Fotografia dzikiej przyrody GALERIA CB
To szkło ma wady wielokrotnie już opisywane, więc nie warto się powtrzać - alternatywy to canon 17-55 lub 24-105 (szczególnie jak ktoś ma 10-22).
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień
Niestety nie jest to prawdą, niestety dla mnie czyli posiadacza 28-135, tzn. oba mają ring USM ale 17-85 ma wyraźnie szybszy AF oraz nowszy cichszy sprawniejszy IS nie szarpiący obrazem przy włączaniu i ruszaniu silnika AF.
Sam się rozglądam za alternatywą dla takiego zakresu ogniskowych, Tamrona 28-75 miałem i bardzo często się mylił AF, Tamron 17-50 jak dla mnie za krótko,
C24-105, C17-40, C17-55IS są dwa do trzech razy droższe więc dla mnie alternatywą nie są.
Zanim odeślecie mnie do wyszukiwarki - korzystałam, przeczytałam wątki, testy na Optycznych i Photozone, poguglałam. Wiem, co JUŻ zostało napisane na ten temat, ale prosiłabym o poradę odnośnie mojej konkretnej sytuacji.
A sytuacja jest taka, że przy obrabianiu zdjęć szlag mnie trafił. Jeszcze parę tygodni temu pisałam, że kitowy 17-85 nie jest taki zły, ale wczoraj CA prawie mi wypaliło oczy. Chrzanić winietę, chrzanić beczkę, chrzanić pół Sahary we wnętrzu, ale tak paskudnego, obleśnego CA nie widziałam nigdy. Co gorsza, PS też chyba nie widział i nie wie, jak się za to zabrać. Chcę się pozbyć tej cholery. Jest szybki, fakt, jest cichy, fakt, jest celny, fakt, ma stabilizację, fakt, tylko co mi, cholera, po tym, skoro zdjęcia się do niczego nie nadają?
Konkrety:
Robię krajobrazy, przyrodę, trochę architektury, okazjonalnie reportaż. Z najszybciej poruszających się tematów na czele listy jest mój diabelski pies, ptaki i inne zwierzęta. Nie robię sportów, a już na pewno nie halowych, nie robię ślubów. We wnętrzach - ewentualnie jakieś muzealne sprawy, raczej statyczne. Nie planuję super dużych wydruków.
Potrzebuję szerokim tele. Mam Sigmę 70-300, w planach finansowych na najbliższe miesiące mam wyoszczędzane na używaną Sigmę 10-20 i nową 105 Macro (swoją drogą, trzeba było mojego pecha, żeby wyzbierać pieniądze akurat na kryzys). Zależy mi na porządnym szkle na lato.
Problemem jest cena - stać mnie na (sprzedaż kita) + <500 zł, bo naprawdę zależy mi na zakupie tych wyżej wspomnianych Sigm.
I teraz tak:
1) Sigma 17-70 - tu http://canon-board.info/showthread.php?t=6540 było obszerne porównanie i bardzo podoba mi się, że CA jest w Sigmie mniejsza, niż w Canonie. Światło też ma lepsze, ma idealnie odpowiadający mi zakres i można ją dostać za niewiele mniej niż 1000 zł. Światło 4,5 na długim końcu mi nie preszkadza, w końcu i tak jest lepsze, niż w Canonie.
2) Tamron 28-75 - ma doskonałe recenzje za ostrość i stałe światło, ale wszyscy piszą, że jest wolny. _Bardzo_ boli mnie też te 28 na krótkim końcu... To daleko od 20 z długiego końca Sigmy.Ale używany można z kolei dostać za mniej niż 1000 zł.
3) Sigma 24-70 - na forum raczej mało kto ją poleca, chociaż tu: http://canon-board.info/showthread.php?t=11716&page=2 jest dość pozytywna recenzja... Ale jest też droga i ma duże filtry.
4) Zostać przy kicie, kląć, liczyć na jego dobry humor w kwestii CA i na diabli wiedzą kiedy zbierać na Canona 24-105L?
Odpadają: 17-40L i Tamron 17-50 (za krótkie), 50 (potrzebuję zooma), dołożyć już teraz do 24-105L (finanse).
Czy jest jeszcze jakaś opcja, której nie wzięłam pod uwagę? Canon 24-85? 28-105 i 28-135 są trochę za wąskie...
Docelowo w tym zakresie chciałabym mieć L-kę. Wiem, że na wymianach się traci, ale kit mi okrutnie dogryzł. W tym momencie skłaniam się do 17-70... Wydaje mi się to stosunkowo rozsądny kompromis między jakością, zakresem i stosunkowo niewielką stratą finansową.
Poradźcie coś, dobrzy ludzie, a ja idę płakać nad moim zaberrowanym lasem.
C EOS 40D, C EF 24-105 f/4 L IS USM, Sigma f/4.0-5.6 DG APO Macro, Sigma 10-20 f/4-5,6 EX DG HSM, C 100 f/2.8 Macro, C 50 f/1.8,C 430EX II, Velbon RUP-43, Velbon Sherpa 435R, Naneu Pro Alpha i masa drobiazgu.
Ponadto rower, plany zależne od środków, mnóstwo zapału i straszliwy brak czasu.
O ile nie zamierzasz przejść w najbliższej przyszłości na FF to może ten Cię zadowoli?
http://www.optyczne.pl/index.html?pr...02&typ=0&moc=0
Canon eos 5d - ef 17-40 mm f/4L - ef 85 mm f/1.8 - ef 70-200 mm f/2.8 L IS - 430 EX
http://www.waldemarlach.iportfolio.pl/
Przeszukaj forum http://maciejko.net/cbsearch/
Niby wygląda ciekawie, ale jedna z pierwszych recenzji mówi "bardzo wyraźna aberracja chromatyczna", a tę już mam.
Modowi dziękuję za przeklejenie pytania.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Robię w RAWie. Nigdy nie używałam DPP... Wydawało mi się, że skoro efekt korekcji CA w PS był niezadawalający - strasznie sztuczny - to i mało który inny program pomoże. No nic, może faktycznie wstrzymam się trochę i przy następnym skopanym zdjęciu spróbuję ponegocjować z DPP, bo te zdążyłam już ze złości skasować.
Ostatnio edytowane przez Aloes ; 23-02-2009 o 16:07 Powód: Automerged Doublepost
C EOS 40D, C EF 24-105 f/4 L IS USM, Sigma f/4.0-5.6 DG APO Macro, Sigma 10-20 f/4-5,6 EX DG HSM, C 100 f/2.8 Macro, C 50 f/1.8,C 430EX II, Velbon RUP-43, Velbon Sherpa 435R, Naneu Pro Alpha i masa drobiazgu.
Ponadto rower, plany zależne od środków, mnóstwo zapału i straszliwy brak czasu.
Ta Sigma 17-70 jest bardzo fajna. Używałem jej dość długo (z resztą nadal ją mam i sprzedawać nie zamierzam) i brakowało mi w niej jedynie stabilizacji. Ja kupiłem Canona 17-55 IS. Bardzo dobre szkło, ale droższe od tych wymienionych przez Ciebie i pewnie zakres też nie będzie Ci odpowiadał. Z Sigmą jejt tylko jeden problem, przy zakupie lepiej ją dokładnie sprawdzić pod kątem ostrzenia z Twoim aparatem.
"Aparat fotograficzny jest dla artysty kolejnym narzędziem. Jeżeli się nad tym zastanowić, to jest to mechanizm podobny do skrzypiec. To artysta jest w stanie tworzyć sztukę nie aparat." - Brett Weston