Strona 1 z 9 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 81

Wątek: Teren prywatny brak oznaczenia

  1. #1
    Bywalec Awatar Voith
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Lublin
    Wiek
    35
    Posty
    198

    Domyślnie Teren prywatny brak oznaczenia

    Wiatm, sluchajcie mam problem - robie wlasnie cykl zdjec o wrakach autobusów - dostalem cynk ze sa warki pod lublinem - jade na miejsce - wraki stoją kolo jezdni ja lace (nie sa niczym ogrodzone). Kolo laki jest mur i stoi dom. Zaczalem sie rozgladac kolo tych wrakow po czym wyszedl do mnie wlasciciel - zacza sie na mnie drzec i kazal mi pokazac dowod - wyciagnalem portfel i zaczalem rozmawiac z nim na jakiej podstawie chce moj dowod - wyrwal mi portfel i wyjal dowod. Powiedzial ze to jest teren prywatny. Przeprosilem go po czym zaczal mnie szczuc psami i mowil mi ze pojde siedziec bo komus zginal autbus i jestem glownym podejrzanym w tej sprawie. Dodal tez ze jak mu cos zginie z tych wrakow również pojde siedziec bo bede glownym podejrzanym. Przy okazji zeszla jego zona z dorosla corka i zaczeli mnie poniżac. Tlumaczylem mu ze skad mialem wiedziec ze jest to teren prywantny - w swietle prawa skoro nie jest ogrodzone i nie ma tabliczki to nie mam prawa wiedziec ze jest to teren prywatny. Porobili zdjecia mojego dowodu po czym oddali mi go z lacha. Kiedy poprosilem o jego dane powiedziel zebym go pocalowal w d**e i poszedl do domu. Powiem szczerze ze jestem wkurzony takim ponizaniem mnie i traktowaniem. Pojechalem na policje powiedzialem o calej sprawie ale za bardzo sie nie przejeli. Czy moge zrobic cos ? Nie dość ze wyrwał mi portfel i zaczal mnie szczuc psami i wyzywac. Teren nie byl ogrodzony ani nie bylo zadnych tabliczek. Zdenerwowalo mnie po prostu hamstwo tych ludzi - nic im nie zrobilem a zaczeli mnie poniżac
    Mniej sprzętu, więcej talentu.

  2. #2

    Domyślnie

    No cóż, najlepsza rzecz to zrobić im tam mały (albo duży) happening z aparatami i sesją foto tych autobusów. Ja niestety mam trochę daleko, ale może ktoś z okolicy byłby chętny.
    "Wszyscyśmy z płócien
    Rembrandta:
    To tylko kwestia
    Światła ; " (Jacek Kaczmarski "Światło")

  3. #3

    Domyślnie

    Gdyby ktoś wyrwał mi portfel to dostał by przysłowiową "sztukę". Chociaż ja bym portfela nie wyjął... Wylegitymować Cię to tylko służby mundurowe mają prawo i to nie wszystkie... Facet może i miał prawo się wkurzyć, że kręcisz się wokół jego posesji... może te wraki nie do końca legalne są... Teraz módl się człowieku żeby Ci ten wariat kłopotów nie narobił, bo mając Twoje dane i kilku "świadków" mogą Ci zdrowo krwi napsuć... :-(. Czy na policji ktokolwiek zanotował Twoje zgłoszenie?
    40d + 17-40/4L + 70-200/4L

  4. #4
    Bywalec Awatar Voith
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Lublin
    Wiek
    35
    Posty
    198

    Domyślnie

    powiedzialem im o co chodzi i spisali moje dane na policji. ale co mi moza zrobic ?
    Mniej sprzętu, więcej talentu.

  5. #5

    Domyślnie

    No wiesz... mogą zrobić to co powiedzieli... jak im coś zginie to stwierdzą że Ciebie widzieli kręcącego się w pobliżu... skoro policja to zanotowała, to w wypadku oskarżenia masz podkładkę jakąś zawsze...
    40d + 17-40/4L + 70-200/4L

  6. #6
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Apr 2008
    Miasto
    Toruń
    Wiek
    57
    Posty
    1 505

    Domyślnie

    Czytając Twoje słowa dochodzę do refleksji, że były tutaj dwie osoby niepoważne:
    - 1-sza to ten gość, który wylegitymował Ciebie nie mając do tego żadnych podstaw prawnych.
    - 2-gą osobą niepoważną w tym wszystkim to byłeś Ty
    Na przyszłość w takich sytuacjach na miejsce wzywa się od razu gliniarzy (aby ocenili sytuację). Udostępnienie komuś swoich danych uważam za delikatnie mówiąc za nie rozsądne.
    C R5m2; C RF 24-70 L; C RF 100-500 L

  7. #7
    Bywalec Awatar Voith
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Lublin
    Wiek
    35
    Posty
    198

    Domyślnie

    Wiem, dalem ciala z tym dowodem - czlowiek uczy sie na bledach
    Mniej sprzętu, więcej talentu.

  8. #8
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Apr 2008
    Miasto
    Toruń
    Wiek
    57
    Posty
    1 505

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez qb4hkm Zobacz posta
    ... skoro policja to zanotowała, to w wypadku oskarżenia masz podkładkę jakąś zawsze...
    "Podkładka" byłaby jakaś, jakby Policja była na miejscu - wtedy mogą oni podjąć czynności w trybie art 308 kpk.

    Cytat Zamieszczone przez Voith Zobacz posta
    Wiatm, sluchajcie mam problem ..... Zdenerwowalo mnie po prostu hamstwo tych ludzi - nic im nie zrobilem a zaczeli mnie poniżac
    A w ogóle, to polecam forum: http://forumprawne.org/ Tam znajdziesz odpowiedz na swój problem
    Ostatnio edytowane przez Jago ; 06-05-2009 o 00:22 Powód: Automerged Doublepost
    C R5m2; C RF 24-70 L; C RF 100-500 L

  9. #9
    Bywalec
    Dołączył
    Jun 2008
    Miasto
    A, A
    Wiek
    48
    Posty
    127

    Domyślnie

    Jeśli teren nie był ogrodzony i nie było tabliczek informujących, miałeś prawo nie wiedzieć, że jest to własność prywatna. W takim przypadku właściciel powinien poinformować Ciebie, jaki jest status terenu na którym przebywasz, mogąc jednocześnie zażądać natychmiastowego opuszczenia przez Ciebie należącej do niego posesji.
    W przypadku nie zastosowania się do wezwania właściciela groziłaby Ci ewentualna odpowiedzialność karna z art.193KK
    W żadnym wypadku właściciel posesji nie ma prawa do:
    -żądania podania danych osobowych,
    -żądania okazania dokumentu tożsamości,
    -kserowania Twojego dokumentu tożsamości,
    -naruszenia Twoich dóbr osobistych.
    Czynności związane z legitymowaniem (bo chyba pewną "formę" legitymowania, a nawet i "przeszukania" zastosował wobec Ciebie właściciel posesji) zastrzeżone są dla określonych organów, do których należy m.in. Policja. W żadnym wypadku nie może dokonywać tego właściciel posesji, na której się znajdowałeś. Wg mnie, jego zachowanie można podciągnąć pod naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych.
    Co do działań Policji, to mają oni obowiązek legitymowania osób, wobec których została podjęta jakakolwiek interwencja z ich strony, a także (w miarę możliwości) obowiązek ustalenia danych osobowych osób zgłaszających interwencję ( w tym przypadku Ty byłeś osobą zgłaszającą interwencję).Samym "spisaniem" zanadto bym się nie przejmował. W przypadku, gdyby w najbliższym czasie na terenie posesji, na której przebywałeś, miały miejsce ewentualne kradzieże - możesz być wezwany w celu złożenia zeznań w charakterze świadka. Nie mając nic złego na sumieniu, nie masz czego się obawiać.

    A tak już abstrahując, to ciekawe, jak cienko śpiewałby pan właściciel posesji, gdybyś zgłosił na Policji, że w portfelu miałeś 250zł, które ukradł Ci ten gbur podczas przetrząsania portfela. Ewidentne ślady jego linii papilarnych na Twoim dowodzie (myślę,że z laminatu można byłoby je ściągnąć), a i w domu pewno taką kwotę można byłoby znaleźć, gdybyś zeznał,że gość wyjął pieniążki i zaniósł je do wnętrza swojego lokum ;-) Ale to już tak czysto hipotetycznie
    Pozdro.

    Jago, nie mieszaj mu już z art. 308kpk i czynnościami nie cierpiącymi zwłoki, bo w tym wypadku nie miałyby one zastosowania :-D (chyba,że doszłoby do mojej hipotetycznej sytuacji)Pozdro raz jeszcze.
    Ostatnio edytowane przez tomek1976 ; 06-05-2009 o 00:39

  10. #10
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Tak na przyszłość, jeśli się włóczysz po terenie to warto mieć w kieszeni:

    - na szczucie psami: http://www.bron.pl/bron_pl/obrona/pr..._psy_z_latarka (działa, sprawdzone)

    - na szarpaniny: http://www.bron.pl/bron_pl/obrona/pr...0_ml_z_latarka

    Nie zawsze trzeba użyć, można najpierw postraszyć, a na pewno poprawią samopoczucie...

Strona 1 z 9 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •