Dziękuję, świetny pomysł - wyprubuję i dam znać co z tego wyszło.
Wprawdzie używam tej lampki na gościnnych występach i zasilacza komputerowego raczej nie będę taskał, ale ciekaw jestem co z tego wyjdzie...
Dziękuję, świetny pomysł - wyprubuję i dam znać co z tego wyszło.
Wprawdzie używam tej lampki na gościnnych występach i zasilacza komputerowego raczej nie będę taskał, ale ciekaw jestem co z tego wyjdzie...
A tak a'propos, ja używam na występach GrafiLite. Małe, komapaktowe i ma fajną rączkę. Moja ma 5000K jak w mordę strzelił. Rozkładu widmowego nie mam jak zbadać, ale np na wzorcu Atkinsona nie widać istotnego wytłumienia ani eksponowania wybiórczo barw. Zbadam kilka sprawdzę rozrzut. Zapewne może być problemem partia produkcyjna i dostawca świetlówek.
Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 27-11-2009 o 12:39
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
Proszę ją spróbować zmierzyć spektrofotometrem (oczywiście z założonym dyfuzorem) za pomocą i1 Share, tam jest wykres rozkładu widmowego i wyliczanie CRI. A jeszcze lepszy jest w basICColorze. Z tym 5000K to ciekawostka - słyszałem, że są nieco chłodniejsze, ok. 5900K. Ale nawet przy świetlówkach D50 (Justa albo GTI) wizualną zgodność uzyskuje się po skalibrowaniu monitora do bieli z zakresu 5500-6000K.
Pracując w mroku po prostu męczy się oczy, bo muszą się często przestawiać z ciemnego otoczenia na jasną plamę monitora. Ale brak mi miejsca na zainstalowanie odpowiedniego oświetlenia za monitorami, mam chwilowo kiepskie warunki lokalowe:
Jak dorobię się cyfrowej ciemni z prawdziwego zdarzenia, to lekko oświetlę ścianę za monitorami Philipsem Graphica Pro TL-D 950, żeby zmniejszyć kontrast między otoczeniem a monitorem, ale na razie wolę to, niż poświatę z niebieskich ścian i zaświetlanie powierzchni monitora![]()
Ostatnio edytowane przez czornyj ; 27-11-2009 o 15:52
Tego nie wiedziałem. Potestuję i podzielę się informacją.
To jest tajwańskie "g" więc może mi się tak trafiło.
Tak oczywiście, pisałem również gdzieś o tym. Zresztą nie ma uniwersalnej jednolitej metody na softproofing. Wpływ światła zastanego, odcienia papieru, jego reakcji na światło (wybielacze) sprawia że to są regulacje jednostkowe. Np do celów prezentacyjnych tak się robi i "stroi" sprzęt z dokładnością do 100K. W normalnej pracy nie jest to potrzebne.
Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 27-11-2009 o 16:18
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
Ja sie wlasnie zastanawialem czy nie zrobic zrobic tego na bazie solox'ow bo widmo swietlowek mnie jakos nie bardzo bawi. A jak z tymi Philipse Graphica Pro
mozna tym sobie oswietlic stanowisko tak, zeby mozna bylo od razu ogladac odbitki?
Po za tym widzialem te zdjecie na Nikonie w watku "kieszonkowa drukarka" i bardzo mnie zastanawialo jak to wszystko masz tam rozwiazane.
Graphica Pro mają Ra>98%, więc widmo mają nienajgorsze. Tak czy owak jest to bez większego znaczenia, bo do oceny wydruków będę używał Soluxów. Natomiast do lekkiego rozświetlenia pokoju nadają się one średnio, bo są cholernie jasne i dość wąsko świecą. Jarzeniówka świeci gdzie popadnie miękkim, rozproszonym światłem, więc do lekkiego złamania mroku nada się nieco lepiej.
Co do mojego stanowiska pracy, to drukarka stanęła w przedpokoju, akurat było tam miejsce, gdzie wchodzi na styk. Ale docelowo staram się teraz sprzedać swoje mieszkanie i kupić trochę większe, gdzie będę mógł sobie urządzić cyfrową ciemnię z prawdziwego zdarzenia - z referencyjnym oświetleniem, w neutralnych szarościach i z wszystkimi szykanami.