udało mi się wczoraj pofocić mój pierwszy koncert i naprawdę takiej radochy z robienia zdjęć nie miałem już dawno
bez jasnych szkieł można zapomnieć ja w zasadzie uzywałem 2:
- Tamron 70-200 2,8 - z racji zakresu ogniskowych był idealny
- Sigma 50 1,4 - to szkło to po prostu mistrzostwo
przyszła ochotka na dokupienie krótkiej stałki 1,4 no i może coś z okolic 100))
moje spostrzeżenia:
czasy - od 1/80 do 1/250
światło - max
iso - czasem i 800, ale udawało mi się i na 200 robic czasami. optymalnie, najwiecej czasu, na 400
stałem przy samiusieńkiej scenie, niestety tylko w jednym miejscu, ale radocha dla mnie niesamowita))
p.s. gdyyyyyyby ktoś miał możliwość po klubowemu załatwienia wstepu na koncert w Wawie do obfocenia (bez komercyjnego wykorzystywania oczywiscie) bede cholernie zobligowany