Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
Poczytaj trochę więcej na niezależnych stronach jak oceniane są filmy na małym obrazku naprawdę. Dane producentów są mocno zawyżone. Fuji Superia 100 dla częstotliwości f=50 wychodzi z trudem na 63 pary linii na mm.
na niezależnych stronach informacje są także niezależne i niezależne od wiedzy piszących.Fakt jest natomiast taki że taka firma jak Zeiss raczej nie pozwoliłaby sobie na publikacje dużo odbiegajcych danych.

Bob Atkins - dość znany - pisze coś takiego na temat filmów: ...You are going to be very, very fortunate indeed if you get anywhere near 100 lp/mm in normal use under normal lighting with normal subjects and normal film....
Nie znam osobiście Boba Atkinsa ,tak że nie będę wypowiadał się na temat jego obszaru wiedzy z zakresu fizyki-optyki czy materiałoznawstwa,jak dobrze kojarze jest fotografikiem. Zeiss autorytet ,Atkins autorytet a dane diametralnie inne ,jak to jest ? Przerobiłem natomiast w rozszerzaniu wiedzy z zupełnie innej dziedziny ,że większe światowe autorytety potrafią dołożyć do pieca z grubej rury.Tak że zawsze będę polemizował na temat wiarygodności przytaczanych autorytetów.







Ostrzenie polega na podnoszeniu kontrastu krawędzi. W wielu przypadkach małe nieostrości przekładają się, po zmniejszeniu, na zwiększenie kontrastu na krawędziach. Na tym zresztą polega metoda ostrzenia zdjęć analogowych, która pod postacią Unsharp Mask została adoptowana do fotografii cyfrowej w Photoshopie.
pewnie tak jest jak piszesz ,tylko fotografia to jeszcze nie tylko cyfra i PS czy inne podobne programy,w analogowej tor masz taki ; obiektyw-negatyw/slajd-obiektyw-papier/ekran ścienny,gdzie tu miejsce na wyostrzanie krawędzi??

i na rozchodnego

EDIT: Możesz sobie wyobrazić, że wiem że film nie ma pikseli.

To zatrzymaj sobie tę wiedzę,nie musisz się z tym obnosić po forach , przypomnę że pisaliśmy o liniach na negatywie.