Patrząc na zakresy najbardziej sensownym wydaje się dołożyć 24-105.
Ale moje doświadczenia z zestawem 10-22 + 18-250 pokazały, że często chciałem mieć dłużej przy zapiętym 10-22 i szerzej przy zapiętym 18-250, więc było częste przepinanie. Po początkowym zachwycie nad 10-22 coraz częściej odczuwałem potrzebę dłuższych ogniskowych, szczególnie w otwartym terenie. Finalnie zdecydowałem się na 15-85 jako podstawowy obiektyw. Jest zarówno szeroki, jak i długi. Czy to była dobra decyzja na 100% będę widział po wakacjach, ale z pierwszych doświadczeń wydaje mi się że tak.
Oczywiście Ty możesz mieć zupełnie inne potrzeby. Moje zdjęcia to głównie fotorelacje, czyli pstrykam ciągle, utrwalając wszystke momenty wycieczki. Nie mam zbytnio czasu na szukanie kadrów, czekanie na światło itp. bo jak zostanę w tyle to muszę gonić pozostałych. Dlatego często rezygnowałem ze zdjęcia jeżeli czułem że trzeba przepiąć obiektyw tylko na jedno ujęcie.
Finalnie planuję mieć 4 obiektwy jako zestaw górski. Podstawowy 15-85 jako główny koń roboczy, 10-22 do szerokich 'artystycznych' ujęć, 60 do makr (bo tego też mi bardzo brakowało) i ewentualnie ciekawych ujęć na f/2.8
Do dokupienia mam jeszcze tele C70-300IS może pod choinkę.