Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 81

Wątek: Teren prywatny brak oznaczenia

  1. #11
    Bywalec
    Dołączył
    Nov 2008
    Posty
    113

    Domyślnie

    Znajomi mieli stluczke i jeden z uczestnikow zaczal legitymowac ich kierowce i zabral dowod. Jak przyjechala policja i sie dowiedziala ze to zrobil to sie wsciekli i mial totalnie przerabane, policja byla automatycznie przeciwko niemu, naskoczyli na niego, wymienili mu jakie mu groza konsekwencje, grozili mu sadem itp itd. Gdybys wezwal policje to prawdodpobnie by bylo analogicznie i to ten burak by mial klopoty, a nie ty.

  2. #12
    Pełne uzależnienie Awatar aptur
    Dołączył
    Oct 2005
    Posty
    3 837

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vitez Zobacz posta
    Tak na przyszłość, jeśli się włóczysz po terenie to warto mieć w kieszeni:

    - na szczucie psami: [url]http://www.bron.pl/bron_pl/obrona/produkty/odstraszacze...
    Dzięki za info Vitez. Po ostatniej przygodzie z psem chyba to kupię skoro jest skuteczne.

  3. #13
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Apr 2008
    Miasto
    Toruń
    Wiek
    57
    Posty
    1 505

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tomek1976 Zobacz posta
    Jago, nie mieszaj mu już z art. 308kpk i czynnościami nie cierpiącymi zwłoki, bo w tym wypadku nie miałyby one zastosowania :-D (chyba,że doszłoby do mojej hipotetycznej sytuacji)Pozdro raz jeszcze.
    Pisząc o 308 kpk miałem na myśli wezwanie na miejsce Policji, która by oceniła całą sytuację i w przypadku popełnienia przez jakąkolwiek z stron przestępstwa podjęłaby czynności w niezbędnym zakresie (w tym te nie cierpiące zwłoki - np odebranie od sprawcy nieprawnie posiadanego czyjegoś dowodu osobistego). Na miejsu nigdy nie wiadomo jak dalej może potoczyć się sytuacja z takimi typami bawiącymi się w szeryfa na dzikim zachodzie i dlatego lepiej wezwać od razu Policję. A oni zrobią (w każdym razie powinni) to, co do nich należy. To miałem na myśli. Pozdrawiam.

    Cytat Zamieszczone przez Vitez Zobacz posta
    Nie zawsze trzeba użyć, można najpierw postraszyć, a na pewno poprawią samopoczucie...
    I poczucie bezpieczeństwa także czyli de facto wpłyną na nasz dobry stan psychiczny zwany np samopoczuciem. Chociaż to postraszenie może też przynieść skutek inny od zamierzonego - po prostu jakiś zły człowiek uświadomi sobie czym go zaatakujemy w obronie własnej i będzie wiedzieć jak ma się przed tym atakiem (tzn naszą obroną) uchronić.

    Cytat Zamieszczone przez aptur Zobacz posta
    Dzięki za info Vitez. Po ostatniej przygodzie z psem chyba to kupię skoro jest skuteczne.
    Mnie kiedyś przed psem uratował statyw. Jak psina zobaczył, że rozkładam nogi statywu, to się przestraszył i uciekł. Tylko mu "pomachałem" statywem na odchodnym Chociaż z drugiej strony taki "gazik" też się przyda
    Ostatnio edytowane przez Jago ; 06-05-2009 o 08:29 Powód: Automerged Doublepost
    C R5m2; C RF 24-70 L; C RF 100-500 L

  4. #14
    Pełne uzależnienie Awatar bebesky
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    kielce
    Wiek
    54
    Posty
    1 231

    Domyślnie

    no cóż - masz nauczkę
    jeżeli teraz zaczną do ciebie przychodzić żądania spłaty rat za coś czego nie kupowałeś to się nie dziw
    dawanie jakiemuś pajacowi dowodu i pozwolenia mu na zrobienie zdjęcia - to głupota podobna do fotografowania pocisku w ognisku
    Pytałeś co możesz zrobić - teraz to już nic
    Chyba że masz dobrych i sprawdzonych kolegów - wtedy możesz się tam wybrać z kilkoma kanistrami benzyny - tak na wszelki wypadek żeby mieć pewność że ów pan nigdy nie zrobi użytku ze zdjęcia twojego dowodu (żarcik)

    A na przyszłość - jak spotkasz podobną sytuację i nie jesteś na tyle silny (w mięśniach lub w gębie żeby zamknąć pajaca) dzwoń po policję i czekaj na nią na miejscu.
    Gdybyś tak zrobił panowie by przyjechali, wyjaśnili sprawę, mógłbyś żądać zniszczenia pamięci w aparacie a potem z dobrym prawnikiem mógłbyś go ciągać po sądach przez kilka lat
    o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze

  5. #15
    Pełne uzależnienie Awatar canis_lupus
    Dołączył
    Oct 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    40
    Posty
    1 252

    Domyślnie

    Przede wszystkim masz pełne prawo fotografować obiekty dostępne "z zewnątrz". Nie wolno Ci przechodzić przez płoty i ogrodzenia, ale to co jest widoczne z ulicy możesz spokojnie fotografować. Jakby gość na mnie wyskoczył z takimi tekstami to bez zastanowienia wezwałbym policję. Szczucie psami to już jest przestępstwo.

    Dowodu NIE WOLNO NIKOMU w żaden sposób kopiować, fotografować. Punkty sprzedające tel komórkowe robią to bezprawnie.
    "I love You Cię" Różyczko...
    Galeria ,
    Druga galeria,

  6. #16
    Początki nałogu Awatar Troyan
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    317

    Domyślnie

    Ja bym na Twoim miejscu poszedł na policję i wumusił napisanie takiego protokołu z tego dnia, w którym będa zapisane wszystkie szczegóły zajścia. Czasem najmniejsze słowo może być tak obrócone że zrobią z Ciebie nie wiadomo kogo.

    Nie wiem jak to prawnie wygląda ale jest szansa na to żeby kolega mógł złożyć doniesienie o popełnieniu przestępstwa po tym jak już złożył wyjaśnienia ? W końcu był szczuty psami, istniało realne prawdopodobieństwo narażenia go na uszczerbek na zdrowiu ?
    Założyłem sobie FOTOBLOGA

  7. #17
    Uzależniony Awatar Selena
    Dołączył
    Feb 2008
    Miasto
    Małopolska
    Posty
    502

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tomek1976 Zobacz posta
    A tak już abstrahując, to ciekawe, jak cienko śpiewałby pan właściciel posesji, gdybyś zgłosił na Policji, że w portfelu miałeś 250zł, które ukradł Ci ten gbur podczas przetrząsania portfela. Ewidentne ślady jego linii papilarnych na Twoim dowodzie (myślę,że z laminatu można byłoby je ściągnąć), a i w domu pewno taką kwotę można byłoby znaleźć, gdybyś zeznał,że gość wyjął pieniążki i zaniósł je do wnętrza swojego lokum ;-) Ale to już tak czysto hipotetycznie
    Pozdro.
    Tylko, że - czysto hipotetycznie- to byłoby przestępstwo :rolleyes:
    I kto naprawdę 'cienko by śpiewał' - nie wiadomo...

    Gorzej będzie, jeśli komuś przyjdzie do głowy ten pomysł naprawdę wykorzystać - głupich nie sieją...

    Ja byłabym ostrożna z pisaniem czegoś takiego... nawet w formie żartu.

  8. #18
    Coś już napisał Awatar TIX
    Dołączył
    Mar 2009
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    55

    Domyślnie

    o ile wiem to nie ma w Polsce ziemi (terenu) niczyjego - albo to własnosć prywatna albo państwowa - za każdym razem jeśli wchodzisz na teren prywatny możesz z niego zostać wyproszony - chyba że jest odpowiednio oznaczony (lub ogrodzony). Wyobraź sobie sytuacje że obok tych autobusów jest nie zakryta studnia - teren jest prywatny więc to jest możliwe.. wpadasz do środka i łamiesz kręgosłup. Własciciel musi płacić rente ? nie - bo to było wejście na teren prywatny bez zgody właściciela !

    wyciąganie dowodu to najgorsza opcja - mundurowi na miejscu zawsze studzą emocje - na przyszłosc komórka z gotowym numerem 112.

    co do szczucia psami - gaz, nóż, solidne buty i nie bawić się w uprzejmości

    a wogóle .. to najłatwiej było podejść do najbliższej chałupy i zapytać o zgodę
    /sig w budowie/
    40D, Pancolar 50mm 1.8, C50 1.8 MkII, C35-105, Granit 80-200 mm , Jupiter 85/2.0 , 135mm, walizka różności

  9. #19
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Apr 2008
    Miasto
    Toruń
    Wiek
    57
    Posty
    1 505

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Troyan Zobacz posta
    .......Nie wiem jak to prawnie wygląda ale jest szansa na to żeby kolega mógł złożyć doniesienie o popełnieniu przestępstwa po tym jak już złożył wyjaśnienia ? W końcu był szczuty psami, istniało realne prawdopodobieństwo narażenia go na uszczerbek na zdrowiu ?
    Z prawnego punktu widzenia szczucie psami i niezachowanie ostrożności przy ich trzymaniu jest wykroczeniem. Z procesowego punktu widzenia brak postronnych świadków (lub innych dowodów) na miejscu zdarzenia przekreśla szanse na ukaranie winnych. W pewnym sensie świadkami mogliby być policjanci, ale nie było ich na miejscu. Więc składanie jakiegokolwiek zawiadomienia w tej sprawie jest raczej nie celowe z uwagi na fakt, że temu gościowi w sumie nic się nie udowodni - a może on podać jakiś swoich świadków, którzy z kolegi forumowicza mogą próbować zrobić tego "złego".
    C R5m2; C RF 24-70 L; C RF 100-500 L

  10. #20
    Pełne uzależnienie Awatar bebesky
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    kielce
    Wiek
    54
    Posty
    1 231

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez TIX Zobacz posta
    o ile wiem to nie ma w Polsce ziemi (terenu) niczyjego - albo to własnosć prywatna albo państwowa - za każdym razem jeśli wchodzisz na teren prywatny możesz z niego zostać wyproszony - chyba że jest odpowiednio oznaczony (lub ogrodzony). Wyobraź sobie sytuacje że obok tych autobusów jest nie zakryta studnia - teren jest prywatny więc to jest możliwe.. wpadasz do środka i łamiesz kręgosłup. Własciciel musi płacić rente ? nie - bo to było wejście na teren prywatny bez zgody właściciela !

    to ja zapytam jaki przepis mówi o tym że nie wolno mi wejść na teren, który nie jest oznaczony co do jego właściciela, tzn. nie jest ogrodzony, nie ma żadnych tablic informujących o fakcie posiadania go przez osobę prywatną bądź prawną???

    A co do studzienki to obowiązkiem właściciela jest zabezpieczenie jej tak, żeby nie stanowiła zagrożenia. Oczywiście zabezpieczeniem może być np. tablica z informacją "teren prywatny wstęp wzbroniony". Jeżeli nie ma takiej informacji to właściciel jest winny i będzie płacił odszkodowanie a w skrajnych przypadkach dożywotnią rentę.
    o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze

Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •