Ja bym pokazał swoje foty z konkurencyjnego pisma czyli z Faktu, ale w sumie po co. Mógłbym podać kilkadziesiąt linków do mojego nazwiska. Jestem już kimś? To tak z **** wyjęte, bo nie wiem o czym w ogóle jest wątek.
Ja bym pokazał swoje foty z konkurencyjnego pisma czyli z Faktu, ale w sumie po co. Mógłbym podać kilkadziesiąt linków do mojego nazwiska. Jestem już kimś? To tak z **** wyjęte, bo nie wiem o czym w ogóle jest wątek.
Pokaż więc swoje osiągnięcia, jakiekolwiek nie muszą rzucać na kolana bo nie o to w tym wątku chodzi. Ale boję się, że nie masz osiągnięć. Z błotem nikogo nie równałem a zdania w tamtym wątku były podzielone. Co do wyprzedzania w latach świetlnych to zgoda jest mnóstwo osób, które mnie wyprzedza. Co nie oznacza, że mam nie mieć swojego zdania i zdjęcia mnie wyprzedzające mają mi się podobać.
Idąc Twoim tropem ornitolog powinien wysiadywać jajka a krytyk filmowy kręcić filmy?
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Nie no, chlopie, ktos Ci sie wlamal na konto czy to faktycznie taki Twoj poziom?
Jezeli czegos sie chce nauczac to i jakis poziom wypadaloby prezentowac. Nie myslalem nigdy o moich pracach w kontekscie osiagniec. Jest kilka zdjec ktore uwielbiam i ktore bardzo cenie.
Choc jak patrze na te Twoje gazetowe wklejki to tak, mam chyba "osiagniecie". Wpisz sobie w google "Albion, wabiac cienie". Zdjecie z okladki jest moje. Sorry, nie znam nakladu. Zapewne mniejszy od Twojego z Faktu i SE.
To nie kpina, szczerze. Nie przepadam za chwaleniem się bo to w pewnym sensie dla mnie obciach dlatego piszę o moich osiągnięciach w cudzysłowie. Ale tego nie może lub nie chce przyjąć grupa osób na Forum do wiadomości. Zanim podniesiemy poprzeczkę dajmy i im szansę. Niech coś pokażą.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
chciałbym zaznaczyć, że to co ty pokazałeś nie jest na okładce książki czy czasopisma, TYLKO brukowca ......Pokażcie swoje lepsze na okładkach w książkach czy czasopismach
wiem, wiem, zaraz będziesz żądał abym ja COŚ pokazał ....
życzę powodzenia w rozwoju tak owocnie zapowiadającej się kariery .....
/bez żadnych podtekstów oczywiście/
pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez Pretender ; 25-11-2009 o 22:27
Sergiusz - ale my szczerze chcemy zobaczyć jakieś Twoje dobre zdjęcie - ja przykładowo chętnie bym zajrzał do Ciebie na warsztaty, ale brak takowego (dobrego zdjęcia) skutecznie mnie do tego zniechęca - a wiara w to że gdzieś te dobre zdjęcia są a Ty ze wszystkich sobie robisz jaja to za mało żeby poświęcić czas i pieniądze...
Własnie takie odniosłem wrażenie. Coś jakby autor watku napisał "O jaki ja jestem uciśnięty, nikt mnie nie lubi, a przeciez tyle dokonałem"
Wyczuwam delikatną zachętę do "battla". A więc ... Uważam, że robię kiepskie zdjęcia, a te akurat które miały szczęscie być publikowane, były najgorsze z nich.Jeśli ktoś zarzuca, że tytuł prasowy jest nieodpowiedni to niech pokaże swoje osiągnięcia w odpowiednim tytule. Ale zgaduję, że lubi sobie tylko pogadać a dorobek ma żaden.Na szybko, by zaspokoić Twój głód, znalazłem i zeskanowałem jedną "moją" okładkę. W tym czasopismie, była jeszcze co najmniej jedna. Mirosław Kania, to moje imię i nazwisko - dla ścisłości. I zdjęcie równiez jest moje
Niestety nakład 100 krotnie mniejszy, niż Super Express, a prawa do publikacji oddałem na wiecznośc.
A teraz do rzeczy. Uważam takie "licytowanie się" za dziecinadę. Nie wiem Sergiusz ile masz lat, ale ja mam 36 i nie będę tego ciągnął. Wyraziłem swoje zdanie na interesujący Cię temat. jeśli potrafisz wyciągnąć z tego jakieś wnioski dla siebie to na pewno na tym skorzystasz, jeśli nie to Twój problem.
BTW, czy jeśli zdjęcie mojej osoby ukazało się na 2 stronie niemieckiego dziennika o nakładzie 100.000 egzemplarzy, czyni mnie wielkim?
Pozdrawiam i EOT.
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---