Jeszcze jeden taki tekst i będzie karteczka.
Ponadto, zalecam zakończenie tego oftopa. Jest kilka wątków "analog vs cyfra" i tam sobie możesz podyskutować o różnicach między matrycą a konwencjonalnym materiałem światłoczułym, zamiast prowokować takie dysputy w tematach dotyczących zupełnie czego innego.
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Tu się zgadzam i troche się nie zgadzam ,większość dyskusji ,fakt zrobiła się offtopicowa ,ale wyszła całkiem z tematu wątku.
Cytat który przytoczyłeś to był tzw joke,nie wiem dlaczego macie takie małe poczucie humoru, bo i Janusz też się chyba obraził ,albo może nie lubi twardych dyskutantów.
pozdr
T90 ,Pentax Z-20 , 2 powiekszalniki,procesor Jobo i cała szafa optyki
Poczucie humoru każdy ma inne, z takich dowcipów często wynikają awantury, które trzeba potem wydzielać do pralni. Ja nie oceniam czy coś jest czy nie jest dowcipne, a wyłącznie to czy adwersarz może się poczuć urażony.
Koniec OT, od tej chwili wyłącznie o stabilizacji :-)
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
to może tu też by sie przydała ?
http://canon-board.info/showthread.php?t=37724&page=98
#978
Ostatnio edytowane przez nie ważne kto ; 18-11-2008 o 15:29
mnie sie jeszcze nie udało nikogo obrazić.
za to mnie juz zdążono
jak wyzywanie kogoś i łamanie regulaminu uznajesz za normalne, innym dając za to samo kartki a upominajacego nazywasz trolem to gratulacje
widze ze panuje tu wszechobecna zasada "co wolno wojewodzie .... '
szkoda tylko że to wasze "wojewodzenie" nie idzie na plus
ej, chłopy - dajcie już na luz i wróćmy do tematu.
Uważam, że wykonanie zdjęcia z ręki z możlwie najdłuższym czasem, bez poruszenia zależy od predyspozycji każdego z nas. Oczywiście reguła odwrotności ogniskowej w jakimś stopniu może posłużyć jako punkt wyjścia, ale najlepiej jak założyciel wątku weźmie po prostu aparat w łapę i strzelając zdjęcia "skręca" w dół czasy. W wyniku prób i błędów określi, przy jakim czasie możliwe jest wykonanie w miarę nieporuszonego zdjęcia. Dużo może pomóc też ćwiczenie na "sucho". Często korzystam ze strzlnicy i przy oddawaniu strzału bardzo istotne jest opanowanie drżenia rąk, uspokojenia oddechu, wyczucie bicia serca( to już wyższa szkoła jazdy ). Instruktor zalecał ćwiczenie polegające na wyciagnięciu ręki i trzymaniu 1-2 kg do czasu zmeczenia. Chwila odpoczynku i znów łapka do przodu, odpoczynek i łapka do przodu.... Po jakimś czasie faktycznie można w dużej mierze wyeliminować drżenie rąk. W sumie pstryknie fot różni sie od strzelania z broni palnej chyba tylko dzwiekiem, jaki wydaje lustro i migawka a eksplodujący ładunek prochowy. 20D w porównaniu w Glockiem lub Walterem to "oaza ciszy i spokoju":razz:
Do pracy - 50d, 6d, 135 2.0, 85 1.8, 35 1.4, 24-70 is, DJI Phantom 3, + lampy, wyzwalacze, gripy, rigy, statywy....
hobbystycznie - brak czasu niestety :-(
z tym utrzymywaniem dłuższych czasów to jest jak z upiciem się - zależy od 1000 warunków