Zobacz pełną wersję : Nowości Sony.
Czerwoni i zolci maja za to stabiliacje w wizjerze :-D
Myslałem, że to matówka jest stabilizowana, ale ja się nie znam:-)
Piotr_0602
25-09-2008, 10:44
Czerwoni i zolci maja za to stabiliacje w wizjerze :-D
Pomyślmy, czy będę miał stabilizację w wizjerze gdy podepnę do Canona:
- 135 f/2L
- 17-40 f/4L
- 24-70 f/2.8L
- 50 f/1.4 i 50 f/1.2L
- 400 f/5.6L
- 85 f/1.8 lub 85 f/1.2L
- 100 f/2
itd, itd...
Canon stabilizację w wizjerze daje tylko z niektórymi (i nie ma ich wiele) obiektywami.
Sony nie daje do żadnego, chyba że w trybie LV (jak się pojawi sony EVF to będzie i w wizjerze), ale stabilizację matrycy daje do wszystkich obiektywów. Nie zależnie czy podepniemy Minoltę, Sony, Zeissa, Sigmę, Tamrona, Tokinę...
Wolałbym rozwiazanie Sony...
Poza tym, nawet jeśli Canon, w drodze wyjątku, da stabilizację w jakimś obiektywie, np. 100-400L f/4.5-5.6, to po dłuższym jego bytności na rynku (zmienilo się w tym czasie z 3-4 generacje body chyba), nadal ma skuteczność ~2EV. A tymczasem co nowa generacja body, to wyższa skuteczność stabilizacji. Olek w swoim nowo pokazanym na Photokinie body obiecuje skuteczność 5EV.
yggdrassill
25-09-2008, 11:41
A tymczasem co nowa generacja body, to wyższa skuteczność stabilizacji. Olek w swoim nowo pokazanym na Photokinie body obiecuje skuteczność 5EV.
tylko obietnice czesto sa tylko obietnicami i realna skutecznosc jest o wiele nizsza, co potwierdza praktyka i testy....
p.s. w E3 tez mialo byc 5EV skutecznosci wyszlo 3EV...
Piotr_0602
25-09-2008, 12:17
tylko obietnice czesto sa tylko obietnicami i realna skutecznosc jest o wiele nizsza, co potwierdza praktyka i testy....
p.s. w E3 tez mialo byc 5EV skutecznosci wyszlo 3EV...
Różnie to oceniają w testach, 3-4EV, ale raczej jako 4EV, czyli tyle mniej więcej co np IS w 70-200 f/4L IS USM. Teraz obiecują więcej niż w poprzednim, bo coś tam usprawnili. Niech im będzie 4-5EV.
Sęk w tym, że body zmieniają się co jakieś 2 lata i za każdym razem jest szansa na jakieś usprawnienia (niech choćby 0,5EV). A dany model obiektywu jest na rynku lat 10 albo i więcej, ma więc często EV sprzed dekady. A u użytkownika może być następne 10 lat.
Dziś kupujemy 100-400L z IS na poziomie 2EV i używamy go potem 10 lat, a zmieniamy najwyżej body. Mamy 2019 rok i stabilizację na poziomie 2EV, gdy po 3 generacjach body (od dziś) mamy powiedzmy deklarowaną 8EV (5+3EV) a rzeczywistą, niech będzie 6-7EV. To jedno.
A drugie to po prostu to, że WSZYSTKIE obiektywy dostają stabilizację. U Canona oprócz dwóch 70-200 i 24-105 nie ma stabilizacji poniżej 100mm, a często i obiektywy >100mm jej nie mają. A nie zawsze chce mi się targać statyw.
Jakby nie patrzeć, to raczej wada a nie zaleta i w tym temacie przewagę na Nikonem i Canonem mają Sony, Pentax/Samsung i Olympus/Panasonic.
Dziś kupujemy 100-400L z IS na poziomie 2EV i używamy go potem 10 lat, a zmieniamy najwyżej body. Mamy 2019 rok i stabilizację na poziomie 2EV, gdy po 3 generacjach body (od dziś) mamy powiedzmy deklarowaną 8EV (5+3EV) a rzeczywistą, niech będzie 6-7EV.
7 EV - 128 razy dłuższy czas?! I to w odniesieniu do czasów, przy których IS jest potrzebne! Oj, co najmniej powątpiewam...
yggdrassill
25-09-2008, 13:24
Różnie to oceniają w testach, 3-4EV, ale raczej jako 4EV, czyli tyle mniej więcej co np IS w 70-200 f/4L IS USM. Teraz obiecują więcej niż w poprzednim, bo coś tam usprawnili. Niech im będzie 4-5EV.
Sęk w tym, że body zmieniają się co jakieś 2 lata i za każdym razem jest szansa na jakieś usprawnienia (niech choćby 0,5EV). A dany model obiektywu jest na rynku lat 10 albo i więcej, ma więc często EV sprzed dekady. A u użytkownika może być następne 10 lat.
Dziś kupujemy 100-400L z IS na poziomie 2EV i używamy go potem 10 lat, a zmieniamy najwyżej body. Mamy 2019 rok i stabilizację na poziomie 2EV, gdy po 3 generacjach body (od dziś) mamy powiedzmy deklarowaną 8EV (5+3EV) a rzeczywistą, niech będzie 6-7EV. To jedno.
A drugie to po prostu to, że WSZYSTKIE obiektywy dostają stabilizację. U Canona oprócz dwóch 70-200 i 24-105 nie ma stabilizacji poniżej 100mm, a często i obiektywy >100mm jej nie mają. A nie zawsze chce mi się targać statyw.
Jakby nie patrzeć, to raczej wada a nie zaleta i w tym temacie przewagę na Nikonem i Canonem mają Sony, Pentax/Samsung i Olympus/Panasonic.
tu masz ocene stabilizacji E3, na tym samym portalu masz alfy700
http://www.optyczne.pl/68.3-Test_aparatu-Olympus_E-3_U%C5%BCytkowanie.html
jakos watpie w stabilizacje matrycy wieksza niz 4-5EV, nie znam sie na tym ale na chlopski rozum to amplituda drgan chyba jest zbyt duza by stabilizacja matrycy mogla to skompensowac...
a stabilizacja przy krotkich ogniskowych to nieco zbedny bajer
Olek w swoim nowo pokazanym na Photokinie body obiecuje skuteczność 5EV.
Jesli firma zniza sie do poziomu pisania w folderach o najszybszym AF na swiecie to srednio jej wierze.
Wyceluj z reki szklem z odpowiednikiem 500mm z reki to docenisz IS w szklach.
Jak narazie na photokinie olek pokazal kompakty, zero nowych szkiel i troche obiecal.
Czyli nikt tyle Ci nie da co Olympus moze obiecac.
Wyceluj z reki szklem z odpowiednikiem 500mm z reki to docenisz IS w szklach.
A gdyby stabilizacje o tej samej skuteczności dać do matrycy to byłaby jakas specjalna różnica na korzyść IS w obiektywie?
A gdyby stabilizacje o tej samej skuteczności dać do matrycy to byłaby jakas specjalna różnica na korzyść IS w obiektywie?
ale tu nie chodzi o skutecznosc. tu chodzi o to co widzi pryzmat. i nie tylko w znaczeniu tego co potem oczy ogladaja, ale (glownie) tego co dostrzegaja czujniki AF
bastek03
25-09-2008, 15:50
A drugie to po prostu to, że WSZYSTKIE obiektywy dostają stabilizację. U Canona oprócz dwóch 70-200 i 24-105 nie ma stabilizacji poniżej 100mm, a często i obiektywy >100mm jej nie mają. A nie zawsze chce mi się targać statyw.
Jakby nie patrzeć, to raczej wada a nie zaleta i w tym temacie przewagę na Nikonem i Canonem mają Sony, Pentax/Samsung i Olympus/Panasonic.
To dziwne masz informacje, bo ja widzę trochę wiecej takich obiektywów, np.:
-EF 28-135 f/3.5-5.6 IS USM
-EF-S 18-55 mm f/3,5-5,6 IS
-EF-S 55-250 mm f/4-5,6 IS
-EF-s 17-85mm f/4-5,6 USM IS
-EF 28-300mm f/3,5-5,6 L IS USM
-itd...
To dziwne masz informacje, bo ja widzę trochę wiecej takich obiektywów..
Nawet jesli jest ich wiecej to sęk w tym, że po pierwsze Sony, Pentax, Olympus beda miały ta sabilizacje zawsze, bez wzgledu na to jaki obiektyw podepniemy, a po drugie za tą stabilizację trzeba płacić, co też nie stawia klientow w najbardziej komfortowej pozycji.
ale tu nie chodzi o skutecznosc. tu chodzi o to co widzi pryzmat. i nie tylko w znaczeniu tego co potem oczy ogladaja, ale (glownie) tego co dostrzegaja czujniki AF
Mogłbyś rozwinąć tą myśl..? Co prawda jesli IS mamy w obiektywie, to przechodzący przez pryzmat obraz też jest stabilizowany, natomiast na koncowy efekt i wyglad zdjęcia chyba raczej nie ma to znaczenia? No i w koncu co mają do tego czujniki AF, skoro sa zespolone z matrycą to obraz który "widzą" nie powinno się różnić od tego, który "widzi" matryca. co mialeś w takim razie na mysli?8-)
mate00sh
25-09-2008, 16:36
Czujniki nie są zespolone z matrycą... Czujniki są ukryte pod lustrem (EDIT:lub gdzieś w kominie), od nich do matrycy to jeszcze migawka jest. Chyba, że mówimy o LV.
Mogłbyś rozwinąć tą myśl..? Co prawda jesli IS mamy w obiektywie, to przechodzący przez pryzmat obraz też jest stabilizowany, natomiast na koncowy efekt i wyglad zdjęcia chyba raczej nie ma to znaczenia? No i w koncu co mają do tego czujniki AF, skoro sa zespolone z matrycą to obraz który "widzą" nie powinno się różnić od tego, który "widzi" matryca. co mialeś w takim razie na mysli?8-)
chodzi o to, ze przy stabilizacji przez obiektyw stabilizowany jest tez obraz docierajacy do czujnikow AF, co wymiernie poprawia sprawnosc ukladu AF. przy dlugich szkielkach ma to duze znaczenie
chodzi o to, ze przy stabilizacji przez obiektyw stabilizowany jest tez obraz docierajacy do czujnikow AF, co wymiernie poprawia sprawnosc ukladu AF. przy dlugich szkielkach ma to duze znaczenie
Teoretycznie wiem o co Ci chodzi, ale nie wiem czemu mialoby to robic jakąś różnicę. W przypadku IS w szkle stabilizowany obraz mamy już na poziomie ukladu optycznego, ale w przypadku IS w matrycy obraz jest stabilizowany dalej, co nie zamienia faktu, że dla czujnikow AF nie powinno robić to różnicy, bo skoro matryca nie rejestruje drgan aparatu, to czujniki też ich nie powinny rejestrować. musialbym o tym więcej poczytać. Skąd masz tą informacje, że tak spytam?:-)
mate00sh
25-09-2008, 17:06
Powtórzę więc, czujniki AF nie znajdują się w matrycy, ani obok niej. W przypadku stabilizowanej matrycy, czujniki 'widzą' niestabilizowany obraz (więc trudniej im jest wyostrzyć). W przypadku stabilizowanego obiektywu zarówno czujniki jak i potem matryca widzą stabilizowany obraz.
Pytanie za 100 punktów: dlaczego najwięksi i najbardziej uznani producenci lustrzanek nie montują stabilizowanych matryc (nawet w topowych modelach), a produkują jedynie stabilizowane obiektywy?
Pytanie za 100 punktów: dlaczego najwięksi i najbardziej uznani producenci lustrzanek nie montują stabilizowanych matryc (nawet w topowych modelach), a produkują jedynie stabilizowane obiektywy?
wystarczylo powiedzieć, a nie wyskakiwac z niskopunktowanymi pytaniami (nie widzialem Twojego wczesniejszego postu, gdy pisalem moją odpowiedź). opinie chodza różne, głównie z tą, że jest to najbardziej opłacalne dla Canona i Nikona. Akurat, uwazaj, bo ktoś w amatorskim światku powie Ci o stabilizowanym obrazie rejestrowanym przez czujniki AF:-?
PS: Daj jakis dobry link, to się nie będe wiecej pytał
Teoretycznie wiem o co Ci chodzi, ale nie wiem czemu mialoby to robic jakąś różnicę. W przypadku IS w szkle stabilizowany obraz mamy już na poziomie ukladu optycznego, ale w przypadku IS w matrycy obraz jest stabilizowany dalej, co nie zamienia faktu, że dla czujnikow AF nie powinno robić to różnicy, bo skoro matryca nie rejestruje drgan aparatu, to czujniki też ich nie powinny rejestrować
zdecydowanie nie jest to prawdziwa implikacja. czujniki AF to osobna rzecz i zlokalizowana w innym miejscu - w tym wypadku w dolnej czesci komory lustra. tak tez i obraz na nie padajacy nie jest stabilizowany przez matryce. przez obiektyw - owszem.
musialbym o tym więcej poczytać. Skąd masz tą informacje, że tak spytam?:-)
zerknij na Photography in Malaysia bo jest duza szansa, ze tam sie to znajdzie. jesli nie, to bede grzebal w domu i szukal schematu, bo doraznie tez go w google'ach nie moge namierzyc
Kolekcjoner
25-09-2008, 19:05
Różnie to oceniają w testach, 3-4EV, ale raczej jako 4EV, czyli tyle mniej więcej co np IS w 70-200 f/4L IS USM. Teraz obiecują więcej niż w poprzednim, bo coś tam usprawnili. Niech im będzie 4-5EV.
Sęk w tym, że body zmieniają się co jakieś 2 lata i za każdym razem jest szansa na jakieś usprawnienia (niech choćby 0,5EV). A dany model obiektywu jest na rynku lat 10 albo i więcej, ma więc często EV sprzed dekady. A u użytkownika może być następne 10 lat.
Dziś kupujemy 100-400L z IS na poziomie 2EV i używamy go potem 10 lat, a zmieniamy najwyżej body. Mamy 2019 rok i stabilizację na poziomie 2EV, gdy po 3 generacjach body (od dziś) mamy powiedzmy deklarowaną 8EV (5+3EV) a rzeczywistą, niech będzie 6-7EV. To jedno.
A drugie to po prostu to, że WSZYSTKIE obiektywy dostają stabilizację. U Canona oprócz dwóch 70-200 i 24-105 nie ma stabilizacji poniżej 100mm, a często i obiektywy >100mm jej nie mają. A nie zawsze chce mi się targać statyw.
Jakby nie patrzeć, to raczej wada a nie zaleta i w tym temacie przewagę na Nikonem i Canonem mają Sony, Pentax/Samsung i Olympus/Panasonic.
Ale jaki problem? Jak dla kogoś to jest zaletą to wie co wybrać. Nie rozumiem w jakim celu prowadzić takie krucjaty? Ja zdecydowanie wolę rozwiązanie stabilizacji w szkłach ale każdy ma wybór. Natomiast nie idę na forum Olka albo Sony przekonując ludzi, że ich aparaty są do d..... . Jeśli to dla kogoś jest to taka wada to co tutaj jeszcze robi :cool:?
Co do linku dla chcących poczytać:
http://web.canon.jp/imaging/lens/index.html
mate00sh
25-09-2008, 20:17
wystarczylo powiedzieć, a nie wyskakiwac z niskopunktowanymi pytaniami (nie widzialem Twojego wczesniejszego postu, gdy pisalem moją odpowiedź). opinie chodza różne, głównie z tą, że jest to najbardziej opłacalne dla Canona i Nikona. Akurat, uwazaj, bo ktoś w amatorskim światku powie Ci o stabilizowanym obrazie rejestrowanym przez czujniki AF:-?
PS: Daj jakis dobry link, to się nie będe wiecej pytał
Oj nie denerwuj się, zjadło mi ':)' na końcu. Co do linków:
Tu masz trochę teorii o AF na Fotopolis - cz1 (http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5381) i cz2 (http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5416).
Popatrz też na Wikipedii.
Tu masz trochę teorii o AF na Fotopolis - cz1 (http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5381) i cz2 (http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5416).
Dzieki, czytałem juz to wszystko na fotoporadniku (skojarzyłem, gdy zobaczylem autora), ale poczytałem sobie tez trochę o wizjerach w artykułach z serii fotografa niedzielnego i może w niedalekiej przyszlosci wysnuje jakies wnioski. Pzdr:wink:
pan.kolega
27-09-2008, 08:29
Oj nie denerwuj się, zjadło mi ':)' na końcu. Co do linków:
Tu masz trochę teorii o AF na Fotopolis - cz1 (http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5381) i cz2 (http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5416).
Popatrz też na Wikipedii.
Niestety wyjasnienie AF mierzacego roznice faz jest pomylone i bez sensu. Caly fragment z falami jest do wyrzucenia. Osoba jest ponoc fizykiem z uniwersytetu, ale nie ma za grosz zdrowego rozsadku i opisuje dzialanie interferometru. W aparatach fotograficznych nie mierzy sie roznicy faz fal swiatla (to absurd) tylko roznice faz makroskopowych elementow obrazu rzutowanego na czujniki. Radzilbym Fotopolis to szybko usunac i wstydu sobie nie robic.
Jeszcze o stabilizacji w szkłach vs stabilizacji w body.
Obie mają swoje wady jak i zalety jak wszyscy wiemy, jednak po kolei w sprawie poszczególnych:
Stabilizacja w szkłach jest lepsza, bo stabilizowane są czujniki AF - półprawda - po prostu jeśli jesteśmy w stanie utrzymać jakiś czas i jakąś ogniskową to i tak aparatem telepać nie możemy niewiadomo jak i stabilizacja optyczna czy jej brak nam wiele nie pomoże. Kiedyś ktoś testował dokładnie tę sprawę i wyszłedł mu ciekawy wniosek - stabilizacja w szkle przydaje się do AF gdy się jest zmęczonym i aparat się trzyma bardzo niedbale - wtedy bez stabilizacji AF trochę bardziej się gubił. Wystarczyło się jednak przyłożyć i nie było jakiejkolwiek różnicy pomiędzy pracą AF z i bez stabilizacji optycznej. Dlatego półprawda, bo jeśli ktoś jest w stanie utrzymać dany czas i się do tego przykłada to nawet na ogniskowej liczącej ileśset mm AF mu zadziała odpowiednio.
Stabilizacja w szkłach jest wydajniejsza od tej w body - nieprawda - w testach w różny sposób wychodziła skuteczność, jednak w większości przypadków jest bardzo podobnie. Trzeba tu jednak porównać dokładnie odpowiadające sobie zestawy i wtedy sie okazuje, że nowoczesne body i nowoczesne szkła wypadają niemalże tak samo. Na skuteczność wpływa za to wiele czynników: zmęczenie, waga aparatu i obiektywu, odległość obiektu od aparatu i jeszcze wiele innych. Łatwo wyciągnąć błędne wnioski.
Stabilizacja na statywie pogarsza jakość zdjęć - nieprawda - w instrukcji do stabilizowanych szkiełek jak i body jest, że na statywie trzeba wyłączyć, ale ze względu na oszczędność energii. Test na fotografuj.pl wykazał za to, że stabilizacja na statywie ciągle może pomóc - zwłaszcza niwelując drgania lustra (które mają wpływ tylko w odpowiednich czasach) jak i chociażby poruszenie przy wciskaniu spustu.
Stabilizacja w szkłach tyczyć się może każdego szkła - półprawda - im jaśniejsze szkiełko, tym większą soczewką trzeba poruszać dla stabilizowanego obrazu, teoretycznie więc możliwe jest stabilizowanie dowolnie jasnego obiektywu - w praktyce jednak by ruszać soczewkami jasnych stałek potrzeba by było naprawdę mocnych siłowników, do tego trzeba miejsca na to by móc soczewki takie włożyć, a w jasnych krótkich stałkach trudno z tym. Jest więc niemalże pewne że nigdy nie będzie np 85/1.2 IS. Przy stabilizacji matrycowej nie ma znaczenia jakie szkło.
Stabilizacja na matrycy powoduje winietowanie - nieprawda - czy ktoś widział kiedyś dodatkową winietę na olku E-3? Oni mają swój ustalony wymiar i jakieś ruchy. Koło obrazowe jest naprawdę trochę większe, a matryca wykonuje bardzo małe ruchy do tak 1mm. Czy to na olku i 4/3, czy na APS-C i szkłach DX czy to pełnej klatce nitk nie stwierdził winietowania jakiegoś.
Stabilizacja w body jest kupowana tylko raz - nieprawda - co z tego, że kupujemy body stabilizowane, skoro i tak ceny drogich obiektywów są bardzo podobne? Te do stabilizowanych matryc są prostsze, ale już niekoniecznie tańsze. Trochę lepiej jest w najniższych segmentach, bo tam rzeczywiście trzeba dopłacać do stabilizacji, chociaż też są kity IS już w całkiem fajnych cenach.
Stabilizacja w szkle + stabilizacja w body byłaby najlepsza - nieprawda - dawałoby to tylko wybór pomiędzy stabilizowaniem obrazu w wizjerze, a tylko w body. Włączenie obu stabilizacji naraz spowoduje gorszy efekt niż brak stabilizacji. Dlaczego? Przez analogię dobrze sobie wyobrazić jazdę na rowerze - w dwójkę. Jeśli jedna osoba trzyma równowagę (obojętnie która) to jest ok. Jeśli próbują dwie to można tylko się szybko wywalić. Może w przyszłych generacjach body ujrzymy stabilizację z sprzężeniem zwrotnym, póki te systemy działają niezależnie będą sobie przeszkadzać. Jedyny na razie olek (stabilizowany) w 4/3 + szkło panasonica (z ois) potwierdza te wnioski (stabilizacje nie współpracują).
Stabilizacja w szkle jest bardziej energochłonna - prawda - działa cały czas, gdy ta w body tylko w momencie robienia zdjęcia. Z czasem może to się zmieni, gdy trzeba będzie korzystać z LV z głównej matrycy (czyli nie tak jak w sony A350 lub jednym z trybów olka E-330). Wtedy owszem stabilizowanie może mieć sens po to by mieć stabilny obraz na LCD.
Do panoramowania potrzeba specjalnego trybu - półprawda - zależy od obiektywu/body. Starsze systemy owszem wymagały odpowiedniego przełączenia, nowe już nie. W body też zalezy to od systemu (specjalny tryb ma pentaks i olek, w sonym trybu brak, ale nie ma najmniejszych problemów z tym).
Stabilizacji w szkłach używają najwięksi dwaj producenci bo jest najlepsza - nieprawda - pomysł stabilizacji w szkłach zrodził się u canona w AFAIR 1995 roku czyli wtedy gdy jeszcze cyfrówek nie było zbyt wiele, a kwitła fotografia analogowa. Potem dołączył do tego nikon. Pierwszą stabilizacją w body pochwaliła się minolta w jednej z hybryd, oraz potem w swoich DSLR. Był to świetny pomysł, możliwy tylko w fotografii cyfrowej i dający możliwość nadrobienia wszystkich strat w stosunku do rywali. W ślad za minoltą poszedł pentaks i olympus. Wszystko to było wymuszone nie lepszością jednego z rozwiązań, ale po prostu sytuacją na rynku. Aktualnie canon/nikon nie chce wprowadzać stabilizacji do body by utrzymać ceny lepszych szkieł, za to reszta nie chce sobie dokładać kosztów produkcji. Nawet w przypadku olympusa i 4/3 skrzyżowanie dwóch systemów jest przypadkiem - leica i panasonic mają wspomniane technologie, ale nie mają body stabilizowanego, więc puszczają akurat na odwrót, a że klocki do siebie pasują to można zarówno przypiąć niestabilizowane body do niestabilizowanego szkła jak i stabilizowane szkło do stabilizowanego body ;) W zamierzeniu było jednak tylko jedno do stabilizacji, zwłaszcza, że podwójna stabilizacja póki co nie ma sensu.
Stabilizacja w body działa dla każdego szkła - półprawda - zależy od tego szkła. Z tymi systemowymi raczej nie ma problemu, z manualami już mogą być. W pentaksie i olku po przypięciu takiego szkła aparat pyta o ogniskową by stabilizować lepiej. W sony stabilizacja niby działa, ale nie wiadomo jak wydajnie (do m42 są specjalne pierścienie z elektroniką przekazujące informacje o ogniskowych w adi). Wiadomo jednak, że do wydajnej stabilizacji pasowałoby jeszcze np informacje o skali odwzorowania. W manualach więc stabilizacja w body wcale może nie działać, może działać sobie znanym trybem, może starać się działać najlepiej, jednakże nikt nie wie naprawdę jaka jest jej skuteczność wtedy. Wiele osób twierdziło, że widzi realną poprawę, ale pewnie nie w każdych warunkach i nie zawsze jest tak dobrze jak by moglo być z szkłem systemowym. W każdym razie lepsze to pewnie niż nic.
Stabilizacja w szkle lepiej się sprawuje dla długich ogniskowych, w body lepiej dla krótkich ogniskowych - nieprawda - wszystko zalezy od konkretnego egzemplarza stabilizowanego body i szkła z IS. Przykładowe testy na 200mm (eq. 300mm) wykazały, że obie stabilizacje mają mniej więcej taką samą skuteczność, ale mocno to zalezy od body (ciągle jest usprawniany system) i szkła (tutaj też to nie stoi w miejscu). Można więc odpowiedni sprzęt do odpowiedniego wniosku - tak stare szkło vs nowe body z stabilizacją jak i na odwrót. Te najnowsze w obu przypadkach wykazują skuteczność tak do 4,5EV.
Stabilizacja w body jest tym lepsza im matryca jest mniejsza - półprawda - zależy od konkretnego aparatu. Im mniejsza matryca tym łatwiej bez wątpienia, bo potrzeba mniejszych siłowników, no i ruchy mogą być mniejsze. Układ jednak musi być precyzyjniejszy. Im bardziej upakowana matryca tym większe wymagania, a że to idzie w parze mniej więcej to ciągle jakoś nikt się nie wybija znacząco ponad innych. Widocznie mniejsza jest matryca w olympusach, jednak nie przekłada się to tak bardzo na skuteczność. Były mniejsze matryce stabilizowane (hybrydy minolty), jednak nie znaczyło to też automatycznie, że skuteczność była jeszcze większa.
Wybór pomiędzy stabilizacją w szkle a w body można sprowadzić do wyboru pomiędzy:
+ stabilizowanymi jasnymi stałkami
+ stabilizacji w wizjerze
Każdemu może odpowiadać coś innego akurat po prostu i nic nie można na to poradzić w tej kwestii. Obie stabilizacje działają znakomicie. Obie mają wady i zalety. Skuteczność w obu przypadkach też jest spora. Nie każdy lubi w wizjerze widzieć wpływ stabilizacji (charakterystyczne płynne ruchy) - np fotoreporterzy. Z kolei gdy ktoś fotografuje ptaki to podobno sobie można cenić tę opcję. Ciężko więc powiedzieć.
Pewne jest, że w obu przypadkach można otrzymać naprawdę niezłe efekty.
Wracając do tematu jeszcze - w A900 system stabilizacji został znów zmieniony na lepszy, wydajniejszy itd. Wiadomo jest, że większa matryca to większe wymagania od siłowników, które trzęsą matrycą odpowiednio. Z tego co jest dostępne w materiałach propagandowych to silowniki są znacznie mocniejsze by móc stabilizować większą powierzchnie (i wagę). Zobaczymy w testach jak to wyjdzie. Podobno jest tak samo jak w A700, gdzie poziom stabilizacji jest całkiem niezły (znacznie lepiej niż np w poprzednim A100, ale też i późniejszych A200, A300, A350). Może więc jest szansa na odświeżone A700 z jeszcze lepszą stabilizacją? A może poza jakiś poziom to i tak się nie da? Wszystko to pewnie dowiemy się kiedyś. Póki co fajnie, że jest pierwsza pełna klatka z stabilizacją.
Wczoraj sobie pofotografowałem a-900 wraz z zeissami i paroma innymi zacnymi szkiełkami:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://digart.img.digart.pl/data/img/68/37/download/2561193.jpg)
Moje wrażenia... - to naprawdę bardzo fajny aparat. Wstawię niedługo JPGi z rawów w oryginale i można będzie samemu zobaczyć co to potrafi.
Porównywałem sobie troszkę do Canona 5D którego mam na co dzień... i cóż... wiele by pisać :)
Pozdrówcia ;)
Porównywałem sobie troszkę do Canona 5D którego mam na co dzień... i cóż... wiele by pisać :)
napisz choc troche ;)
Moje wrażenia... - to naprawdę bardzo fajny aparat. Wstawię niedługo JPGi z rawów w oryginale i można będzie samemu zobaczyć co to potrafi.
Moje z kolei wrażenia są takie, że to naprawdę fajna modelka8-) Co do samego zdjęcia: Ta kasza na tle nie wygląda jak bokeh żadnogo z Ziess'ów:wink: ta głębia ostrości też wygląda jakos dziwnie, bo patrząc jak rozkłada się na odzieży modelki.. To pewnie zasługa FF!:mrgreen:
Pytanie za 100 punktów: dlaczego najwięksi i najbardziej uznani producenci lustrzanek nie montują stabilizowanych matryc (nawet w topowych modelach), a produkują jedynie stabilizowane obiektywy?
A bo zaczęli się bawić w stabilizowane obiektywy jeszcze do aparatów na film, którego się nie dało stabilizować- w przeciwieństwie do matrycy- i trochę im jeszcze tego barachła zalega w magazynach;)
W pewnym sensie Canon i Nikon strzelili sobie wtedy w kolano- przez pośpieszną innowacyjność dzisiaj starają się nadrabiać miną i udawać, że mają własny styl stabilizacji obrazu. No cóż, rzeczywiście mają, ale konkurencja załatwiła ten temat w prostszy sposób.
Jednak różnica, czy ma się stabilizowany jeden drogi obiektyw, czy każdy jeden, to jest różnica potężna. Przy ręcznym wprowadzaniu ogniskowej, jaka ma być stabilizowana, to można sobie słoik po ogórkach butaprenem do flanszy bagnetu przykleić:-D
A bo zaczęli się bawić w stabilizowane obiektywy jeszcze do aparatów na film, którego się nie dało stabilizować- w przeciwieństwie do matrycy- i trochę im jeszcze tego barachła zalega w magazynach;)
I tak i nie. była już propozycja, żeby dorzucić stabilizowana matrycę. wtedy korzystaloby się z IS w obiektywach (ze względu na efektywność) a w przypadku tanszych szkieł (np producentów niezależnych) zostaje stabilizacja matrycy. myślę, że nie byłoby to złe posunięcie ze strony Canona. Napewno przybyłoby paru zwolenników tego systemu przez to udogodnienie:wink:
Kolekcjoner
11-10-2008, 14:29
http://www.swiatobrazu.pl/wywiad_alpha_900__pierwsze_wrazenie__mowi_jacek_bo necki.html
Nie wiem czy było ale tendencyjność tego tekstu jest porażająca. Pomijam wychwalanie pod niebiosa ale odkrywcze zachwalanie w A900 tego co konkurencja ma od dawna świadczy raczej o niskiej kompetencji testującego w zakresie wiedzy o sprzęcie. Tylko czy wtedy na prawdę tę działkę nie lepiej odłożyć dla tych co się na tym znają? Do tego wyśmiewanie i podkreślanie, że to co akurat jest słabą stroną Alfy jest nikomu nie potrzebne nie wygląda zbyt profesjonalnie. W sumie jak to wycisnąć zostaje niewiele bardzo niewiele. Ja się dziwię, że ludzie sobie pozwalają brukać nazwisko takimi tekstami.
http://www.swiatobrazu.pl/wywiad_alpha_900__pierwsze_wrazenie__mowi_jacek_bo necki.html
Nie wiem czy było ale tendencyjność tego tekstu jest porażająca. Pomijam wychwalanie pod niebiosa ale odkrywcze zachwalanie w A900 tego co konkurencja ma od dawna świadczy raczej o niskiej kompetencji testującego w zakresie wiedzy o sprzęcie. Tylko czy wtedy na prawdę tę działkę nie lepiej odłożyć dla tych co się na tym znają? Do tego wyśmiewanie i podkreślanie, że to co akurat jest słabą stroną Alfy jest nikomu nie potrzebne nie wygląda zbyt profesjonalnie. W sumie jak to wycisnąć zostaje niewiele bardzo niewiele. Ja się dziwię, że ludzie sobie pozwalają brukać nazwisko takimi tekstami.
Klient tak czy inaczej zweryfikuje te teksty i raczej nie sądzę, żeby ta nieudana puszka była hitem sprzedaży :-)
Klient tak czy inaczej zweryfikuje te teksty i raczej nie sądzę, żeby ta nieudana puszka była hitem sprzedaży :-)
Tak, ale nie każdy, wiekszośc może pojść w stronę w ktora zaprowadzi ich reklama, czyli.. wprost w obięcia alfy (nie ma znaczenia jaki model, chodzi o system) Jedynie Ci bardziej zaznajomieni ze światkiem foto będą bardziej swiadomi. A świadomy klient, to zły klient8-)
PS: Z drugiej jednak strony A 900 jest kierowana do tych bardziej zaawansowanych, więc można liczyć, że "zielonych" amatorów kupujacych ten model bedzie niewielu.
pawel-foto
12-10-2008, 08:42
Pytałem wczoraj jak zainteresowanie 900-tką w najlepszym sklepie w Kielcach. Tzn. takim w którym się szuka właśnie sprzętu z górnej półki. Tylko jedna osoba na chwilę obecną planuje na poważnie zakup tej puszki. A Kielce to jednak spory i chłonny rynek pod Sony. Minolt tu było sporo - choć sporo wyjechało(między innymi moja!)
Pojawił się CaptureOne v4.5, który kuma RAWy z A900. Taki kadr (sory za przeostrznenie po zmiejszeniu - mam tylko irfana pod ręką w pracy):
http://img224.imageshack.us/img224/8306/calykadrwa9.jpg
i crop
http://img224.imageshack.us/img224/112/cropun8.jpg
Chyba nie ma na co narzekać - nie uważacie? :-)
Kolekcjoner
22-10-2008, 14:06
I pojawił się test na dpreview.
http://www.dpreview.com/reviews/sonydslra900/
Mając nadzieję, że mój zielony ulubieniec jeszcze nie kupił Claude'a, nieskromnie pozwolę sobie wkleić najlepsze
- Relatively high levels of noise at anything over ISO 400
- The inherently higher noise, combined with Sony's rather brutal approach to
noise reduction, means that the Alpha 900 produces rather disappointing output
at ISO 1600 and above
- you really need to shoot raw to get the best out of the sensor
- Focus speed not up to other cameras in this class
- MS Duo slot pointless
- Sony has produced one of the noisier D-SLRs launched in the last few years.
- even with some Photoshop noise reduction there's still a lot more chroma noise
in the A900's end result, and if you try to get the noise levels down to match
the D700 you end up with visibly less fine detail than the Nikon is delivering.
And if you go one stop further (to ISO 6400) the D700 starts to pull well ahead
of the Sony
- what really strikes me about these results is just how good the 3 year old EOS
5D is.
Kolekcjoner
22-10-2008, 14:32
No nawet po resize jest gorzej niż w D700 jeśli chodzi o szumy. Cóż o 5D lepiej z litości nie wspominać, bo ten zabytek pokazuje miejsce w szeregu nie tylko nowemu Sony.
Zła wiadomość jest taka: Ds będzie nadal drogi.
mate00sh
22-10-2008, 14:43
I jeszcze cytat z podsumowania:
"You can't help feel that Sony's long-held worry that as a consumer electronics giant it will never be totally accepted as a serious camera manufacturer has been instrumental in shaping a flagship camera that studiously avoids the creeping 'gadgetization' of DLSRs and concentrates on old fashioned stuff like picture taking."
ano... taki kilerek z tego wyszedl. portfel-kilerek, bo konkurencja-kilerek to tylko dla zatwardzialych Sonolciarzy...
bardzo dziwny ten aparat. nie ma jakiejs szczegolnie mocnej strony na tle konkurencji, co dawaloby mu jakis target rynkowy. ma logo "4 magiczne literki" i pierdylion kiepawych megapikseli, wiec bedzie ladnie wygladal w folderach, ale brak mu jakiegos wyraznego jaja, ktorym przyciagnalby profesjonalistow. co z tego, ze Sony wyciera sobie tylek okrzykami "Carl Zeiss" jak ta matryca wyraznie nie dorasta do szkiel. a i z tymi szklami jest... albo nie ma tego co trzeba, albo pieronsko drogie, albo jakosciowo kuleje. nie zeby Canon czy Nikon nie mialy lensow pozbawionych takich wad, ale jednak u obu mozna wskazac takie szkla, dla ktorych centralnie warto wejsc w system. te Zeissy... poki co nie czynia do konca wiosny...
oby dalej bylo lepiej. tu jest bez szalu, a biorac pod uwage cene, to jednak wyraznie ponizej oczekiwan...
Oj na niskich ISO jest całkiem nieźle. Detali w RAW sporo. Jak wyjdzie 5D MK II i go (zapewne) zje, to wtedy Sony przepadnie na wieki. Chyba, że spuszczą mocno z ceny. I na to liczmy, bo wtedy pociągną za sobą megapikselową konkurencję :-)
Mi się obrazek w raw na niskich ISO całkiem podoba. Do landszaftów czy studia nie jest zły wcale. Jeszcze oszeklenie by się przydało ;-)
Mi się obrazek w raw na niskich ISO całkiem podoba. Do landszaftów czy studia nie jest zły wcale. Jeszcze oszeklenie by się przydało ;-)
problem w tym, ze wbrew rozpanoszonym "urban legends" landszafty sa dzialka wymagajaca matrycy bardzo dobrze pracujacej w wyzszych ISO.
nawet focac na niskich ISO trzeba czasem uzerac sie z utrzymaniem plynnych tonalnosci fot, bo czasem konieczne jest wyciaganie cieni za uszy, a i nierzadko zdjecia zawieraja jednolite, ciemne niebieskie powierzchnie, gdzie informacji do odtworzenia plynnych tonow notorycznie brakuje. w innych dzialkach fotorgrafii niedociagi przykryje sie odszumianiem, ale tu sie nie da, bo poleca detale we fragmentach szczegolowych, a w malo szczegolowych moze wyskoczyc posteryzacja...
bazowe ISO 200 tez brzmi srednio seksi do landszaftu... ;)
Dobra. Do portretu jest git. O ;-)
Dobra. Do portretu jest git. O ;-)
buehe... pod warunkiem, ze modelki sa lyse, bo posklejane wlosy wygladaja sredno w druku :)
ale nie no... to wyglada na badz co badz znosna matryce, tylko nie za te pieniadze, za ktore Nikon czy Canon maja duzo lepsze puszki. jesli 3-letni dziadek 5D rejestruje obraz bez mala tak samo szczegolowy, no to... nie robmy sobie jaj z pogrzebu ;)
No nie. W rawach Alfa ma wyraźną przewagę. Poza tym DR jak się patrzy. Nie jest źle. Mam nadzieję, że pod wpływem 5D MK II Sony obniży ceny i wtedy Canon też i tak na zmianę, aż przed wakacjami w markecie jeden dostaniemy jako gratis do bułek, a drugi do kiślu :lol:
No nie. W rawach Alfa ma wyraźną przewagę.
no OK, w RAW-ach ma tam wiecej. to jest jakis plus dla 900.
Poza tym DR jak się patrzy.
i tu bym mocno polemizowal. cale te testy szumow i DR oparte sa o pomiary na poziomie pikseli, ktore nijak nie uwzgledniaja szczegolowosci obrazu. jakbys wzial matryce ze starego 5D i wpakowal w nia taka chamska odszumiare jak Playstation ma, to DR pewnie tez by nagle skoczylo do 10 EV.
ja bym sie za bardzo nie zapatrywal w ten pomiar DR. to trzeba wziac rzeczywista scene i popatrzyc co wychodzi z cieni przy rozjasnianiu. jak wychodzi zaszumiona, pozbawiona szczegolow papka, to dpreview sobie moze nawet tam zmierzyc 3 EV zapasu ale w zyciowej praktyce to i tak sie nie nadaje do pracy
Nie jest źle. Mam nadzieję, że pod wpływem 5D MK II Sony obniży ceny
szczerze mowiac to watpie. z czasem to na pewno spadnie, ale poki co Sony wypuscilo perfekcyjny marketingowo produkt, ktory po zapakowaniu w folder bedzie wygladal jak cud techniki. jest dostatecznie duzo nadzianych kasa losi, ktorzy to kupia tylko dlatego, ze sie nazywa Sony. plus jest grono Minolciarzy i dzisiejszych uzytkownikow mlodszych Alf, dla ktorych to jest jedyna droga upgrade'u.
i wtedy Canon też i tak na zmianę, aż przed wakacjami w markecie jeden dostaniemy jako gratis do bułek, a drugi do kiślu :lol:
zawsze mi sie wydawalo, ze to zielone gowno jest tutaj w Holandii, legalne, a poza jej granicami nie... ;-)
lesiu999
24-10-2008, 21:58
Hmmm... dziwni są ludzie... jak test obcego aparatu pokaże jakieś minusy to widzą oni tylko te minusy a wtedy salwy śmiechu ... ale nie daj Boże napisać źle o Canonie... wtedy test źle przeprowadzony itp itd....
Miłego focenia Panie i Panowie....
Hmmm... dziwni są ludzie... jak test obcego aparatu pokaże jakieś minusy to widzą oni tylko te minusy a wtedy salwy śmiechu ... ale nie daj Boże napisać źle o Canonie... wtedy test źle przeprowadzony itp itd....
to juz drugie forum, na ktorym wyrazasz zal na temat krytycznych uwag. a przynajmniej ja widzialem tylko 2 forum, bo moze jest ich wiecej...
:)
lesiu999
25-10-2008, 09:02
Akustyk, to 3 forum ;) na swoim też wyrażam żal że ludzie się naśmiewają z innych systemów niż swój.
No chyba że tak trzeba się naśmiewać.... jeśli tak to ja przepraszam... jestem chyba z innej bajki ;)
No chyba że tak trzeba się naśmiewać.... jeśli tak to ja przepraszam... jestem chyba z innej bajki ;)
hmm... może nie tyle, że trzeba, co raczej plucie na inne systemy pozwala się co niektórym dowartościować i podświadomie podpowiada, że wybralo się słuszny system:grin: z tego co się domysliłem to po części dziala wlasnie na tej zasadzie.
hmm... może nie tyle, że trzeba, co raczej plucie na inne systemy pozwala się co niektórym dowartościować i podświadomie podpowiada, że wybralo się słuszny system:grin:
Napisałem o Canonie niewiele dobrego, zazwyczaj to wyśmiewam ich marketing, nowe puszki i leci samo błoto. Podświadomie sobie wmawiam że wybrałem zły system? :lol:
Napisałem o Canonie niewiele dobrego, zazwyczaj to wyśmiewam ich marketing, nowe puszki i leci samo błoto. Podświadomie sobie wmawiam że wybrałem zły system? :lol:
A mnie to tam nie boli:wink: Canona możesz mieć dalej, blotem tez możesz nadal rzucać. Ja przeciez tego nie widzę, jak sobie wlosy z glowy rwiesz, bo trzymasz się marki, ktora nie daje Ci żadnego pozytku:lol: No ale skoro narzekasz, to co dobrego wg Ciebie jest w tym systemie?:wink:
Kolekcjoner
25-10-2008, 17:16
hmm... może nie tyle, że trzeba, co raczej plucie na inne systemy pozwala się co niektórym dowartościować i podświadomie podpowiada, że wybralo się słuszny system:grin: z tego co się domysliłem to po części dziala wlasnie na tej zasadzie.
A myślisz, że plucie na własny służy czemuś innemu?
Lesiu999 - same opinie negatywne na jakiś temat to jeszcze nie plucie. No tak jakoś jest, że czasem z zewnątrz potrafimy spojrzeć badziej obietywnie na dany sprzęt 8-). Może tak jest nawet dobrze.
lesiu999
25-10-2008, 17:52
Myślę że plucie na własny system bierze się z tego iż myślimy iż nasze fora czytają goście zatrudnieni w firmach produkujących nasz sprzęt (i czytają), więc takie uwagi wiele mogą im dać do myślenia.... choć czasem mam wrażenie że niektórych wypadkach robią nam specjalnie na złość ;)
A myślisz, że plucie na własny służy czemuś innemu?
Oczywiscie że tak. Plucie na własny służy zmianie tego systemu na inny a nie dowartosciowaniu:lol: Z drugiej jednak strony jeśli rozmawiajac z Nikoniarzem, bedziesz narzekal na Canona, to któryś z was napewno poczuje sie lepiej:-)
Kolekcjoner
25-10-2008, 20:26
Oczywiscie że tak. Plucie na własny służy zmianie tego systemu na inny a nie dowartosciowaniu:lol:
To co do licha jeszcze niektórzy tutaj robią :mrgreen:?
To co do licha jeszcze niektórzy tutaj robią :mrgreen:?
Napisałem o Canonie niewiele dobrego, zazwyczaj to wyśmiewam ich marketing, nowe puszki i leci samo błoto.
..nie wiem:lol:
A mnie to tam nie boli:wink: Canona możesz mieć dalej, blotem tez możesz nadal rzucać. Ja przeciez tego nie widzę, jak sobie wlosy z glowy rwiesz, bo trzymasz się marki, ktora nie daje Ci żadnego pozytku:lol: No ale skoro narzekasz, to co dobrego wg Ciebie jest w tym systemie?:wink:
Trochę wpadasz w skrajność. To że narzekam na pewne rozwiązania to nie znaczy że widzę system Canona jako mający same wady i zupełnie z niego brak pożytku. Ot, po prostu Canon nie zarobi na mnie tyle ile mógłby, gdyby nowe puszki były odpowiedzią na moje oczekiwania, a nie napchanymi ficzerami zabawkami, albo koszmarnie drogimi jak na mój portfel aparatami serii 1Ds.
Narzekanie na Canona nie oznacza również ze inne systemy są bez wad i już pędzę do sklepu wymieniać cały sprzęt. Po prostu są wady i zalety, moim zdaniem i wedle moich potrzeb Canon 5D do niedawna był bezkonkurencyjny jeśli chodzi o jakość obrazka i było to ważniejsze niż toporność tego korpusu w momencie kupna. Dzisiaj jest dla niego alternatywa w postaci Nikona D700 ale przesiadka i wymiana całości trochę kosztuje, szczególnie że nie tyczy się to tylko korpusu ale i szkieł, które również w obu systemach są różne. Gdybym dzisiaj zaczynał zabawę fotografią to możliwe że wybrałbym D700, ale skoro już wdepnąłem w system Canona i uzbierałem trochę szkieł za sporą sumkę to liczyłem że to właśnie Canon wypuści nową puszkę zastępującą 5D, która zaspokoi moje oczekiwania.
Nie stało się tak, ale 5D dalej robi wspaniałe jakościowo zdjęcia i na moje amatorskie potrzeby wystarczy, a jak spadnie cena to dokupię jeszcze drugi korpus żeby nie żonglować tak często stałkami. Aha, i jak kurs dolara wróci do normalnego poziomu to i wymienię 85/1.8 na 85L żeby mieć większy 'fun' z fotografowania :-)
Trochę wpadasz w skrajność.
To raczej nie ja. nie ja także pisałem, że ode mnie na Canona "samo bloto leci". Bądź bardziej oszczedny w slowach, to i ja podejde do tego z większym dystansem.
Co do owych zabawek, to zalezy co masz dokladnie na mysli, skoro jednak zdecydowałes się na ten system. Może jednak nie obchodzil Cię bardzo segment amatorski i liczyłeś na wejście w sprzet z wyższej połki, gdzie Canon akurat ma potencjał.
liczyłem że to właśnie Canon wypuści nową puszkę zastępującą 5D, która zaspokoi moje oczekiwania.
Na co więc liczyłeś? na to, że bedzie tanszy, czy brakuje Ci punktów AF, a kręcenie filmów uważasz za zbyteczność?:wink:
Co do owych zabawek, to zalezy co masz dokladnie na mysli, skoro jednak zdecydowałes się na ten system.Już pisałem czemu właśnie kupiłem 5D. kupując rozważa się alternatywy w innych systemach, a wtedy alternatywy nie było jak dla mnie żadnej. Dzisiaj to trochę inaczej wygląda.
Na co więc liczyłeś? na to, że bedzie tanszy, czy brakuje Ci punktów AF, a kręcenie filmów uważasz za zbyteczność?:wink:
Kręcenie filmów to dla mnie zupełnie rzecz zbędna, ale nie w tym rzecz że to w 5D2 jest, przecież nikt nie ma obowiązku używać. Najbardziej interesował mnie bardziej rozbudowany AF. Punktów może mieć tyle samo, byle były lepiej rozstawione po klatce i krzyżowe, a tego właśnie w 5D2 nie ma. Sony alfa 900 też pod tym względem to taka sama kupa i AF jest podobnie toporny. D700 choć daleki od ideału jest tutaj wyraźnym krokiem na przód w tym segmencie cenowym. Liczyłem że Canon skopany trochę ostatnio przez Nikona wreszcie coś ulepszy, ale się zawiodłem.
Liczyłem że Canon skopany trochę ostatnio przez Nikona wreszcie coś ulepszy, ale się zawiodłem. Ja, laik, też dostrzegam, że "na odcinku" puszek Nikon dokopał ostatnio Canonowi, oj dokopał...
http://www.swiatobrazu.pl/_i_stanely_naprzeciw_siebie_hasselblad_h3_mamiya_a fdiii_sony_alpha_900__test_por.html
czyli dlaczego Sony jest najlepsiejsze ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jedno zdanie spodobało mi się tak bardzo, że zacytuję je jako zachętę do lektury:
"Nie można także nie doceniać wieloletnich doświadczeń i nawyków zawodowego fotografa, który przez lata praktyki w średnim i wielkim formacie, wybierze raczej średni format, odpowiadający bardziej jego przyzwyczajeniom i stylowi pracy, niż nie wywierający większego wrażenia na zleceniodawcy aparat małoobrazkowy."
:lol:
http://www.swiatobrazu.pl/_i_stanely_naprzeciw_siebie_hasselblad_h3_mamiya_a fdiii_sony_alpha_900__test_por.html
Gdzie można się ubiegać o tytuł honorowego ambasadora Sony?
Komu jak komu, ale mi to się on należy ;)
Prawda jest taka, że samemu można sobie ocenić i porównać więc jak ktoś chce to nie czytając testu sam sobie wyciągnie wnioski ;)
Kolekcjoner
27-10-2008, 15:29
Tyle ode mnie, a teraz pozwolę sobie zacytować opinie ekspertów, gdyż obawiam się, że moja pozytywna opinia zostanie odebrana wspak, jako marketingowa propaganda.
A gdzieżby zaś :lol:.
Parodia! Najbardziej mi się podoba to wyliczanie obiektywów. Hasselek cieniutki: "zaledwie 10 obiektywów" - toż to kanał kompletny - jak tym się w ogóle zdjęcia da robić ;):lol:. Szok, prawdziwy szok przeżyje ten co przeczyta ten tekst :mrgreen:.
mate00sh
27-10-2008, 15:36
Już widzę te ogłoszenia na sieci - "zamienię H3 na A900, mogę nawet dopłacić, ale zabierzcie ode mnie ten szajs":)
Chciałem sprawdzić empirycznie widoczne różnice. Bo jako humanista z wykształcenia, cyferki do mnie nie przemawiają. Stąd kompletnie nie przejmuję się wskaźnikami MTF, ilością pikseli, sekundami, kilogramami, liniami, centymetrami, bitami. Tylko praktyka i ocena na WŁASNE – jak na razie – niezawodne oko.
Ciekawe, że nadal wypada się chwalić ignorancją matematyczną (szeroko rozumianą) - korzystając przy tym bez zmrużenia "niezawodnym okiem" z owoców pracy matematyków, fizyków, materiałowców et consortes...
Wielu kolegów chyba nie chce zrozumieć co chciał przekazać Bonecki ;) Gdyby był tam plik z 1 Ds mk III to byli by niektórzy bardziej zadowoleni.. w tym i ja ;)
Kolekcjoner
27-10-2008, 20:56
Wielu kolegów chyba nie chce zrozumieć co chciał przekazać Bonecki ;) Gdyby był tam plik z 1 Ds mk III to byli by niektórzy bardziej zadowoleni.. w tym i ja ;)
Ale tu nie chodzi o to, że Sony jest be, a Canon super. Ten "test" jest śmieszny, bo warunki brzegowe są takie, że jakby wziąć wypasiony kompakt to też pewnie "zmiótłby" Hasia. To typowy artykuł na zamówienie i tyle. Nie ma się czym podniecać. Hassel jutro nie stanieje i nie będzie można kupić do niego obiektywów na "pchlim targu" za grosze - choć autorzy tego artykułu zdajsie próbują takie coś sugerować.
Choć artykuł wyraźnie nakierowany jest na SONY, to jednak można z niego wyciągnąć bardziej ogólny wniosek, że współczesny mały obrazek nie odstaje już od tego co oferują topowe konstrukcje średnioformatowe przynajmniej jeśli chodzi o jakość generowanego obrazu. Poza tym Hasselek jest raczej maszyną studyjną więc głównie tam jest używany, a przynajmniej w warunkach z możliwością dopieszczenia oświetlenia ;)
mate00sh
27-10-2008, 22:37
Trochę OT, ale nawiązując do powyższego testu:
http://luminous-landscape.com/reviews/kidding.shtml
Ale tu nie chodzi o to, że Sony jest be, a Canon super. Ten "test" jest śmieszny, bo warunki brzegowe są takie, że jakby wziąć wypasiony kompakt to też pewnie "zmiótłby" Hasia. To typowy artykuł na zamówienie i tyle. Nie ma się czym podniecać. Hassel jutro nie stanieje i nie będzie można kupić do niego obiektywów na "pchlim targu" za grosze - choć autorzy tego artykułu zdajsie próbują takie coś sugerować.
No tak w momencie gdy takie coś zasugerowałem dostałem taką oto odpowiedź:
kolego sympatyczny, mnie powala twoja ignorancja. sugerujesz jakies oszustwo i to publicznie, moze twoja wysoka wiedza fotograficzna pozwoli to udowodnic? sugerowanie,ze test zostal oplacony i oszukany jest z twojej strony policzkiem wymierzonym we mnie i fotografow ,ktorzy ze mna ten test przeprowadzali.
jezeli trudno ci sie pogodzic z tym co widzisz, to twoj problem, ale do oszustow mnie nie zaliczaj, bo spotkamy sie w sądzie.
dobranoc.
a najśmieszniejsze jest to że po pierwsze nie mówiłem że ten konkretny test był opłacany, a po drugie nadmieniłem że dla mnie wyniki wydają się być naciągane.
Kolekcjoner
28-10-2008, 02:11
Cóż - nie wiem co mu dokładnie napisałeś ale odpowiedź jest wzruszająca ;):D.
Cóż - nie wiem co mu dokładnie napisałeś ale odpowiedź jest wzruszająca ;):D.
oto co dokładnie napisałem:
Miałem swego czasu przyjemność pracowania z powyższym Hasselem i powyższą Mamyią i jakością powalały. Testowałem A900 i porównywałem go do 5D i przegrywał... tyle że jak porównywałem 5D do Hasselka i Mamyii to 5D też obrywał po tyłku. Wniosek? Dla mnie ten test jest mocno naciągany i osobiście nie wierzę że takie są jego faktyczne wyniki. A że naciągania się zdarzają i to bardzo często to niech będzie przykładem test z wakacyjnego numeru Fotokuriera gdzie A350 wg testów lał 1DsmkIII :D
Niestety ale w testach wygrywa zawsze ten co zleca/opłaca testy.
andres - a ile masz plików RAW z A-900 ? BO ja całkiem sporo :) Niestety nie mam tej możliwości co Bonecki i nie mogę sam osobiście porównać (choć mi to w sumie do niczego nie potrzebne). Porównywałem za to a-900 do mojej 5D i... w warunkach studyjnych 5D dostaje po tyłku na niskich ISO od a-900 jeśli chodzi o ilość szczegółów i to po prostu fakt :) Dla fotografów studyjnych to naprawdę fajna maszynka i opłacanie/nieopłacanie testów nic tu nie zmieni :)
Pozdrówka
w sobotę na ślubie spotkalem goscia ktory sprzedał sony a200 i kupił 450D z kitowym szklem, z tego co mowił to robi głównie na auto, dla niego 450d to kupa złomu, sony dawał mu takie piękne kolorowe zdjęcia a z canona są takie nijakie kolorystycznie,
bardzo żalował tej zamiany...
Kolekcjoner
28-10-2008, 14:24
oto co dokładnie napisałem:
No to może i trochę przesadziłeś ;). Natomiast straszenie sądami z tego powodu to też przesada.
Co do meritum to po prostu zawsze się da sprowadzić obrazek z dobrego aparatu do poziomu gorszego (przyczyn może być dużo i to zarówno zamierzone jak i nie). Natomiast droga w odwrotną stronę jest ciernista. Hassla się kupuje nie po to żeby robić jakieś tam zdjęcia tylko wtedy gdy potrzebujemy megajakości.
w sobotę na ślubie spotkalem goscia ktory sprzedał sony a200 i kupił 450D z kitowym szklem, z tego co mowił to robi głównie na auto, dla niego 450d to kupa złomu, sony dawał mu takie piękne kolorowe zdjęcia a z canona są takie nijakie kolorystycznie,
bardzo żalował tej zamiany...
Wiesz każdy ma swoje widzenie misiów ale współczujemy mu :mrgreen:.
z tego co mowił to robi głównie na auto, dla niego 450d to kupa złomu, sony dawał mu takie piękne kolorowe zdjęcia a z canona są takie nijakie kolorystycznie
Nie wiem jak czlowiek robiacy zdjęcia na "Auto" może powiedziec o ktorymkolwiek aparacie że to kupa złomu..:roll:
Cóż.. przynajmniej przyznał sie, że Sony "dawał" mu zdjęcia, tu się zgodzę:wink:
lesiu999
31-10-2008, 18:35
Slider, a Tobie Twój aparat daję zdjęcia ?? czy tylko dobre samopoczucie z faktu posiadania ;)
Slider, a Tobie Twój aparat daję zdjęcia ?? czy tylko dobre samopoczucie z faktu posiadania ;)
Mi daje jedno i drugie:wink:
To tylko taka gra słowna na zasadzie, że aparat "dawał" facetowi zdjęcia, bo on ich nie robił, czyli nie mial wpływu na proces ich powstawania:wink:
http://www.swiatobrazu.pl/spisek8230hasselblad_h3_mamiya_afdiii_sony_alpha_9 00__test_porownawczy_czesc_ii.html
No to można się pastwić nadal nad tym jakie to sony jest FUJ ;)
CzłowiekZ
03-11-2008, 09:56
Bonecki wyraźnie podsumował krytykę :lol:
Kilu facetów zrobiło parę zdjęć i na forach internetowych zawrzało. Okazało się nagle, że dopuściliśmy się ataku na świętość, na ikonę doskonałości przy pomocy zmanipulowanych fotografii. Wzbudziliśmy litość, pusty śmiech, obnażyliśmy swoja niekompetencje i brak umiejętności fotograficznych. Co ciekawe najgłośniej krzyczą ci, …co na ową świętość, co najwyżej patrzą z perspektywy katalogów reklamowych, bo do rąk tych aparatów i tak nie wezmą. Krzyczą tym głośniej im banalniejsze, słabe fotografie tworzą … zalewając przy tym sieć megabajtami niczego. Ale dlaczego krzyczą? Bo nie rozumieją fotografii, bo ich wiedza na temat zagadnień fotograficznych ogranicza się do fanatycznych postulatów w obronie tego, co maja w torbie fotograficznej, czegoś, co zaledwie opanowali w obsłudze technicznej.
Bonecki wyraźnie podsumował krytykę :lol:
Bo nie rozumieją fotografii, bo ich wiedza na temat zagadnień fotograficznych ogranicza się do fanatycznych postulatów w obronie tego, co maja w torbie fotograficznej, czegoś, co zaledwie opanowali w obsłudze technicznej.
Mam nadzieję, że zrzeszony Artysta, Fotografik przypomina sobie co prawił nt. oddawania CA w obszarach nieostrości przez i Zeiss 85/1.4 i 85LII, szczegolnie w kontekście tego co tu, na tym forum, później pisał i w kontekście rawów Ninika (dzięki stary za obalanie mitów), które leżą na raw fotosite pl. Pan Ambasador swoich atakuje... fju fju...
BTW: Nadal mnie śmieszy tytuł ambasador, chyba wpiszę sobie w stopkę Ambasador Fiata ;)
A i żeby nie było explorer of the light jest równie śmieszne.
Po lekturze tego tekstu nasuwa się wniosek, że pisanie porównań sprzętu musi być ogromnie frustrującym zajęciem dla Wielkich Artystów. Po co więc to robić? Pewnie to prometejska misja...
śmieszy tytuł ambasador... pamięć przywołuje jakieś teksty o CA... ale nikt jeszcze nie powiedział nic konstruktywnego na temat zdjęć, a to chyba o to chodzi...
Pozdróweczka
Po lekturze tego tekstu nasuwa się wniosek, że pisanie porównań sprzętu musi być ogromnie frustrującym zajęciem dla Wielkich Artystów. Po co więc to robić? Pewnie to prometejska misja...
Dokładnie. Dla przeciwwagi kolejne bluźnierstwo pana, który ma wszystkie tytuły Canona.
Pan coś pisze o G9 w kontekście 1DsIII ;)
http://stepheneastwood.com/tutorials/Tutorials_Exposure_Sharpness_Processing.htm
śmieszy tytuł ambasador... pamięć przywołuje jakieś teksty o CA... ale nikt jeszcze nie powiedział nic konstruktywnego na temat zdjęć, a to chyba o to chodzi...
140 MB jeden plik - :mrgreen:
Ninik wiedział gdzie pchnąć rawy... no chyba, że foto brokuły jest kopyrajt
CzłowiekZ
03-11-2008, 10:45
Czekam na porównanie Sony z nowym standardem jaki robi się w MF czyli przedział 50-60 MP ;)
jezu ludzie... wezcie sie czyms innym zajmijcie. nie kupicie tego Playstation tak czy siak ani tez nie przekonanie nikogo do jego niekupienia. Bonecki ma swoja opinie. niektorzy sie z zgadzaja inni nie, i mniej (najczesciej) lub bardziej (czasem) merytorycznie kontrargumentuja. na koniec facet odpowiada na takie zarzuty absolutnie niemerytorycznym wylewaniem zalow i babskim biciem torebka i wyzywaniem. z czego wniosek jest prosty, ze ma swoje zdanie i go nie zmieni.
to warto na to zycie marnowac?
Kolekcjoner
03-11-2008, 13:54
No jak to się mówi na Podhalu - "chłopu gula skocyła" :lol:.
Facet się zachowuje nieprofesjonalnie. Takie publiczne wylewanie rozpaczy jak to ktoś śmiał mieć inne zdanie i obrzucanie wyzwiskami oponentów świadczy o braku argumentów o niczym więcej. Tak wygląda bezradność człowieka który próbuje udowodnić światu jedynie słuszną tezę. Ja się powoli zastanawiam czy on bardziej nie psuje wizerunku firmy niż jako "ambasador" go poprawia. Szczególnie wśród zawodowców.
gustaff - w kwestii zdjęć. Kilka osób np. czornyj, sailor powiedzieli dużo "konstruktywnego" na forum Nikona tylko im wątek zamknęli - jak zwykle zresztą :lol:.
akustyk - pewnie w ogóle siedząc tutaj poniekąd tracimy czas - ja sobie z tego sprawę zdaję - ale cóż ręka świerzbi ;):D.
to muszę wskoczyć na nikona bo mówienie sloganów na poziomie - sony daje kolorowe kolory... - jakoś to do mnie nie trafia i mało ma wspólnego z a-900 ;) Fociłem tym aparatem i mam wyrobione zdanie na jego temat. Bonecki moim zdaniem wkurza się po prostu właśnie na tych ludzi, którzy nie patrzą na obraz jako taki ale posługują się wyświechtanymi stereotypami... szczególnie wygłaszanymi przez osoby, które nawet jednej foty nie zrobiły a-900 czy też a-700 ;) Chłop ma wiele racji, a że się wścieka... cóż... niektórzy z nas wściekaja się jeszcze bardziej, że np w nowym 5D zrobili stary AF :D
Pozdróweczka
Kolekcjoner
03-11-2008, 15:14
A ja uważam że w ogóle nie ma racji. Jeśli by był tej klasy profesjonalistą na jakiego się lansuje to zrobiłby co do niego należy i koniec. Każdy ma prawo do wyciągania własnych wniosków - słusznych bardziej bądź mniej i nic Panu Bonieckiemu do tego.
Wiesz ja uważam że jak ktoś jest przekonany o tym, że coś zrobił 100% dobrze i nie ma żadnych zarzutów wobec własnego sumienia pod tym względem to nie ma też powodów do udowadniania światu czegokolwiek.
Jakoś nie widzę żeby Laforet biegał po forach i wypisywał na portalach internetowych jacy to użytkownicy są niedouczeni i nieobyci, bo nie mogą dojrzeć tej wyjątkowości jego dzieła. To samo Reichmann który przecież popełnił jeszcze większe świętokradztwo, bo prównał z H - G ;):D.
....szczególnie wygłaszanymi przez osoby, które nawet jednej foty nie zrobiły a-900 czy też a-700 ;)
To dla kogo był ten test? To jak ktoś nie zrobił ani jednej foty A900 to już nie ma prawa wypowiedzieć się o swoich zastrzeżeniach? A co z tymi co nie dotknęli nawet nigdy w życiu Hassia? Tą drogą idąc to ten test jest dla nikogo.
BTW: i cały czas podkreślam - mam dużą sympatię do systemu Alfa do puszki A900 - i nawet Pan B. nie jeste w stanie tego zepsuć :lol:
gustaff - w kwestii zdjęć. Kilka osób np. czornyj, sailor powiedzieli dużo "konstruktywnego" na forum Nikona tylko im wątek zamknęli - jak zwykle zresztą :lol:.
cos mi tu nie gra... przeciez jeden i drugi to moderatorzy. to oni tam zamykaja, a nie im zamykaja ;)
a watek tamten przegladalem... zdecydowanie dobrze sie stalo, ze zostal zamkniety, bo pewien poziom bezsensu dyskusji, w sytuacji, w ktorej zadna ze stron nie da sie przekonac, zostal z okladem przekroczony.
Kolekcjoner
03-11-2008, 15:17
cos mi tu nie gra... przeciez jeden i drugi to moderatorzy. to oni tam zamykaja, a nie im zamykaja ;)
a watek tamten przegladalem... zdecydowanie dobrze sie stalo, ze zostal zamkniety, bo pewien poziom bezsensu dyskusji, w sytuacji, w ktorej zadna ze stron nie da sie przekonac, zostal z okladem przekroczony.
Sailor - modem - od kiedy :confused:?
Co do bezsensu dyskusji to niektórzy tam pisali całkiem z sensem - fakt że nieliczni :mrgreen:.
http://www.optyczne.pl/index.php?test=aparat&test_ap=85
bierhoff
06-11-2008, 23:08
To jak ktoś nie zrobił ani jednej foty A900 to już nie ma prawa wypowiedzieć się o swoich zastrzeżeniach?
yyy... nie wypowiadam się o działaniu 5DMKII, tylko pytam potencjalnie wiedzących. nie mówię, że Volvo S80 ma niewygodną kanapę, bo nigdy na niej nie siedziałem. to chyba logiczne, że ktoś kto nie miał kontaktu z produktem nie ma jak mieć zastrzeżeń do czegoś, czego nie zna, czego nie sprawdził. no chyba że zastrzeżenia w stylu - znajomy kolegi mi mówił, bądź Sony to robi bravie, więc aparatu nie potrafi. tyle tylko, że taka argumentacja jest teoretyzowaniem i biciem piany, czyli tak de facto - argumentacją wcale nie jest.
A co z tymi co nie dotknęli nawet nigdy w życiu Hassia?tak samo jak wyżej - w jaki sposób mają się o nim wypowiadać, skoro go nie znają? co mogą powiedzieć oprócz tego, że (nie) podoba im się kszatł, albo jakieś inne równie nic nie wnoszące do oceny działania aparatu uwagi?
Kolekcjoner
07-11-2008, 00:40
Z tego wynika, że taki artykuł w tej formie nie ma żadnego sensu, bo przecież wiele nie zaryzykuję twierdząc, że 99% ludzi którzy go czytają nie miała tych aparatów w ręce. Równie dobrze mogliby nic nie pokazać i opisać swoje wrażenie.
^^^^ Coś jest jednak nie tak w tym rozumowaniu - każdy łatwo oceni co. Szczególnie jeśli jako oceniany produkt (także w tym artykule) weźmiemy pod uwagę zdjęcia, a nie pudło z jakiego wyszły.
BTW: volvo S80 ma bardzo wygodną kanapę 8).
bierhoff
07-11-2008, 09:35
tylko gwoli wytłumaczenia :-)
nie oceniam artykułu, bo go nie czytałem. chciałem się tylko odnieść konkretnie do tego rozumowania, do którego nawiązałem. parafrazując - chodzi mi o to, wiem, iż nie trzeba być po zawale, żeby być dobrym kardiologiem, ale dobrze przed pierwszą operacją w kilku innych przynajmniej asystować
https://canon-board.info/imgimported/2008/11/good-1.gif
źródło (http://klubkm.pl/forum/images/smilies/good.gif)
ps. z tą kanapą, to rzecz gustu ;-) ale może dajmy tematowi spokój
https://canon-board.info/imgimported/2007/07/hihi-1.gif
źródło (http://klubkm.pl/forum/images/smilies/hihi.gif)
Kolekcjoner
07-11-2008, 18:40
http://www.optyczne.pl/index.php?test=aparat&test_ap=85
Ale burza w opiniah :cool:.
Co do testu to IMHO zbyt dużo w nim tzw. własnych opinii autora.
Błędne jest też według mnie założnie autora testu zawarte we wnioskach:
Wracając do zakresu czułości. Trudno zrozumieć, dlaczego Sony postanowiło stworzyć A900 w takim stanie jakim się prezentuje obecnie. To nie jest aparat dla amatora, a dla kogoś kto chce z takiej ilości pikseli korzystać. Tym kimś będzie w większości przypadków fotograf studyjny, fotograf architektury i statycznej przyrody. Dla tej grupy ważne są jednak niskie czułości i bardzo dobry zakres tonalny. Wcale nie potrzebują wyżyłowania aparatu do ISO 3200. Mogą z powodzeniem zatrzymać się przy ISO 400. Dlaczego zatem Sony nie dopracowało matrycy pod tym kątem? Jeśli A900 jest dla reporterów, spotterów i fotografów przyrody ożywionej, to kosztem ilości pikseli można było zyskać na lepszym zachowaniu na wysokim ISO, szybszym trybie seryjnym i większym zakresie tonalnym.
Sony A900 jest jak najbardziej aparatem dla amatora - szczególniej tego z zasobniejszym portfelem. Dlatego cyferki są bardzo ważne i dlatego min. dali wysokie iso. Myślę że to przemyślana strategia firmy i zaowocuje dobrą sprzedażą tego modelu.
I dalej:
Czy ten aparat nie cieszyłby się większym powodzeniem mając wąski zakres ISO obejmujący niskie czułości (nawet rzędu ISO 25-50). Przy jakości obiektywów Zeiss i niskiej cenie za korpus na pewno zrobiłby ostrą konkurencję nie tylko Canonowi, ale i średnioformatowym aparatom.
Odpowiadam 8).
Nie nie cieszyłby się większym powodzeniem. Pawdopodnie mało kto by go kupił, bo raz że ten rynek jest już zajęty od dawna. A dwa że jest to bardzo wąski rynek kierujący się dość szczególnymi zasadami (min. bardzo duży konserwatyzm).
Sony wykonałoby klasyczny strzał w nogę pozycjonując tę puszkę w sposób jaki chce to zrobić autor artykułu.
CzłowiekZ
08-11-2008, 08:50
Do odważnych ŚwiatObrazu należy!
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.swiatobrazu.pl/hashphoto-afera_pjfagpewstfmxclilkbyxazost.jpg)
Tak, to prawda. Redakcja SwiatObrazu.pl jako pierwsza i jedyna w Polsce odważyła się opublikować wyniki kontrowersyjnego pojedynku gigantów - cyfrowy średni format kontra małoobrazkowa lustrzanka cyfrowa z matrycą 24,6 megapiksela. Chociaż próba rywalizacji A900 ze średnim formatem w kwestii oddania detali, barw i plastyki obrazu jest dla niektórych niemalże zamachem na świętość, to ludzka ciekawość, życiowe i zawodowe doświadczenie testujących przesądziły o potrzebie wykonania takiego porównania. Nie bojąca się nowych wyzwań i spodziewanych kontrowersji redakcja SwiatObrazu.pl postanowiła wyniki testu upublicznić.
http://www.swiatobrazu.pl/_do_odwaznych_swiatobrazu_nalezy.html
Taaa, zapomniałeś jeszcze dodać, że w detalu lepsza od Hasla, a pod względem szumów na ISO3200 jest lepsza od Nikona D3/D700:
http://groups.google.pl/group/pl.rec.foto.cyfrowa/browse_thread/thread/d66f3086f103f7fa?hl=pl#
Niestety - pozwoliłem sobie sam wywołać te RAW-y - ACR 5.1, odszumianie luminancji i chrominancji na 0, wszystkie nastawy defaultowo, zdjęcie Alfy pomniejszone interpolacją bikubiczną do rozmiaru zdjęcia z Nikona:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://members.chello.pl/m.kaluza/alfavsd700.jpg)
Tego testu porównującego A900 z H3D-39II nawet nie chce mi się już komentować. Nie wiem po cholerę przy w sumie i tak nienajgorszym aparacie o naprawdę dużych możliwościach dorabiać ideologię i wypisywać takie farmazony...
Generalnie nie powinno się jednak interpolować przed redukcją szumów - a już zwłaszcza "bikubikiem"...
Generalnie nie powinno się jednak interpolować przed redukcją szumów - a już zwłaszcza "bikubikiem"...
Tylko kolesie twierdzili, że wywołali zdjęcia bez odszumiania, a że szum z Alfy po skalowaniu w dół im zmalał i dzięki temu między nią a Nikonem nie ma różnicy.
Fakt-faktem - przy owym pomniejszeniu szum faktycznie nieco maleje, na 100% wygląda toto tak:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://members.chello.pl/m.kaluza/alfaszu.jpg)
Mogło tak być - oczywiście bez wiedzy "kolesiów".
Wiadomo, że żeby dobrze zmniejszyć zdjęcie i nie dostać mory, trzeba je potraktować filtrem dolnoprzepustowym dopasowanym do rozmiaru po pomniejszeniu. Nie wiem, czym było pomniejszane to zdjęcie, ale owo filtrowanie mogło i zredukować szum.
Jak zresztą popatrzeć na całe zdjęcia _11 i _13 z googla, to widać, że to pierwsze (czyli z Alfy) jest bardziej rozmyte.
Ale jak tak się czepiam tylko z szacunku dla prawdy ;)
Pozdrawiam!
Kolekcjoner
05-12-2008, 12:47
Chyba nie było.
Bardzo przychylne "review" Alfioka ;) na LL.
http://www.luminous-landscape.com/reviews/cameras/sony-a900.shtml
A to było?
A900 + 135mm (chyba Sonnar T*): http://forums.dpreview.com/forums/readflat.asp?forum=1032&message=30447512
Yung Lord
29-12-2008, 01:13
Ale burza w opiniah :cool:.
Co do testu to IMHO zbyt dużo w nim tzw. własnych opinii autora.
Błędne jest też według mnie założnie autora testu zawarte we wnioskach:
Sony A900 jest jak najbardziej aparatem dla amatora - szczególniej tego z zasobniejszym portfelem
W takim razie wskaż mi sprzęt Sony dla profesjonalisty :-D
Kolekcjoner
21-01-2009, 19:12
SONY ma rzekomo pokazać coś takiego na PMA:
Sony A800:
15.2Mpx APS-C CMOS Exmor “R” sensor
ISO 100-12.800
6.5 frame per second
New high speed flash sync
9 double cross f/2.8 AF sensor (23 total AF sensor)
New metering and AF sensor with tracking and previous focus
Dual AF Ultra-Speed motor (?)
Wi-Fi built-in
Will be announced on PMA09 and launch on April with 3 new DT lenses…
Byłoby bardzo ciekawie ;):).
Pewnie za tym pójdzie Nikon D400.
Dość pewny news - już od dawna trąbi się o 15mpixelowym d400. Nikoson, Sonikon?
Btw - jak tak dalej pójdzie to w 60d będzie z 20mpix :o
Kolekcjoner
22-01-2009, 02:09
Btw - jak tak dalej pójdzie to w 60d będzie z 20mpix :o
No niestety sensu większego to nie ma. Jedyny ratunek w sRaw-ach.
Jedyny ratunek w sRaw-ach.
A może by tak zaorać całe portfolio i pouzupełniać braki według request features?
Kto jest przeciwny by istniało 12 MPx 7D z DigicV/16 bit + reszta, obok 5D Mark II i obok 60D z 20 MPx?
Pierwszy cam dla mnie, drugi dla... canon-board ;) a trzeci dla Arków Stopów...
Oczywiście to samo dotyczy Sony/Nikon/Olek/Pentak...
A może by tak zaorać całe portfolio i pouzupełniać braki według request features?
W pierwszej chwili chciałem się pośmiać z naiwności Kolegi, ale... jeszcze ze dwa, trzy lata "kryzysu" i może któryś z "wielkich" pęknie i wprowadzi DSLR CTO ;)
No niestety sensu większego to nie ma. Jedyny ratunek w sRaw-ach.
Wszystko pieknie tylko sRaw nie ratuje DR ktore przy malych pixelach zaczyna spadac.. Naprawde nie mam pojecia dlaczego w dzisiejszych czasach, produkcji roznorakich g....nych calkowicie nie przydatnych urozmaicaczy, nie mozna stworzyc linii aparatow dla swiadomych fotografow....
Wszystko pieknie tylko sRaw nie ratuje DR ktore przy malych pixelach zaczyna spadac.. Naprawde nie mam pojecia dlaczego w dzisiejszych czasach, produkcji roznorakich g....nych calkowicie nie przydatnych urozmaicaczy, nie mozna stworzyc linii aparatow dla swiadomych fotografow....
to samo pytanie mam w glowie od dluzszego czasu. Nikon probuje przynajmniej - d700
Kolekcjoner
22-01-2009, 13:42
Wszystko pieknie tylko sRaw nie ratuje DR ktore przy malych pixelach zaczyna spadac..
Pytanie czy tak być musi - to jedno. Po drugie z testu na optyczne.pl (nie wiem na ile wiarygodnego) wynika, że nie do końca tak jest.
Zobaczymy. Technologia nie stoi w miejscu. Obawiam się, że mnożenia pikseli nie unikniemy. Kwestią pozostaje czy producent pomyśli o tym tzw: "świadomym użytkowniku"?
Kolekcjoner
22-01-2009, 16:39
A póki co to nie wygląda zbyt optymistycznie.
http://biznes.onet.pl/0,1902268,wiadomosci.html
Kryzys ......
Naprawde nie mam pojecia dlaczego w dzisiejszych czasach, produkcji roznorakich g....nych calkowicie nie przydatnych urozmaicaczy, nie mozna stworzyc linii aparatow dla swiadomych fotografow....
to samo pytanie mam w glowie od dluzszego czasu. Nikon probuje przynajmniej - d700
Żebyś ty miał pojęcie, jak ludzie na forum nikona rozglądają się, na co tu się przesiąść. D700 im nie wystarcza. I już.
Ja nie wiem dlaczego. Bo już jest stary, są nowsze body?
Od czytania forów można sobie zupełnie spaczyć poglądy :mrgreen:
Żebyś ty miał pojęcie, jak ludzie na forum nikona rozglądają się, na co tu się przesiąść. D700 im nie wystarcza. I już.
Ja nie wiem dlaczego. Bo już jest stary, są nowsze body?
Od czytania forów można sobie zupełnie spaczyć poglądy :mrgreen:
jak to na co???? na 5Dmk2 (żart)
to taka kasta gaddżeciarzy (ortografia...) naprawdę nie rozumie ich podejścia, wg. mnie to aparat prawie ideał (prawie)
ach gdzie te czasy F3, FE2, itp....ja najchętniej przesiadł bym się na LEICE M8, ale te szumy...
Kolekcjoner
22-01-2009, 18:54
Żebyś ty miał pojęcie, jak ludzie na forum nikona rozglądają się, na co tu się przesiąść. D700 im nie wystarcza. I już.
Ja nie wiem dlaczego. Bo już jest stary, są nowsze body?
To jest bardzo proste Jacku 8). D700 to staroć - przeca kompakty mają teraz więcej megapixów ;). O filmach litościwie nie wspominam :lol::mrgreen:.
To jest bardzo proste Jacku 8). D700 to staroć - przeca kompakty mają teraz więcej megapixów ;). O filmach litościwie nie wspominam :lol::mrgreen:.
i stabilizacji matrycy!
rozpoznawania twarzy laskawie nie wspominam, bo ten nikonowski szrot z gruba kase to jeszcze kilka lat tego nie bedzie mial :mrgreen:
A może by tak zaorać całe portfolio i pouzupełniać braki według request features?
Kto jest przeciwny by istniało 12 MPx 7D z DigicV/16 bit + reszta, obok 5D Mark II i obok 60D z 20 MPx?
Jedyna rzecz, którą chciałbym do obrazka swojego 5D to większe DR i jak dla mnie to już byłby obraz idealny. Odbitki 60x90cm wychodzą wspaniale z 12,8 mpix a większych nie robię :-).
Żebyś ty miał pojęcie, jak ludzie na forum nikona rozglądają się, na co tu się przesiąść. D700 im nie wystarcza. I już.
Ja nie wiem dlaczego. Bo już jest stary, są nowsze body?
Od czytania forów można sobie zupełnie spaczyć poglądy :mrgreen:
Wiem bo czytam ;)
Dla mnie D700 brakuje 2 rzeczy do szczescia:
1. Bocznych krzyzowych.
2. Bagnetu EF lub wymiennie 3 AFSowych jasnych stalek(85, 35, 24).
Kolekcjoner
18-05-2009, 02:33
"Nowe" odgrzewane kotlety od Sony :mrgreen:.
Sony Alpha DSLR-A230, DSLR-A330 i DSLR-A380 (http://optyczne.pl/1868-nowość-Sony_Alpha_A230__A330__A380_-_trzy_nowe_lustrzanki.html)
i jeszcze tu - nowe obiektywy:
http://optyczne.pl/1869-nowość-Cztery_nowe_obiektywy_i_lampa_błyskowa_od_Sony..h tml
i jeszcze tu - nowe obiektywy:
Nie ma 80-200/1.4? Blee...
xpressive
18-05-2009, 10:52
Wiem bo czytam ;)
Dla mnie D700 brakuje 2 rzeczy do szczescia:
1. Bocznych krzyzowych.
2. Bagnetu EF lub wymiennie 3 AFSowych jasnych stalek(85, 35, 24).
czyli tego co ludzią w 5'kach, jeśli mowa o punkcie pierwszym. A zamiast drugiego to Af'u ponoć ,')
A co do Soniaczy, niezła stylistyka, ciekawe co pokażą. z poprzednią*serią jako lustro za tą cenę to nieźle wyskoczyli. Oczywiście nie jako zakup na całe życie chyba że kogoś*ceny szkieł nie interesują...
Kolekcjoner
18-05-2009, 12:15
Nie ma 80-200/1.4? Blee...
No właśnie czuję się lekko zawiedziony :mrgreen:.
A co do Soniaczy, niezła stylistyka,
Też mi się podoba :).
Ernest_DLRS
18-05-2009, 17:05
Mnie się nie podoba. Kicz aż piszczy.
krzysztofr
02-08-2009, 22:29
Chyba Sony wypuszcza nową zabawkę :) I to w dodatku FF :)
http://www.optyczne.pl/2084-nowo%C5%9B%C4%87-Sony_Alpha_DSLR-A850.html
Kolekcjoner
02-08-2009, 23:15
I bardzo dobrze. Pewnie będzie jeszcze w jakiejś sensownej cenie.
Po takich premierach Nikona i Sony nikt już nie powinien narzekać na Canona że odgrzewa kotlety.
Kolekcjoner
03-08-2009, 02:29
Cóż kryzys ;) ale nie u wszystkich 8).
A mieli wtrynic ta technologie z kamer EXMOR R... a niema o tym wzmianki, szkoda bo sam posiadam 500 kamere i to sie idealnie spisuje wrecz w kreceniu filmow w nocy.
Natomiast co do minusow SONY, to wciaz maja problemy z AF i tu nad tym powinni popracowac.
yggdrassill
03-08-2009, 09:50
jesli cena a850 bedzie niska to kto kupi a900?
jesli cena a850 bedzie niska to kto kupi a900?
Moze sie tym nie przejmuja bo i tak nikt nie kupuje i niewiele maja do stracenia? :)
niech mi ktos, kto jednak czasem posluguje sie mozgiem, wyjasni, dlaczego Sony mialoby wypuscic okolo ceny 1000$ korpus FF niewiele rozniacy sie od istniejacego juz korpusu za 2500$?
ja rozumiem wiare w agresywny marketing Sony ale 1000$ to jest cena nierealna. juz 1700$ za taki korpus to bedzie bardzo korzystna oferta a do 1000$ to sa jeszcze lata swietlne. a Sony, nie tylko w dobie kryzysu, to nie jest instytucja charytatywna. zdecydowanie nie jest.
bez przesady, 1000$ na 96% nie bedzie... Tez mi sie wydaje ze okolice 1,7k to minimum.
Sony puszcza cmosa podświetlanego z pupy strony. Gwarantują - 8 dB :shock:
Czekamy na pierwsze sample ;)
http://www.dpreview.com/news/0908/09080601sonycmos.asp
Jednak na obrazkach widać, że nowy cmos nie jest gapeless a MPx muszą wskoczyć na poziom 500D - czyli po staremu ;)
Jednak na obrazkach widać, że nowy cmos nie jest gapeless
Skąd ta pewność. Primo, to są rysunki poglądowe, a secundo, to gapeless dotyczy mikrosoczewek, a nie fotoelementów matrycy?
Skąd ta pewność. Primo, to są rysunki poglądowe
No dali rysunki, poza tym wzorem Canona gdyby był gapeless to byłby szum :mrgreen:
Henio.eu
18-08-2009, 14:39
Sweep Panorama - funkcja polegająca na zrobieniu serii szybkich zdjęć obracając aparatem który po serii zdjęć zrobi z nich jedną panoramę. Czy jest szansa na coś takiego w Canonie? czy może to jest od dawna tylko się inaczej nazywa?
Sweep Panorama - funkcja polegająca na zrobieniu serii szybkich zdjęć obracając aparatem który po serii zdjęć zrobi z nich jedną panoramę. Czy jest szansa na coś takiego w Canonie? czy może to jest od dawna tylko się inaczej nazywa?
Jest w software Canona - Photo Stitch.
Jest w software Canona - Photo Stitch.
Mówisz o sofcie na kompa? Tam masz w korpusie aparatu i powiem że sprawuje się zabójczo. W kompakcie HX-1 panoramy wychodzą "cud malina" aż się nie chce nosić statywu i odpalać soft na kompie ;]
Z tego co wiem to w kompaktach Canona, taki program jest w już w aparacie. Dzieli ekran na kilka części i dopasowujesz po kolei do siebie. Wiem, bo kiedyś w A70 się bawiłem i powiem że efekty wychodzą całkiem przyzwoite.
Henio.eu
19-08-2009, 15:13
A wiesz może jak się ta funkcja nazywa, albo jak ją znaleźć w menu?
Z tego co wiem to w kompaktach Canona, taki program jest w już w aparacie. Dzieli ekran na kilka części i dopasowujesz po kolei do siebie. Wiem, bo kiedyś w A70 się bawiłem i powiem że efekty wychodzą całkiem przyzwoite.
Hmm.. A70 łączył te zdjęcia w aparacie? Bo w S3 też bawiłem się w panoramę, ale mozna ją było zmontować dopiero w sofcie na kompie.
A wiesz może jak się ta funkcja nazywa, albo jak ją znaleźć w menu?
W menu tego chyba nie ma (ew. w IXUS'ach). W Canonach serii A, S ,G powinno być to na kółku trybów pracy.
Hmm.. A70 łączył te zdjęcia w aparacie? Bo w S3 też bawiłem się w panoramę, ale mozna ją było zmontować dopiero w sofcie na kompie.
Masz rację. Potem trzeba było to softem poskładać, ale pamiętam, że to wszystko automatem szło i żadna filozofia to była.
w HX-1 masz całkiem inaczej to zrobione. Naciskasz spust i przesówasz aparat w prawo/lewo lub w góre/dół i on jakby nagrywał film, po tym PROCESSING i masz gotową panoramę 270stopni. We wszystkich innych aparatach jakie widzialem tryb panoramy byl tak jak mowisz, pojawiala sie klatka i nastepna sie "nakladalo" i tak 3 razy. ogolnie srednio to wychodzilo.
Kolekcjoner
27-08-2009, 15:06
Sony nie próżnuje :D.
http://www.dpreview.com/news/0908/09082704sonya550a500.asp
http://www.dpreview.com/news/0908/09082705sonya850.asp
mate00sh
27-08-2009, 15:07
No to się ruszyło u konkurencji:
A850: http://www.dpreview.com/news/0908/09082705sonya850.asp
A500 i A550: http://www.dpreview.com/news/0908/09082704sonya550a500.asp
28-75mm F2.8: http://www.dpreview.com/news/0908/09082702sam28mm75mmlens.asp
Tak patrzę na specyfikację tej A850 i jedyne różnice jakie zauważyłem względem A900 to 98% zamiast 100% w wizjerze i trochę mniej zdjęć w serii. Dziwnie SONY pozycjonuje sprzęt.
Poza tym to jest najtańsza pełna klatka w momencie premiery:
5D - $3300
A900 - $3000
D700 - $3000
5D2 - $2700
A850 - $2000
Czekam na następny krok Canona i Nikona:)
1000$ mniej za wizjer to praktycznie obnizka cenowa A900
Kolekcjoner
27-08-2009, 16:35
I filmów niet ;). widzę, że w Sony robią w galoty :D żeby im rynek kamer nie tąpnął.
Co do aparatów to rynkowo jest to mocna oferta i spodziewam się dalszej ekspansji. Ciekawe którego "mocnego" konkurenta podgryzą bardziej?
mate00sh
27-08-2009, 16:35
A może to oznacza, że SONY wprowadza A850 tylko po to, żeby za pół roku wprowadzić konkurenta dla 1D i D3x za $4000:)
Kolekcjoner
27-08-2009, 16:39
Nie no to jest dość logiczne uzupełnienie oferty. Mają praktycznie w każdym segmencie bliźniacze modele. Co do ryku pro to tu im będzie bardzo trudno się przebić.
Łoj, to tera "ambasadory" dostaną rozwolnienia z radości :lol:
mate00sh
27-08-2009, 16:43
Na pro to na razie kiepsko u nich z optyką - muszą jeszcze trochę szkieł Minolty odświeżyć. A co do bliźniaczości - w innych segmentach te różnice są jednak bardziej widoczne a tutaj masz dwie prawie identyczne puszki.
il Dottore
27-08-2009, 19:26
Alfons 850 może sobie mieć pełną czy niepełną klatkę... jakie to ma znaczenie? Przecież ta matryca w Alfonsie 900 to jest generator szumów i choćby dodawali to darmo do pudełka Corn Flakes to nikt poważnie traktujący swoje hobby nie będzie robił zdjęć takim Alfonsem. :)
Jedyne czego w tej chwili można im zazdrościć to optyki Zeissa z AF... jak się za parę lat obstawią wypasionymi Cajsami stałoogniskowymi i zrobią matrycę która szumi i obrazuje na poziomie 5D i zawołają za ten aparat 50% ceny Piątki to Canon może zacząć się bać.
Bo konkurencja nie śpi... póki co Alfons nie jest jednak konkurencją dla Wielkiej Dwójki, szczególnie w FF. Z czym do ludzi? Z szumem? :)
Kolekcjoner
27-08-2009, 19:41
Oj nie byłbym taki pewien czy target A850 tak bardzo analizuje szczegółowo szumy. Kilka "testuff" w opiniotwórczych pismach komputerowych, w których jawnie wyjdzie, że hassel przy tej alfie to dramat, a Canon i spółka to śmiech na sali i ludziska na świecie będą kupować.
Naprawdę spotykam mnóstwo ludzi, którzy nie czytają for internetowych i ich wiedza na temat jest skrajnie odmienna od tego co byśmy tu sobie mogli wyobrazić.
il Dottore
27-08-2009, 19:47
A zgadzam się... marketing czyni cuda. Po to jednak jest internet by z marketingowego bełkotu wyłowić opinie obiektywne i niezależne, w myśl zasady, określonej dosadnie przez C.K. Norwida w cytacie: "Zbrzydło/.../ uważać bydło za niebydło". :)
Pozdrówki!
Po to jednak jest internet by z marketingowego bełkotu wyłowić opinie obiektywne i niezależne
Przemyśl to jeszcze raz i napisz poprawnie..:mrgreen:
il Dottore
27-08-2009, 20:29
Ups... przepraszam.
Za naiwność! :D
Alfons 850 może sobie mieć pełną czy niepełną klatkę... jakie to ma znaczenie? Przecież ta matryca w Alfonsie 900 to jest generator szumów i choćby dodawali to darmo do pudełka Corn Flakes to nikt poważnie traktujący swoje hobby nie będzie robił zdjęć takim Alfonsem. :)
Dla "studyjnych" szumy nie mają znaczenia. na razie mają za małą ofertę optyki by się rzucać na sony, ale za kilka lat, kto wie.
Jedyne czego w tej chwili można im zazdrościć to optyki Zeissa z AF... jak się za parę lat obstawią wypasionymi Cajsami stałoogniskowymi i zrobią matrycę która szumi i obrazuje na poziomie 5D i zawołają za ten aparat 50% ceny Piątki to Canon może zacząć się bać.
dokładnie tak.
Poohutch
27-08-2009, 20:49
To jak to jest, że Sony może wyprodukować super matrycę dla nikona, a w swoje puszki wkłada takie szumidła?
Z tym A850 to świetny ruch, oby jak najwięcej takich nowości - de facto obniżających ceny nowych przyszłych puszek FF...
Co do tych Zeissów , jeśli się mylę to mnie poprawcie, ale chyba nie wszystkie to konstrukcje Zeissa, np nowy soniak 85/1,4 to identyczna konstrukcja co starej poczciwej Minolty 85/1,4...
Dla "studyjnych" szumy nie mają znaczenia. na razie mają za małą ofertę optyki by się rzucać na sony, ale za kilka lat, kto wie.
dokładnie tak.
Akurat dla studyjnych , to ofertę mają niezłą ( 135/1,8)na przykład...
Tragedia jest w dłuższych ogniskowych i w reporterce.
Sam , przez pewien czas zastanawiałem się nad dwusystemowością, logistyka wygrała, ale co będzie za trzy, cztery miesiące ?
Kolekcjoner
27-08-2009, 21:00
To jak to jest, że Sony może wyprodukować super matrycę dla nikona, a w swoje puszki wkłada takie szumidła?
Ale gdzie masz tę "supermatryce"?
mate00sh
27-08-2009, 21:04
Tyle, że optyki dla SONY'ego jest bardzo dużo - nie dość, że są Zeiss'y, Sony, to jest jeszcze cała masa starszych szkieł Minolty zarówno AF jak i MF. Ja bym się o optykę nie martwił. Chciałbym mieć możliwość bezpośredniego przypięcia do EOS'a szkieł FD...
Tak patrzę na specyfikację tej A850 i jedyne różnice jakie zauważyłem względem A900 to 98% zamiast 100% w wizjerze i trochę mniej zdjęć w serii. Dziwnie SONY pozycjonuje sprzęt.
Sony na razie niczego nie pozycjonuje lecz bada gdzie da się wcisnąć ze swoimi lustrzankami. Mają taki potencjał że sobie robią ten sam korpus w kilku wersjach np. różniący się tylko matrycą albo wizjerem i patrzą gdzie to da się opchnąć i za ile. Za rok będą następne 2-3 modele i o obecnych szybko wszyscy zapomną.
Kolekcjoner
27-08-2009, 21:10
Badania, badaniami ale jak będzie w sklepie D300s i A850 za podobne pieniądze to wielu się mocno zastanowi co dalej.
mate00sh
27-08-2009, 21:18
Badania, badaniami ale jak będzie w sklepie D300s i A850 za podobne pieniądze to wielu się mocno zastanowi co dalej.
Akurat tych dwóch bym nie porównywał bo bardzo różnią się możliwościami (crop, filmy). Natomiast pomyśl o kimś, kto chce przesiąść się z zestawu cropowego (puszka + kit) na pełną klatkę i ma w przybliżonej cenie stare używane 5D i nową A850.
Poohutch
27-08-2009, 21:23
Ale gdzie masz tę "supermatryce"?
Dla mnie efekty z d700 wyglądają super. Ale z Twojego pytania wnioskuję, że to też jest słabe i jest tylko jeden producent oferujący super jakość obrazu.
Kolekcjoner
27-08-2009, 21:27
Dla mnie efekty z d700 wyglądają super. Ale z Twojego pytania wnioskuję, że to też jest słabe i jest tylko jeden producent oferujący super jakość obrazu.
To źle wnioskujesz 8-). Matryc do D700 nie robi Sony.
Poohutch
27-08-2009, 21:37
A, to zwracam honor. Wydawało mi się, że w jakichś specs'ach widziałem takie info i za diabła mi się to nie zgadzało ze zdrowym rozsądkiem.
powiem tak, podobają mi się te alfy i szkiełka do nich
zapominacie o producentach niezależnych jeśli chodzi o optykę
i o tym że takie np. sigmy z winy canona z canonem chodzą jak chodzą ale z nikonem czy sony lepiej
a nie każdy potrzebuje aparatu ze strawnym iso 1600
Pytanie amatora.
Kilka osób mówi że Sony nie ma szkieł dla pro. No ale ja tak sobie patrze:
1. Od CZ jest 16-35, 24-70, stałka 85
2. Jest 35 mm, 50 mm, 135 też, może nie L-ki, ale są
3. 70-200 F2.8, 300 F2.8, 70-400
Wiec czego tu brakuje. Pomijam oczywiście koszty tych obiektywów, to czy są lepsze czy gorsze od odpowiedników Canona/Nikona. Jednak na moje oko, jest całkiem ok z tymi szkłami.
krzysztofr
27-08-2009, 23:25
Czerwonego paska :)
A, to zwracam honor. Wydawało mi się, że w jakichś specs'ach widziałem takie info i za diabła mi się to nie zgadzało ze zdrowym rozsądkiem.
Sony robiło matryce CCD dla nikona (ale wg ich specyfikacji, której sony nie mogło wykorzystać) a CMOS'a do D700 już nie produkują
i o tym że takie np. sigmy z winy canona z canonem chodzą jak chodzą ale z nikonem czy sony lepiej
a nie każdy potrzebuje aparatu ze strawnym iso 1600
Sigmy nie chodzą dobrze z Canonem nie z winy canona tylko sigmy bo nie kupili specyfikacji protokołu transmisji pomiędzy szkłami a korpusem tylko lecą na tym co sami "wyczają" przypinając puszki itp. do różnych analizatorów itp. tamron np. kupił specyfikację i jakoś nie ma takich przygód jak sigma
Przecież ta matryca w Alfonsie 900 to jest generator szumów[...] Z czym do ludzi? Z szumem? :)
Wazne, zeby potencjalni nabywcy, wiedzieli jakiego szumu sie spodziewac i tyle.
A na pewno nie wszyscy potrzebuja wysokich ISO.
Jak dla mnie - im wieksza konkurencja, tym lepiej, taniej.
A850 [Imaging Resource]: http://www.imaging-resource.com/PRODS/AA850/AA850A.HTM
Wazne, zeby potencjalni nabywcy, wiedzieli jakiego szumu sie spodziewac i tyle.
A na pewno nie wszyscy potrzebuja wysokich ISO.
Jak dla mnie - im wieksza konkurencja, tym lepiej, taniej.
Dokładnie, wg ostatnich plotek 7D to ma być może nie killer ale na pewno godny przeciwnik dla D300/s, ile czekaliśmy na tego bydlaka? Od czasów D100 (D60?)... gdyby nie Sony A900/D700 nadal pstrykalibyśmy na 3200 5D za $2500.
Osobiście czekam na kolejne (nie 11) prawdziwe gie albo na 24mm w kolejnym S - gwarantem Panasonic/Oly i Sony. Poza tym jak mnie najdzie na plastikowe zdjęcia to (coraz częściej) używam statywu ...
FF za $2k to wspaniała nowina - nowej, konkurencyjnej cenowo puszki raczej nie dadzą, ale 5DII poleci (rabatami już instant czyli bez kłopotów) na pysk w ciągu roku, spokojnie (spring/fall rabate) na $2k.
mate00sh
28-08-2009, 08:06
FF za $2k to wspaniała nowina - nowej, konkurencyjnej cenowo puszki raczej nie dadzą, ale 5DII poleci (rabatami) na pysk w ciągu roku, spokojnie (spring/fall rabate) na $2k.
Obyś miał rację
mate00sh
28-08-2009, 09:52
Pierwszy test:
http://www.imaging-resource.com/PRODS/AA850/AA850A.HTM
Pierwszy test:
http://www.imaging-resource.com/PRODS/AA850/AA850A.HTM
Ten sam co w poście #924? ;)
póki co Alfons nie jest jednak konkurencją dla Wielkiej Dwójki, szczególnie w FF. Z czym do ludzi? Z szumem? :)
Nie rozumiem tych narzekań na sonego. Nie jest to sprzęt dla mnie ponieważ bardzo często używam wysokich czułości ale do studia i landszaftów jest ok. Ma sporo megapikseli, solidną budowę. Konkurencja jest pożyteczna. Należy się cieszyć, że pojawia się coraz więcej aparatów z pełną klatką.
mate00sh
28-08-2009, 10:08
Ten sam co w poście #924? ;)
Przegapiłem... Nid mor kofi...:)
Nie rozumiem tych narzekań na sonego. Nie jest to sprzęt dla mnie ponieważ bardzo często używam wysokich czułości ale do studia i landszaftów jest ok. Ma sporo megapikseli, solidną budowę. Konkurencja jest pożyteczna. Należy się cieszyć, że pojawia się coraz więcej aparatów z pełną klatką.
Ja się przyłapałem na kalkulowaniu na co w Sonym by mnie było stać, gdybym sprzedał wszystkie zabawki Canona... Ta puszka na prawdę jest niezła.
sirgerwazy
28-08-2009, 10:16
do mnie alfa850 jest jak najbardziej aparatem nad korym dzisiaj bym sie dluzej zastanowil
po pierwsze optyka zeiss z af po drugie nowa 850 jest w cenie strego zajezdzonego 5d...
niech canon robi tak dalej to poplynie na rynku aparatow... nie mowie tu o seri prof czyli 1d bo tam canona chyba nigdy nikt naprawde nie dogoni...
do mnie alfa850 jest jak najbardziej aparatem nad korym dzisiaj bym sie dluzej zastanowil
po pierwsze optyka zeiss z af po drugie nowa 850 jest w cenie strego zajezdzonego 5d...
niech canon robi tak dalej to poplynie na rynku aparatow... nie mowie tu o seri prof czyli 1d bo tam canona chyba nigdy nikt naprawde nie dogoni...
dzisiaj raczej bym kupił D700
co do ceny 850 trudno na razie coś powiedzieć, trzeba poczekać aż się pojawi na rynku
stara piątka zapewne będzie tańsza
po pierwsze optyka zeiss z af
Już Radek Przybył (fototv.pl) przy okazji premiery A900 "chwalił" ten układ. Kolo z sony widocznie zmieszany mówił: pracujemy, pracujemy...
niech canon robi tak dalej to poplynie na rynku aparatow
Zacytuje Kolekcjonera: ty nie ucz ojca dzieci robić czy coś w ten deseń ;)
niech canon robi tak dalej to poplynie na rynku aparatow...
A 5dII nadal sie sprzedaje.
W PL alfy sa tansze, ale liczac w $ A900 jest drozsza od 5DII, a w czym lepsza? Latwo bardzo wymienic w czym ustepuje.
Kolekcjoner
28-08-2009, 12:30
Zacytuje Kolekcjonera: ty nie ucz ojca dzieci robić czy coś w ten deseń ;)
;)
Twoja koncepcja 5D mkII za ok. 2k$ jest bardzo bliska mojemu sercu :D. Po prostu entry level FF u Canona już jest tylko ktoś ich musi zmusić do tego żeby cena była z tego poziomu. Tym kimś właśnie może być Sony, bo Nikon ostatnio odleciał cenowo w inną rzeczywistość.
AdamMaxx
29-08-2009, 01:48
Ja bez problemu wymienię wspólne cechy A900 i 5dmk2. Oba są za wolne i za drogie ;D. Pracowałem ostatnio na warsztatach A700 z zesem 24-70. Bardzo przyjemnie się pracuje a zwłaszcza jak zaproszą na bezpłatne warsztaty i dają wszystko do macania :). Nowości Sony? Niech zrobią jasne szerokie stałki a potem poprawiają i tak już nie złe puszki. Canon to to nie jest ale siano też. Czasy ucieczki technologicznej Canona i Nikona kończą się i już nie będzie Canon, Nikon a potem długo nic. O ostatnie miejsce na podium tłuką się zażarcie Sony, i Olympus ;P . Dla nas może to mieć tylko przyjemne konsekwencje bo jak Canon nie zmądrzeje też będzie można coś kupić sensownego. Szkoda bardzo, że A850 nie będzie FF za 1 k $ bo to dało by (może) do myślenia Canonowi. Coraz więcej słyszy się o 7d jako następcy serii 2 cyfrowej. możliwe to? Wątpię, żeby cokolwiek robili nowego skoro z 5d2 się nie wyrabiają ale całkiem możliwe, ze to tylko niby niewyrabianie żeby zawyżyć cenę. Ja bym zaryzykował pouczyć Canona dzieci robić. Promocja i akcesoria za równowartość vatu jak Sony;). A bym zapominał. Zdalne sterowanie każdej lampy (i każdej ilości lamp) z każdej puszki jak w Sony.
Tak sobie czytuję wasze opinie o sony i kilka wyjaśnień:
Zeiss 85/1.4 to jest obiektyw dramatycznie inny od wersji Minolty. Zeiss ma znacznie wyższy MTF (najlepszy w klasie) i znacznie niższe CA, ale za to ma o wiele brzydszy bokeh niż minolta. Gdy kupowałem swoje 85/1.4 to miałem nie lada zagwozdkę, ale wygrał u mnie jednak bokeh z MTF. W końcu to szkło do portretu. Minolta miała wersję 85/1.4, 85/1.4G, 85/1.4GD i 85/1.4LE (bardzo rzadki). Zeiss ma coś innego zupełnie.
W porównaniu do 85/1.2 zeiss jest ciemniejszy, no i przede wszystkim nie ma tak świetnego USM-a. Oba w stosunku do minolty mają brzydki bokeh z obwódkami.
Ktoś wspominał 135 w szkłach sonego.. Tak i nie - jest manualny 135/2.8/4.5 STF (dwie przysłony!) i od zeissa 135/1.8. To dramatycznie inne szkiełka.
Dla odmiany takie 70-200/2.8 i wiele innych szkieł od nieboszczki minolty to się różni tylko logiem i gumkami. O 35/1.4 należy za to zapomnieć bo to drogi złom i chociaż canonowy nie jest jakoś bardzo bardzo wspaniały, to ten ma na dodatek okrutne CA + niższe MTF-y gratis.
To tyle o szkiełkach,
Gietrzy: wspominasz o Radku przy każdej okazji w kontekście AF i A900! Kiedyś Ci mówiłem, że to co opisywał nie jest normalnym zachowaniem, zapewne na jednym z wielu pokazów coś musiało wlecieć w czujniki AF, jeśli aparat nie mógł złapać nagle zupełnie ostrości. Szczęście, że AF działa ok. Czujnik centralny jest najlepszy z wszystkich modeli tej klasy, jest za to mniej czujników na bokach i głównie skutkuje to gorszym śledzeniem.
mate00sh: niestety ale się mylisz co do szkiełek FD. Minolta w 1985 wprowadziła system z AF i od tego czasu szkiełka są kompatybilne. Minolta MD (czyli manualne minole) nie pasują i mają mniejszą odległość roboczą, co skutkuje tym, że podpiąć możesz je tylko przez przejściówkę z optyką. Jedynym obiektywem bez AF w systemie jest szkiełko STF (ze względu na konstrukcję), a poza tym to nawet 500/8 reflex ma AF (jedyne lustro z AF mimo światła f/8) :) Oczywiście m42 przez przejściówkę chodzi i takie tam :)
Co do samej premiery A850 to powiem, że fajnie, że kolejna pełna klatka za taniej będzie. Spodziewam się u nas ceny rzędu 6-7 tysięcy złotych za gołe body na start po świętach spadnie jeszcze fajniej :) Referencyjna na A900 dzisiaj to 12 tysięcy, a od ręki aparat za niecałe osiem. Ja tego pewnie nie kupię i tak. Z pierwszych sampli wynika, że A850 ma deczko lepszy obraz od A900 (deko mniejsze szumy) i tylko niewiele poprawione JPG (dalej są gorsze od nikona, ale na szczęście jest RAW).
AdamMaxx
29-08-2009, 13:25
Pogoń przyśpiesza nowy FF w cenie starego 5d. Czy to już FF dla mas? Pewno na razie nie ale za 2-3 miesiące? Zgadnijcie czy zaawansowany fotoamator, fotograf kotletów czy nawet rzemieślnik będzie szukał nie wiadomo gdzie i kiedy dostępnego canona za 10500 czy kupi w salonie w swoim mieście od ręki A850 za 8k? Moja nieodwzajemniona miłość do Canona ucierpiała kolejny raz :P. Mam nadzieję, że na następnych warsztatach Sony Foto Team będzie już do pomacania 850 ;).
Widzę, że są tu sympatycy Sonego. Zastanawiam się czy A900 nadaje się na śluby (czy się nie namęczę przez np wolny AF). Słyszałem opinie, ze nadaje się tylko do studia ale o 5d i 5d2 też to słyszałem ;).
mate00sh
29-08-2009, 13:40
mate00sh: niestety ale się mylisz co do szkiełek FD. Minolta w 1985 wprowadziła system z AF i od tego czasu szkiełka są kompatybilne. Minolta MD (czyli manualne minole) nie pasują i mają mniejszą odległość roboczą, co skutkuje tym, że podpiąć możesz je tylko przez przejściówkę z optyką. Jedynym obiektywem bez AF w systemie jest szkiełko STF (ze względu na konstrukcję), a poza tym to nawet 500/8 reflex ma AF (jedyne lustro z AF mimo światła f/8) :) Oczywiście m42 przez przejściówkę chodzi i takie tam :)
No to mnie koleś w salonie Sony wkręcił. Pytałem o manualne, bo w domu mam 50 1.7 i 35-70 3.5 i sprzedawca z całą pewnością powiedział, że pasują. Nie wiem, nie znam się, na razie czekam na 7D:)
Ernest_DLRS
29-08-2009, 14:03
Kiedyś szczerze nienawidziłem puszek Alfy, był to dla mnie symptom tandety i komerchy skierowanej do niebardzo rozgarniętego pod względami umiejętności fotograficznych konsumenta. Teraz Sony zaczyna wkręcać się na wyższe obroty, A850 i A900 całkiem sympatyczne puchy. Za rok, dwa Sony będzie już na wyżynach pełnoklatkowych systemów tak mi się wydaje bo brną ostro do przodu.
Kolekcjoner
29-08-2009, 14:32
Myślę że zbyt krańcowo do tego podchodzisz :). Ani nie byli taką tandetą. W końcu to spadkobiercy systemu Minolty ani nie wydaje mi się, że tak znów łatwo dostaną się na wyżyny. Zresztą tak naprawdę Minolta w segmencie pro zawsze była trochę z tyłu za Nikonem i Canonem. Ciekawe jest i to, że Minolta brylowała właśnie w segmencie konsumenckim dając podobnie jak Sony sporo mało różniących się puszek. Był dość długi okres kiedy to oni byli liderem sprzedaży slr. Dlatego cały czas mam wrażenie, że tam (już w Sony) jednak ciągle decydują o niektórych rozwiązaniach ludzie z Minolty.
Ernest_DLRS
29-08-2009, 15:18
Nie no dla mnie wszystko poniżej A700 to złom dla dzieci. Taka prawda, to się nie ma jak równać do C czy N. Za to A700/A850/A900 to już naprawde ciekawy sprzęt. Moim zdaniem szybko idą w górę, stosują nowatorskie chwyty, to po wejściu Sony chyba świat DSLR poleciał tak mocno do przodu, Oni są takim mechanizmem przyspieszającym ewolucję, którą Canon stara się za wszelką cenę hamować. Robią chałe (mam na myśli puszki z segmentu tandeciarskiego) ale ostatnio robią też i konkret, czyli starają się wystandaryzować FF jako to co powinno być czymś normalnym w DSLR a nie czymś dla bogaczy, pracowników wielkich studii itd... To mi się w nich właśnie podoba.
Oni nadal będą trzymać segment amatorski w swoich łapach bo dość dobrze się w nim rozwinęli, i dobrze, bo mają z tego kasę na poważniejsze projekty. Canon i Nikon nadal będą trzymać segment pro, ale moim zdaniem, o ile Canon nie zacznie robić puch z myślą o konsumentach, lecz wciąż będzie robił z myślą o swych kieszeniach, wprowadzając drobne nic nie znaczące poprawki, to Sony dołączy do segmentu pro a może nawet w ciągu kilku lat przejmie pałeczkę. Sony wykonuje milowe ruchy wprowadzając każdą nową puchę z segmentu semi-pro. Mają dość technologii, by za rok czy dwa lata wprowadzić szybką puchę (8kl/s) z b.dobrym AF, mającą matrycę FF - ideał zarówno do studia jak i na ulicę. Albo też podzielą się na studyjne i reporterskie.
Kolekcjoner
29-08-2009, 15:24
Tyle że to póki co właśnie Canon i Nikon trzymają segment amatorski "w swoich łapach" - także nie jest to takie proste. I nie miej nadziei, że Sony przyświeca cokolwiek innego jak myśl o swojej kieszeni.
Mateoosh: Panu z pewnością chodziło o starsze obiektywy minolty pod bagnet A, czyli te od 1985 roku. Szkiełka z bagnetem MD (odpowiednik canona FD) nie pasują z całą pewnością, a przejściówki zawierają dodatkową optykę. Pasuje za to przez przejściówkę bez optyki takie M42 i podobne. W każdym razie nie zrób błędu i nie polecaj rokkorów do nowych alf, bo raczej trzeba myśleć, że ich nie ma jak podpiąć.
AdamMaxx: to po prostu kolejny gracz na rynku, z swoimi wadami i zaletami. Dla mnie najważniejsze, że jako jedyni pełnoklatkowo mają w korpusie stabilizację i to był dla mnie najważniejszy argument przy wyborze. Na ślub wszystko od A700 w górę IMHO świetnie się nadaje, ale to podobnie jak możesz iść na ślub z 50D czy D700.
Kolekcjoner: w sonym zdecydowanie czuć duch minolty. Jak porównasz A900 z Dynaksem 9 to od razu widać że coś z czegoś wynika. Oczywiście w sony zrobili sporo drobnych zmian, np uporządkowali całe nazewnictwo optyki itd. Puszki też mają bardziej jednolity design (takie samo logo, podobnie ułożone przyciski itd). Nie ma już loga minolty, albo koniki minolty, ale dzisiejsze puszki to z pewnością dzieła tego samego zespołu, tyle że z nowym oddechem i nowymi środkami. Samo sony nie odcina się od minolty, na targach i prezentacjach pokazują minoltowe elementy i zestawiają je razem z nowym.
Ernest_DLRS
29-08-2009, 15:38
Tyle że to póki co właśnie Canon i Nikon trzymają segment amatorski "w swoich łapach" - także nie jest to takie proste. I nie miej nadziei, że Sony przyświeca cokolwiek innego jak myśl o swojej kieszeni.
Wiadomo - każdy chce zarobić jak najwięcej. Z tym że Sony robi to z głową i stara się wychodzić do swych klientów z ciekawymi rozwiązaniami. Canon natomiast ma klientów w głębokim poważaniu i robi na siłę "ulepszane" puchy.
A co do trzymania segmentów rynku, no jak dla mnie Sony wygrywa w amatorskim, potem Nikon dość mocno, a na szarym końcu Canon (przynajmniej spotykam się z coraz to większą liczbą ludzi-amatorów pytających się mnie i nie tylko, o Alfy albo Nikony - to coś znaczy).
Kolekcjoner
29-08-2009, 15:51
Wiadomo - każdy chce zarobić jak najwięcej. Z tym że Sony robi to z głową i stara się wychodzić do swych klientów z ciekawymi rozwiązaniami. Canon natomiast ma klientów w głębokim poważaniu i robi na siłę "ulepszane" puchy.
Hmmm... nie chcę mi się analizować tych wszystkich parametrów w poszczególnych puszkach ale nie widzę tutaj żadnych większych różnic jedni robią to lepsze inni tamto. Według mnie to pod pewnymi względami w segmencie semipro i pro wyróżnia się Nikon (jeśli chodzi o wychodzenie frontem do klientów) nie Sony.
A co do trzymania segmentów rynku, no jak dla mnie Sony wygrywa w amatorskim, potem Nikon dość mocno, a na szarym końcu Canon (przynajmniej spotykam się z coraz to większą liczbą ludzi-amatorów pytających się mnie i nie tylko, o Alfy albo Nikony - to coś znaczy).
Nie wiem skąd masz takie informacje ale na świecie w zeszłym roku i do połowy tego wyglądało to mniej więcej tak:
Canon 41%, Nikon 39%, Sony 10% i reszta. - dane z pamięci więc mogą się trochę różnić ale zachowują istotę proporcji. Podobno Sony ostatnio trochę urosło. Pewnie finał będzie taki jak dawniej czyli z niewielkimi wahaniami po 30% rynku każdy i reszta.
Ernest_DLRS
29-08-2009, 16:02
Danych oficjalnych nie znam a pisałem jedynie o moich spostrzeżeniach :)
A co do parametrów - chodziło mi bardziej o skok technologiczny w wykonaniu Sony a skok technologiczny w wykonaniu Canona na przestrzeni dajmy na to ostatnich 4-5 lat :)
Kolekcjoner
29-08-2009, 16:43
A co do parametrów - chodziło mi bardziej o skok technologiczny w wykonaniu Sony a skok technologiczny w wykonaniu Canona na przestrzeni dajmy na to ostatnich 4-5 lat :)
No wiem ale w czym się ten skok technologiczny w Sony wyraża? - Sorry że drążę ten temat ale samego mnie interesuje jak to jest wszystko postrzegane. W Sony być może postęp jest bardziej widoczny, bo jednak startowali z innego pułapu przy czym jakiejś wielkiej rewolucji IMO nie zrobili.
...olek nie zrobił rewolucji mają 2x więcej czasu, mogąc zbudować całkiem nowy system i nie będąc ograniczanym przez jakąkolwiek kompatybilność wsteczną. Dzisiaj 4/3 jest w ciemnym włochatym miejscu i już wiadomo, że nie ma szans jako system dla profesjonalistów i jego przyszłość to m4/3 :)
Soniacz a850 ma jedna zasadniczą zaletę - stabilizacja z każdym szkłem. Natomiast dużym problemem jest dostępność i cena dobrych szkieł, a tylko takimi możemy nakarmić 24mpixy. Zestaw a850+16-35 ZA + 24-70 ZA +135 ZA + 70-400 kosztuje praktycznie tyle samo co zestaw 5DII + 16-35L + 24-70L + 135L + 100-400L, ja bym się nie zastanawiał raczej co wybrać pomimo stablizacji w Sony.
Soniacz a850 ma jedna zasadniczą zaletę - stabilizacja z każdym szkłem.
albo tez: nie ma stabilizacji w zadnym obiektywie. czyli obraz padajacy na czujnik AF nie jest stabilizowany.
a jak dziala AF w Sony to... moze juz nie bedziemy sie pastwic ;)
albo tez: nie ma stabilizacji w zadnym obiektywie. czyli obraz padajacy na czujnik AF nie jest stabilizowany.
Zgadza się, ale w czym ten fakt przeszkadza w spełnianiu swojego głównego zadania przez stabilizację?
Agent Orange
31-08-2009, 10:28
Zresztą tak naprawdę Minolta w segmencie pro zawsze była trochę z tyłu za Nikonem i Canonem.
I tak i nie. Mieli wiele ciekawych rozwiązań, często lepszych i nowocześniejszych niż C i N, ale jakoś nie mogli się z tym przebić. Ich sprzęt dla zawodowców (vide świetny Dynax 9) jakoś nie mógł się przebić, więc jest to jeden z tych wielu przykładów że nie wystarczy zrobić dobrego aparatu by automatycznie odnieść nim sukces.
Co do nowych playstationów:
http://optyczne.pl/2172-nowo%C5%9B%C4%87-Sony_Alpha_A550_-_pierwsze_zdj%C4%99cia.html
Trzeba uczciwie przyznać, że SONY odrobiło lekcje, i te nowe CMOSy dają radę. Na wysokich czułościach wygląda to lepiej niż D300 czy 50D. Wyjaśnia też, czemu nie ma tych matryc w D300s :) Widać odkąd SONY wzięło się na porządnie za lustrzanki, nie chcę się wszystkim już tak łatwo dzielić. Nikon już karty odkrył, ciekawym efektów z 7D...
Kolekcjoner
31-08-2009, 10:46
I tak i nie. Mieli wiele ciekawych rozwiązań, często lepszych i nowocześniejszych niż C i N, ale jakoś nie mogli się z tym przebić. Ich sprzęt dla zawodowców (vide świetny Dynax 9) jakoś nie mógł się przebić, więc jest to jeden z tych wielu przykładów że nie wystarczy zrobić dobrego aparatu by automatycznie odnieść nim sukces.
Z tym że ja pisząc "z tyłu" miałem na myśli rozpowszechnienie tego systemu wśród pro :).
Zgadza się, ale w czym ten fakt przeszkadza w spełnianiu swojego głównego zadania przez stabilizację?
a to juz zalezy od tego co jest dla kogo glownym zadaniem stabilizacji.
inna kwestia - przeciez to nie jest tak, ze inni producenci niz Sony nie maja stabilizacji. tylko po prostu jest ona w obiektywie, wiec opcjonalna cena tej przyjemnosci bywa wyzsza. sek w tym, ze i wyzsze sa korzysci z niej.
osobna kwestia jest, ze tak Canon jak i Nikon maja budzetowe obiektywy ze stabilizacja, wiec dla amatora jej obecnosc lub nie w body przestaje odgrywac kluczowe znaczenie. a dla profesjonalisty to juz jest zupelnie inna historia...
a jak dziala AF w Sony to... moze juz nie bedziemy sie pastwic ;)
Nie wiem jak działa w Sony, ale nie spotkałem dotychczas gorzej działającego AFa od Canonowskiego (chodzi mi głównie o celność)
PS. AF (centralny punkt) w A900 uchodzi za jednen z najbardziej dokładnych w tej klasie aparatów.
Nie wiem jak działa w Sony, ale nie spotkałem dotychczas gorzej działającego AFa od Canonowskiego (chodzi mi głównie o celność)
biorac pod uwage fakt, ze ogromna wiekszosc uzytkownikow robi tym sprzetem zdjecia ostre, to zastanowilbym sie, czy blad na pewno lezy po stronie narzedzia, czy moze jednak operatora?
inna kwestia, ze sformulowanie "AF canonowski" obejmuje wszystko, wlacznie z 1-punktowym EOS-em 500 (z przerazliwa bezwladnoscia) jak i X-punktowymi 1D. wiec zdaloby sie troche doprecyzowac czego dotyczy porownanie
PS. AF (centralny punkt) w A900 uchodzi za jednen z najbardziej dokładnych w tej klasie aparatów.
ale co to znaczy "uchodzi"? takie sformulowanie da sie bez problemu udowodnic, bo nie zawiera w sobie dokladnie zadnej wartosciowalnej tresci. tylko nic z niego nie wynika.
biorac pod uwage fakt, ze ogromna wiekszosc uzytkownikow robi tym sprzetem zdjecia ostre, to zastanowilbym sie, czy blad na pewno lezy po stronie narzedzia, czy moze jednak operatora?
inna kwestia, ze sformulowanie "AF canonowski" obejmuje wszystko, wlacznie z 1-punktowym EOS-em 500 (z przerazliwa bezwladnoscia) jak i X-punktowymi 1D. wiec zdaloby sie troche doprecyzowac czego dotyczy porownanie
Napisałem, że w tych, z którymi się spotkałem i faktycznie nie spotkałem się ani z 1-kami ani z 500 - na dole są Canony z którymi się spotkałem.
Może i błąd operatora (ja też robiłem ostre fotki Canonami, ba nawet z Sigma!, ale wszystko było na zasadzie wzajemniej nieufności, gdyż dużo fotek z niewyjaśnionych przyczyn było nietrafionych), a to znaczy, że albo do operowania Canonem trzeba jakichś magicznych umiejętności (bład operatora), albo Nikon jakoś magicznie wnika w myśli operatora i ustawia zawsze tam gdzie trzeba, albo po prostu mam pecha do marki Canon i zawsze trafiam na zwalony sprzęt (co wydaje mi się najbardziej prawdopodobne, ale nie najlepiej świadczy o Canonie)
Pozdrawiam
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ale co to znaczy "uchodzi"?
Znaczy to, że ci co testowali, próbowali, przesiedli się zawsze twierdzą, że jest bardzo precyzyjny. Taka opinia przewija się zarówno na forach jak i w recenzjach. Ja nie wiem, bo nie miałem.
Kolekcjoner
31-08-2009, 11:56
Czyli ponieważ wszystkie moje puszki działają poprawnie z moimi szkłami mogę napisać, że nie spotkałem dotąd AF działającego lepiej niż Canonowski :wink:8).
Czyli ponieważ wszystkie moje puszki działają poprawnie z moimi szkłami mogę napisać, że nie spotkałem dotąd AF działającego lepiej niż Canonowski :wink:8).
:)
to jest kolejne potwierdzenie mojego przypuszczenia: " mam pecha do marki Canon i zawsze trafiam na zwalony sprzęt "
:)
to jest kolejne potwierdzenie mojego przypuszczenia: " mam pecha do marki Canon i zawsze trafiam na zwalony sprzęt "
nie chce pisac ze "tak", bo jak mowi stary kawal: "nie ogarniam tej kuwety", ale ja mam podobnie jak Kolekcjoner. owszem, nie jestem najbardziej wymagajacy co do dokladnosci AF (bo przez 90% czasu stosuje motto "f/8, coco-jumbo i do przodu") ale jak mi sie zdarza robic na wiekszych dziurkach to praktycznie zawsze trafia(le)m. tak 10D jak i 30D i uznawanym za niepowalajacy pod wzgledem AF 5D... jedyne przypadki, kiedy sie przejechalem na AF w puszce Canona to stary EOS 500-tka, z absolutnie koszmarnym AF, no i wszelkie kombinacje z Tamronem 55-200. ale w tym ostatnim przypadku AF byl, ze zacytuje opinie organoleptyczna MacGyvera: "ficzerem folderowym, bo nie uzyteczna cecha obiektywu". no ale obiektywowi czy korpusowi za 350zl sie w bagnet nie zaglada ;)
zdziwienie zaliczylem tez w przypadku Minolty Dynax 7D, ktora nie mogla konstrukcyjnie gornym czujnikiem wyostrzyc na poziomej linii (co po pracy z body Canona bylo dla mnie szokiem) a potem Alfy 200 mojego brata, ktora z kitowym obiektywem pracuje wolno i conajmniej niepewnie, i taki 400D kit to przy niej rakieta, a 5D w kombinacji z 70-200 to 5-ta kosmiczna :-D
Kolekcjoner
31-08-2009, 15:15
Co do nowych playstationów:
http://optyczne.pl/2172-nowo%C5%9B%C4%87-Sony_Alpha_A550_-_pierwsze_zdj%C4%99cia.html
Trzeba uczciwie przyznać, że SONY odrobiło lekcje, i te nowe CMOSy dają radę. Na wysokich czułościach wygląda to lepiej niż D300 czy 50D. Wyjaśnia też, czemu nie ma tych matryc w D300s :) Widać odkąd SONY wzięło się na porządnie za lustrzanki, nie chcę się wszystkim już tak łatwo dzielić. Nikon już karty odkrył, ciekawym efektów z 7D...
Tzn. ja jak oglądam te zdjęcia to się nie mogę nadziwić dlaczego w nowym Nikonie nie ma tej matrycy.
a to juz zalezy od tego co jest dla kogo glownym zadaniem stabilizacji.
Myślałem, że głównym jej celem jest stabilizowanie obrazu, a nie punktów AF(mogę się mylić;)).
Jesli nawiązujesz do tego, że niestabilizowane punkty AF miałyby mieć mniejszą skuteczność, to szczerze powiedziawszy ja ze swoimi stałkami tego aż tak bardzo nie odczułem. Już prędzej było to spowodowane FF/BF w obiektywie (sądzę po powtarzalności), lub małej GO i nieumiejętnym przekadrowaniu:-)
inna kwestia - przeciez to nie jest tak, ze inni producenci niz Sony nie maja stabilizacji. tylko po prostu jest ona w obiektywie,
Małe sprostowanie: Olek, Pentax, i Samsung (i może kto tam jeszcze) też montują stabilizacje w puszkach;-)
Myślałem, że głównym jej celem jest stabilizowanie obrazu, a nie punktów AF(mogę się mylić;)).
zgadzam sie, ale nie ujmowalbym tak znaczeniu tej stabilizacji obrazu dla czujnika AF. bylo nie bylo, mowimy o zwyklym ukladzie maksymalizujacym rozniczki, dla ktorego kluczowe znaczenie ma monotonicznosc ;)
Jesli nawiązujesz do tego, że niestabilizowane punkty AF miałyby mieć mniejszą skuteczność, to szczerze powiedziawszy ja ze swoimi stałkami tego aż tak bardzo nie odczułem.
nie wiem na ile mozna zrobic sensowny, mierzalny test do oceny tego zagadnienia, ograniczajacy sie tylko do skutecznosci AF (bez uwzglednienia unieruchomienia obrazu przez stabilizacje). bo tylko tak moznaby sensownie powiedziec ile to daje...
Małe sprostowanie: Olek, Pentax, i Samsung (i może kto tam jeszcze) też montują stabilizacje w puszkach;-)
to moze jeszcze takie sprostowanie do sprostowania: wszyscy minus Canon i Nikon, czyli jedyne dwie firmy, ktore solidnie zainwestowaly(*1) w zagadnienie i mialy(*2) porzadne systemy stabilizacji obiektywow.
kwestia do oceny pozostaje ktora z gwiazdek jest wazniejsza. bo nie ma specjalnie co dowodzic, ze po wlozeniu kasy w R&D Canon i Nikon niespecjalnie byly chetne do rezygnowania z IS/VR. obiektywna prawda jest tez, ze reszta producentow nie miala wyboru i musiala pojsc droga stabilizacji matrycy, bo dawalo szybciej i taniej porzadany efekt. Canon i Nikon musialy zareagowac wydaniem IS/VR do (za przeproszeniem) "plebsu" a nie trzymaniem i cenowym reglamentowaniem tego w optyce z wyzszej polki.
natomiast pytanie czy lepsza jest stabilizacja w korpusie czy w obiektywie jest osobna kwestia. ja znam raczej lepsze opinie o stabilizacji w obiektywie.
Maly update a propo u43:
Olympus - stabilizacja w body
Panasonic - stabilizacja w szkle
Na forach u43 - oczywiscie wiele dysput, ktora lepsza ;-)
Kolekcjoner
01-09-2009, 00:14
No bardzo fajne to wszystko ale z tej premiery A850 wynika, że Sony to bardzo bogata firma ;). Żeby obniżyć cenę A900 i zrobić ten aparat bardziej przyjazny dla kieszeni klienta - stworzyli nowy niemal identyczny model /*. Jest to jakaś koncepcja ale czy na dłuższą metę opłacalna - szczerze w to wątpię.
/* - Nawet niektórzy dopatrzyli się "lepszości" obrazowania A850 na wysokich iso co biorąc pod uwagę tę samą matrycę, ten sam procek i software jest nie lada wyczynem ;).
Nawet niektórzy dopatrzyli się "lepszości" obrazowania A850 na wysokich iso co biorąc pod uwagę tę samą matrycę, ten sam procek i software jest nie lada wyczynem ;).
e tam wyczynem... jak Nikon pakowal w kolejne puszki matryce Sony i wrzucal za darmo redukcje szczegolow, to tez wszyscy widzieli lepszosc ;)
inna kwestia, ze lepszosc to bardzo wzgledne pojecie. pamietam czasy, gdy D70 mialo lepsza matryce niz 20D, bo dajaca bardziej filmowe ziarno :mrgreen:
SONY rowniez rozwaza cos w stylu u43: http://www.amateurphotographer.co.uk/news/sony_hints_at_mirrorless_interchangeable_camera_sy stem_news_288858.html?aff=rss
Pytanie KIEDY :???:
Kolekcjoner
14-09-2009, 17:10
Sony nieźle sobie radzi.
https://canon-board.info/imgimported/2009/09/DSLRWeltGrafik03-2.jpg
źródło (http://www.photoscala.de/grafik/2009/DSLR-Welt-Grafik-03.jpg)
https://canon-board.info/imgimported/2009/09/DSLRWeltGrafik04-1.jpg
źródło (http://www.photoscala.de/grafik/2009/DSLR-Welt-Grafik-04.jpg)
13% rynku i to w sporej części odebranego Canonowi. Nie dziwi mnie teraz specyfikacja 7D ;).
Sony nieźle sobie radzi.
Ciekawe, bo mam info, że Sony samo sobie strzeliło w kolano projektując kosmiczne jaja tzn. nowe cropowe puszki. Nikt świadomy tego nie kupuje (po pierwszym macanku), praktycznie kupują tylko ci, którzy widzieli reklamy, wchodzą do sklepu i wymawiają magiczne zaklęcie (nazwa korpusu) i płacą. Sprzedaż spad-ł-a bardzo (pierwsze szacunki mówią o 70% :shock:), co wymusza obniżkę ceny zakupu (dla sklepów) już o 15%.
Także jeśli to czyta ktoś z forum sony to targujcie się ile wlezie, dołujcie cena na maxa - sklep wam i tak sprzeda. Odblokuje kasę i kupi co innego.
Muszę przyznać, że jak świetnie leży w łapie A900 tak kosmicznego jajka nie da się utrzymać na dłużej. Dzięki Bogu Natalce (mammarzenie.org, wspólna akcja KKM+ forum Nikon) kupiliśmy A350. Oczywiście powyższe nie napawa optymizmem bo zwiastuje stagnację w 600D.
A A850 korpus rewelacja, choć dziwnie lekki a wykończeniem przypomina 20D - taki peeling dla dłoni za darmo ;)
Parę dni temu byłem w sklepie kupić farelkę. Ponieważ nie mogli znaleźć jej w magazynie, czekałem chyba z 40 minut. W tym czasie sprzedano 3 lustrzanki Sony i ani jednej konkurencji.
Parę dni temu byłem w sklepie kupić farelkę. Ponieważ nie mogli znaleźć jej w magazynie, czekałem chyba z 40 minut. W tym czasie sprzedano 3 lustrzanki Sony i ani jednej konkurencji.
popelnie teraz holenderskie "mierenneuken" i doszukam sie pozytywnej strony sprawy: jak z tego wnioskuje, Sony nie robi farelek ;) a mogloby :lol:
Parę dni temu byłem w sklepie kupić farelkę. Ponieważ nie mogli znaleźć jej w magazynie, czekałem chyba z 40 minut. W tym czasie sprzedano 3 lustrzanki Sony i ani jednej konkurencji.
Bardzo się cieszę. Dobry marketing sony może zmusi inne firmy do zrobienia ukłonu w stronę klientów. Sony będzie udoskonalać system więc powinien być coraz lepszy i będzie alternatywą.
Pamiętam że niedawno instrukcje canona można było kupić razem ze sprzętem a inne rozpowszechnianie to nielegalny proceder :):)
Teraz można przejrzeć niektóre zanim zdecydujesz się na aparat.
A i jeszcze można kupić katalog produktów :)
Marketing to Sony ma opanowany do perfekcji, ale zamiast udoskonalać system, to raczej go "kastruje" żadając za to większych pieniążków:)
Kolekcjoner
22-09-2009, 12:54
Ciekawe, bo mam info, że Sony samo sobie strzeliło w kolano projektując kosmiczne jaja tzn. nowe cropowe puszki. Nikt świadomy tego nie kupuje (po pierwszym macanku), praktycznie kupują tylko ci, którzy widzieli reklamy, wchodzą do sklepu i wymawiają magiczne zaklęcie (nazwa korpusu) i płacą. Sprzedaż spad-ł-a bardzo (pierwsze szacunki mówią o 70% :shock:), co wymusza obniżkę ceny zakupu (dla sklepów) już o 15%.
Te badania co pokazałem to zeszły rok więc nie biorą pod uwagę obecnych tendencji ale jeśli to prawda..... to tak jak mówisz 600D nie będzie wypasem :-?.
No a póki co może będzie pucha studyjna:
http://farm3.static.flickr.com/2447/3937308522_1dbfc8ee9e_o.jpg
Martryca CCD 35 mln, iso 25.
Wymiary wskazują, że chyba będzie z wbudowanym gripem.
Może być ciekawie.
bythom -09/22/09
Sony is now a sensor ahead of Nikon in the DX cycle, and about to pop its big D300 competitor, the followup to the A700. So Nikon's mid-term offerings are going to look weak comparitively, we're going to hear more and more of the "I'm going to switch" chorus, and Nikon is going to lose DSLR market share.
Jeśli to prawda, to 7D nie walczy z "eską" :mrgreen:
Go Sony Go!
Sony-of-a-gun! ;) Trzeba mocniej trzymać kciuki za Nikona..., bo znów będzie duopol...
Kolekcjoner
23-09-2009, 13:01
bythom -09/22/09
Sony is now a sensor ahead of Nikon in the DX cycle, and about to pop its big D300 competitor, the followup to the A700. So Nikon's mid-term offerings are going to look weak comparitively, we're going to hear more and more of the "I'm going to switch" chorus, and Nikon is going to lose DSLR market share.
Jeśli to prawda, to 7D nie walczy z "eską" :mrgreen:
Czyli dzieje się to co kiedyś przewidziałem, a za co zostałem zbluzgany tu na forum :cry:;-).
Sony-of-a-gun! ;) Trzeba mocniej trzymać kciuki za Nikona..., bo znów będzie duopol...
Może znajdą wreszcie alternatywę dla Sony jeśli chodzi o dostarczanie matryc na dużą skalę /*.
/* - na małą chyba już znaleźli (D700,D3)
mate00sh
23-09-2009, 21:12
bythom -09/22/09
Sony is now a sensor ahead of Nikon in the DX cycle, and about to pop its big D300 competitor, the followup to the A700. So Nikon's mid-term offerings are going to look weak comparitively, we're going to hear more and more of the "I'm going to switch" chorus, and Nikon is going to lose DSLR market share.
Jeśli to prawda, to 7D nie walczy z "eską" :mrgreen:
Go Sony Go!
Byłoby miło gdyby Sony miało siłę wpływania na Canona i Nikona. Tyle że na razie te puszki takie nijakie są jeszcze. Na razie tylko ergonomia A900 mi się podoba.
Moim zdaniem 7D walczy z eską, Sony wypuści przeładowaną bajerami cropową wydmuszkę, której pro z powodu własnych przyzwyczajeń i braku ulubionej optyki nie będą brali pod uwagę. Natomiast klienci MM będą zachwyceni.
BTW: gietrzy, WORLD PAINTED BLOOD, ale !@#!$!% nie w Polsce...
Do drugiego listopada wytrzymacie;)
Ernest_DLRS
23-09-2009, 22:16
No a póki co może będzie pucha studyjna:
http://farm3.static.flickr.com/2447/3937308522_1dbfc8ee9e_o.jpg
Martryca CCD 35 mln, iso 25.
Wymiary wskazują, że chyba będzie z wbudowanym gripem.
Może być ciekawie.
W tym sheet'cie jest wymieniony battery grip: VG-C1AM jako "Accessory" więc nie będzie to pucha ogripowana typu 1Ds.
Swoją drogą smakowity kąsek, pewnie będzie w cenie ok 12tyś, patrząc na cenę A900. Ciekaw jestem jak im wyjdzie ten CCD FF.
Kolekcjoner
23-09-2009, 23:34
W tym sheet'cie jest wymieniony battery grip: VG-C1AM jako "Accessory" więc nie będzie to pucha ogripowana typu 1Ds.
Swoją drogą smakowity kąsek, pewnie będzie w cenie ok 12tyś, patrząc na cenę A900. Ciekaw jestem jak im wyjdzie ten CCD FF.
No ale wymiary 162x173x86 bez gripa :shock:? To będzie jakiś potwór. Dla porównania wymiary Ds-a: 150 x 160 x 80 mm - albo to rzeczywiście brednie.
Chłopaki na kilku forach doszukali się tam jakiś błędów, które wskazują że to może być fake. Zobaczymy - byłoby ciekawie gdyby okazało się prawdą.
Tutaj jeszcze jeszce domniemane dane A730:
http://img41.imageshack.us/img41/2720/a7300pag2.jpg
Tutaj jeszcze jeszce domniemane dane A730:
http://img41.imageshack.us/img41/2720/a7300pag2.jpg
nic w tym specjalnego nie ma na pierwszy rzut oka, wiec wychodzi mi, ze albo wpakuja straszna kase w wypranie ludziom mozgu ze to wypas, albo zrobili w koncu uklad AF nie tylko folderowy
Homage to Minolta ;) http://alfaklub.pl/str/pliki/9xifolderang.pdf
Chłopaki na forum optycznych wykopali...
nic w tym specjalnego nie ma na pierwszy rzut oka, wiec wychodzi mi, ze albo wpakuja straszna kase w wypranie ludziom mozgu ze to wypas, albo zrobili w koncu uklad AF nie tylko folderowy
I ciągle bez filmów....
Kolekcjoner
24-09-2009, 12:09
Homage to Minolta ;) http://alfaklub.pl/str/pliki/9xifolderang.pdf
Chłopaki na forum optycznych wykopali...
Pamiętam jakie olbrzymie wrażenie zrobiła na mnie premiera tego sprzętu :-).
No to ja dalej sabotaż będę uprawiał ;)
Link dostałem od kolegi http://www.dyxum.com/columns/articles/lenses/SAL-135F28/Sony-AF-135-STF-SAL-135F28_review.asp - w pewnym sensie, brak światła nadrabia miękkością bokeha.
no wiecie co... takiej historii fotografii nie znaliscie, jak szklo STF?
kiedys na forum KKM slynny bojownik o dobre imie Minolty (aktualnie Sony) tompac pokazywal z czym sie je STF-a. fajne to jest, acz osobna kwestia jest na ile uzyteczne.
tompac pokazywal z czym sie je STF-a. fajne to jest, acz osobna kwestia jest na ile uzyteczne.
Tompac mógłby się modlić do tego szkiełka, w sumie ja też (sądząc po samplach) - niestety w dziesiejszych cyfrach brak jasnej ziarnistej matowki/wizjera, z widocznym progiem ostro/nieostro. Nie sądzę, że szybko to zrobią bo ludzie zaczęli by używać np. 50/1.2 w FD zamiast nowej eLi.
no wiecie co... takiej historii fotografii nie znaliscie, jak szklo STF?
Odpowiem nie wprost: bodajże w węgierskiej encyklopedii napisano o Gaussie czy Eulerze, że "jego geniusz nie mógł się prawidłowo rozwijać, bo urodził się przed rewolucją październikową"... :-D
Nie sądzę, że szybko to zrobią bo ludzie zaczęli by używać np. 50/1.2 w FD zamiast nowej eLi.
Masz LV.
no wiecie co... takiej historii fotografii nie znaliscie, jak szklo STF?
kiedys na forum KKM slynny bojownik o dobre imie Minolty (aktualnie Sony) tompac pokazywal z czym sie je STF-a. fajne to jest, acz osobna kwestia jest na ile uzyteczne.
STF jest użyteczny dokładnie tak samo jak każde inne szkło na świecie czy nawet pudełko z dziurką :-)
btw: stf to nie jedyne szkło zaprojektowane przez Minoltę, które posiadało 2 przysłony. Miała je również MAF 28-70/2.8 G - i niektórzy jej obrazy cenią wyżej od Zeissa.
http://www.photographybay.com/2009/10/01/sony-single-lens-3d-camera/
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.ericreagan.com/photos/667072279_mDgBD-M.jpg)
Kolekcjoner
01-10-2009, 22:23
No ładne cacko :D.
http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1037&message=33348462
Dobry zwiastun jeśli to prawda i Sony poprawiło silnik jpg (wszystkie Alphy, WX-1).
http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1037&message=33348462
Dobry zwiastun jeśli to prawda i Sony poprawiło silnik jpg (wszystkie Alphy, WX-1).
tylko zacytuje:
60 frame per second would be a 5dmarkII Killer feature.
jak ja kocham elektorat Sony. duze cyferki = dobre produkty. kij, ze to 60fps jest rownie z * do przekodowania na 24/29.97 jak kazde inne (poza wielokrotnosciami)... jest duza cyferka :mrgreen:
inna kwestia, ze jak ktos w tym samym watku zauwazyl, to moze byc 60i.
i ja tez wole w tym wypadku 30p
Kolekcjoner
29-11-2009, 23:10
Ciekawe:
http://www.mag-image.com/blog/?p=651#more-651
Szkiełko marzenie :).
Owszem, ale bardzo podobne do 135/2 L.
Ciekawe:
http://www.mag-image.com/blog/?p=651#more-651
Szkiełko marzenie :).
I to f/1.8 takie lepsze niż f/2.0 że od razu robi się "marzenie"? Ja bym wolał ISa w puszce jak w Alfie, nawet takiego najbardziej dziadowskiego 1EV, bo by zwiększył zdecydowanie możliwości używania 135L czy 200/2.8L.
Tommygun
30-11-2009, 15:29
Wiesz co, nie przeceniaj tak stabilizacji... Lepiej mieć niż nie mieć, jasne ale jakoś właśnie po paru latach z niej zrezygnowałem, niby miała być do 4EV, w testach różnych portali do ok 2-2,5 EV a w praktyce przy małej ilości światła i statycznych obiektach bywała przydatna. Inaczej wysokie iso może ją zastąpić lub jest wręcz nieodzowne w przypadku bardziej ruchomych obiektów. Na co dzień, tak w praktyce - nie widziałem żadnej różnicy, z ciekawości kiedyś porobiłem sobie testy i owszem działała ale bez przesady, w pewnym przedziale czasów naświetlania względem ogniskowej, inaczej niczego nie daje.
135/1.8 szkło mistyczne, tak mistyczne, magiczne i co by tu jeszcze... tak magiczne, że sony poskąpiło SSM (czylli USM) i jest napęd śrubokrętowy, do tego niezbyt udany (w 85/1.4 również) a to wsio za ok 5300-5500 zł a 85/1.4 też na śrubokręt za 4400. Fociłem nimi okazjonalnie. Dziekuję, wysiadłem i mam się bardzo dobrze.
ps z tego bloga nawet na forum KKM się podśmiewaliśmy 8)
Wiesz co, nie przeceniaj tak stabilizacji... Lepiej mieć niż nie mieć, jasne ale jakoś właśnie po paru latach z niej zrezygnowałem, niby miała być do 4EV, w testach różnych portali do ok 2-2,5 EV a w praktyce przy małej ilości światła i statycznych obiektach bywała przydatna. Inaczej wysokie iso może ją zastąpić lub jest wręcz nieodzowne w przypadku bardziej ruchomych obiektów.
Znaczy uważałeś że stabilizacja przyda Ci się przy ruchomych obiektach?
No to rzeczywiście... baaaardzo ją przeceniałeś - najwyraźniej nie wiedząc jak działa :roll: .
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.