Hmm czytając Twoje słowa to odnoszę wrażenie, że jakość fotografa determinuje kasa za jaką ma sprzęt
Jak oglądam zdjęcia w necie to większość super fotek faktycznie jest robiona porządnym sprzętem, ale wcale nie zawsze tak jest.
Czasem ludzie z tanich luster robią nieziemskie fotki,
a czasem nawet z kompaktów.
Pewnie, że nie każdy typ fotek da się zrobić tańszym sprzętem.
Ale ja osobiście podziwiam ludzi co mają tak fajne pomysły i oko,
że nawet kiepskim sprzętem potrafią zrobić zdjęcie zapadające w pamięć.
@ shadowman25
Albo pokaż te kiepskie zdjęcia albo... no wiesz. :-) 12 stron wątku o niczym... no, no.... to się już tylko do hydeparku nadaje.
PS. Nie sprzęt robi zdjęcia a "inteligentna przystawka" i zupełnie nie ma sensu dyskutować czy coś było robione "komórką" czy 1Ds3. Każdym z tych aparatów można zrobić zdjęcie genialne i każdym można zrobić łokropnego gniota.
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Błąd ... kasa nie definiuje jakości fotografa ale definiuje jego potencjalne możliwości w kreowaniu fotografii przy założeniu, że potrafi wykorzystać posiadany sprzęt i ma pomysły. Nieprawdaż?
Czy owo "Czasem ludzie z tanich luster robią nieziemskie fotki,
a czasem nawet z kompaktów" odnosi się też do telefonu? Moim zdaniem nie ... możesz mieć odrębne zdanie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Telefon nie daje Ci "poszaleć" ... dobrze jak ma przycisk do robienia zdjęć.
No ale zgadzam się, że "telefonem też można".
Ostatnio edytowane przez gervee ; 05-07-2010 o 17:56 Powód: Automerged Doublepost
Odczuwałbym większy komfort psychiczny pracując na ślubie i weselu z 1ds2 i jasną stałką niż 350d i kitem. Bardziej byłbym również spokojny na własnym ślubie jeśli fotograf dysponowałby sprzętem z możliwościami niż wyskoczył z amatorskim zestawem z najniższej półki. Po prostu jakoś bym mu nie ufałRozumiem o co Wam Koledzy chodzi, sam kiedyś zrobiłem fotkę komórką dwóch głupich puszek piwa, a że miałem pomysł i wyszły niecodziennie i oryginalnie to szwagier miał ją na tapecie przez dobre pół roku...
![]()
5D, stałki, zoomy
Niestety ale dobre zdjęcia kosztują. Troche dziwie się że przy tak ważnej uroczystości nie przemyślałeś wszystkiego. Biorąc zupełnie obcego fotografa powinieneś brać pod uwage fakt że taki fotograf może pokazać ci swoje najlepsze zdjęcia a w rzeczywistości może być beznadziejny......Sam miałem ślub całkiem niedawno i fotografa za 600zł i mimo że widziałem jego zdjęcia które są na przyzwoitym poziomie to strasznie spodobały mi się album panoramiczny w którym było 140 zdjęć. Oprócz tego dostałem około 1 tys zdjęć na płytach do tego zażyczyłem sobie zdjęcia w Rawach. W albumie sa też domalowywane detale które w połączeniu ze zdjęciami dają super efekt. No ale do tego trzeba zdolności artystycznych. Długo się głowiłem co mam zrobić gdyż cała impreza kosztuje kupe kasy. Pomyślałem że ślub mam raz w życiu i niestety zbiedniałem ale myśle że warto mieć co oglądać za kilka lat.
O jeszcze lepiej , 600 zł i 1000 zdjęć .... kto przebije ?
Ten zawód jest śliski wtedy kiedy ktoś komuś za dużo na obieca i ma o swoje zbyt wygórowane mniemanie.
no comment...