Nie przyszedłeś po wiedzę, tylko wciskasz bzdury jako "wiedzę" i prawdę objawioną.
Czytając ten wątek odnoszę wrażenie, że wszyscy z jednym tylko wyjątkiem nie mają problemu ze zrozumieniem co wolno a czego nie należy robić.Jesteś prawnikiem to wytłumacz wszystkim jak to jest.