Cytat Zamieszczone przez Mellan Zobacz posta
W przypadku imprezy masowej o wolnym dostępie masz prawo fotografować co, jak i czym chcesz. Nie zawierasz żadnej umowy w tej materii i przy publikacji obowiązują cię jedynie przepisy ogólne, chroniące prawa do wizerunku osób trzecich.
Ostatnio w moim mieście ma miejsce kilkudniowa - darmowa impreza prezentująca artystów i ogólnopolskim uznaniu. Mimo jej darmowego wydźwięku na stronie było multum informacji na temat akredytacji, wydawania takowej, podań i innych takich rzeczy. Czy wydawanie akredytacji w ogóle ma sens w przypadku darmowej imprezy? Czytałem, że artyści sobie zastrzegli, że nie chcą być fotografowani "przez masy", czy to się godzi ze sobą w ogóle biorąc pod uwagę brak biletów a zarazem umów z widzem?