Pokaż wyniki od 1 do 10 z 78

Wątek: Hasselblad H3D II Aparat czy złoty klocek (test)

Widok wątkowy

  1. #18
    Uzależniony
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Dolina Lina Na A
    Posty
    518

    Domyślnie

    Jak obiecalem kiedy bede mial czas i przedewszystkim laptop to wezme sie za zdjecia, zeby jakis pseudo test zrobic.

    W kazdym badz razie wreszcie moglem zainstalowac program hasselblad phocus niestety wczesniej na moim piecu raczej nie bylo takiej mozliwosci.
    Szczerze mowiac spodziewalem sie bardzo opornej zabawy pomimo AMD 2.1 w dual coru i 3 gb ramu, mimo wszystko szlo dosc sprawnie, najdluzej trwalo uruchomienie Phocusa oraz sam eksport zdjecia do tiffa, czasowo okolo minuty. W kazdym badz razie same wywolywanie i zabawa suwaczkami raczej nie sprawiala problemow, nic nie spowalnialo.

    Ogolnie odrazu przy wywolaniu surowego pliku pokazal mi sie usmiech na twarzy swietna kontrola nad zdjeciem i wrecz niesamowite przejscia tonalne i ostrosc. Same wywolywanie Rawa to po prostu przyjemnosc i w pelni kontrolowane efekty.

    Nie rozpisuje sie bo raczej w robieniu jakichkolwiek testow jestem kiepski nie moja specjalizacja i na pewno nie bedzie to wygladalo jak u Cichego.
    Traktuje to raczej jak ciekawostke.

    Przechodzac do zdjec.... Ponizej jedno zdjecie zrobione Hasselbladem H3D II 39 z podpietym H 28 f4 w warunkach studyjnych czyli ISO 100, F-8 , 1/160 .
    Zdjecia sa bez wyostrzania, baz innej zabawy.

    Prosze samemu wnioski wyciagnac jesli jakies sie da .
    Dla mnie jakosc, ostrosc, zakres tonalny, odzwierciedlenie kolorow - Miazga !
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Raczej nie trafilem ostroscia na twarz w tym zdjeciu
    dlatego 100% crop z innego zdjecia

    Ostatnio edytowane przez Vitez ; 14-07-2009 o 11:48

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •