Raz mi się zdarzyło robić zdjęcia na pogrzebie.
Zabrałem ze sobą T28-75/2,8; 50/1,8; 70-200/4L, trafił się bardzo ciemny kościół więc cały czas ISO-1600. Czasy wychodziły rzędu 1/60s.
Kadry, zostały mi narzucone z góry, czyt. rodzina czyli dość szeroko, kilka zdjęć dosyć wąskich gdy trumna była wynoszona z kościoła, oraz kilka takich ogólnych ołtarza, trumny i wieńców.
Na cmentarzu kilka szerszych podczas opuszczania trumny. Później już tylko tele, żeby nie denerwować ludzi zebranych, bo nie ukrywam kilka osób było niezadowolonych z tego że ktoś biega z aparatem i robi zdjęcia.
Podsumowując, myślę że jak weźmiesz 17-55, 50, 70-300 będzie to zestaw którym zrobisz spokojnie zdjęcia.