Witam.
Stoję przed zakupem nowego obiektywu. Sprzęt jaki posiadam to EOS 450D + KIT 18-55 + 50 f/1.8
Nowy obiektyw miałby posłużyć głównie do fotografowania w górach (co nie znaczy że nie miałby być użyteczny na co dzień). Oprócz krajobrazów będę fotografował wspinaczkę sportową.
Jeśli chodzi o krajobrazy to zdecydowanie brakuje mi szerokiego kąta. Szeroki kąt przydatny by był także do sfotografowania całej skały od jej podstawy.
Fotografując wspinacza przydało by się jednak coś z większą ogniskową i bardziej uniwersalne.
Bardzo lubię używać stałki, ale przy tych zastosowaniach to odpada. Nieporęczne, niewygodne, i przy wymianie szkła niebezpieczne dla sprzętu. Musi być zoom.
Do wydania mam max 3000zł. Sprzęt może być używany. Zastanawiałem się nad czymś takim:
1) canon 10-22 f/3.5-4.5 USM
2) canon 24-105 L f/4 IS USM
Najfajniej kupić 2, ale na razie nie mam kasy.
Pierwsza opcja była by do współpracy z kitem - jeden do widoków, drugi do wspinaczki. Natomiast przy drugiej opcji zaletą było by to, że brałbym ze sobą tylko 1 (i do tego elka) i z ogniskową aż do 105mm.
Wada natomiast taka, że kąt jeszcze bardziej by mi się zawęził.
Jakie macie opinie o tych obiektywach? Co was w nich urzeka a co zraża?
Jeśli fotografujecie góry (a najlepiej wspinaczkę sportową) napiszcie czego używacie.
Z góry dzięki
Pozdrawiam