... a bajki o trafianiach opowiadają właśnie tacy którzy wspominają stare konstrukcje...nalazłem dwa sampelki z ostrości i bokehu:
http://i.imgur.com/F4gP6JF.jpg
http://i.imgur.com/CH3uVRD.jpg
Kurczę, po tym stwierdzeniu jednak mam nieodparte wrażenie, że za bardzo nie wiesz o czym piszesz. AF w szkłach które wymieniłes nijak ma się jeden do drugiego. Jak można stawiać na tym samym poziomie 35L, 50L i 50/1.4? To całkiem rożne światy jeżeli chodzi o szybkość, celność i powtarzalność. Teraz w sumie rozumiem, czemu jesteś tak zachwycony AFem w sigmach, po prostu nie widzisz różnic, albo nie mają dla Ciebie znaczenia...
dokładnie tak jak piszesz , pytanie kogoś jak trafia i jak działa itp to lekko niepoważne ponieważ każdy będzie miał inne odczucia... a pisałem na temat powtarzalności itp..
Po prostu gdy masz zlecenie to robisz zdjęcia ,a jak nie trafi to nie wiesz z jakiego powodu... i każde szkło które wymieniłem czasami nie trafia...a Sigmy wcale nie odchodzą od Canonowskich...
Oczywiście miałem okazje używać starych Sigm jak np Sigme 85mm 1.4 której nigdy bym już nie kupił ,a także stara Sigma 50mm 1.4 bo tam ta trafność była mocno przypadkowa...
ja wiem że za moment napiszą specjaliści onaniści że oni to mają 35L i na 1000 zdjęć mają 3 pudła ;-) ale bądźmy poważni :-)
Odniosłeś się do mojego stwierdzenia ... ale sam przyznaj każdy ma inne odczucia ,a prędkość AF , celność każdy inaczej odbierze :-) i co bym nie napisał będzie różnie odebrane :-)
Bo przyczepiłeś się akurat do tego jakich szkieł używałem ale nie przyznałeś racji że przy różnych body będzie róznie a AF w Canonie po prostu jest słaby.
A tu na Forum to ludzie odczuwają nawet różnice o 0,00003 i powiedzą które wolniejsze ;-) po zdjęciu w internecie ;-)
A teraz odpowiem na twoje ostatnie zdanie. Jestem zachwycony nowymi Sigmami dlatego że działają prawie jak szkła Canonowskie są szybkie , celne i ostre ( tu Canon przegrywa dlatego prawie :-) ).
Gdyby nie 35 Art to na pewno nie kupił bym żadnej Sigmy...ale pokazali że można zrobić to czego inni nie potrafią albo nie chcą...
--- Kolejny post ---
w tych dwóch jpg Croopach 100% kadru poniżej są linki , wystarczy czy coś jeszcze ?
To, że ktoś widzi różnicę w działaniu AF między Sigmą Art i Lką nie znaczy, że można go nazywać onanistą sprzętowym. Zauważ, że mimo, iż nie widzisz różnicy w działaniu AF między 50/1.4 i 35L znanej chyba wszystkim, nikt Cię nie nazwał (analogicznie do onanisty) żałosnym ignorantem, tylko matsil doszedł do wniosku, że należysz do tych szczęśliwców, którym - jak widać - odpowiada każdy AF. Nie ma w tym nic ani karygodnego, ani chwalebnego. Po prostu good for you.
no nie każdy ;-) zresztą pisałem o tym :-) i też nie pisałem że AF jest taki sam , ale działa podobnie względem prędkość celność...
ale to nie ważne bo mega offtopic się robi... i czasami w słowach ciężko ująć żeby każdy zrozumiał to co ma się do przekazania ,a nie to jak chce się odebrać słowa.
Polecam jeśli ktoś się zastanawia to podpiąć i samemu zobaczyć bo szkło warte.
Tu jeszcze jeden sampel prosto z puszki ciemne meble spust AF naciśnięty raz bez poprawiania i zrobiona fota...
http://i.imgur.com/77tReNw.jpg
Cokolwiek byś nie napisał i pokazał to i tak się dowiesz że bokeh jest nerwowy, ewentualnie bez charakteru czyli jednak nienerwowy :) i bądź tu mądry.
Pierwsze w tym obiektywie co natychmiast rzuca się w oczy to brak wspaniałych fioletowych obwódek na zdjęciach, nawet na 1.4 :), jak ktoś się przyzwyczaił i myśli że obwódki to standard to będzie miał zagwozdkę, może nawet wyrazi zdanie że abberacja w oryginalnych produktach dodaje charakteru zdjęciom, a szczególnie piękny jest ten syf pojawiający się w nieostrości przed płaszczyzną ostrości.
Drugie to spory ciężar (przy foceniu jest ok ale jak się nosi to czuć) i ogromne soczewki.
No proszę Cię. Jak można mieć rożne odczucia jak szkło trafia np. 8/10 razy. Chcesz mi powiedzieć, że ja to będę inaczej czuł niż ktoś inny? Albo trafia albo nie. To nie jest kwestia odczucia, chyba że ma sie coś ze wzrokiem i za bardzo nie wie co czuje. No chyba że stwierdzisz, że trochę trafia :).
Ja się nie przyczepilem, po prostu świadomie lub nie świadomie strzeliłeś totalną głupotę stawiając 3 rożne (jeżeli chodzi o AF) szkła canona na jednym poziomie. To akurat dyskwalifikuje Cię w moich oczach jako osobę, która nt. AFa cokolwiek rzeczowego jest w stanie powiedzieć.
Jak rożnie można odczuć celność, bo to stwierdzenie wyjątkowo mnie zaintrygowało? Jeżeli wszystkich obiektywów używasz z tym samym body, to chyba łatwo jest zauważyć różnice. Co innego gdyby używać każdego z innym body, to się zgodzę.
A odnośnie celności 35L, to absolutnie nie mam jej nic do zarzucenia, trafia praktycznie zawsze i w każdych warunkach. Używam z 5DIII.
Nie chce żeby mnie ktoś źle zrozumiał, nie krytykuję sigmy, wręcz przeciwnie uważam np. 35/1.4 za bardzo udane szkiełko dające obrazek znakomitej jakości. Podejrzewam też, że nowa 50-ka może byc podobnie udana, ale szkiełka te nie są bez wad jak każde inne i nie lubię takich zasadniczych stwierdzeń po kilku dniach używania, że coś tam "miażdżą". Używałem S35/1.4 i świadomie zostałem przy droższym 35L, znam wady i zalety obydwu, żaden nie "miażdży" drugiego.
No nie mów że masz 35L która ma taką ostrość jak sigma ? Oczywiście 1.4... bo w sumie o tym pisałem "miażdży"
Wysłane z mojego Amazon za pomocą Tapatalk 2
Nigdzie tego nie napisałem. W zakresie F1.4-f2 sigma jest ostrzejsza, wyżej różnic nie zauważyłem. Sigma gość mocno wkłada canonowi aberracją, za to wyraźnie ulega AFem w słabym oświetleniu a głownie tam używam jasnych stałek.
Ja ostrości nie stawiam ponad wszystko.
coś dla uspokojenia atmosfery :)
Sigma 85mm f/1.4 DG Art in August? [CR2] Ť Canon Rumors
no i już wiem na co składać kasę.
No ale... po co przesadzać? Nie poprawiłbyś gwoli rozwagi i umiarkowania tego "rzucajacego się w oczy braku" na "brak rzucania się w oczy?" Bo przecież fioletowe obwódki w tej Sigmie sa, tylko mniejsze. (zakład?:p)
Niestety trzeba brać poprawkę na entuzjazm opisów, AF też pewnie nie jest wyśmienity tylko co najwyżej daje radę w dobrym świetle, i pewnie nie miażdży tylko trochę naciska na Canona.....8-)
o matko musiałeś :-( ciekawe kiedy ????? :O
--- Kolejny post ---
Chciałbym dodać że my mamy te szkła i mamy porównanie na żywo a Ty co najwyżej widziałeś je na obrazku ;-) więc celne uwagi zostaw dla kolegów z podwórka;-)
--- Kolejny post ---
Chciałbym dodać że my mamy te szkła i mamy porównanie na żywo a Ty co najwyżej widziałeś je na obrazku ;-) więc celne uwagi zostaw dla kolegów z podwórka;-)
ale ja nie nie przepadam za kundelkami o czym wielokrotnie pisałem na forum, chętnie kupiłbym dobrego canona 1.8 za połowę ceny tej sigmy (ale może już nie jak widzę zdjęcia z tej sigmy), entuzjazmu u mnie mało, jestem wręcz fanbojem canona tylko po prostu w tym zakresie ogniskowych w zupełnie szerokiej ofercie canona jakoś nic mi nie pasowało, niby standardowa ogniskowa rozkminiona przez kilka pokoleń projektantów, ponoć prosta jak budowa cepa a tu nic mi nie pasuje - może po prostu lubię taki motyw ze jak płacę za 1.4 to to 1.4 jest ostre, a nie 2.8 bo jakbym chciał ostre 2.8 to bym se zooma kupił albo naleśnika, o AFie sie jeszcze nie wypowiedziałem jakoś konkretniej, po prostu muszę trochę popstrykać, a że nie lubię testować to chwilę to potrwa. obwódki są tylko ich nie widać :) w produktach firmowych obwódki są i je widać i tutaj jakby to ująć sigma robi miazgę, w rozdielczości? robi miazgę, kolorystyka chyba rzeczywiście jest trochę inna ale znając życie 98% facetów tego nie widzi, ja osobiście lubię kolorystykę canona ale i tak zwykle mocno ją psuję - muszę sobie zrobić test z tą kolorystyką, jak patrzę na obrazki z tej sigmy to kolorystyka jest czysta i nasycona, kontrast jest :), bokeh rzecz gustu, każdy bokeh znajdzie swego amatora który będzie twierdził że ten a nie inny jest wspaniały, ja osobiście lubię bokeh neutralny bez ekscesów i bokeh tej sigmy zupełnie dobrze wpasowuje się w moją estetykę - znowu muszę więcej popstrykać ale moje widzenie tego tematu raczej się nie zmieni.
Bokeh to łatwo z kartony wyciąć kółko z dziurką i mieć swirl jak się patrzy. A co do obwódek to nie zapominajmy o zielonych okropnościach za ogniskiem w starej sigmie 50 i w canonach. Tu tego nie widać. Ale jest.
Ooo, ot co ;) to coś jak "magia" nieostrości 50mm f1.2 na pełnej dziurze ;) ale nic Nikoniarze mają dopiero arcydzieło pod względem "produkowania" magicznej plastyki itd...
Ciekaw co wymyślili by Lkowcy gdyby każda Sigma faktycznie nie zaprzeczalnie po udokumentowaniu przez samego "obama" trafiała w 101% za każdym razem...
Że za ciężkie pewnie, a może że dezajn brzydki :lol:
To jest jak z samochodami fanboj marki z Bawarii do końca życia będzie szukał dziur w całym w autach ze Stuttgartu... to tyle.
(z wyłączeniem posiadaczy lisingowych tych aut co ciułaja na paliwo, oni marki zmieniają jak rękawiczki ;))
Poczułem się wywołany do tablicy :).
Jak sigmy będą trafiać tak jak 35L czy 135L, już nawet nie w 101% ;), to wszystkie swoje 8 eLek zamienię chętnie na "kundelki" i jeszcze trochę kasy w kieszeni zostanie. Ale obawiam się, że nigdy to nie nastąpi, bo sam canon do tego nie dopuści. Pozytywne jest to, że sigma dając świetną optykę za rozsądną cenę prędzej czy poźniej da ludziom z canona do myślenia i zmusi do poprawienia co niektórych egzemplarzy. Szkoda tylko, że ceny najnowszych szkiełek są znacznie droższe od poprzedników...
I wtedy znów się zacznie dyskusja czy drogi canon czy znacznie tańszy ale tylko trochę ustępujący "kundelek".
Sigma powinna pomyśleć o dobrym body.
Jako podwójny Lkowiec też odpowiem. Mam dwie Lki, obie mają wady. Niektóre są dość wkurzające. Czekam na cudowne szkła z cudownym AFem. Chętnie je dokupię albo zamienię na nie Lki. Takie szkło może robić jak dla mnie nawet firma Lomo, albo jakiś producent zabawek. Ja nie widzę potrzeby, żeby szkło musiało być ostrzejsze na f/1.4 niż 35L. Ale nikogo nie przekonuję wielokrotnie, żeby każdy to podzielał. Ale jest Sigma, którą uwielbiam. 150/2.8 OS. Kiedyś ją wypożyczyłem i kiedy wracam do tych zdjęć jestem zachwycony bokehem i kolorami. Niezależnie od średnich opinii w necie i tego, że nie jest Lką, biorę go pod uwagę w przyszłych zakupach.
Myślę że nikt nie woła nikogo personalnie, pisałeś że jesteś amatorem - amator to bardzo pojemne słowo - ja też jestem amatorem i z mojego amatorskiego punktu widzenia chętnie kupiłbym canona - takiego amatorskiego 50/1.8 bo taki by mi wystarczył w cenie 1500-2000zł bo uważam że tyle mógłby być warty gdyby istniał i był dobry, ale niestety nie istnieje :) (znaczy istnieje ale ja jakoś nie mam ochoty go zakupić - uprzedzając pytania - używałem zarówno C50/1.8 jak i C50 /1.4 ale jakoś żaden z nich mnie nie zachwycił) więc musiałem zakupić kundelka, uczyniłem to niezbyt chętnie bo ten kundelek jest dla mnie za dobry, a kasę mógłbym wydać np. na ciekawy wyjazd w plener (Islandia na ten przykład).
Ceny stałoogniskowych elek są poza zakresem tego co jako amator jestem gotowy wydać na tego typu obiektyw, żebym jeszcze np. używał tylko stałek to pewnie bym kupił ale niestety używam również zoomów (opowieści o jakichś zoomach nożnych można sobie między bajki włożyć może są dobre dla portrecistów) tu na szczęście wystarczają mi elki ze światłem 4. Canon (i nikon również) zaczyna coraz wyraźniej dzielić rynek na entry level z plastikowymi bagnetami bez skali odległości soczewkami z nie wiadomo czego i dość podłą obudową i na sektor obiektywów typu L o które producent dba i stara się aby ich możliwości możliwie duże. Niestety producent ma coraz mniejszą ofertę dla ludzi oczekujących "sprzętu środka" czegoś pomiędzy elką a kitem takie produkty oczywiście się pojawiają ale czy rzeczywiście ich jakość jest pomiędzy elka a kitem - wątpię to najczęściej po prostu upiększone marketingowo kity, ja zapłaciłem za taki obiektyw tylko raz (ty zresztą również i za ten sam) i nie mam zamiaru powtarzać takiego ruchu ponownie. Już dawno przestałem wierzyć w bajki że "dobry sprzęt nie robi lepszych zdjęć" to jest świetna bajka dla początkujących i tych co nie wydadzą kasy na dobra optykę, bajka powtarzana najczęściej przez używających topowego sprzętu i topowej optyki, zawsze sobie zadaję pytanie czemu używają tak drogiego sprzętu skoro "to człowiek robi zdjęcia, a nie aparat" - sprzęt a w szczególności dobra optyka to podstawa. Wydaje się że sigma wyczuła ten fragment rynku i usiłuje go zagospodarować ostatnio wypuszczanymi produktami 35A, 50A, 18-35/1.8 każdy z tych produktów albo nie ma odpowiednika systemowego albo odpowiedniki są dwa razy droższe lub w podobnej cenie ale ze znacznie gorszymi osiągami.
Myślę że wszyscy możemy skorzystać na wymianie opinii jeśli ta wymiana nie przerodzi się obrzucanie błotem. Ja podjąłem decyzję o zakupie zupełnie świadomie, zupełnie świadomie zapłaciłem podatek od nowości i zupełnie świadomie kupiłem nową czyli słabo przetestowaną konstrukcję czy dobrze na tym wyjdę - nie wiem - zobaczymy. Postaram się coś napisać o autofocusie tego obiektywu ale od razu zaznaczę że ja zwykle nie mam kłopotów z autofocusem i jeśli od czasu do czasu trafi mi się nieostre (a raczej z ostrością drugiego gatunku) zdjęcie to szukam błędu w swoich działaniach, a nie w sprzęcie.
pokazał się pełny review tej 50 na dpreview
Sigma 50mm F1.4 DG HSM review: Digital Photography Review
przytoczę tylko jedno zdanie z podsumowania:
"It's the best autofocus 50mm prime we've reviewed to date, with optics so good that we can't really find anything to criticise."
jako jedną z zalet wymieniają:
Fast, silent, and accurate autofocus
ale kto by tam wierzył w jakieś hamerykańskie testy, spisek pewnie