Cytat Zamieszczone przez Donikm Zobacz posta
Popieram wypowiedz kolegi, bo później są przypadki ze naprawdę coś się zepsuje i patrzą na ciebie jak na ''głupa'' i krętacza.

Fakt faktem ze w UK wszelkie reklamacje załatwia się o wiele sprawniej, jednak jeśli żądamy uczciwości zacznijmy od samych siebie.

Pozdrawiam.
nie przesadzajmy. aparat mial gwarancje, zostal zaniesiony do sklepu i jest wymieniony na nowy. nikt takimi *******ami sie nie zajmuje, tylko sie wymieniac uszkodzony na nowy. autor postu nikogo nie oszukal, sklep wysle sprzet do producenta, a ten go spisze na straty i po klopocie. w polsce szczegolnie sie tepi ludzi, ktorzy przynosza uszkodzony sprzet na gwarancji. moze dlatego, ze w polsce kazdy jest kombinatorem, oszustem z zalozenia i musi udowodnic, ze nie jest.

a tak na marginesie, to aparat powinien przetrwac deszcz? jesli tak, to nikt nie bedzie sprawdzac czy zalala go woda slona czy nie, a zeszta jak udowodnic ze z nieba nie leciala slona woda? ;-)