Jakiś czas temu bawiłem się m42. Zacząłem od zwykłego adaptera, później przyszedł czas na chip. Z chipem ostrzenie trwało dłużej, dokładniej. Więcej zdjęć wyszło z maxymalną ostrością ale było więcej nerwów w oczekiwaniu na "beep". Na jakiś czas zrezygnowałem z tej przyjemności... Jakie macie doświadczenia ? Wolicie dandelion czy zwykły adapter ?