Część o płaceniu kartą kieruję do ciebie, reszta jest raczej ogólna, choć przyznam się że trochę złośliwości kieruję w kierunku pewnego kolegi z tego wątku, tego od "dziesięciu tysięcy".
Nie odbieraj tego tak personalnie, odpisywałem na twojego posta, ale chyba użyłem właściwej formy?Ja nie mam pretensji że coś jest drożej jeśli obsługa jest OK. I dlaczego uważasz, że moja postawa jest roszczeniowa i szukam najtańszych ofert? Gdzie takie coś pisałem? Bo jeśli to były takie ogólne stwierdzenia to daruj sobie takie generalizowanie i wpychanie wszystkich do jednego worka
Twoje prawo, zabronić nie mogę, wyrażam tylko swoje zdanie na ten temat.Ja praktycznie za nic (mowa o większych zakupach) nie płacę gotówką - wszystko karta albo przelew. Sklepy w których muszę nieść pieniądze w zębach mnie nie interesują.
Na takich transakcjach zyskują tylko banki, bo na pewno nie kupujący i również nie sklepy. A banki to ja do jednego wora z US i ZUS-em - instytucje pasożytnicze, które żyją lepiej niż ich nosiciele.
PS: W marketach też nie kupuję ;-)