No dobrze, sporo obiektywów trzeba troszkę przymknąć, żeby stały się ostre. Więc jak hipotetyczny f/2,8 przymkniesz do f/4 jakość jego się poprawi. Ale kit też musisz przymknąć o jedną czy dwie działki, żeby było ostro, a to już jesteś w okolicach f/5,6 czy f/8. Jest różnica? Pojawia się jeszcze jeden problem. Czasem aby zdjęcie zrobić, potrzeba tego f/2,8. Jakoś szczególnie wspaniałe nie będzie, ale zrobisz, a kitem byś nie zrobił. No i ostrość nie jest jedynym parametrem obiektywu. Kolory, kontrast, praca pod światło, AF, aberracje i takie tam inne drobiazgi.