Pokaż wyniki od 1 do 10 z 25

Wątek: Stabilizacja w Canon 70-200f2.8 IS II USM

Mieszany widok

  1. #1
    Bywalec
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    114

    Domyślnie

    A co piszą w manualu obiektywu? Z tego, co mi wiadomo to mode 1 do tzw. statycznych obiektów tzn. nie zamierzasz machać obiektywem, a mode 2 do paningu gdzie IS wykrywa, w której osi przemieszcza się szkło i stabilizuje drugą.
    Coś nie tak jest ze szkłem a właściwie jego IS, stabilizacja ma pomóc robić nieporuszone zdjęcia a nie je powodować. Nigdzie nie słyszałem, że trzeba wyłączać IS na krótkich czasach przy zdjęciach z ręki.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar MariuszJ
    Dołączył
    Dec 2009
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    56
    Posty
    1 697

    Domyślnie

    Moje doświadczenie ze stabilizowanymi szkłami (Canon i Nikon) - dla krótkich czasów (powiedzmy odwrotność 3*ogniskowej) wyłączenie stabilizacji z reguły poprawia ostrość, abstrahując od innych zysków.
    Entuzjastyczny Neofita

  3. #3
    Bywalec
    Dołączył
    Feb 2009
    Miasto
    Babice/Chrzanów
    Posty
    172

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez y3k Zobacz posta
    Coś nie tak jest ze szkłem a właściwie jego IS, stabilizacja ma pomóc robić nieporuszone zdjęcia a nie je powodować. Nigdzie nie słyszałem, że trzeba wyłączać IS na krótkich czasach przy zdjęciach z ręki.
    A ja słyszałem, że stabilizacja lubi robić psikusy na bardzo krótkich czasach. Więc warto to sprawdzić. Wyłącz stabilizację na czasach krótszych niż 1/125 i zobaczysz efekty.

  4. #4
    Coś już napisał
    Dołączył
    Mar 2010
    Miasto
    Nigdzie
    Posty
    80

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Gimli Zobacz posta
    A ja słyszałem, że stabilizacja lubi robić psikusy na bardzo krótkich czasach. Więc warto to sprawdzić. Wyłącz stabilizację na czasach krótszych niż 1/125 i zobaczysz efekty.
    Nie zauwazylem podczas proby z wylaczona stabilizacja zadnej poprawy . Przed chwila zrobilem test bateryjkowy i potwierdzil to , ze nie wystepuje FF ani BF . Generalnie problem poruszonych zdjec wystepuje przy drobnicy robionych z reki .
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez MariuszJ Zobacz posta
    Moje doświadczenie ze stabilizowanymi szkłami (Canon i Nikon) - dla krótkich czasów (powiedzmy odwrotność 3*ogniskowej) wyłączenie stabilizacji z reguły poprawia ostrość, abstrahując od innych zysków.
    Co rozumiesz mowiac " abstrahujac od innych zyskow " ? Czy mozesz rozwinac temat ?
    Ostatnio edytowane przez Iroslav ; 27-11-2010 o 14:58 Powód: Automerged Doublepost

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar MariuszJ
    Dołączył
    Dec 2009
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    56
    Posty
    1 697

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Iroslav Zobacz posta
    Co rozumiesz mowiac " abstrahujac od innych zyskow " ? Czy mozesz rozwinac temat ?
    1. zużywanie baterii
    2. wspomniane już zużycie mechaniczne
    3. hałas (istotne szczególnie w filmowaniu)
    4. dość kontrowersyjna sprawa działania stabilizacji bezpośrednio po włączeniu, do uzyskania równowagi układu żyroskopowego - jeżeli mogę, staram się dać trochę czasu od półspustu - co wyklucza "strzały z biodra"

    Żeby nie było - mam stabilizację w trzech obiektywach i chętnie widziałbym ją również w dwóch pozostałych. Cieszę się jednak, że jej włączenie/wyłączenie jest szybkie i bezproblemowe.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez Iroslav Zobacz posta
    Czy robienie zdjec w trybie AV moze miec wplyw na ilosc poruszonych zdjec ?
    Czy raczej powinienem robic w trybie TV , aby miec wieksza gwarancje nieporuszonych zdjec
    Powinieneś mieć ustawialny maksymalny czas naświetlania, z automatycznym podbiciem ISO w razie potrzeby. Niestety, masz Canona.
    Ostatnio edytowane przez MariuszJ ; 27-11-2010 o 15:30 Powód: Automerged Doublepost
    Entuzjastyczny Neofita

  6. #6
    Coś już napisał
    Dołączył
    Mar 2010
    Miasto
    Nigdzie
    Posty
    80

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MariuszJ Zobacz posta
    dość kontrowersyjna sprawa działania stabilizacji bezpośrednio po włączeniu, do uzyskania równowagi układu żyroskopowego - jeżeli mogę, staram się dać trochę czasu od półspustu - co wyklucza "strzały z biodra"
    No wlasnie , cos chyba w tym jest i o tym nie wiedzialem , poniewaz podam przyklad , aby lepiej zobrazowac problem .
    Siedze na krzesle , aparat mam wlaczony stabilizacja wl. na mode 1 , tryb AV - ISO 320 , ogn 200mm , F/2.8 . Aparat mam na kolanach , przylatuje siksa , podnosze aparat , naciskam od razu przycisk AF-ON i naciskam spust . Cala ta czynnosc trwala od momentu podniesienia aparatu do nacisniecia spustu okolo 0,5s - 1,5s . Robie od razu seria 15 zdjec . Aparat dobral automatycznie migawke powiedzmy 1/640s . Wszystkie zdjecia sa rozmyte i nieostre .

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar MariuszJ
    Dołączył
    Dec 2009
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    56
    Posty
    1 697

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Iroslav Zobacz posta
    No wlasnie , cos chyba w tym jest i o tym nie wiedzialem , poniewaz podam przyklad , aby lepiej zobrazowac problem .
    Siedze na krzesle , aparat mam wlaczony stabilizacja wl. na mode 1 , tryb AV - ISO 320 , ogn 200mm , F/2.8 . Aparat mam na kolanach , przylatuje siksa , podnosze aparat , naciskam od razu przycisk AF-ON i naciskam spust . Cala ta czynnosc trwala od momentu podniesienia aparatu do nacisniecia spustu okolo 0,5s - 1,5s . Robie od razu seria 15 zdjec . Aparat dobral automatycznie migawke powiedzmy 1/640s . Wszystkie zdjecia sa rozmyte i nieostre .
    Jeżeli podnosisz aparat z AF-ON, minimalizujesz efekt, o którym pisałem.
    Myślę, że to nie poruszenie zdjęć. Za bardzo ufasz AF w swoim aparacie. AF Canona (nie 1d - nie mam wiedzy) ma priotytet szybkości, a z mojego doświadczenia osiąga ją kosztem precyzji.

    Niestety, dużą część błędów ostrzenia prokurują sami użytkownicy, zakładając że aparat telepatycznie dowie się, na czym chcą ostrzyć. Często przyczyna błędów jest prozaicznym wyobrażeniem sobie że rozmiar sensora modułu AF pokrywa się wzorkiem na matówce.
    Entuzjastyczny Neofita

  8. #8
    Coś już napisał
    Dołączył
    Mar 2010
    Miasto
    Nigdzie
    Posty
    80

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MariuszJ Zobacz posta
    Jeżeli podnosisz aparat z AF-ON, minimalizujesz efekt, o którym pisałem.
    Myślę, że to nie poruszenie zdjęć. Za bardzo ufasz AF w swoim aparacie. AF Canona (nie 1d - nie mam wiedzy) ma priotytet szybkości, a z mojego doświadczenia osiąga ją kosztem precyzji.

    Niestety, dużą część błędów ostrzenia prokurują sami użytkownicy, zakładając że aparat telepatycznie dowie się, na czym chcą ostrzyć. Często przyczyna błędów jest prozaicznym wyobrażeniem sobie że rozmiar sensora modułu AF pokrywa się wzorkiem na matówce.
    No tak , teraz zaczynam powoli rozumiec , ze sa to ograniczenia techniczne i elektoniczne plus i ja oczywiscie . Czytalem o nich i je rozumialem , ale chyba za bardzo ufalem , ze w ciagu setnych sekundy aparat bedzie gotowy do zrobienia ostrych zdjec . Zapomnialem tez , ze drobnica jest bardzo szybka i w ciaglym ruchu , a to nastepne wyzwanie dla aparatu . Rozwiane zostaly moje watpliwosci i dziekuje Wszystkim forumowiczom za porady . Pozostaje mi jedynie szlifowac i pracowac nad dynamicznymi scenami , a efekty przyjda z czasem .
    Pozdrawiam

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •