Zdjęcia są na stronce, sam się zastanawiam jak z zasilaniem tych lamp wbudowanych, bo przecież to mobilne studio?.Podałem przykład bo to najprostsze wyjście, gdyż posiadając lustrzankę i zestaw lamp błyskowych składających się, jak autor napisał z żarówek i oprawek wyzwalanych fotocelą, która to z koleji jest wyzwalana lampą, w jego przypadku lampą wbudowaną wymaga jednak sporej praktyki. Autorowi zależy na dobrym naświetleniu zdjęcia by nie mieć później pracy w PS. Rozwiązanie które wybrał jest jednak bardziej skomplikowane, niż mu się wydaje.
Początki w tej kategorii fotografii zalecałbym światło stałe, błysk daje spore możliwości ale trzeba wiedzieć jak go użyć....
Pozdrawiam