Wiadomo, że wynajęcie kogoś np. z 1d + 300 jest dużo droższe niż kogoś z 20d + 70-200 lub ostatnio modnym Sony Alpha. Wszystko zależy do czego te zdjęcia mają służyć. Ja z chęcią bym kupił coś z tego pierwszego zestawu, aby móc wrzucać do newsów, bo wiadomo, że są dużo lepsze od pozostałych.Czy przypadkiem sam sobie nie zaprzeczasz? Jeśli ja miałbym wynająć jakiegoś fotografa do robienia fotografii np. na meczu, to w pierwszej kolejności patrzyłbym na jego portfolio, a dopiero potem na sprzęt jakim dysponuje.Ale i na nich jest zapotrzebowanie. Poza tym cena nie jest wyznacznikiem fotografa. Gdybym brał kogoś na swój ślub to patrzałbym na jego portfolio a nie na cenę
Wydaje mi się, że sprzęt z najwyższej półki nie jest od razu gwarancją bardzo dobrych fotografii, a słabszy nie musi być zwiastunem totalnej kaszany. Czy jak przeglądasz fotografie, to zanim je ocenisz pytasz o to jakim szkłem/korpusem zostały zrobione? Czy matryca 10MPix da fotografię zbyt małej rozdzielczości aby wydrukować ją w formacie pełnej strony magazynu sportowego?