Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Dofinansowanie na działalność z urzędu pracy



Strony : 1 2 3 [4] 5 6 7

maik30d
25-02-2010, 11:45
Przepraszam jak kogoś obrażę ale jeśli nie potrafinie napisać prostego listu polecającego to jak zamierzacie napisać biznes plan i prowadzić potem działalnośc gospodarczą? Ja wiem że dotacja jest fajna bo można kupić sporo sprzętu itp ale pewne podstawy wiedzy są niestety konieczne.
Nie chodzi o to ze nie potrafię a Biznes plan mam juz gotowy. Po prostu chce mieć jakiś wzór i punkt odniesienia, porównanie. W naszym up sa bardzo szczegółowi...na dodatek taki wniosek można zgłosić tylko raz. Gdy odrzucą to po kasie....

briho
25-02-2010, 12:25
Na tej stronie są wzory listów referencyjnych. Co prawda nie o fotografię chodzi, ale myślę, że zasada ich pisania jest podobna:
http://www.starplan.pl/referencje.html

Ja już swój biznes plan prawie napisałem, kończę też wypełniać wniosek i mam jeszcze parę wątpliwości. Pomożecie w paru kwestiach? ;)

1. We wniosku mam, przy harmonogramie wydatków "przewidywany termin zakupu". Co tam wpisać. Datę, czy podać w przybliżeniu ilość dni po otrzymaniu dotacji?
2. "Przewidywany termin rozpoczęcia działalności". Podobna kwestia, nie bardzo wiem jak to ująć, bo przecież nie wiadomo kiedy i czy w ogóle kasę z UP otrzymam.
3. W tabelce kosztów przedsięwzięcia jest "ubezpieczenie firmy". No i tutaj pytanie o jakie ubezpieczenie konkretnie chodzi... ?

MM-architekci
25-02-2010, 12:34
1. wpisujesz po prostu po otrzymaniu dotacji , do miesiaca np
2. dzis 15 lutego np , wpisujesz 1 kwietnia ( wiadomo ze nie wiadomo czy dostaniesz , urzednik tak glupi nie jest , to tylko formalnosc ;] )
3. np od odpowiedzialnosci cywilnej jesli wymaga dzialalnosc , sprzetu jesli tez potrzeba itp itd

Czacha
25-02-2010, 12:36
Dziwne rzeczy piszesz - do wniosku mozna skladac poprawki, a gdy zostanie definitywnie odrzucony mozesz napisac 2gi ... to dotacja jest jednorazowa, a nie skladanie wniosku.

briho
25-02-2010, 12:37
Dzięki.



3. np od odpowiedzialnosci cywilnej jesli wymaga dzialalnosc , sprzetu jesli tez potrzeba itp itd

No to może inaczej. Czy w przypadku tego typu działalności wymagane jest ubezpieczenie firmy? Jeśli chodzi o kwestię ubezpieczenia sprzętu foto, to obiło mi się o uszy, że jako takiej możliwości nie ma, chyba że ubezpieczę siedzibę firmy, w której ten sprzęt przechowuję. Mam rację?

Pawel_G
25-02-2010, 12:38
List referencyjny to chyba najprostrze pismo jakie może być dołączane do wniosku o dotacje. Jeśli z tym są problemy to co będzie na napisaniem umów przedwstępnych które również warto dodać.

briho

ad1. Wpisz jakąś tam datę późniejszą niż data rozpatrywania wniosków - może być miesiąc później;
ad2. Wpisz to co w pkt. 1 tylko dodaj kolejny miesiąc;
ad3. Wydaje mi się że może tu chodzić o ubezpieczenie oc działalności gospodarczej lub też ubezpieczenie lokalu od zdarzeń losowych (w którym będzie prowadzona działalność)
generalnie oba są dobrowolne i nie wiem po co taka pozycja.

briho
25-02-2010, 12:41
ad3. Wydaje mi się że może tu chodzić o ubezpieczenie oc działalności gospodarczej lub też ubezpieczenie lokalu od zdarzeń losowych (w którym będzie prowadzona działalność)
generalnie oba są dobrowolne i nie wiem po co taka pozycja.

Też się zastanawiam po co :) Mam kilka wzorów wniosków z innych UP i tam takiej rubryki nie widzę.

mastercheat
25-02-2010, 12:45
briho

ja po prostu wpisałem marzec/kwiecień.

Pawel_G
25-02-2010, 12:45
Odpowiedź może być taka, że skoro pracownicy UP-ów handlują danymi osobowymi bezrobotnych odbywających staże sprzedając je agentom OFE (praktyka nagminna w całym kraju), to może zwęszyli biznes na sprzedaży danych osobowych osób które dostaną dotację agentom ubezpieczeniowym.

briho
25-02-2010, 12:53
Być może. Czyli mam dwa wyjścia. Wpisać w tej rubryce o ubezpieczeniu firmy koszt 0,00 zł, albo wymyślić sobie jakieś ubezpieczenie i wpisać tam stosowną kwotę. Jeszcze o to zapytam na miejscu w urzędzie.

Jeszcze mam pytanie.
Czy na posiadany już sprzęt i wpisany do wniosku jako środki własne muszę mieć rachunki i faktury? UP to kontroluje? Czy faktury obowiązują tylko w przypadku sprzętu zakupionego z dotacji?

Czacha
25-02-2010, 17:32
Nie bardzo rozumiem co to ma wspolnego z dofinansowaniem na zalozenie dzialalnosci? Uzyj google.

briho
25-02-2010, 17:53
Słuchajcie ile wynosi obecnie pomniejszony ZUS dla rozpoczynających DG? 337,70?

martyna_p
25-02-2010, 17:58
Słuchajcie ile wynosi obecnie pomniejszony ZUS dla rozpoczynających DG? 337,70?

No to była stawka w 2009, teraz jest nowa i wynosi 350,43 z dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym.

http://www.pit.pl/zus_dla_nowo_zakladanych_firm_760.php

briho
25-02-2010, 18:02
No tak, wolałem się upewnić :) Dzięki.

MM-architekci
25-02-2010, 18:14
~ 330 bez chorobowego cos wlasnie

Sayeret , nei to nie tak dziala , musisz miec od czego odliczyc vat , trzeba byc vatowcem w ogole , wrzucasz to w koszty , nikt ci tego 1000 zl od tak nie odda...

Goomis
25-02-2010, 18:17
@briho
Warta oferuje ubezpieczenie samego sprzętu firmowego - ja osobiście skorzystałem
Co do sprzętu jako wkład własny to u mnie nie sprawdzali - ale za dużo radzę nie wpisywać bo stwierdzą, że skoro masz tak dużo to po co Ci dotacja? :-P

briho
25-02-2010, 23:32
@Goomis - tak z ciekawości. Ile kosztuje to ubezpieczenie?

mgtan
25-02-2010, 23:42
i jak nazywa się to ubezpieczenie w Warcie? mi mówili dzisiaj że nie ubezpieczją sprzetu foto.

Stach84
26-02-2010, 07:27
Czy mieliście takie sytuacje, że urzędnicy zakwestionowali którąś pozycje z waszych fotograficznych zakupów?

mastercheat
26-02-2010, 09:25
ja wprawdzie jeszcze czekam na decyzję, ale przed złożeniem spytałem się czy można wrzucić koszt np. reklamy w prasie, plakatów, ulotek.
Pani powiedziała, że nie ma sensu bo komisja oto odrzuci i dostanie się o tyle kaski mniej. Jak reklama to co najwyżej jakieś neony szyldy. Ale w różnych UP może być różnie.

ps. jednemu koledze z forum kwestionowali podwójny sprzęt (backup) ale jakś z tego wybrnął i przyznali.

marekb
26-02-2010, 09:53
Witam. Ja staram się o dofinansowanie z Up na otwarcie działalności zajmującej się fotografią okolicznościową. Mam dwa szkolenia lecz w Up mile widziane jest zaświadczenie, iż mam jakieś doświedczenie np. nieodpłatne focenie ślubu jako praktykujący fotograf itp. Czy ktoś z kolegów wypisałby mi takie zaświadczenie ?? :rolleyes:zapraszamy na warsztaty, otrzymasz zaświadczenie i CERTYFIKAT ukończenia szkolenia.

martyna_p
26-02-2010, 12:53
Mi odrzucili dwa body (zmniejszyli o koszt jednego body dotacje), ale się nie dałam i po rozmowie z dyrektorem UP dostałam całość, ale na obiektywy, drugie body musiałam kupić sama. Dyrektor powiedział, ze nie zdarzyło się aby ktoś dostał dofinansowanie na dwa aparaty, mało tego na 1 body za 10 tys też bym dofinansowania nie dostała, ale obiektywy bez ograniczeń :D Sytuacja działa się w UP w BYDGOSZCZY.

Pozdro :)

Stach84
26-02-2010, 13:06
Mi odrzucili dwa body (zmniejszyli o koszt jednego body dotacje), ale się nie dałam i po rozmowie z dyrektorem UP dostałam całość, ale na obiektywy, drugie body musiałam kupić sama. Dyrektor powiedział, ze nie zdarzyło się aby ktoś dostał dofinansowanie na dwa aparaty, mało tego na 1 body za 10 tys też bym dofinansowania nie dostała, ale obiektywy bez ograniczeń :D Sytuacja działa się w UP w BYDGOSZCZY.

Pozdro :)

dzięki za odpowiedź :)
Ja bede na szczescie pisywał jedno body bo zapas mam ale ciekawiło mnie własnie jak oni patrzą na obiektywy bo jak wiadomo są drooogie

briho
26-02-2010, 13:24
A czy któryś z kolegów (albo koleżanek) może zdradzić jakich miesięcznych przychodów z tego typu działalności się spodziewa? Ja wpisałem w biznes planie 3500 zł. Po odliczeniu kosztów w efekcie wyszło jakieś 1500 zł na rękę na miesiąc. Niewiele :)

color
26-02-2010, 13:28
Mnie pani juz na wstepie podpytywala, ale raczej juz o rynek na ktory chce wejsc i czy juz cos mialem z nim do czynienia, jaka konkurencja, gdzie bede dzialal, jakie ceny. Opowiadala jak ludzie przychodza i niewiedza nawet najprostrzych zeczy ze swoich wypasionych biznes planow, albo porpostu nie znaja realiow i jak pada pytanie - no dobrze a ile pan weznie za taka usluge albo czy zna pan jakas konkurencje odpowiedz brzmi - yyyyy niewiem, niznam. Mowi ze rece opadaja bo zdazaja sie tez takie osoby jak pozniej sie okazuje w trakcie rozmowy z komisja ze to ktos z rodziny podpowiedzial albo kazal wrecz, zlozyc wniosek i przyszly kredytobiorca niewie kompletnie nic o swojej przyszlej działalnosci.:roll:

mgtan
26-02-2010, 13:31
to w sumie nie nowość... mało jest takich ludzi co to zadają sobie pytanie...co będe robił?...a wiem zostane fotografem, zdjęcia u cioci z IXUSa wyszły sliczne, wszyscy zadowoleni więc ... atakuje na UP :), a potem powstaje www z opisem pacjęta w stylu " Fotografia pasjonuje mnie od najmłodszych lat" albo " Fotografią zajmuje się kilkanaście lat.." - i ty powinno byc "Fotografią zajmuję się kilkanaście dni.." :):):):):):)

color
26-02-2010, 13:43
mgtan - ekhm:mrgreen: dobrze ze jeszcze nie mam strony ze swoim opisem:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Stach84
26-02-2010, 14:26
fakt, 90% ludzi na swoich stronach prześcigają się w opisach i licytują się kto najwcześniej zakochał się w fotografii już od (sławnej za sprawą Kaliny) kołyski i starych zenitów... ;)
co oczywiście nie świadczy o tym że nie ma takch osób które mają do czynienia z fotografią od najmłodszych lat ale napewno nie jest ich aż tak dużo
sorki za OT

MM-architekci
26-02-2010, 14:41
A czy któryś z kolegów (albo koleżanek) może zdradzić jakich miesięcznych przychodów z tego typu działalności się spodziewa? Ja wpisałem w biznes planie 3500 zł. Po odliczeniu kosztów w efekcie wyszło jakieś 1500 zł na rękę na miesiąc. Niewiele :)

jak ci wyszlo 2000 zl kosztow miesiecznie ?

briho
26-02-2010, 15:42
Koszty ogółem + ZUS + podatki. Czy ktoś może zerknąć na tabelkę i napisać, czy dobrze to wykalkulowałem?

http://www.voila.pl/318/a6m68/index.php?1

martyna_p
26-02-2010, 15:52
7,75 % składki zdrowotnej, to w tym roku wychodzi 200,92 zł, a nie 193,10. Nie bardziej by Ci się opłacało być na karcie podatkowej ??

briho
26-02-2010, 15:56
Kurka, byłem przekonany, że 193,10.

O karcie podatkowej też myślę. To wyżej to na razie tylko takie luźne analizy ;) Jak dostanę kasę z UP to pójdę do jakiegoś fachowca, który mi doradzi jaką formę opodatkowania wybrać.

marekb
26-02-2010, 15:57
i dziwić się potem, że pełno ofert po 1200zł/slub.. jeśli nawet to skąd te 3 imprezy miesięcznie?? w styczniu, lutym, listopadzie, czy przed Wielkanocą?? Nawet gdyby ten biznesplan był realny to weź chłopie i zatrudnij się jakio kierowca w firmie i zarobisz więcej. Chcesz wyżyć za 1500zł..?? Sorry, ale osobiście nie dałbym ci tej kasy :(

martyna_p
26-02-2010, 15:58
Ja na karcie płacę 60 zł podatku miesięcznie, a co do zusu http://www.pit.pl/odliczenia_skladek_zus_dla_nowych_firm_686.php.

Witold Spisz
26-02-2010, 16:08
Koszty 700 pln na 3 ślubach to pomyłka. Chyba ze pani robi w Rossmanie daje odbitki 10x15 w Chińskim albumie.

briho
26-02-2010, 16:10
@marekb
Potraktuję to jako ironię ;)
Zdaję sobie sprawę że za 1500 miesięcznie to nie ma sensu bawić się w ten biznes. Nie wiem czy czytałeś moje wcześniejsze wpisy w tym wątku - zamierzam działać głównie w Warszawie, tutaj ceny faktycznie można proponować wyższe. Natomiast pisząc biznesplan muszę odnieść się do konkurencji działającej w moim rodzinnym mieście, gdzie zarejestruję działalność. I wiecie ile tutaj firmy foto biorą za sesję ślubną? Od 1200 do 2500 zł. Więcej mało kto zapłaci. Takie są realia. I co ja mam teraz wpisać w biznes planie, że przewiduję zarobki w granicach 5000 zł netto/miesiąc? Przecież urzędnicy w UP uznają, że jestem niespełna rozumu ;)

@martyna_p
Możesz mi jeszcze napisać w jaki sposób obliczyłaś sobie te 60 zł podatku na karcie?

ripek
26-02-2010, 16:22
Koszty ogółem + ZUS + podatki. Czy ktoś może zerknąć na tabelkę i napisać, czy dobrze to wykalkulowałem?

http://www.voila.pl/318/a6m68/index.php?1

Chyba zapomniałeś uwzględnić 2 rzeczy : komputer z oprogramowaniem i aparat :]

briho
26-02-2010, 16:29
@Witold Spisz
W takim razie ile powinny wynieść te koszta? Być może się mylę, ale przeliczyłem sobie to w ten sposób:

50 odbitek zdjęć 15x21 cm = 100 zł
Album na zdjęcia = 100 zł
Płyta DVD z nadrukiem = 15 zł
Razem = 215 zł x 3 śluby = 645 zł
Do tego 50 zł na jakieś dodatkowe drobne koszty = ok. 700 zł

Oczywiście to są koszty orientacyjne, w praktyce może być inaczej.

@ripek
Chodzi o amortyzację?

marekb
26-02-2010, 16:46
@Witold Spisz
W takim razie ile powinny wynieść te koszta? zrobisz kilka takich słubóww, a się przekonasz.
Trzeba było npisać że będziesz robił śluby w Warszawie..;)

Panowie z FFŚ i o to tyle szumu??
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Chyba zapomniałeś uwzględnić 2 rzeczy : komputer z oprogramowaniem i aparat :]
ripek, kolega nie będzie obrabiał zdjęć..;)

MM-architekci
26-02-2010, 16:51
400 zl ryczlat , na karcie 60 zl , wiec sam przelicz co sie bardziej oplaca jesli chodzi o forme opodatkowania.

lukaszlada
26-02-2010, 17:15
Koszty transportu 150zł ?
Rower czy rolki ?

briho
26-02-2010, 17:15
ripek, kolega nie będzie obrabiał zdjęć..;)
Kolega będzie obrabiał zdjęcia :) Koszt zestawu komputerowego i oprogramowania zaliczyłem do wkładu własnego.

MM-architekci
26-02-2010, 17:19
Dla mnie to wyliczenia jest ok. Czego sie spodziewac w biznes planie ? Kokosow ? Przesadzacie.

martyna_p
26-02-2010, 17:45
@martyna_p
Możesz mi jeszcze napisać w jaki sposób obliczyłaś sobie te 60 zł podatku na karcie?

Zgodnie z tą tabelą: http://g.wieszjak.pl/p/_wspolne/pliki_infornext/12000/stawki_karty_podatkowej_2010_12331.pdf str 12

moja stawka podatkowa wynosi 255 zł - 7,75% składki zdrowotnej (200,92) = dokładnie 54,08 podatku do zapłacenia.

Więcej na temat karty można przeczytać TUTAJ (http://podatki.wieszjak.pl/pit/209892,Karta-podatkowa---poradnik-uzytkownika.html,6)

briho
26-02-2010, 17:45
400 zl ryczlat , na karcie 60 zl , wiec sam przelicz co sie bardziej oplaca jesli chodzi o forme opodatkowania.

Czytałem Twoje komentarze w tym wątku z zeszłego roku. Czy faktycznie wybór karty podatkowej był dla Ciebie korzystny i nie żałujesz? :)

I jeszcze takie pytanko. Czy fotografia okolicznościowa w przypadku karty podatkowej podchodzi pod "usługi fotograficzne pozostałe"? Rozumiem, że od tej stawki opodatkowania także można odjąć 7,75 % ze składki na ubezpieczenie zdrowotne?


@martyna_p
W takim razie druga część mojego pytania wyżej już nieaktualna ;)

Zastanowię się jeszcze nad tym, bo ciężko mi w tej chwili przewidzieć dokładne zyski z tej działalności. Wiadomo że na początku jest ciężko, czasami może w ogóle nie być zleceń, a podatek tak czy inaczej płacić trzeba będzie (w przypadku karty).

MM-architekci
26-02-2010, 18:07
4 umowy w szczytowym miesiacu na 2000 zl = 8000 zl od tego ( wedlug mnie 20% przy ryczalcie ) to 1600 zl podatku , teraz sobie przekalkuluj nawet z tymi miesiacami kiedy nie masz zlecen.... 12 miesiecy z 60 zl karta podatkowa daje 720 zl cale...

uslugi fotograficzne , pkd 74.20 , i pod to wszystko podpada , i WSZYSTKO mozna wykonywac na karcie co jest usluga fotograficzna

Goomis
26-02-2010, 22:21
Mi odrzucili dwa body (zmniejszyli o koszt jednego body dotacje), ale się nie dałam i po rozmowie z dyrektorem UP dostałam całość, ale na obiektywy, drugie body musiałam kupić sama. Dyrektor powiedział, ze nie zdarzyło się aby ktoś dostał dofinansowanie na dwa aparaty, mało tego na 1 body za 10 tys też bym dofinansowania nie dostała, ale obiektywy bez ograniczeń :D Sytuacja działa się w UP w BYDGOSZCZY.

Pozdro :)

LOL ja w sierpniu 2009 dostałem dofinansowanie na 5DmkII jak był po 9700 :-P
Jako wkład własny miałem mój ówczesny sprzęt, tj: 40D, tammi 17-50, 50/1.8, 70-200/2.8L, 580exII, plecak i karty pamięci. Nie było problemu żeby dostać kaskę na 5DmkII i 85/1.8 z foto, lapka i monitor zewnętrzny. Jak padło pytanie czemu taki drogi aparat to powiedziałem, że ma możliwość kręcenia filmów w fullHD co może być atrakcyjnym dodatkiem do oferty firmy, po czym a po co laptop i monitor zew. to w odpowiedzi usłyszeli, że ekrany laptopów nie są przystosowane do wysokich wymagań kolorystycznych dla obróbki foto i dla wysokiej jakości zdjęć profesjonalny monitor graficzny jest niezbędny. I tyle. Koniec, żadnych pytań itp.

Co do ubezpieczenia - jest to normalne ubezpieczenie działalności gospodarczej i ubezpieczenie sprzętu przenośnego.
A koszt to już zależnie jaki sprzęt(kwota) i jakie opcje ubezpieczenia.

martyna_p
26-02-2010, 22:48
No tylko jak ja się starałam o dofinansowanie, to już się kasa kończyła i dyrektor mi otwarcie powiedział, że szukają oszczędności :)

MM-architekci
26-02-2010, 23:09
co to jest normalne ubezpieczenie DG ?

briho
28-02-2010, 01:07
A ja ponowię moje pytanie z kilku stron wstecz. Jeśli mam już przyszłych klientów na moje usługi (ślub znajomych w czerwcu) i chcę się tym "pochwalić" w UP, to w jakiej formie mam to załączyć do wniosku? Sporządzić wstępną umowę o dzieło?

MM-architekci
28-02-2010, 09:45
wlasnie sobie odpowiedziales na pytanie

Jaca9
01-03-2010, 22:43
A co tutaj taka cisha nastała...

briho
01-03-2010, 23:45
To ja przerwę ciszę :) Mam jeszcze problem ze sporządzeniem umowy użyczenia, konkretnie w sformułowaniu paru jej punktów. Chodzi o to, że na działalność chcę przeznaczyć pokój w mieszkaniu, którego właścicielką jest moja mama. W tym mieszkaniu jestem też zameldowany. W kosztach we wniosku muszę wpisać wysokość czynszu i podatku od nieruchomości. No i właśnie, co tam wpisać? Wcześniej myślałem, że 0 zł, skoro jestem synem użyczającej, ale wydaje mi się, że to będzie błąd. Wiem ile wynosi czynsz i podatek za to mieszkanie, ale jak to się ma do tego, gdy na mieszkanie jest zarejestrowana działalność gospodarcza?
Pewnie ktoś z was też musiał pisać umowę użyczenia, jak więc rozwiązaliście tą kwestię?

Michal_II
01-03-2010, 23:57
Wysokość podatku sprawdzisz w urzędzie gminy/miasta/dzielnicy. Górna granica jest ustalona przez ministerstwo finansów natomiast rada gminy/miasta ustala co roku wysokość mieszczącą się w tym zakresie.

http://www.isk.infor.pl/aktualnosci,9,1,36157,Podatki-lokalne-i-oplaty-w-2010-r.html

Przemnóż m.kw p.u. pokoju przez podatek od działalności gospodarczej.

mastercheat
02-03-2010, 00:16
Wysokość podatku sprawdzisz w urzędzie gminy/miasta/dzielnicy. Górna granica jest ustalona przez ministerstwo finansów natomiast rada gminy/miasta ustala co roku wysokość mieszczącą się w tym zakresie.

http://www.isk.infor.pl/aktualnosci,9,1,36157,Podatki-lokalne-i-oplaty-w-2010-r.html

Przemnóż m.kw p.u. pokoju przez podatek od działalności gospodarczej.

Nie płaci się podwyższonego podatku, jeśli lokal nie jest przeznaczony wyłącznie na prowadzenie działalności (czyli jeśli służy także do mieszkania).

briho
02-03-2010, 00:28
Dzięki za te informacje. Znalazłem info na temat wysokości podatku w moim mieście (Ostrołęka). Czy zgodnie z tą tabelką: http://tnij.org/f1dr mam rozumieć, że wysokość podatku od nieruchomości w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej wyniesie 17 zł x 11,75 m.kw. = 199,75 zł rocznie? Dobrze to liczę?


Nie płaci się podwyższonego podatku, jeśli lokal nie jest przeznaczony wyłącznie na prowadzenie działalności (czyli jeśli służy także do mieszkania).

No to mam już mętlik w głowie ;)

Michal_II
02-03-2010, 00:34
Jak pamiętam to niekoniecznie lokal, ale jego część. Jeżeli część lokalu będzie tylko pod dz. gosp. a nie jednocześnie na cele mieszkalne (np: pokój) to obowiązuje stawka podatku od dz. gosp. za ten pokój.

briho
02-03-2010, 00:41
W moim przypadku pokój będzie przeznaczony zarówno pod działalność gospodarczą jak i cele mieszkaniowe. Coś mi się wydaje, że wtedy ten podwyższony podatek nie obowiązuje. Muszę o to zapytać w urzędzie.

mastercheat
02-03-2010, 00:48
Jak pamiętam to niekoniecznie lokal, ale jego część. Jeżeli część lokalu będzie tylko pod dz. gosp. a nie jednocześnie na cele mieszkalne (np: pokój) to obowiązuje stawka podatku od dz. gosp. za ten pokój.

tak. ale tylko jeżeli przeznaczysz ten pokój wyłącznie na działalność. Z tego co wiem to można nawet 2 m2 sobie przeznaczyć:) (np. agent ubezpieczeniowy który potrzebuje laptopa i biurka)

ale z drugie strony po co na siłę płacić większy podatek? Mi jest np. potrzebny lokal żeby przyjąć klienta, podpisać umowę, siąść przed kompem i obrobić zdjęcia. Mogę to wszystko spokojnie zrobić w moim duży pokoju, gdzie mam łóżko telewizor etc. i gdzie normalnie mieszkam.

no i teraz trzeba by dobrze zinterpretować ustawę:

- od budynków lub ich części:

a) mieszkalnych - 0,65 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej,

b) związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej - 20,51 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej,

czyli:
1. od budynków lub ich części mieszkalnych - 0,65 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej
2. od budynków lub ich części związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - 20,51 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej (nie ma tu mowy o mieszkalnych)
oraz
3. od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej - 20,51 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej (tylko tych które są zajęte wyłącznie na działalność)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

W moim przypadku pokój będzie przeznaczony zarówno pod działalność gospodarczą jak i cele mieszkaniowe. Coś mi się wydaje, że wtedy ten podwyższony podatek nie obowiązuje. Muszę o to zapytać w urzędzie.

Dopytaj, będziesz miał pewność, a pozostali skorzystają z twojej nabytej wiedzy;)

briho
02-03-2010, 00:58
Dopytam, jutro zadzwonię do urzędu miasta. Ale z tego co właśnie czytam w internecie, to faktycznie podwyższonego podatku nie ma, gdy lokal jest jednocześnie wykorzystywany do celów mieszkaniowych. Czyli zrobię tak, że w umowie użyczenia napiszę, że biorący do używania zobowiązuje się ponosić tylko koszty eksploatacyjne (woda, gaz, co, prąd), a we wniosku w rubryce "czynsz i podatek" wpiszę 0 zł. Tak chyba będzie prawidłowo.

mastercheat
02-03-2010, 01:03
ps. :

http://www.abc.com.pl/problem/1768/4


Drugą kategorią budynków – które opodatkowane są wedle stawki właściwego dla działalności gospodarczej – są „budynki mieszkalne (ich części) zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej”. W tym przypadku warunkiem opodatkowania według wyższej stawki jest faktyczne zajęcie danego budynku (jego części) na potrzeby prowadzonej działalności. Budynek mieszkalny pozostający w posiadaniu przedsiębiorcy (lecz nie wykorzystywany faktycznie na cele prowadzonej działalności) podlega opodatkowaniu wedle stawek właściwych dla budynków mieszkalnych.
Przy opodatkowaniu takich budynków (ich części) w praktyce problemy sprawia określenie, kiedy można mówić o zajęciu „części budynku” na potrzeby działalności. Dotyczy to zwłaszcza przypadków wykorzystywania części mieszkania prywatnego (ale i części prywatnego domu) na potrzeby prowadzonej działalności. Przepisy u.p.o.l. nie precyzują bowiem, kiedy część mieszkania jest „zajęta na prowadzenie działalności”.
W piśmiennictwie wskazuje się, że podatek wedle wyższych stawek należy płacić wtedy, gdy część lokalu przeznaczona na działalność jest fizycznie wydzielona oraz nie jest wykorzystywana na inne potrzeby2. W interpretacji Prezydenta Miasta Łodzi z dnia 3 sierpnia br., IIIRF 31100/1/02/07, http://sip.mf.gov.pl, wskazano, że w sytuacji, w której część mieszkania jest wykorzystywana na potrzeby indywidualnej praktyki lekarskiej (i znajduje się tam biurko, komputer, krzesło, dokumenty oraz specjalistyczny sprzęt), ale lekarz nie przyjmuje pacjentów, zaś powierzchnia ta nie jest fizycznie wydzielona i jest także wykorzystywana na potrzeby osobiste, lokal nie stracił swojego mieszkalnego charakteru i nie trzeba płacić wyższego podatku. Dalej wskazuje się, że: „Zwrot „zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej” oznacza, że budynek mieszkalny lub jego część musi być faktycznie zajęty na działalność gospodarczą, nie wystarczy więc fakt, że jest on związany z działalnością gospodarczą, gdyż znajduje się w posiadaniu przedsiębiorcy. (...) Jeżeli zatem lokal mieszkalny lub jego część został zajęty na prowadzenie działalności gospodarczej, ale powierzchnie zajmowane na prowadzenie działalności gospodarczej służą jednocześnie celom mieszkalnym, to będą one korzystały ze stawki określonej w art. 5 ust. 1 pkt 2 lit. a) ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, tj. jak dla budynków mieszkalnych”.

briho
02-03-2010, 01:08
No i wszystko jasne :)

Jeszcze jeden dokument o tym mówiący:
http://bip.city.poznan.pl/bip/public/bip/attachments.html?co=show&instance=1055&parent=30836&lang=pl&id=63078

blum
02-03-2010, 01:34
Czyli zrobię tak, że w umowie użyczenia napiszę, że biorący do używania zobowiązuje się ponosić tylko koszty eksploatacyjne (woda, gaz, co, prąd), a we wniosku w rubryce "czynsz i podatek" wpiszę 0 zł. Tak chyba będzie prawidłowo.
Chodzi o umowę UŻYCZENIA więc po co w ogóle wspominać o jakiś kosztach?
http://www.adwokat.com/artykuly/uzyczenie.shtml
Dobrze będzie jeśli tak napiszesz ale to takie "masło maślane" jak "zabiję na śmierć" :wink:

Ariene
02-03-2010, 10:57
Podoba mi się nowa kwota - 19.461,60 :)
Czy u Was są terminy składania wniosków? W moim UP mogą tylko powiedzieć, że komisja zbiera się jak mają jakieś wnioski do przejrzenia! :P No i oczywiście standardowe do 30 dni :)

briho
02-03-2010, 12:40
W moim UP mówią, że jest to 18 000. Ja wnioskuję o 17 500.

mastercheat
02-03-2010, 14:04
bo 19.461,60 to jest aktualnie maksymalna stawka jaką up może przyznać.
a konkretnie to nie ta kwota tylko 6-krotność przeciętnego wynagrodzenia na poprzedni kwartał. Więc co 3 m-ce się zmienia.

A skoro jest maksymalna to dany UP nie może da więcej, co nie oznacza ze nei może dać mniej...
Każdy UP sam sobie określa ile dokadnie przyznaje.

Czacha
02-03-2010, 17:20
W B-stoku stawka jest ta sama co byla - 18.500 .. u mnie wyszlo 18.441 ;) Teraz czekam az zadzwonia... ;)

Malin
02-03-2010, 17:59
Chodzi o umowę UŻYCZENIA więc po co w ogóle wspominać o jakiś kosztach?
http://www.adwokat.com/artykuly/uzyczenie.shtml
Dobrze będzie jeśli tak napiszesz ale to takie "masło maślane" jak "zabiję na śmierć" :wink:

Tylko jeśli jesteś spokrewniony z osobą, która użycza Ci lokal.

briho
02-03-2010, 19:03
W B-stoku stawka jest ta sama co byla - 18.500 .. u mnie wyszlo 18.441 ;) Teraz czekam az zadzwonia... ;)

To u was telefonicznie informują? :) W moim UP odpowiedź ma być na piśmie.

Czacha
02-03-2010, 19:15
podobno dzwonia ze juz rozpatrzone, lub ze trzeba wprowadzic jakies poprawki

szymanskij
03-03-2010, 01:52
Pytanko i kto wie odpowiada :)

Plusy karty podatkowej i plusy książki przychodów i rozchodów. Zastanawiam się nad dwoma formami. I napiszcie dlaczego coś takiego wybraliście?

MM-architekci
03-03-2010, 09:49
bylo , np tu http://canon-board.info/showthread.php?t=22712

Stach84
03-03-2010, 11:17
mam pytanie co do punktów
1. znajomośc lokalnego rynku pracy
2. ocena ryzyka inwestycji

czy możecie podpowiedzieć na czym się skupic wypełniając te punkty?
_______________________________
edit: nieaktualne, wniosek złożony

gixxxer
04-03-2010, 11:02
Ogromna prośba!

Czy może mi ktoś w punktach podać co i jak krok po kroku.
Moja żona mieszka w rejonach wiejskich, wychowuje 2 dzieci, jest zatrudniona (aktualnie urlop wychowawczy). Chciałaby rozpocząć działalność - fotografia. Za który "sznureczek" najlepiej pociągnąć :confused:

Z góry DZIĘKUJĘ :)

Czacha
04-03-2010, 11:04
Ale dofinansowanie jest dla osob bezrobotnych... chyba ze o cos innego pytasz, ale w takim razie wypadalo by sprecyzowac pytanie oraz uzyc google.pl

gixxxer
04-03-2010, 11:28
chodzi o działanie 6.2 - rozpoczęcie działalności gospodarczej

MM-architekci
04-03-2010, 11:36
"jest dla osob bezrobotnych"

odi
04-03-2010, 11:54
"jest dla osob bezrobotnych"

Jeśli chodzi o 6.2 to to nie jest tylko dla osób bezrobotnych.

W przypadku 6.2 trzeba wybrać odpowiedni projekt (np dla kobiet - jest tego sporo, trzeba szukać, więcej info można uzyskać dzwoniąc do organizacji, która tą kasę rozdziela) Generalnie w przypadku 6.2 zabawy z formalnościami jest znacznie więcej niż z dofinansowania z UP, ale również znacznie więcej pieniędzy do wyjęcia.
Sam zastanawiałem się nad tym moocno, ale w końcu sobie odpuściłem, bo nie mogłem znaleźć stosownego projektu, który pasowałby pod moją sytuację (trzeba brać pod uwagę miejsce zamieszkania, zatrudnienie, profil otwieranej działalności itp), miałbym również problem z czasem (obowiązkowe szkolenia, kursy)

gixxxer
04-03-2010, 11:59
http://www.naswoim.ipt.pl/sites/default/files/dotacje_unijne_na_wlasny_biznes-jak_to_wyglada_w_praktyce.pdf

znalazłem taką broszurkę, ile w tym jest prawdy ?

Stach84
04-03-2010, 12:00
Ogromna prośba!

Czy może mi ktoś w punktach podać co i jak krok po kroku.
Moja żona mieszka w rejonach wiejskich, wychowuje 2 dzieci, jest zatrudniona (aktualnie urlop wychowawczy). Chciałaby rozpocząć działalność - fotografia. Za który "sznureczek" najlepiej pociągnąć :confused:

Z góry DZIĘKUJĘ :)

pierwszym sznureczkiem jest strona internetowa Twojego Urzędu Pracy lub wycieczka do niego osobista

MM-architekci
04-03-2010, 13:03
ale po co ?:roll:

Stach84
04-03-2010, 20:27
nie wiem czy ktoś o tym już wspominał ale jeśli wpisujecie we wkładzie własnym samochód to musicie dołączyć xsero dowodu rejestracyjnego a jeśli spisujecie umowę użyczenia, to musicie dołączyć dowód własności właściciela lokalu który wam użycza lokalu

briho
04-03-2010, 20:42
nie wiem czy ktoś o tym już wspominał ale jeśli wpisujecie we wkładzie własnym samochód to musicie dołączyć xsero dowodu rejestracyjnego a jeśli spisujecie umowę użyczenia, to musicie dołączyć dowód własności właściciela lokalu który wam użycza lokalu

Nie wiem jak jest w przypadku samochodu, ale do umowy użyczenia nic nie trzeba dołączać. Tzn. w moim UP na pewno nie. Zresztą we wniosku powinien się znaleźć dokładny wykaz załączników, które są wymagane.

Ja dokumenty już złożyłem, w urzędzie dziwnie patrzyli się gdy wyciągałem swoje dołączone zdjęcia. Jedna pani wprost zapytała "a to do czego?" ;)

Jaca9
04-03-2010, 21:14
Jak to mówią: Co powiat to obyczaj :)

briho
04-03-2010, 21:20
Albo to ja coś źle zrozumiałem... We wniosku przy wymaganych załącznikach mam taki punkt:
"7. Kserokopia tytułu prawnego do lokalu lub obiektów przeznaczonych pod planowaną działalność gospodarczą (umowa najmu, dzierżawy, użyczenia, akt własności, zgoda administratora budynku w przypadku spółdzielni mieszkaniowej, itp.)."

Ja zrozumiałem to w ten sposób, że albo ksero umowy użyczenia, albo aktu własności, ale niekoniecznie jedno i drugie. Babka w urzędzie przeglądała moje papiery i nie zgłosiła zastrzeżeń. Ale jutro jednak zadzwonię do nich i zapytam o to. Akt własności też mam, najwyżej doniosę.

Stach84
04-03-2010, 22:47
Albo to ja coś źle zrozumiałem... We wniosku przy wymaganych załącznikach mam taki punkt:
"7. Kserokopia tytułu prawnego do lokalu lub obiektów przeznaczonych pod planowaną działalność gospodarczą (umowa najmu, dzierżawy, użyczenia, akt własności, zgoda administratora budynku w przypadku spółdzielni mieszkaniowej, itp.)."

Ja zrozumiałem to w ten sposób, że albo ksero umowy użyczenia, albo aktu własności, ale niekoniecznie jedno i drugie. Babka w urzędzie przeglądała moje papiery i nie zgłosiła zastrzeżeń. Ale jutro jednak zadzwonię do nich i zapytam o to. Akt własności też mam, najwyżej doniosę.

masz racje jeśli chodzi o załączniki wypisane we wniosku. Ja o tych dodatkowych rzeczach przeczytałem na ogłoszeniu informacyjnym na drzwiach PUPu. Więc chyba w każdym PUPie troche inna interpretacja przepisów...

briho
05-03-2010, 12:33
No to może żeby zamknąć tę część wątku - dzwoniłem do UP, żeby się upewnić jak to jest z tym aktem własności. W moim UP wystarczy tylko umowa użyczenia, czyli tak jak myślałem. Zapytałem też z ciekawości jak to jest z samochodem. I też nie wymagają dołączenia dowodu rejestracyjnego. No ale wiadomo, co urząd to inne mogą być przepisy.

magart
05-03-2010, 12:59
Prawda jest taka, że każdy UP orze jak może. Zwróćcie uwagę nawet na wnioski. Jak się dobrze wczytać to w pewnych miejscach widać, że są na żywca ściągnięte z innych UP i adoptowane na własne potrzeby. Stąd jest tyle błędów i niejasności :)
Po 2. w każdym UP pracują inni ludzie i są bardziej lub mniej upierdliwi i/lub inaczej interpretują swoje przepisy. Mało tego, zmienia się to co jakiś czas.

W związku z tym, każdy musi się sam dowiedzieć szczegółów w swoim UP.

A no i jeszcze jedno - w UP są często 2 projekty jedne finansowane przez państwo, a drugi dofinansowywane przez unię (i nie chodzi mi o ten program 6.2). Tak więc są pewne różnice w zależności na który się załapiemy.

mk307
05-03-2010, 13:08
W mojej sytuacji ceny diametralnie się zmieniły w trakcie oczekiwania na kasę ponad 3 miesiące, więc dokupiłem 1 słoik więcej i napisałem przy końcowym rozliczeniu takie pismo korekcyjne żeby wiedzieli że było więcej zakupów niż planowałem, ponadto moje zakupy i tak przekraczały środki z urzędu więc zwrócili mi tyle ile mogli.

zabol
05-03-2010, 13:21
pytanko, a co jak ktoś już raz wziął dofinansowanie. Można po roku skorzystać z jakiś innych bonusów?

gixxxer
05-03-2010, 13:54
Jeśli chodzi o 6.2 to to nie jest tylko dla osób bezrobotnych.

W przypadku 6.2 trzeba wybrać odpowiedni projekt (np dla kobiet - jest tego sporo, trzeba szukać, więcej info można uzyskać dzwoniąc do organizacji, która tą kasę rozdziela) Generalnie w przypadku 6.2 zabawy z formalnościami jest znacznie więcej niż z dofinansowania z UP, ale również znacznie więcej pieniędzy do wyjęcia.
Sam zastanawiałem się nad tym moocno, ale w końcu sobie odpuściłem, bo nie mogłem znaleźć stosownego projektu, który pasowałby pod moją sytuację (trzeba brać pod uwagę miejsce zamieszkania, zatrudnienie, profil otwieranej działalności itp), miałbym również problem z czasem (obowiązkowe szkolenia, kursy)

rozeznałem trochę temat, jest trochę biegania ale dodatkowe $$$ jak znalazł ;)

wojkij
05-03-2010, 14:27
rozeznałem trochę temat, jest trochę biegania ale dodatkowe $$$ jak znalazł ;)

Jeśli nie jesteś kobietą do 25 roku życia mieszkającą w miejscowości do 25tyś mieszkańców to marne szanse. Ironizuje ale generalnie formalności i zasady są grubo przegięte.

MM-architekci
05-03-2010, 14:29
pytanko, a co jak ktoś już raz wziął dofinansowanie. Można po roku skorzystać z jakiś innych bonusów?

w zasadzie nie z takich w pelni darmowych , mozna ubiegac sie o rozne pomoce/kredyty itp ale nie w wymiarze 100% platnych a czesciowo

przegiete nie , trudno zeby dotacje byly dla kazdego kto tylko chce , sa dla grup spolecznych w ktorych bezrobocie np jest najwieksze , dla pewnych regionow itp , to raczej normalne ;]

san_chez
06-03-2010, 13:08
A ja mam takie pytanko. Czy komuś z was udało się otrzymać pieniądze z pup-u na działalność fotograficzną jeśli nie miał wykształcenia w tym kierunku ani udokumentowanego doświadczenia?

mgtan
06-03-2010, 21:29
niestety ale i tak się zdarza. Mam znajomego co właśnie dostał kase a pojęcie ma...hmm... powiedzmy nieduże, żeby nie powiedzieć że go brak.

san_chez
06-03-2010, 22:05
To znaczy chodzi mi o to czy mimo posiadania odpowiednich umiejętności, wiedzy i doświadczenia w tego typu fotografii ktoś z was nie dostał dotacji, bo nie miał wykształcenia kierunkowego, albo innego papierka.
Ja też się właśnie przybieram do otwarcia takiej działalności. Na 'ślubniakach' dorabiam sobie od 2 lat, oczywiście robię to na czarno i za niezbyt wielkie pieniądze. Teraz chciałbym jakby to zalegalizować. No ale właśnie problem w tym, że nie mam ani żadnej szkoły fotografii skończonej, ani nie mam kursów w tym kierunku, itp. Wiedzę i umiejętności posiadam, tylko nie wiem czy wybronię się przed urzędasami samym portfolio. Mam wrażenie że jednak u nas ciągle liczy się przede wszystkim papierek.

MM-architekci
06-03-2010, 22:10
to sobie go zalatw , 2 lata robisz na lewo a papieru na lewo sobie nie zalatwisz ?...

san_chez
06-03-2010, 22:39
Bez przesady. Jak Ty sobie wyobrażasz zdobycie na lewo dyplomu ukończenia studiów, czy nawet kursu fotograficznego? Zresztą nawet mi to przez myśl nie przeszło. Jedyny papierek o jaki się postaram w najbliższym czasie to będzie zaświadczenie o odbyciu kursu kościelnego dla fotografow. Ale kurs dopiero pod koniec kwietnia, a papiery do pup-u chcę złożyć w tym miesiącu.
Czyli mam rozumieć że większość z was tutaj, którzy pozakładali firmy mają wykształcenie kierunkowe, tak? I że większość z was swoje pierwsze śluby fotografowała już po założeniu działalności i nigdy na lewo. Chyba jednak w to nie uwierzę ;)

Czacha
06-03-2010, 22:43
Bez przesady. Jak Ty sobie wyobrażasz zdobycie na lewo dyplomu ukończenia studiów, czy nawet kursu fotograficznego?

jak to jak - pojdz do kogos kto organizuje kursy, zaplac mu kase i dostaniesz papierek ... przeciez to nie dyplom uczelni wyzszej, za to do wiezienia sie nie idzie ;) ba.. nawet nikt nie sprawdza umiejetnosci osoby szkolącej ... liczy sie papier i nic wiecej. a jesli wnioskow bedzie wiecej niz dotacji, to kase dostana ci, ktorzy maja papierek, a nie doswiadczenie..

Husky
06-03-2010, 22:54
Mam ukończoną zawodową szkołę fotograficzną, kurs kościelny, warsztaty z portretów, warsztaty fotografi ślubnej w Warszawie i Wadowicach, portfolio, część sprzętu jako wkład własny i nie dostałem dofinansowania gdyż nie rokuję abym odniósł sukces jako fotograf. :)

Czacha
06-03-2010, 23:05
Moze położyłeś sie na biznesplanie?

mastercheat
06-03-2010, 23:17
Mam ukończoną zawodową szkołę fotograficzną, kurs kościelny, warsztaty z portretów, warsztaty fotografi ślubnej w Warszawie i Wadowicach, portfolio, część sprzętu jako wkład własny i nie dostałem dofinansowania gdyż nie rokuję abym odniósł sukces jako fotograf. :)

pewnie uznali ze skoro mimo tylu ukończonych szkół i kursów do tej pory nie osiągnąłeś sukcesu, to już nic Ci nie pomoże ;) :lol:

mamiyka
06-03-2010, 23:17
Mam ukończoną zawodową szkołę fotograficzną, kurs kościelny, warsztaty z portretów, warsztaty fotografi ślubnej w Warszawie i Wadowicach, portfolio, część sprzętu jako wkład własny i nie dostałem dofinansowania gdyż nie rokuję abym odniósł sukces jako fotograf. :)

Witamy w pasożytniczym układzie urzędniczym...
Rokowania opierały się na wróżbach,plotkach,widzi-mi-się,czy była to obiektywnie merytoryczno-analitycznie sformułowana argumentacja ?:roll:

Husky
06-03-2010, 23:37
Nie mam jeszcze decyzji na piśmie ale innej argumentacji poza przytoczoną nie otrzymałem w rozmowie w UP.

MM-architekci
07-03-2010, 00:06
Bez przesady. Jak Ty sobie wyobrażasz zdobycie na lewo dyplomu ukończenia studiów, czy nawet kursu fotograficznego? Zresztą nawet mi to przez myśl nie przeszło. Jedyny papierek o jaki się postaram w najbliższym czasie to będzie zaświadczenie o odbyciu kursu kościelnego dla fotografow. Ale kurs dopiero pod koniec kwietnia, a papiery do pup-u chcę złożyć w tym miesiącu.
Czyli mam rozumieć że większość z was tutaj, którzy pozakładali firmy mają wykształcenie kierunkowe, tak? I że większość z was swoje pierwsze śluby fotografowała już po założeniu działalności i nigdy na lewo. Chyba jednak w to nie uwierzę ;)

jakie studia , bez przesady

dwa lata dymasz panstwo a masz obiekcje nad lewym papierek z kursow ? bo bez jaj :lol:

owszem , 2 sluby zrobilem "na lewo" , chociaz nie , bo robilem je za darmo wiec to nie na lewo , za to do lba mi nie przyszlo by zeby tak dlugo robic to na nielegalu ...

Husky
07-03-2010, 00:34
Moze położyłeś sie na biznesplanie? Nie przeszedłem pierwszej selekcji. Dostałem odmowę po rozpatrzeniu ankiety.

Czacha
07-03-2010, 00:39
A o ktora dokladnie dotacje sie starales? Ta najczesiej spotykana, z urzedu pracy, na 18-19tys zl (nie wiecej niz 6-krotnosc sredniego dochodu) dla osob bezrobotnych, na rozpoczecie dzialalnosci gospodarczej?

Bo piszesz o jakiejs ankiecie... u mnie czegos takiego nie bylo.

Stach84
07-03-2010, 00:51
niestety ale i tak się zdarza. Mam znajomego co właśnie dostał kase a pojęcie ma...hmm... powiedzmy nieduże, żeby nie powiedzieć że go brak.

dlaczego niestety? doświadczenie na papierze o niczym nie świadczy

schabu
07-03-2010, 02:06
wydaje mi się że czas dotacji dla fotografów się kończy. znajomi w tamtym roku starali się o dotację 40tysi i na 38 osób starających się, połowa to była foto.

Husky
07-03-2010, 07:43
Starałem się o dotację na rozpoczęcie działalności dla bezrobotnych, kwota 19 000,00zł.

Stach84
07-03-2010, 12:27
u mnie na grupę 15 osobową jest jedna działalność foto czyli nie tak źle

AdiQa
08-03-2010, 10:07
Nie przeszedłem pierwszej selekcji. Dostałem odmowę po rozpatrzeniu ankiety.

U mnie żadnych ankiet nie było :confused:

Ja nie dostałam jeszcze odpowiedzi, ale aż tyle kursów zaliczonych nie mam, a właśnie przeczytałam na stronie PUP, że wnioski złożyły 294 osoby, a przyznali 72 dotacje. Czyli ok 4 os na jedną dotację, podczas gdy jesienią składało jakieś 140 osób, a dotacji dali 79 :-(

Zaczynam się nastawiać, że nic z tego. Czekam tylko na pisemko odmowne...

Czacha
08-03-2010, 10:32
U mnie tez nie bylo zadnych ankiet. W moim PUP w 2009r zawarto 443 umowy na dofinansowanie - nie wiem jednak ile wnioskow zlozono. 86% założonych działalnosci dotyczy usług.

briho
08-03-2010, 13:41
Dziwna sprawa. Ankiety? U mnie też nic takiego nie było. Z tego co się dopytywałem to od początku marca już kilkanaście osób złożyło wnioski o dofinansowanie, ale nie wiem ile z tego było na działalność fotograficzną. Babka w urzędzie powiedziała mi, że "pieniążków jest jednak dużo", tak więc liczę że się załapię :)

mastercheat
08-03-2010, 13:59
mnie się gdzieś kiedyś przewinął jakiś artykuł, że w tym roku (2010) ma być prawie 3x więcej kaski (ogólnie) na dotacje niż w zeszłym. Artykuł był jakoś tak z połowy 2009 roku. Więc może jest jednak jakaś szansa. Inna sprawa ze co roku jest tez więcej chętnych... dużo więcej...

Bieda
08-03-2010, 22:25
Do Poznańskiego PUPu kasa na ten rok już dotarła. I przy okazji podwyższono kwotę na
19 500 zł - wcześniej informowali, że będzie 18 600.

pzdr
Tomek

MM-architekci
08-03-2010, 23:22
bo nie mieli danych z zusu , albo mieli ale im sie nie chcialo :D

kurna lyknal bym dotacje jeszcze raz ;p

Czacha
08-03-2010, 23:28
bylo trzeba startowac do 40tys :)

Bieda
09-03-2010, 15:20
bo nie mieli danych z zusu , albo mieli ale im sie nie chcialo :D

kurna lyknal bym dotacje jeszcze raz ;p

Pewnie nie mieli i dla bezpieczeństwa podawali stara stawkę, ale i tak są spoko, bo Ja już złożyłem wniosek, a Pani mnie poinformowała, że kwota się zmieniła i mogę podjechać wprowadzić poprawkę i zwiększyć wydatki o te 900zł :-D

pzdr

diplo
09-03-2010, 16:59
Hmmm ja starałem się o dotacje na 40 tys( w sumie moja żona), ale niestety nic z tego:(
Ale w liście "odmawiającym" napisali, że możemy starać sie o te 18 tys. W sumie postanowilismy czekać na nastepną okazje na 40. Zaznajomiona Pani mówiła że tak jak pisał mastercheat, kaski ma byc dużo, dużo więcej

Czacha
09-03-2010, 17:03
Dotacje niedługo mają się kończyć, nie pamietam tylko o ktory rok chodzilo - 2011 czy 2013?

Bieda
09-03-2010, 22:49
bylo trzeba startowac do 40tys :)

Szczególnie jak się jest facetem z dużego miasta o małym bezrobociu w wieku 30 lat, a preferowane są kobiety, z małych miejscowości o dużym bezrobociu w wieku do 25 i powyżej 45 lat :mrgreen:

Poza tym jeszcze nie ma kasy - znajoma się dowiadywał i od pół roku np. w Poznaniu nie ruszył żaden program EFSowy na ta dotację :(

Ja wyznaję zasadę lepszy wróbel (19 tys.) w garści niż gołąb na dachu. A mając już firmę mogę starać się o inną kasę z unii np. w ramach programu 8.1. innowacyjna gospodarka :)

pzdr
Tomek

diplo
10-03-2010, 14:22
Ha a czy program 8.1 nie jest na jakiś e-biznes ?

MM-architekci
10-03-2010, 14:40
No to wlasnie , zeby dziabnac inny temat bo ile mozna gadac o "pupie" :D , jakie sa mozliwosci uzyskania dotacji ( czesciowej nawet ) dla fimr juz isteniejacych ? Z tego co widze pobieznie to w sytuacji fotografii raczej nic nie ma , glownie pro ekologiczne rzeczy , e-biznes , pomoc niepelnosprawnym itp sprawy.

HuleLam
10-03-2010, 15:19
No to wlasnie , zeby dziabnac inny temat bo ile mozna gadac o "pupie" :D , jakie sa mozliwosci uzyskania dotacji ( czesciowej nawet ) dla fimr juz isteniejacych ? Z tego co widze pobieznie to w sytuacji fotografii raczej nic nie ma , glownie pro ekologiczne rzeczy , e-biznes , pomoc niepelnosprawnym itp sprawy.

A może, mając już działającą firmę, zamiast żebractwem, zająć się działalnością do jakiej firma została utworzona?
...z tym że ja truskawki posypuję cukrem.

zdRAWki

gushman
10-03-2010, 15:54
Hehe, to samo miałem napisać. :) Z drugiej strony wiesz HuleLam, nie jest łatwo wbić się na rynek fotografii (zwłaszcza ślubnej) bez sprzętu za 60 patyków. Więc najpierw trzeba nazbierać a dopiero później do ludzi, żeby się nie zbłaźnić. :D

HuleLam
10-03-2010, 17:05
Z drugiej strony wiesz HuleLam, nie jest łatwo wbić się na rynek fotografii (zwłaszcza ślubnej) bez sprzętu za 60 patyków.
Wszyscy lokalni fotografowie (ci, kórzy stanowią 90% rynku) mają tak drogi sprzęt? Icannotbelieveit ;)
zdRAWki

MM-architekci
10-03-2010, 20:58
A może, mając już działającą firmę, zamiast żebractwem, zająć się działalnością do jakiej firma została utworzona?
...z tym że ja truskawki posypuję cukrem.

zdRAWki

ale madry uhoho ... a niby co ja robie ? parkiety ukladam ?

w sumie to wkur@#%#% sie , co ty sobie myslisz , ze kazde dofinansowanie to zebractwo ? a po co one sa wedlug ciebie ? bo dla mnie po to zeby rozwijac dzialalnosc

tak moge myslec zeby jakos studio rozwinac i rozszerzyc zakres , te dotacje nie sa juz takie darmowe do konca

zreszta po co mam plodzic sie jak mozna w odpowiedzi liczyc na takie kretynskie teksty...

zdRAWki
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
wyobraz sobie ze dzialalnosc fotograficzna to nie tylko kupowanie pieprz@#^# eLek i pelnych klatek

HuleLam
10-03-2010, 23:36
w sumie to wkur@#%#% sie , co ty sobie myslisz , ze kazde dofinansowanie to zebractwo ? a po co one sa wedlug ciebie ?

Każde dofinansowanie psuje rynek. Z założenia. A Tobie widzę się argumenty skończyły i jedziesz ad personam. Cóż, i tak życzę sukcesu w działalności fotograficznej - w pozyskiwaniu dotacyj... nie wypowiem się.
zdRAWki

MM-architekci
10-03-2010, 23:42
Sam pojechales , ze swoim zebractwem... nie masz nic madrego w temacie do powiedzenia , to po prostu nie pitol.

Dofinansowanie psuje rynek , dobre sobie , haslo roku...

Wkur$% mnie taka mentalnosc i zenujace podejscie do tematu , ot co .

Jaca9
10-03-2010, 23:51
A może to Ty HuleLam psujesz rynek...

HuleLam
10-03-2010, 23:52
A może to Ty HuleLam psujesz rynek...

Rynek czego? I jak?
zdRAWki

Jaca9
10-03-2010, 23:57
Tym swoim głupim gadaniem o dotacjach, są pewne rzeczy których nie mówi się głośno

HuleLam
11-03-2010, 00:02
Tym swoim głupim gadaniem o dotacjach, są pewne rzeczy których nie mówi się głośno
Nie udzieliłeś odpowiedzi - więc tylko zaczepka. Dziękuję :)
zdRAWki

Czacha
11-03-2010, 01:09
Każde dofinansowanie psuje rynek.

Zawsze mozesz to zaskarzyc do UE :mrgreen: Albo ogarnąć temat i samemu sie o takowe postarac.

color
11-03-2010, 01:34
a moze kolegi wniosek odrzucili i teraz ma żal do świata:roll:

mastercheat
11-03-2010, 12:40
No i jest! 8-)

Jeszcze nie znam wszystkich szczegółów, bo przyszło do domu, na pewno przyznali. 18500.

no to się teraz zacznie... :) latania i załatwiania...:D

Życzę powodzonka pozostałym oczekującym!

briho
11-03-2010, 13:10
@mastercheat
No to gratulacje :) Jak długo czekałeś od momentu złożenia wniosku?

mastercheat
11-03-2010, 13:18
Papiery złożone 16 lutego.

dla zainteresowanych - żadnych dodatkowych szkoleń, warsztatów szkół foto, nawet z kurii zaświadczenia... tylko biznesplan wyliczenia i jako załącznik 29 wywołanych fotek.

Ariene
11-03-2010, 13:57
master, gratki wielkie! :D
Jaka jest szansa, że mam rację, że najczęściej rozpatrują wnioski ok. 10-go? Ilu z Was miało po przybliżonej dacie informację o rozpatrzeniu?

mk307
11-03-2010, 14:30
W chwili obecnej będą obcinać cześć środków nawet te przyznawane z UP, w działalności trzeba dawać jak najwięcej informacji związanych z EURO 2012, bo pozostałe będą przyznawane w w późniejszym terminie albo nawet odrzucane pomimo prawidłowości.

Ariene
11-03-2010, 14:58
mk307, możesz wskazać źródło tych informacji? Chętnie poznam szczegóły.

mastercheat
11-03-2010, 15:27
master, gratki wielkie! :D

Dzięki. I dziękuję tez kolegom z forum, którzy mi co nieco doradzali.
Dzięki wielkie!
Zainteresowani wiedzą o kogo chodzi.

Czacha
12-03-2010, 08:27
no to superancko, troche zazdroszcze i nie moge sie doczekac decyzji rozpatrzenia mojej :)

Husky
12-03-2010, 10:06
Master podzielisz się swoim biznesplanem?
Będę wdzięczny za przesłanie na maila - husky_@gazeta.pl

Ariene
12-03-2010, 14:12
Trzy dni temu złożyłam wniosek, a dziś zadzwonił pan z UP z pytaniem o możliwość spotkania w miejscu siedziby firmy... :| Jako że jestem poza miastem, musiałam przełożyć termin wizyty, jednak zastanawia mnie powód takiego spotkania/ kontroli? Komisja jeszcze nie rozpatrywała wniosku (podobno). Czy Was też sprawdzali w jakikolwiek sposób przed decyzją komisji?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Edit
Dodam, że w moim przypadku siedzibą firmy będzie użyczone mieszkanie, na co załączyłam kopię umowy użyczenia oraz akt notarialny.

Stach84
12-03-2010, 14:34
Trzy dni temu złożyłam wniosek, a dziś zadzwonił pan z UP z pytaniem o możliwość spotkania w miejscu siedziby firmy... :| Jako że jestem poza miastem, musiałam przełożyć termin wizyty, jednak zastanawia mnie powód takiego spotkania/ kontroli? Komisja jeszcze nie rozpatrywała wniosku (podobno). Czy Was też sprawdzali w jakikolwiek sposób przed decyzją komisji?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Edit
Dodam, że w moim przypadku siedzibą firmy będzie użyczone mieszkanie, na co załączyłam kopię umowy użyczenia oraz akt notarialny.

hmm... troszkę to dziwne. U mnie na razie cisza

PhobosD2
12-03-2010, 14:56
No i jest! 8-)

Jeszcze nie znam wszystkich szczegółów, bo przyszło do domu, na pewno przyznali. 18500.

no to się teraz zacznie... :) latania i załatwiania...:D

Życzę powodzonka pozostałym oczekującym!

Ja właśnie też czekam na decyzje. Nerwy w konserwy i tylko czekanie mi pozostało. Mam tylko nadzieje że się uda bo wszystko dopiąłem na ostatni na ostatni guzik, grrrr.:roll:

briho
12-03-2010, 15:38
Trzy dni temu złożyłam wniosek, a dziś zadzwonił pan z UP z pytaniem o możliwość spotkania w miejscu siedziby firmy... :| Jako że jestem poza miastem, musiałam przełożyć termin wizyty, jednak zastanawia mnie powód takiego spotkania/ kontroli? Komisja jeszcze nie rozpatrywała wniosku (podobno). Czy Was też sprawdzali w jakikolwiek sposób przed decyzją komisji?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Edit
Dodam, że w moim przypadku siedzibą firmy będzie użyczone mieszkanie, na co załączyłam kopię umowy użyczenia oraz akt notarialny.

W regulaminie z mojego UP jest zapis, że przed podpisaniem umowy urzędnicy mogą dokonać kontroli lokalu, w którym będzie prowadzona działalność. Tak więc możliwe, że i do mnie zadzwonią w tej sprawie. Na razie minął tydzień od złożenia wniosku i cisza.

mamiyka
12-03-2010, 15:46
Trzy dni temu złożyłam wniosek, a dziś zadzwonił pan z UP z pytaniem o możliwość spotkania w miejscu siedziby firmy... :| Jako że jestem poza miastem, musiałam przełożyć termin wizyty, jednak zastanawia mnie powód takiego spotkania/ kontroli? Komisja jeszcze nie rozpatrywała wniosku (podobno). Czy Was też sprawdzali w jakikolwiek sposób przed decyzją komisji?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Edit
Dodam, że w moim przypadku siedzibą firmy będzie użyczone mieszkanie, na co załączyłam kopię umowy użyczenia oraz akt notarialny.

Gdzie składałaś wniosek: Warszawa,czy Ruciane?

Ariene
12-03-2010, 15:49
Czyli to nie jakiś wybryk natury... albo raczej urzędu.
Ciekawam w jakim stopniu będą to kontrolować - czy mam kluczyki do zamka od szafki, gdzie będę przechowywać mega_tajne dane klientów? :D
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Gdzie składałaś wniosek: Warszawa,czy Ruciane?

W Piszu, do którego należy moje miejsce zameldowania, czyli siedziba firmy.

mk307
12-03-2010, 15:56
Urzędy chyba nie są w stanie kontrolować wszystkich tylko wyrywkowo, decyzje administracyjne zapadają w 21 dni od wpłynięcia pisma, jeszcze mała informacja jeśli macie tkz. żyrantów, w urzędzie tkz. pozytywnie opiniowanych, to jeżeli są w małżeństwie to jeszcze ich druga połowa musi podpisać zobowiązanie spłaty, tak przynajmniej było u mnie, a jeżeli prowadzą firmę to zaświadczenie ze skarbowego konieczne, a na to czekamy 7 dni + jeszcze opłata 15 zł.

kosdkp
13-03-2010, 17:50
Trzy dni temu złożyłam wniosek, a dziś zadzwonił pan z UP z pytaniem o możliwość spotkania w miejscu siedziby firmy... :| Jako że jestem poza miastem, musiałam przełożyć termin wizyty, jednak zastanawia mnie powód takiego spotkania/ kontroli? Komisja jeszcze nie rozpatrywała wniosku (podobno). Czy Was też sprawdzali w jakikolwiek sposób przed decyzją komisji?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Edit
Dodam, że w moim przypadku siedzibą firmy będzie użyczone mieszkanie, na co załączyłam kopię umowy użyczenia oraz akt notarialny.

I tak i nie. Chwile po złożeniu wniosku zostałem poinformowany o tym iż "odwiedzimy pana w proponowanym miejscu prowadzenia działalności". Z tym, że wizyty nie było. A dlaczego? Już wyjaśniam.
Wniosek złożyłem 17 stycznia, a w okolicy dnia 30 od tego terminu zadzwonił telefon prywatny numer miłej Pani z PUPu z zapytaniem „kiedy mógł by pan odwiedzić pup?”. Na miejscu otrzymałem do przeczytania kartkę papieru z nazwijmy to protokołem. „Proszę Pan przeczyta”. Przeczytałem i stwierdziłem, że się zgadza z tym co napisałem we wniosku + słów kilka ze komisyja mnie odwiedziła:mrgreen:
Miła pani zapytała czy się zgadza. Ja, że tak. Odpowiedz była niespodziewana – no to tak jak byśmy u pana byli ? Proszę podpisać . Wyszło na to iż winowajcą były warunki atmosferyczne i mała dostępność samochodu.
W sumie umowa podpisana dopiero 4 marca….i na jedynie 18 tys:grin:
pozdrawiam oczekujących

Ariene
13-03-2010, 18:57
kosdkp, żartujesz, prawda? :D :D
Poprawiłeś mi tym humor zdecydowanie :D

MM-architekci
13-03-2010, 19:00
po prostu sprawdzaja lokal pod dzialalnosc , czy sie ma osobny pokoj do jej prowadzenia

zreszta nie zawsze to robia ...

kosdkp
13-03-2010, 19:12
kosdkp, żartujesz, prawda? :D :D
Poprawiłeś mi tym humor zdecydowanie :D

obawiam się ze nie zartuję :mrgreen:

Czacha
14-03-2010, 08:28
Ja wpisalem, ze do mojego typu dzialalnosci lokal nie jest mi potrzebny - firma bedzie zarejestrowana na adres mieszkania ktorego jestem wlascicielem (wypis aktu notarialnego), ale z klientami spotkania beda odbywaly sie u nich w domach lub w miejscach publicznych.

Bieda
14-03-2010, 11:42
No to wlasnie , zeby dziabnac inny temat bo ile mozna gadac o "pupie" :D , jakie sa mozliwosci uzyskania dotacji ( czesciowej nawet ) dla fimr juz isteniejacych ? Z tego co widze pobieznie to w sytuacji fotografii raczej nic nie ma , glownie pro ekologiczne rzeczy , e-biznes , pomoc niepelnosprawnym itp sprawy.

TAK 8.1. jest na e-biznes

Starając się o wniosek, aby zwiększyć szanse, głównym moim PKD jest to co robiłem do tej pory zawodowo związane z wykształceniem, które posiadam.
Fotografię potraktowałem jako "drugą nogę" na której ma stać firma i mam w biznesplanie jako dodatkowy (uzupełniający) PKD, dzięki czemu mogłem sobie dokupić do posiadanego sprzętu nowe body, lampkę, karty pamięci, dobrego lapka do pracy i kilka innych rzeczy. Dodatkowo jeszcze uzupełniłem wniosek (logicznie uzasadniając) o PKD związane z prowadzeniem portali internetowych i działaniem w sieci, z myślą właśnie o programie 8.1. - mam już wstępną koncepcję i będę przygotowywał wniosek. Najbliższe terminy to czerwiec i grudzień tego roku.

Czekam jeszcze na decyzję z mojego PUPu - mają jeszcze tydzień

pzdr
Tomek

briho
14-03-2010, 12:23
Ja wpisalem, ze do mojego typu dzialalnosci lokal nie jest mi potrzebny - firma bedzie zarejestrowana na adres mieszkania ktorego jestem wlascicielem (wypis aktu notarialnego), ale z klientami spotkania beda odbywaly sie u nich w domach lub w miejscach publicznych.

A obróbka zdjęć i przechowywanie dokumentacji? ;)

MM-architekci
14-03-2010, 12:46
ale specjalnie lokal do tego potrzebny nie jest , generalnie , jesli urzad sie przyczepi to nie przejdzie dotacja z lokalem w postaci mieszkania ( ew jesli ma sie dod pokoj ktory mial by byc wlasnie przeznaczony na ten cel )

Czacha
14-03-2010, 13:20
A obróbka zdjęć i przechowywanie dokumentacji? ;)
We wniosku mam napisane, iz posiadam komputer przenosny, ktory umozliwia mi dokonywanie obrobki w dowolnym miejscu i do prowadzenia dzialalnosci nie jest mi potrzebne zadne pomieszczenie. Dodalem tez, ze z czasem mam zamiar otworzyc studio foto.

A dokumentacja bedzie pod adresem siedziby firmy, czyli tam gdzie jestem zameldowany - z mojej wiedzy wynika, ze do przechowywania dokumentacji lokal nie musi spelniac zadnych norm i rownie dobrze moze byc to mieszkanie... jak w wiekszosci przypadkow jednoosobowych podmiotow gospodarczych.

briho
14-03-2010, 20:11
No tak, macie rację. Ja w swoim wniosku napisałem, że pod działalność zostanie mi użyczony pokój w mieszkaniu i służył będzie do przechowywania niezbędnej dokumentacji oraz przechowywania sprzętu.

psychol
14-03-2010, 20:26
We wniosku mam napisane, iz posiadam komputer przenosny, ktory umozliwia mi dokonywanie obrobki w dowolnym miejscu i do prowadzenia dzialalnosci nie jest mi potrzebne zadne pomieszczenie. Dodalem tez, ze z czasem mam zamiar otworzyc studio foto.

A dokumentacja bedzie pod adresem siedziby firmy, czyli tam gdzie jestem zameldowany - z mojej wiedzy wynika, ze do przechowywania dokumentacji lokal nie musi spelniac zadnych norm i rownie dobrze moze byc to mieszkanie... jak w wiekszosci przypadkow jednoosobowych podmiotow gospodarczych.

zgadza się !!!

podobnie wygląda u mnie, prowadzę "pośrednictwo handlowe", moje "biuro" ;) to 15,4'' ;) które mam przy sobie, żadne BIURO" nie jest wymagane, siedziba pod adresem zameldowania

mastercheat
14-03-2010, 22:39
Master podzielisz się swoim biznesplanem?
Będę wdzięczny za przesłanie na maila - husky_@gazeta.pl

No niestety nie mogę. Ale możesz podesłać to co spłodziłeś, to może coś podpowiem.

san_chez
15-03-2010, 00:35
We wniosku mam napisane, iz posiadam komputer przenosny, ktory umozliwia mi dokonywanie obrobki w dowolnym miejscu i do prowadzenia dzialalnosci nie jest mi potrzebne zadne pomieszczenie. Dodalem tez, ze z czasem mam zamiar otworzyc studio foto.


Przepraszam że tak z grubej rury zapytam, serio masz zamiar obrabiać zdjęcia na laptopie? Zawsze mi się wydawało że jeśli ktoś bierze się za fotografię na poważnie to kupuje dobry monitor do obróbki zdjęć. No chyba że tylko tak napisałeś we wniosku a w rzeczywistości będzie inaczej :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A i jeszcze w kwestii lokalu. To nie jest tak że miejsce zarejestrowania działalności gospodarczej a lokal, to jedno i to samo? Czyli jak rejestrujesz firme na swój adres zamieszkania, to mieszkanie nie staje się wtedy lokalem firmy? Zawsze mi się zdawało że tak właśnie będzie.

MM-architekci
15-03-2010, 08:42
Tak bedzie siedziba firmy , a odkad siedziba firmy nie moze byc mieszkaniem ? Grom DG jest zakladanych na mieszkanie. Malo kogo stac na najem lokalu.

mk307
15-03-2010, 08:58
Dokładnie nie dla urzędnika oceniać czy mieszkanie nadaje się na prowadzenie działalności, to My musimy im udowodnić że wystarczy, a tylko komisja podejmuje zdanie, we Wrocławiu czepiali się nawet swojego czasu że ludzie którzy użyczali od rodziców pokój, w mieszkaniu którym notabene byli zameldowali nie mają na umowie użyczenia pomieszczeń gosp. np toalety, albo że fotel który zakupili do siedzenia jest za drogi, bo w reklamie w markecie widzieli tańsze, dodatkowo ze swojego podwórka powiem a że kierownik urzędu na spotkaniu zaatakował mnie dlaczego kupuje tak drogi aparat, na tamte czasy 40D - nowość, a to że komputer najbardziej wypasiony (maszyna do gier) za ponad 6700 zł brałem to nie ważne, i jeszcze jedno musiałem wpisać 2 profile działalności, bo jak w UP twierdzono to z fotografii to się nie utrzymam.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Dokładnie nie dla urzędnika oceniać czy mieszkanie nadaje się na prowadzenie działalności, to My musimy im udowodnić że wystarczy, a tylko komisja podejmuje zdanie, we Wrocławiu czepiali się nawet swojego czasu że ludzie którzy użyczali od rodziców pokój, w mieszkaniu którym notabene byli zameldowali nie mają na umowie użyczenia pomieszczeń gosp. np toalety, albo że fotel który zakupili do siedzenia jest za drogi, bo w reklamie w markecie widzieli tańsze, dodatkowo ze swojego podwórka powiem a że kierownik urzędu na spotkaniu zaatakował mnie dlaczego kupuje tak drogi aparat, na tamte czasy 40D - nowość, a to że komputer najbardziej wypasiony (maszyna do gier) za ponad 6700 zł brałem to nie ważne, i jeszcze jedno musiałem wpisać 2 profile działalności, bo jak w UP twierdzono to z fotografii to się nie utrzymam. Dodam jeszcze że jeżeli chodziło o poręczycieli to mój UP miał zarządzenie że osoby te muszą być tylko z Powiatu Oławskiego, a mój znajomy z Jeleniej Góry składał w tym samym czasie co ja i miał kogoś z 2 końca Polski i nie było problemu. Co kraj to obyczaj. Na finał powiem że u mnie 1 osoba spełniała warunki przyznania poręczenia czyli średnia wynagrodzenia, jednakże UP upierał się przy 2 tak jak mówił przepis.

Czacha
15-03-2010, 10:27
Zawsze mi się wydawało że jeśli ktoś bierze się za fotografię na poważnie to kupuje dobry monitor do obróbki zdjęć. No chyba że tylko tak napisałeś we wniosku a w rzeczywistości będzie inaczej :)

Ty to wiesz, ja to wiem, ale urzednicy tego nie wiedza :mrgreen: a chodzilo mi o to, aby wykazac we wniosku, iz do prowadzenia dzialalnosci lokal nie jest mi potrzebny. monitor bedzie EIZO lub NEC ;)

Stach84
17-03-2010, 14:21
długo czekaliście na pierwszy kontakt (akceptacje/odrzucenie wniosku)? Złożyłem pod koniec lutego na 6.2 i na razie zupełna cisza...

mastercheat
17-03-2010, 15:04
Powiem wam, że sama decyzja to jeszcze nie wszystko. Przynajmniej u mnie.

Np. muszę teraz dowieźć papiery mówiące o własności mieszkania.
Jak że właścicielem są rodzice, to dałem wcześniej tylko umowę użyczenia, ale urzędnicy chcą mieć jeszcze papier że to mieszkanie jest moich rodziców.

Mam nadzieję, że takie coś jak przydział mieszkania z 94r. na którym jest napisane, że jest własnościowe (bo to mieszkanie w spółdzielni) wystarczy. Bo żadnego innego papiera na to nie mam...

Do tego okazuje się że żyranci oprócz wymaganych zarobków 1400 Brutto, muszą mieć jeszcze umowę minimum na 2 lata lub czas nieokreślony (wcześniej nigdzie takiej informacji nie było). DO tego muszą oprócz zaświadczenia z pracy przynieść swoja umowę o prace do urzędu...

Czacha
17-03-2010, 15:11
Powiem wam, że sama decyzja to jeszcze nie wszystko. Przynajmniej u mnie.
bo sie nie przygotowales ;)


Do tego okazuje się że żyranci oprócz wymaganych zarobków 1400 Brutto, muszą mieć jeszcze umowę minimum na 2 lata lub czas nieokreślony (wcześniej nigdzie takiej informacji nie było). DO tego muszą oprócz zaświadczenia z pracy przynieść swoja umowę o prace do urzędu...

a tego to nie rozumiem - po co umowa skoro jest zaswiadczenie? przeciez posiadanie umowy o prace sprzed roku nie gwarantuje ze wciaz tam pracujemy ;)

u mnie nie potrzeba zyrantow, jest opcja weksla lub blokady konta bankowego

HuleLam
17-03-2010, 15:12
Mam nadzieję, że takie coś jak przydział mieszkania z 94r. na którym jest napisane, że jest własnościowe (bo to mieszkanie w spółdzielni) wystarczy. Bo żadnego innego papiera na to nie mam...
Przy zakupie mieszkania zaświadczenie ze Spółdzielni wystarczyło, to i biurwom wystarczy. Tylko weź aktualne ze Spółdzielni (oni mogą wydać taki papierek, ważność tego to ok. miesiąca).
zdRAWki

MM-architekci
17-03-2010, 15:32
bo sie nie przygotowales ;)



a tego to nie rozumiem - po co umowa skoro jest zaswiadczenie? przeciez posiadanie umowy o prace sprzed roku nie gwarantuje ze wciaz tam pracujemy ;)

u mnie nie potrzeba zyrantow, jest opcja weksla lub blokady konta bankowego

owszem , tylko znajdz urzad ktory zgodzi sie na weksel , badz miej na koncie taka kwota zeby mogli ja zablokowac ( bo to chyba na tym polega ) , generalnie albo zyranci albo ma sie problem...

Czacha
17-03-2010, 15:50
ale to nie moj wymysl



Zgodnie z § 10 ust 1 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 17 kwietnia 2009 r. w sprawie dokonywania refundacji kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy dla skierowanego bezrobotnego oraz przyznawania bezrobotnemu środków na podjęcie działalności gospodarczej (Dz. U. Nr 62 poz.512 z późniejszymi zmianami) formami zabezpieczenia zwrotu: przez podmiot – refundacji, a przez bezrobotnego - otrzymanych ze środków Funduszu Pracy jednorazowo środków na podjęcie działalności gospodarczej (w przypadku nie wywiązywania się z warunków umowy), może być poręczenie, weksel z poręczeniem wekslowym (aval), gwarancja bankowa, zastaw na prawach lub rzeczach, blokada rachunku bankowego albo akt notarialny o poddaniu się egzekucji przez dłużnika. Powiatowy Urząd Pracy w Białymstoku stosuje dwa spośród powyższych form: weksel z poręczeniem wekslowym (aval) lub blokadę rachunku bankowego.

chyba ze "wekselm z poreczeniem wekslowym" oznacza żyrantow?

color
17-03-2010, 16:00
Ja wybralem opcje "akt notarialny o dobrowolnym poddaniu sie egzekucji przez dluznika"

mastercheat
17-03-2010, 16:27
Przy zakupie mieszkania zaświadczenie ze Spółdzielni wystarczyło, to i biurwom wystarczy. Tylko weź aktualne ze Spółdzielni (oni mogą wydać taki papierek, ważność tego to ok. miesiąca).
zdRAWki

No i tu właśnie mogę mieć problem, bo moja spółdzielnia na nieszczęście akurat teraz przeżywa rewolucję, a kto wie czy nie upadłość...

Prezes się odwołał, rada nadzorcza się odwołała i wszyscy pracownicy złozyli wypowiedzenia...

No i kto mi taki świstek wystawi... a co gorsza kto go podbije...

color
17-03-2010, 16:40
No to nieciekawie u kolegi, ja wlasnie sie dowiedzialem ze dopiero w kwietniu bedzie komisja, niewiadomo ktorego i niewiadomo ile pieniazkow bo kasa zostala wstrzymana przez urzad wojewodzki czy cos:-|:-(

Stach84
17-03-2010, 21:07
Np. muszę teraz dowieźć papiery mówiące o własności mieszkania.
Jak że właścicielem są rodzice, to dałem wcześniej tylko umowę użyczenia, ale urzędnicy chcą mieć jeszcze papier że to mieszkanie jest moich rodziców.
to załatwiłem sobie od razu



Do tego okazuje się że żyranci oprócz wymaganych zarobków 1400 Brutto, muszą mieć jeszcze umowę minimum na 2 lata lub czas nieokreślony (wcześniej nigdzie takiej informacji nie było). DO tego muszą oprócz zaświadczenia z pracy przynieść swoja umowę o prace do urzędu...
to normalne w zasadzie. Czyli nic strasznego sie nie dzieje

mastercheat
17-03-2010, 22:17
to załatwiłem sobie od razu


a co konkretnie? to dodatkowe jakieś zaświadczenie ze spółdzielni?





to normalne w zasadzie. Czyli nic strasznego sie nie dzieje

nic pod warunkiem, że wierzyciele akurat mają taką długą umowę...
jeśli pisząc wniosek nie miałem takiej informacji to wybrałem dowolnych wierzycieli z wymaganym zarobkiem. Natomiast wymaganie co najmniej 2 - letnie umowy znacznie zawęża grono potencjalnych wierzycieli...

Bieda
17-03-2010, 22:35
Do tego okazuje się że żyranci oprócz wymaganych zarobków 1400 Brutto, muszą mieć jeszcze umowę minimum na 2 lata lub czas nieokreślony (wcześniej nigdzie takiej informacji nie było). DO tego muszą oprócz zaświadczenia z pracy przynieść swoja umowę o prace do urzędu...

że umowa na czas nieokreślony to rozumiem
że zaświadczenie, to oczywiste
ale po kiego .... mają przynosić umowę o pracę, skoro zaświadczenie podbija kadrowa :shock:

nadgorliwość urzędnika - u nas (Poznań) tego nie wymagali

kuka
17-03-2010, 22:41
hej,
ja mam pytanie - czy wy jesteście zarejestrowani jako bezrobotni?
Rozmawiałam ze znajomą, która pracuje w wup i ona twierdzi, że po zarejestrowaniu zaraz można składać wniosek. Ale wiadomo to trwa i jak w międzyczasie urząd znajdzie mi pracę to co wtedy.
Stoję przed decyzją czy rzucać robotę i zaczynać na swoim - co prawda nie będzie to fotografia, ale kasa na rozpoczęcie konieczna i się zastanawiam...
Co do wizyt w lokalach to moja znajoma, która starał się o kasę na otwarcie salonu fryzjerskiego, wstępnie miała przyznaną.... ale po wizycie w lokalu stwierdzili, że w bliskiej odległości jest drugi fryzjer i w takim razie cofają dotację :)

Czacha
17-03-2010, 22:43
Zjawiasz sie na pierwszym umowionym spotkaniu i mowisz ze masz zlozony wniosek o dofinansowanie na zalozenie dzialalnosci.. oni cos tam sobie odznaczaja i wyznaczaja nastepna date wizyty na bardzo odlegly termin. Nikt klod pod nogi nie rzuca.

mastercheat
17-03-2010, 22:44
że umowa na czas nieokreślony to rozumiem
że zaświadczenie, to oczywiste
ale po kiego .... mają przynosić umowę o pracę, skoro zaświadczenie podbija kadrowa :shock:

nadgorliwość urzędnika - u nas (Poznań) tego nie wymagali

Generalnie ja tez nie mam ni przeciwko temu że umowa musi być dłuższa niż 2 lata. Chodzi mi o tylko o to że to powinno być wcześniej powiedziane. A tak jeden z wierzycieli którego sobie załatwiłem nie ma takiej umowy i jest problem. A jak bym o tym wiedział za wczasu to bym szukał innego wcześniej...

a konkretnie to jest:

1.Zaświadczenie o wynagrodzeniu od 2 poręczycieli na drukach PUP z miesięcznym wynagrodzeniem każdego z poręczycieli w wysokości co najmniej 1400 zł Brutto
- W przypadku gdy poręczyciel jest zatrudniony w prywatnym zakładzie pracy dodatkowo należy przedłożyć umowę o pracę do wglądu, w przypadku umowy na czas określony umowa min. 2 lata od daty zawarcia umowy o jednorazowe środki.

mk307
17-03-2010, 22:46
Ja złożyłem wniosek na następny dzień po rejestracji, zawsze możesz wpisać we wniosku rejestracyjnym do urzędu nie na dotacje że chcesz wykonywać zawód wyuczony albo taki jaki chciałbyś wykonywać, poza tym jak złożysz wniosek to twoje dokumenty są przenoszone w inne miejsce, ja nie byłem nawet wzywany na podpisy kontrolne.

color
18-03-2010, 00:27
mk307 - co urzad to inna bajka, wiedza ze sie staram o dotacje ale i tak mam sie zglosic jak to Pani stwierdzila - bo "TAK"

mastercheat - u mnie jest minimum 1.800,00 zł + "PORĘCZYCIEL MOŻE BYĆ ZATRUDNIONY NA CZAS OKREŚLONY ALE JEGO UMOWA O PRACĘ MUSI OPIEWAĆ JESZCZE PRZEZ CO NAJMNIEJ 2 LATA OD DNIA PODPISANIA UMOWY"

Stach84
18-03-2010, 07:59
a co konkretnie? to dodatkowe jakieś zaświadczenie ze spółdzielni?


Ja załatwiłem z gminy takie zaświadczenie że budynek należy do mojego taty, który użyczył mi w umowie jeden pokój na działalność - coś jak skrócony odpis aktu notarialnego

Czacha
18-03-2010, 15:18
Wlasnie sie dowiedzialem, iz moj wniosek zostal rozpatrzony pozytywnie - teraz czeka na podpis dyrektora urzedu :) Spora ulga..

briho
18-03-2010, 15:29
Gratulacje! Dostałeś odpowiedź na piśmie czy telefonicznie?

Czacha
18-03-2010, 16:15
Dzis zadzwonilem sam - ale pani powiedziala ze poinformuja mnie telefonicznie gdy juz wszystko bedzie podpisane przez dyrekcje.

mastercheat
18-03-2010, 18:45
Gratulacje!

Jaca9
18-03-2010, 19:50
Super Czacha
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jak to wygląda u was bo w moim powiecie zostały wszystkie dotacje wstrzymane z powodu jakieś zmiany w przepisach.

Czacha
18-03-2010, 20:15
Znajoma zlozyla tydzien wczesniej i ją wczoraj zaprosili na podpisanie umowy. Zobaczymy..

Mr_Black
18-03-2010, 20:45
Również gratuluję kolegom, którzy podpisują umowę.

Podobnie jak kilku innych kolegów staram się o dotację ale mój UP, robi dziwne rzeczy, np. jestem bezrobotny od października 2009, zapisałem się na specjalną listę w lutym 2010, ale nadal nie mogę nic zrobić poza czekaniem na wezwanie. Powód jest taki, że wymyślili sobie (tak zakładam, bo nie słyszałem o podobnym przypadku), że aby złożyć jakiekolwiek papiery związane z dofinansowaniem trzeba przejść kilu godzinne "szkolenie" związane z pierwszą działalnością. Chętnych jest około 200, ja jestem na 120 miejscu ... licząc że szkolenie odbywa się raz w miesiącu po około 25, góra 30 osób, dodając do tego czas oczekiwania na decyzję to .. troszkę czekania. Dodam że osoba 90 w kolejności jeszcze na szkoleniu nie była a jest marzec. W pierwszej kolejności kierują osoby będące zarejestrowane ponad rok jako bezrobotne. To jest zrozumiałe i nie mam do tego żadnego ale, poza tymi szkoleniami, powinna chyba decydować "atrakcyjność", opłacalność biznesplanu, a nie kolejka po czasem zbędne szkolenie. Według przepisów, jak wcześniej pisali koledzy wystarczy być nawet 1 dzień osobą bezrobotną, a u mnie takie kwiatki. Frustracja gwarantowana, w dodatku znam znam przypadek gdzie osoba zaraz po studiach dostała dofinansowanie "poza kolejnością" z racji bycia synem radnej ... Ale jakbym to upublicznił to już pewnie nigdy bym żadnego dofinansowanie nie dostał. Życie ..

A tak poza tym do powodzenia dla innych oczekujących :)

Husky
18-03-2010, 22:48
Black jesteś z Wołomina lub okolic?

Mr_Black
19-03-2010, 02:19
Hmm, można nazwać to okolicą, czyżbyś znał Panią radną? Dawne woj. Siedleckie

Goomis
19-03-2010, 02:49
Również gratuluję kolegom, którzy podpisują umowę.

Podobnie jak kilku innych kolegów staram się o dotację ale mój UP, robi dziwne rzeczy, np. jestem bezrobotny od października 2009, zapisałem się na specjalną listę w lutym 2010, ale nadal nie mogę nic zrobić poza czekaniem na wezwanie. Powód jest taki, że wymyślili sobie (tak zakładam, bo nie słyszałem o podobnym przypadku), że aby złożyć jakiekolwiek papiery związane z dofinansowaniem trzeba przejść kilu godzinne "szkolenie" związane z pierwszą działalnością.

W Bydzi trzeba najpierw przejść i na koniec zdać egzamin z kursu "ABC biznesu". Dużo jest o kwestiach prawnych i ekonomicznych, masa różnych pojęć. Kończy się to egzaminem z tego co oni tam mówili + przedstawienie i obrona biznesplanu. Dostajesz ocenę i wg. niej dostajesz dotacje - w sensie albo dostajesz albo nie. Ogólnie miesiąc z życia i zawracanie tyłka...

schabu
19-03-2010, 03:04
W Bydzi trzeba najpierw przejść i na koniec zdać egzamin z kursu "ABC biznesu". Dużo jest o kwestiach prawnych i ekonomicznych, masa różnych pojęć. Kończy się to egzaminem z tego co oni tam mówili + przedstawienie i obrona biznesplanu. Dostajesz ocenę i wg. niej dostajesz dotacje - w sensie albo dostajesz albo nie. Ogólnie miesiąc z życia i zawracanie tyłka...

no to mogą Ci "nie zawracać tyłka" - wystarczy że nie będziesz chciał tych pieniędzy. możesz je zarobić przecież inaczej, np. na budowie.

Mr_Black
19-03-2010, 03:37
W Bydzi trzeba najpierw przejść i na koniec zdać egzamin z kursu "ABC biznesu". Dużo jest o kwestiach prawnych i ekonomicznych, masa różnych pojęć. Kończy się to egzaminem z tego co oni tam mówili + przedstawienie i obrona biznesplanu. Dostajesz ocenę i wg. niej dostajesz dotacje - w sensie albo dostajesz albo nie. Ogólnie miesiąc z życia i zawracanie tyłka...

Uuuuaaa, a myślałem, że gorzej niż u mnie być nie może, myliłem się.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

no to mogą Ci "nie zawracać tyłka" - wystarczy że nie będziesz chciał tych pieniędzy. możesz je zarobić przecież inaczej, np. na budowie.

Sądząc po stopce Goomis'ia już chyba nie chce tej kasy, chyba że na jakieś studio, lub inny rodzaj działalności, ale mogę się mylić.

HuleLam
19-03-2010, 09:33
no to mogą Ci "nie zawracać tyłka" - wystarczy że nie będziesz chciał tych pieniędzy. możesz je zarobić przecież inaczej, np. na budowie.

Potem wymyślą jeszcze inne wymagania, coraz bardziej kretyńskie... a chętni na "dotacje" będą to łykać. A biurwa będzie się śmiać...
zdRAWki

Stach84
19-03-2010, 10:28
Wlasnie sie dowiedzialem, iz moj wniosek zostal rozpatrzony pozytywnie - teraz czeka na podpis dyrektora urzedu :) Spora ulga..

gratulejszyn :-D
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Potem wymyślą jeszcze inne wymagania, coraz bardziej kretyńskie... a chętni na "dotacje" będą to łykać. A biurwa będzie się śmiać...
zdRAWki
dla 40 tys zł warto

briho
19-03-2010, 11:57
Takie wymagania to chyba tylko w większych miastach, ale może się mylę. U mnie (Ostrołęka) nie jest wymagany żaden kurs przedsiębiorczości, nie ma żadnego egzaminu. Przed komisją stawać też nie trzeba. W zasadzie to nawet biznesplanu nie wymagają, no ale zawsze warto napisać.

Mr_Black
19-03-2010, 13:57
Całe te "szkolenia" to furtka dla urzędów, żeby sobie rozłożyć pracę na pół roku lub też cały, bo gdyby tego nie było, wszystkie wnioski wpłynęły mniej więcej w tym samym lub bliskim czasie i wtedy ... brak kawusi, papieroska co 5 minut i godzin na naszej klasie. Oczywiście każdemu należy się przerwa ale większość (są na pewno wyjątki) "pracuje", a nie pracuje.

MM-architekci
19-03-2010, 14:41
.. jak rowniez te szkolenia sa dla baranow , ktorzy biora dotacje bo czemu nie , albo potrzebuja darmowego kredytu ( bo tacy tez sa ) , zeby ich zniechecic

takie szkolenie i tak sie czesto przydaje , ja nie mialem , a wolal bym miec o ile sa prowadzone sensownie

Kinski
19-03-2010, 14:52
kurna lyknal bym dotacje jeszcze raz ;p
Rodzina, bart, siostra...

color
19-03-2010, 15:07
Pytanie tylko dlaczego wszedzie jest inaczej z wnioskami, szkoleniami itp? przeciez to instytucja panstwowa UP a nie jakas prywatna agencja, ile by mieli mniej roboty, kazdy znalby wymagania, kryteria i moglby poszukac sobie odp chociazby na necie albo na forum, a tak? wszedzie co innego, caly czas sie cos zmienia, konkretnych terminow niema np: 3x do roku przyznawanie dotacji, czeski film. Wiem nikt nie mowil, ze bedzie latwo, ale zamiast to sobie i innym ulatwic... ehhh:?

magart
19-03-2010, 15:52
Pytanie tylko dlaczego wszedzie jest inaczej z wnioskami, szkoleniami itp? przeciez to instytucja panstwowa UP a nie jakas prywatna agencja, ile by mieli mniej roboty, kazdy znalby wymagania, kryteria i moglby poszukac sobie odp chociazby na necie albo na forum, a tak? wszedzie co innego, caly czas sie cos zmienia, konkretnych terminow niema np: 3x do roku przyznawanie dotacji, czeski film. Wiem nikt nie mowil, ze bedzie latwo, ale zamiast to sobie i innym ulatwic... ehhh:?

Bo tym wszystkim zarządzają ludzie a nie maszyny. Każde miasto czy gmina ma różny budżet, często dochodzą dodatkowe pieniądze np. z urzędu masta to i wymogi się nieco zmieniają. I wiele wiele innych.
To żywy organizm.

A Ty nie narzekaj tylko rób co Ci każą po kolei to kasę dostaniesz. Martw się tylko, żeby biznes wypalił.

Goomis
20-03-2010, 01:41
no to mogą Ci "nie zawracać tyłka" - wystarczy że nie będziesz chciał tych pieniędzy. możesz je zarobić przecież inaczej, np. na budowie.

tak się składa, że akurat przez miesiąc mi ten tyłek zawracali. A to całe szkolenie to żal. Ogólne informacje których mogę się dowiedzieć sam z wielu źródeł. Żadnych konkretów - tylko suche definicje których trzeba się było na test wykuć. Te kursy były bardziej po to, żeby sobie prowadzący dorobili i zareklamowali własną działalność...
Jedyne co było dobre to to, że jak szybko napisałeś biznesplan to mogłeś go tam dać "do sprawdzenia" i ew. dostawałeś jakieś sugestie co "poprawić, zmienić, ulepszyć" - tyle, że akurat w moim nie było nic do poprawy.
Ja rozumiem, że to mogło być jakoś pomocne dla ludzi mało ogarniętych, no ale moim zdaniem jak się nie umie samemu napisać porządnego biznesplanu to jak tu mówić o prowadzeniu własnej działalności... Tym bardziej, że to nie był taki typowy biznes plan tylko zestaw pytań na które trzeba było odpowiedzieć w kolejności... No błagam...

color
20-03-2010, 01:58
magart - Nie narzekam tylko głośno wyrażam swoje zdanie a skoro wymagają od innych
rzetelności, punktualności i uczciwości to chyba sami powinni dawać przykład. ps: a o mój biznes się nie martw:roll:

Ariene
20-03-2010, 15:14
Z tym żywym organizmem to racja, ale i ta pozostawia wątpliwości, bo różnice w treściach wniosków oraz zasadach ich przyznawania, a nawet udzielania informacji na temat dofinansowania są diametralnie różne.
W moim UP brakuje rzetelnych informacji o czymkolwiek, na wszelkie moje pytania była odpowiedź jedna - nie wiem :|
Zaczęło się od tego, że w ogóle nie planowano szkoleń na najbliższe miesiące. Teraz okazuje się, że te szkolenia są prowadzone, ale nic mi nie wiadomo o konieczności ich przejścia. Nikt też nie był w stanie poinformować o zmianie kwoty, ba sama tego pilnując poprosiłam o przesłanie mi nowej wersji wniosku z aktualną kwotą - dostałam stary wniosek. Na stronie UP był dostępny tylko jako PDF, gdzie na udzielenie odpowiedzi nie ma więcej jak 5 linijek, czasem 1, 3... Maile wysłane do pani, która wg informacji na stronie zajmuje się wnioskami o dofinansowanie na rozpoczęcie DG ginęły u koleżanki w kompie(koleżanka szukała koleżanki, by ta szukała u koleżanki), przy czym żadna z podanych pań nie była w stanie udzielić informacji na czym obecnie stoimy... :|
Wypociłam wniosek, podobno zaskakująco obszerny, przy oddawaniu pokazałam pracowniczce UP do ostatniego przejrzenia, i nie było żadnych uwag, np. wybrałam jako formę poręczenia PLN akt notarialny o poddaniu się egzekucji, co jak obserwuję jest przez Was bardzo rzadko wybierane. Dla mnie zorganizowanie poręczycieli - żyrantów jest niemal niemożliwe. Zdarza się Wam, że jesteście o detalach informowani po złożeniu wniosków, mam nadzieję, że nikt mi nie każe teraz szukać żyrantów, bo i o takiej opcji słyszałam od składającego, że mimo wyboru 5 opcji można było wybrać tylko jedną z dwóch :D
UP nie informował też ani we wniosku ani w żaden inny sposób o wizytacji w siedzibie przed rozpatrzeniem wniosku... Podobno nie każdy ale większość taką wizytację ma w miejscu przeznaczonym na prowadzenie firmy, a na spotkaniu spisywany jest protokół z wizytacji. Ha, ileż problemu było z wytłumaczeniem panu, że nazwa Studio Fotografii nie oznacza placówki - studia fizycznego, czyli całego osprzętu z przystosowaniem studyjnym w użyczonym pokoju w mieszkaniu :D Do dziś nie wiem, czy pan wizytator zrozumiał, że mieszkanie służyć będzie wyłącznie do przechowywania dokumentacji, a zlecenia będą wykonywane u klienta ;)
Dzwoniąc w sprawie umówienia się z wizytatorem dowiedziałam się, że wnioski były rozpatrywane dzień wcześniej ... Czyli czekamy na kolejne zebranie komisji... :|

briho
20-03-2010, 15:41
Eh, masakra jednym słowem :-|
Ciekaw jestem jak to u mnie będzie. Na razie 2 tygodnie minęły i ze strony urzędu cisza.

Pixie
20-03-2010, 21:04
A czy to prawda że żeby dostać dotacje na działalność foto trzeba najpierw skończyć jakis kurs fotograficzny? Spotkaliście się z tym? Znajomy z Gdyni twierdzi że w jego UP tego wymagali (kurs skoczyl i dotacje dostał).

Husky
20-03-2010, 21:39
Najlepiej ukończyć Alademię Sztuk Pięknych.

Patryk_mirek
20-03-2010, 22:33
Najlepiej ukończyć Alademię Sztuk Pięknych.

najlepiej dla urzędu... ja np klientom nie życzyłbym absolwenta asp (bo widziałem zdjęcia kilku takich)

Temat sam śledzę, bo też zamierzam założyć własną firmę i z tego co mi wiadomo nie jest żaden kurs/dyplom/uprawnienia obowiązkowy. Jednak ukończenie choćby kursu fotograficznego w "Studio u Zdzicha", posiadanie na swoim koncie jakichś publikacji, wystaw, czy pozwolenia od kurii znacząco zwiększa szanse na otrzymanie dotacji (urzędnicy uwielbiają wszelkie papierki - im więcej tym lepiej)... poza tym... gdybyś był urzędnikiem i przyznawał dotację to czy dałbyś te 20 czy 40k pln komuś kto przychodzi z ulicy, nic o nim nie wiesz i nie sprawia wrażenia że ma pojęcie o tym jak wykonywać zawód opisany we wniosku?

arturs
21-03-2010, 23:59
Arienne - jakbyś opisywała zeszłoroczną rzeczywistość w Kielcach - w skrócie - pierwszy (z trzech) wniosek złożony w marcu - umowa podpisana w 2 połowie lipca - w międzyczasie zmienił się druk (nie można było zadzwonić że się coś zmienia - od urzędu mieszkamy 2 bloki tylko trzeba było polecony który 2 tygodnie ponad szedł - oczywiście wysłany po 3 tygodniach od złożenia), potem po czasie urząd zażyczył sobie kwitu z kurii o przeszkoleniu - wycieczka do Łowicza - bo już maj był i gdzie indziej nie było już opcji, jak już był kwit z kurii to się okazało że w międzyczasie coś się zmieniło i teściowa (emerytka) nie może już być żyrantem bo za dużo lat ma (wcześniej nikomu nie przeszkadzało) - a dalej już z górki i po miesiącu umowę można było podpisać (wcześniej trzeba było akt notarialny na mieszkanie przynieść, "przesłuchanie" przed komisją itp..) ale koniec końców się jakoś udało..

diplo
22-03-2010, 00:37
Ha Panowie i Panie a ja jutro idę do PUP pogadać o dofinansowaniu i księdza proboszcza po zaświadczenie do kurii. Dzwoniłem i powiedzieli że kurs jest free. Dofinansowanie na żonę. Więc pożyjemy i zobaczymy :) Nie czekam na kolejne 40k z unii bo chyba raczej się nie doczekam (podobno był to tylko jednorazowy projekt).

Ariene
22-03-2010, 12:25
arturs, mówisz o dofinansowaniu z urzędu czy o programie unijnym o 35-40k?
Gratuluję cierpliwości, no na prawdę podziwiam... Przypomina to trochę współczesne show w tv - na ile jesteś gotów dla pieniędzy... :|

Kinski
22-03-2010, 12:34
Zapraszam na wschodnią prowincję ;-). Wszystko idzie gładko, jak nów po maśle.

Stach84
22-03-2010, 13:15
Zapraszam na wschodnią prowincję ;-). Wszystko idzie gładko, jak nów po maśle.

obyś miał racje :) ja nadal czekam...

arturs
22-03-2010, 13:38
arturs, mówisz o dofinansowaniu z urzędu czy o programie unijnym o 35-40k?
Gratuluję cierpliwości, no na prawdę podziwiam... Przypomina to trochę współczesne show w tv - na ile jesteś gotów dla pieniędzy... :|

o urzędzie pracy

diplo
22-03-2010, 21:43
Byłem, kwity dostałem teraz tylko złożyć. Pani mówi, że kasy mnogo. W ciągu miesiąca ma być odpowiedź w ciągu 2 kaska.

Goomis
24-03-2010, 01:07
najlepiej dla urzędu... ja np klientom nie życzyłbym absolwenta asp (bo widziałem zdjęcia kilku takich)


Taki mały offtop - znajomy mi opowiadał(taki po 30-tce lekko), że ma kumpele co to brała ślub dobrych prawie 10 lat wstecz i zdjęcia jej trzaskała jakaś znajoma po asp właśnie.
Znajoma dostała wizji i zrobiła im taką "twórczą, artystyczną niespodziankę" i cały album, a zarazem cały materiał, zrobiła im jako "plamy" znaczy się wszystkie zdjęcia były na MF jako lekko nieostre plamy barw i w ogóle :-D
Niestety, para młoda jakoś nie podzieliła tej wizji... Cóż, życie, nie znali się na prawdziwej sztuce, niewdzięcznicy!

koniec offtopa :-P

Husky
24-03-2010, 09:06
Byłem, kwity dostałem teraz tylko złożyć. Pani mówi, że kasy mnogo. W ciągu miesiąca ma być odpowiedź w ciągu 2 kaska.

A spytałeś się czy wystarczy kasy dla wszystkich chętnych na dotacje?

diplo
25-03-2010, 03:09
Czy dla wszystkich to nie pytałem, ale gadała żeby składać bo teraz kasa jest :)

Ariene
29-03-2010, 10:09
Czy u Was też jest taki chory warunek, że żeby móc skorzystać z opcji poręczenia dofinansowania z UP, trzeba posiadać własny majątek równowarty z wnioskowanym? Np. jako formę zabezpieczenia wybrałam akt notarialny, i tu zonk, bo muszę do wniosku dołączyć potwierdzenie, że taką kasę posiadam (a nie posiadam prawie 20k), a dopiero wtedy możemy podpisać akt o poddaniu się egzekucji... Rano dostałam tel. z urzędu o zaistnieniu tejże sytuacji, szkoda, że nigdzie wcześniej nie było o tym mowy. Powiedziałam, że żaden z notariuszy, z którymi się kontaktowałam nie wspominał o tym - odpowiedź: "bo to nasz wewnętrzny urzędowy wymóg". :o
Blokada konta również wymaga środków o tej samej wartości co wnioskowana. To by tłumaczyło Wasze opcje wyboru gdzie z 5 opcji mogliście wybrać dwie :|

baton87
31-03-2010, 19:46
Witam, podlegam pod powiat Tomaszów Maz. i właśnie jestem w trakcie tych "cyrków" związanych z kompletowaniem dokumentów.Czekam na zaświadczenia od poręczycieli a 16.04 mam spotkanie z doradcą z UP. W przypadku mojego UP wszyscy musieli odbyć 30 godzinne szkolenie z przdsiębiorczości,nie ma przebacz,to była jedyna opcja do dalszego działania.Szkolenie w sumie mało przydatne choć coś tam zawsze można nowego posłuchać.Niestety nie było opcji opuszczenia zajęć.Zobaczymy jak dalej.pozostaje czekać.Powodzenia dla wszystkich:)

ExploRa
31-03-2010, 19:53
Czy u Was też jest taki chory warunek, że żeby móc skorzystać z opcji poręczenia dofinansowania z UP, trzeba posiadać własny majątek równowarty z wnioskowanym?...|

Ogolnie przyjetym sposobem zabezpieczenia jest poreczenie osob trzecich, o zarobkach min. 1300 netto (2 osoby). Inne zabezpieczenia nie wchodze w gre np. w Koszalinie. Zadne akty czy cokolwiek... Choc mowia w urzedzie, zeby napisac pismo do rozpatrzenia przez kierownika urzedu indywidualnie... Jednak odpowiedz jest taka sama, powolujaca sie na ustawe. Jak Masz prawie 20k, to po co ja zamrazac na poczet zabezpieczenia...

Husky
01-04-2010, 14:46
Co słychać u optymistów? Chwalcie się kto otrzymał kasę.

Stach84
02-04-2010, 08:45
u mnie będzie coś wiadomo przy końcu kwietnia...

Jaca9
02-04-2010, 10:11
Niestety u mnie wstrzymali wydawanie i przyjmowanie wniosków, zmieniają przepisy do nowych ustaw które weszły i kicha :(

arturs
02-04-2010, 10:31
jak weszły nowe rozporządzenia (u nas to samo było w zeszłym roku dokładnie na przełomie marca i kwietnia) to przygotujcie się na zmiany we wnioskach - co prawda zmiany są bzdurne - typu dodany jakiś nic nie znaczący paragraf w którymś tam oświadczeniu ale skutkowało to tym że wniosek od nowa trzeba było składać i oczywiście czas biegł od początku - dzięki takim zabiegom jak pierwszy wniosek złożyliśmy w marcu to umowa podpisana została w połowie lipca.. tak więc nie załamujcie się - dopiero kwiecień ;)

briho
02-04-2010, 19:01
Na stronie mojego PUP-u są uaktualnione kryteria dt. przyznawania dotacji, ale poza jedną praktycznie nic nieznaczącą zmianą jest to samo co poprzednio. Co ciekawe, nie ma w tej chwili możliwości ściągnięcia samego wniosku do wydrukowania. Czyli możliwe, że jest coś na rzeczy. Ja swój wniosek złożyłem 4 marca, czyli pojutrze będzie miesiąc. Do tej pory nie mam z UP jakiegokolwiek odzewu w tej sprawie.

arturs
02-04-2010, 20:07
Na stronie mojego PUP-u są uaktualnione kryteria dt. przyznawania dotacji, ale poza jedną praktycznie nic nieznaczącą zmianą jest to samo co poprzednio. Co ciekawe, nie ma w tej chwili możliwości ściągnięcia samego wniosku do wydrukowania. Czyli możliwe, że jest coś na rzeczy. Ja swój wniosek złożyłem 4 marca, czyli pojutrze będzie miesiąc. Do tej pory nie mam z UP jakiegokolwiek odzewu w tej sprawie.

deja vu ;)
to samo było - jakoś koło 10tego dostaliśmy pismo że się coś tam zmieniło i w związku z tym nie mogą rozpatrzeć wniosku i zapraszają po nowe kwity - a co dalej to wyżej napisałem - grunt że wszystko skończyło się jak trzeba czyli dofinansowanie dali ;)

tomidlo
02-04-2010, 20:40
Możecie opisać swoje doświadczenia związane z kontrolą PUP po otrzymaniu dotacji?
- Co kontrolują
- Na co zwracają uwagę
- itp.

briho
02-04-2010, 21:20
deja vu ;)
to samo było - jakoś koło 10tego dostaliśmy pismo że się coś tam zmieniło i w związku z tym nie mogą rozpatrzeć wniosku i zapraszają po nowe kwity - a co dalej to wyżej napisałem - grunt że wszystko skończyło się jak trzeba czyli dofinansowanie dali ;)

Nie pocieszyłeś mnie. Mam nadzieję, że to się jednak nie sprawdzi. Prawdę mówiąc to nie urządza mnie czekanie kolejnych x miesięcy i pozostawanie na bezrobotnym.

Ariene
02-04-2010, 21:27
Mój wniosek został rozpatrzony pozytywnie :) Kolejny płotek pokonany. Natomiast dopiero teraz poinformowano mnie o jednodniowym szkoleniu z prowadzenia DG (narazie bez konkretnych terminów), a potem zależnie od decyzji mojego egzaminatora będzie kaska albo nie będzie ;) A żyłam w przeświadczeniu, że od decyzji komisji zależy czy podpisujemy umowę ;) Musiałam jeszcze wypełnić kilka oświadczeń związanych z brakiem przychodów w ostatnim czasie oraz udało się uniknąć potrzeby szukania żyrantów i jako zabezpieczenie środków został akt notarialny. Czyli da się...
Teraz tylko dwa pytania:
1. Jak wygląda szkolenie i egzamin (czy tylko rozmowa) z doradcą zawodowym?
2. O ilu jeszcze ukrytych etapach będę informowana zanim podpiszę umowę z UP?

briho
02-04-2010, 21:30
No to gratulacje :)
Ale o jakie szkolenie z prowadzenia DG chodzi? To jest to samo co ten kurs ABC przedsiębiorczości?

Ariene
02-04-2010, 21:41
jeszcze nie dziękuję ;)
Domyślam się, że chodzi o coś w tym rodzaju... Jeśli to ma mi wnieść nową wiedzę, to jeden dzień nie zrobi mi większej różnicy. Natomiast wypełniając wniosek musiałam zapoznać się z podstawami ABC... więc nie powinno to być dla mnie nowością.
Ciągle jednak mam nadzieję, że stosunkowo szybko uda się całą sprawę zakończyć, bo zlecenia powoli pukają do drzwi. Dowiedziałam się, że przelew z UP robiony jest nawet w ciągu jednego dnia od dostarczenia umowy z notariuszem :)

briho
02-04-2010, 21:44
Czymkolwiek by to szkolenie nie było, to powinnaś się cieszyć, bo kaska Ci wpłynie na pewno :) Niektórzy, w tym ja, ciągle czekają i nie wiadomo jak to się wszystko potoczy. Ja mam na maj "zakontraktowane" dwa śluby i chrzest i jak pomyślę, że nic z tego nie będzie to mnie skręca :evil:

MM-architekci
02-04-2010, 21:58
Jak dostarczysz papier od tego notariusza to i tak cie umowia na kolejne spotkanie , musza przygotowac umowe w koncu wedle tego papiera , wiec dopiero wtedy po tym podpisaniu przelew idzie.

Czacha
02-04-2010, 22:17
Zastanawia mnie, jak mogli cofnac podania ktore zostaly zlozone przed zmiana regulaminu? Na jakiej podstawie wniosek zlozony np. 4 marca moze byc rozpatrywany w/g regulaminu z 10 marca, tym samym z automatu odrzucajac wniosek? Cos tu nie halo ..

Ariene
02-04-2010, 22:54
czyli do notariusza idę z przedwstępną umową?
Briho, ciesz się, że masz maj... Kupa czasu ;)

arturs
02-04-2010, 23:12
Zastanawia mnie, jak mogli cofnac podania ktore zostaly zlozone przed zmiana regulaminu? Na jakiej podstawie wniosek zlozony np. 4 marca moze byc rozpatrywany w/g regulaminu z 10 marca, tym samym z automatu odrzucajac wniosek? Cos tu nie halo ..
data regulaminu to jedno ale liczy się data podpisania umowy - i umowa musi być podpisana zgodnie z regulaminem obowiązującym w dniu podpisania umowy. U nas była taka sytuacja że ja miałem być żyrantem żony i teściowa emerytka (która ma obecnie 76 lat) - do czerwca obowiązywał regulamin który mówił że żyrantem może być emeryt bez granicy wieku, ale że podpisanie umowy "przeciągnęło się" to nagle przed podpisaniem okazało że w nowym regulaminie jest napisane że emeryt do 70 roku życia - i co ? i nico - trzeba było żyranta innego znaleźć i mogliśmy się oczywiście pyskować - tylko po co? i co dy to dało.. a powody:
"z powodu zmiany regulaminu przyznawania", "z powodu zmiany rozporządzenia ministra", "z powodu zmiany kryteriów przyznawania", "z powodu wyczerpania poprzedniej puli środków a nowa pula wg nowych zasad"- jak nie ma podpisanej umowy to mogą sobie dowolnie cofać a ty możesz im "naskoczyć" - nawet nie ma procedury odwoławczej bo najwyżej ci napiszą, że środki na ten rok wg tych kryteriów się skończyły i im przykro bardzo.. z urzędasami nie wygrasz..
u nas za 3cim razem gość kazał przepisać takie dodatkowe wyjaśnienia ręcznie (bo zmienił się numer załącznika) - żona powiedziała że wydrukujemy w domu bo bardzo nieczytelnie pisze a mieszkamy 2 bloki od urzędu - gość stwierdził że nie szkodzi - po czym jak żona po 20 minutach przyniosła przepisane to stwierdził żeby jednak wydrukować.. i możesz się wkurzać ale urzędnik znajdzie 100 powodów żeby cię uwalić

Czacha
02-04-2010, 23:13
Ja dzis podpisalem weksel wraz z zyrantami, teraz czekam az PUP dostanie kase (ok. 7-8kwietnia) i wtedy ma nastapic podpisanie umowy oraz przelew... czyli do maja moze sie wyrobia ;)

A co do urzednikow - bez komentarza ;) Chociaz panie w moim urzedzie wydaja sie byc bardzo mile i sympatyczne... ale deczko mi podpadly, bo informacje o dotacji powinienem byl otrzymac najpozniej 24 marca ... a o tym ze na 100% dostane kase dowiedzialem sie dopiero dzisiaj, bo do tej pory wniosek znajdowal sie u pani dyrektor i nie wiadomo bylo czy zostanie pozytywnie zaopiniowany.....................

color
07-04-2010, 12:23
No i zostalem kolejnym szczesliwcem, w piatek jade podpisac papiery:mrgreen:
niby bez stresu, ale prawie 1,5h oczekiwania na polaczenie z UP bo tyle ludzi dzwonilo, zrobiło swoje. W piatek dam znac co i jak w moim UP odnosnie podpisania aktu notarialnego jako formy zabezpieczenia:smile:

lux
07-04-2010, 13:06
czy sprzęt (środki trwałe) zakupione za kase z dofinansowania mogą być wrzucone w koszta oraz amortyzowane? Słyszałem, że nie....

briho
07-04-2010, 13:20
A w moim UP nikt nie wie o co chodzi, nie umieją udzielić sensownych informacji w sprawie wniosków. Z nieoficjalnych źródeł dowiedziałem się, że podobno były dwa rodzaje wniosków - z logo UE i bez loga. Te z logiem UE rozpatrywane były w pierwszej kolejności i zabrakło pieniędzy dla ludzi, którzy składali wniosek bez logo UE. Ja składałem bez logo, no i teraz podobno czekają na dodatkowe pieniądze do rozdysponowania. Ale ile to potrwa i kiedy dostanę jakąkolwiek "oficjalną" odpowiedź, tego nie wiem. Generalnie pomieszanie z poplątaniem, a UP jak widać nie przestrzega ustanowionego przez siebie prawa (30 dni mieli na odpowiedź i nic sobie z tego nie robią).

till
08-04-2010, 10:17
Mam pytanie do poinformowanych - wiem, że po otrzymaniu dofinansowania przez rok nie można pracować w innej firmie "na etacie" - czy macie jakieś informacje, czy można w tym czasie (czyli w ciągu pierwszego roku prowadzenia działalności) pracować na zlecenie lub w oparciu o umowę o dzieło?

Dzięki :)

martyna_p
08-04-2010, 11:11
Nie można być zatrudnionym na podstawie Umowy o pracę, a reszta jest dozwolona. Tylko jeśli chcesz mieć niski zus, to nie możesz pracować dla byłego pracodawcy:

Art. 18a. 1. Podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ubezpieczonych, o których mowa w art. 8 ust. 6 pkt 1, w okresie pierwszych 24 miesięcy kalendarzowych od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności gospodarczej stanowi zadeklarowana kwota, nie niższa jednak niż 30 % kwoty minimalnego wynagrodzenia.
2. Przepisy ust. 1 nie mają zastosowania do osób, które:
1) prowadzą lub w okresie ostatnich 60 miesięcy kalendarzowych przed dniem rozpoczęcia wykonywania działalności gospodarczej prowadziły pozarolniczą działalność,
2) wykonują działalność gospodarczą na rzecz byłego pracodawcy, na rzecz którego przed dniem rozpoczęcia działalności gospodarczej w bieżącym lub w poprzednim roku kalendarzowym wykonywały w ramach stosunku pracy lub spółdzielczego stosunku pracy czynności wchodzące w zakres wykonywanej działalności gospodarczej.

Czacha
08-04-2010, 11:44
Nie zgadzam sie - ja zostalem poinformowany ze nie mozna pracowac ani na umowe zlecenie, ani tez na umowe o dzielo - jedyny zakres prac jakie mozemy prowadzic musza miescic sie w zakresie dzialalnosci naszej firmy i musza wynikac z przypisanych punktow PKD ktore wpisalismy we wniosku o dotacje.

arturs
08-04-2010, 11:52
Nie zgadzam sie - ja zostalem poinformowany ze nie mozna pracowac ani na umowe zlecenie, ani tez na umowe o dzielo - jedyny zakres prac jakie mozemy prowadzic musza miescic sie w zakresie dzialalnosci naszej firmy i musza wynikac z przypisanych punktow PKD ktore wpisalismy we wniosku o dotacje.

ja dostałem podobne info (źe nie można na te umowy). Z tym że można wykonywać usługi nie tylko w zakresie PKD wynikającym z wniosku o dotację ale ze wszystkich które są wpisane do ewidencji DG. U nas wiodącym jest fotografia ale są też różnie takie typu prace informatyczne itp. i te bez problemu można wykonywać.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dodam jeszcze że zamiast na zlecenia czy o dzieło większość firm będzie wolała fakturę/rachunek