Rozumiem że 53zł + zdrowotne?
Czytam Was i dochodze do wniosku, ze chyba polece z torbami w tej dzialalnosci. Od prawie roku prowadze dzialalnosc zwiazana z uslugami informatycznymi i VAT nie jest tu przeszkoda gdyz klientami sa firmy, ktore go sobie odlicza. Mam 10 wpisow PKD w tzm jako drugi fotografie. Wlasnie skoncyzlem budowac swoje portfolio z tego co do tej poru udalo mi sie zorbic - rewelacji nie ma, amatorka. Chcialbym podciagnac do dzialalnosci wlasnie fotografie okolicznosciowa (chrzty, sluby) no i musze do kwoty ostatecznej dodac VAT i malo tego - jeszcze podatek, tak zeby wyjsc na swoim. No i suma smarum wychodzi taka kwota ze napewno (obym sie mylil oczywiscie) bedzie ciezko o klientow. Nie chce rezygnowac z hobby ale nie chce tez dzialac na czarno.
Przyklad:
chce zarobic 1500zl, dodaje 18% podatku i VAT i co otrzymuje - 2160! No i kaplica
Chyba Ci co maja dzialalnosc i chcieli by dolaczyc uslugi fotograficzne na starcie sa spaleni.
Teraz najlepsze, to link do mojego portfolio: www.fotografia.luksite.eu
Czy wedlug Was jest sens zebym startowal za kase i to legalnie?
6D + 5D + 14 /2.8 + 35/1.4 + 50/1.4 + 85/1.8 + Fuji X-T1 + 35/1.4
Jeśli chodzi o mnie to zdjęcia bardzo ładne, możesz spróbować z tą działalnością.
ale co zdrowotne ? sam nie wiesz co piszesz
53 zł to płace w Łodzi pod odjęciu części składki + ZUS = całe koszta stałe miesięczne prowadzenia DG ( bez rachunków , bez księgowej i całej tej bzdety )
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
pf bez szaleństw , obróbka misz masz , zależy od rynku ale cena 2.2k jest ok
Ostatnio edytowane przez MM-architekci ; 01-07-2010 o 23:11 Powód: Automerged Doublepost
no comment...
MM-architekci - źle sformuowałem pytanie, ale już wszystko wiem, roshuu - ta opowiedź raczej na bank dla Ciebie.
Powiem ci że to by było dla mnie zupełne curiosum gdybym się z kimś umówił na cenę usługi i przy płaceniu otrzymałbym informację, że mam jeszcze doliczyć 22%. Chyba bym się wnerwił.
Zawsze podajesz cenę końcową - do zapłacenia.
Jeśli odbiorcą usługi jest firma - można zawsze "marketingowo" dodać, że w cenę jest wliczony vat, który mogą sobie odliczyć (nie działa w przypadku instytucji).
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Roshuu dlaczego wiążesz ew. kontrole z tym co masz w umowie?
Dla księgowości są ważne faktury/rachunki, umowa to opis warunków wykonania zlecenia.
W kwestii VAT.
Osoby prywatne poznają cenę brutto, to ich interesuje bo tyle muszą zapłacić i nic tutaj nie podlega odliczeniu.
Przy instytucjach operuję kwotami netto, o czym oczywiście informuję na wstępie. Dla większości w tym wypadku VAT to jednak podatek "transparentny".
No trzeba się nauczyć rozmawiać z klientem. Bo najwyraźniej nie idzie skoro serwujesz mu cenę netto . Ja też się wnerwiam jak słyszę "ale wiem Pan to netto i trzeba.... ". Od samego początku się stawia sprawę jasno.
no comment...
takkk
no comment...