To jeszcze nic - jak dwa tygodnie temu podjechałem blisko coby wyjście z kościoła na fishu zrobić to w otwartej torbie miałem pewnie z pół kilo ryżu i kilka drobniaków. Oczywiście powpadało to wszystko i do szkieł. Teraz widzę sens stosowania filtrów ochronnych na przednią soczewkę![]()