Na 3 obiektywy, które regulowałem na Żytniej za pierwszym razem zrobili dobrze tylko jeden.
Dwa pozostałe wróciły "niby" poprawione, ale dalej miały BF/FF ...
Po kolejnych odsyłaniach, jazdach, umawianiu się, które nie przyniosły efektów, straciłem cierpliwość, a czas naglił.
Wysłałem więc sprzęt do serwisu w Berlinie. I co się okazało?
Ano oba szkła, które serwis na Żytniej rzekomo wyregulowałzostały w Berlinie wyjustowane, co potwierdzają rachunki, i działaja w końcu dobrze :-P.
Szkoda nerwów.