Jakoś upycham... ale bez plusa, Computrekker AW. W checkinie jeszcze nigdy nie robili mi problemów. Jak latam gdzieś dalej, to poza samym plecakiem mam kufer z 300 f/2.8 IS, który oczywiście zabieram na pokład. Wystarczy powiedzieć, że to sprzęt foto.Zamieszczone przez sal
Zwykłego Computrekkera, to ja wkładam w schowek nawet w Fokkerze 100...
Ale przecież mój komentarz się tyczył wersji Plus.
A co do plecaka + kufra - nie wiem jakimi liniami latasz, ale w większości linii którymi ja latam po Europie, to by nie przeszło.
Ba - spróbuj wylecieć choćby z Londynu (po Europie), z dwiema sztukami bagażu podręcznego.
Mea culpa. Ale czy plus jest również grubszy od bez plusa? Swojego wkładam na płasko.
Przećwiczyłem LOT, AirFrance, Lufthansa, KLM, United i AA. Owszem, pytali co tam jest, ale jak tylko powiedziałem, że obiektyw, to zawsze puszczali.
Ale lotniska w UK mają takie zasady że jedna sztuka i koniec. Na każdym innym cywilizowanym lotnisku jest 1 sztuka + 1 personal item i pod ten personal item można podciągnąć laptopa czy obiektyw... I to wszystko oczywiście w bydlęcej, bo w biznesie lub jak ktoś jest frequent flyerem z odpowiednim statusem to może mieć inne limity...
To może się podłącze do dyskusji bo mam Plusa. Noszę w nim 50D z BG2N i podpiętym 17-55 z osłoną, 30D, 85/1,8, 50/1,4 70-200/4, Samyanga fisha 8/3,5, 580EXII, laptopa 17 cali. Wszystkie szkła z zapiętymi osłonami. Do komory głównej zmieści się jescze spokojnie druga lampa i 2-3 nie duże obiektywy. Polacam ten plecak bo jest naprawdę super pojemny i dodatkowo wyjątkowo wygodnie się go nosi. W samolotach jeszcze go nie woziłem ale w moim poczciwym Golfie 3 zajmuje pół bagażnika
Nie - na każdym cywilizowanym lotnisku jest to, co jako standard ma dana linia.
Więc nawet na niecywilizowanym Okęciu są różne standardy i różne rzeczy przejdą.
1 personal item w większości linii którymi latam, to na pewno nie jest 300/2.8 w kufrze...
Ba - wielokrotnie miałem dyskusje odnośnie wagi mojego Computrekkera + wymiarów (niech żyją modelowe 'stojaki').
I jakoś sobie nie wyobrażam, że dołożenie do tego Computrekkera wielkiego i ciężkiego kufra od 300-ki by poprawiło moją sytuację w tej dyskusji...
A tak w ogóle - wszystko zależy jak leży. Czasami się trafi na lotnisku ktoś sensowny przy checkinie, ale niestety standardy bagażu podręcznego są dosyć sztywne.
Jakiegoś pecha masz - ja regularnie targam Nature Trekkera + dośc wypakowaną torbę Della z laptopem i _nigdy_ nikt się do mnie nie przyczepił ani nie próbował nawet ważyć / mierzyć plecaka (który np. nie mieści się do części schowków w 767-300ER).
Niech będzie że to mój pech, pewnie moi współpasażerowie (wniosek z obserwacji), też zawsze mają pecha
I jeszcze raz powtórzę - rozmawiamy o lataniu po Europie (nie znam żadnej linii, która ma rejsówki po Europie 767).
Rejsy międzykontynentalne wyglądają inaczej i tam faktycznie nie jest to z reguły problemem.
Zresztą się robi OT mocny
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem